Skocz do zawartości
sbchp250

Rządy Róży - Rule Of The Rose

Rekomendowane odpowiedzi

Ładna giera sie szykuje :blink:

 

"Ostrzeżenie przed drastyczną grą komputerową

"Rzeczpospolita": Wkrótce do Polski trafi demoniczna gra komputerowa "Rządy Róży". Jej bohaterami są dzieci, które żywcem zakopują w trumnie swoją koleżankę.

Specjaliści alarmują: młody człowiek, który kilka tysięcy razy dokona symulowanych morderstw, staje się obojętny na przemoc. Dodają, że gry o treściach agresywnych kształtują w dzieciach tendencje aspołeczne.

 

Dziennik pisze, że na forach internetowych trwa entuzjastyczna wymiana opinii na temat gry. Młodzi ludzie nie mogą doczekać, kiedy trafi do sprzedaży. Wyjaśnia, że "Rządy Róży" to mroczna historia dzieci z sierocińca, które pozbawione opieki i nadzoru dorosłych, ustanowiły własną hierarchię i system rządów. W grze dziecko dokonuje kilkunastu tysięcy symulowanych morderstw - jest nie tylko obserwatorem, ale i egzekutorem.

 

"Rzeczpospolita" dodaje, że w "Rządach Róży" jest nie tylko przemoc, ale i silny element erotyzmu - zarówno w relacjach dzieci z dziećmi, jak i najmłodszych z dorosłymi. Mimo to w systemie klasyfikacji gier komputerowych została dopuszczona do sprzedaży dla nastolatków powyżej 15. roku życia.

 

Więcej o drastycznej grze i jej negatywnych dla psychiki dziecka skutkach w "Rzeczpospolitej"."

Edytowane przez sbchp250

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to za crap? Uważam, że rządy PISu są bardziej brutaln, a jakoś nikt nie zabrania pokazywania kaczorów w TV... :-|

Zaraz Cie zgarna jak tego bezdomnego pijaczka ;) Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rządam krwi [;

 

No cóż. Poczekamy na premiere i się oceni czy warto. Samo zabijanie no wiadomo jest złe ale z drugiej strony często spotykam się z takim czyms, że zabójca (amator ?) tłumaczy się, że chciał zobaczyć "jak to jest zabić człowieka" więc po co zabijać skoro można zagrać w taką gre ? IMO to dobra produkcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w USA juz jest od paru miesiecy, w Japoni prawie pol roku...

z tym, ze to exclusive dla PS2, wiec w zasadzie nie ma o czym pisac ;) - tym bardziej, ze z recenzji wynika, ze lepiej zagrac w Project Zero 3 albo Forbidden Siren 2 (z gatunku horrorow) niz w to... gra dostala darmowa reklame po prostu ;)

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

w PZ3 sa podwiazki, dwie panny w kusych spodniczkach mieszkajace razem i matki mordujace dzieci, duchy perwersyjnych zboczencow i sceny gwaltu i gra tez jest od 15 lat (w Irlandii)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zakładają że leje się krew ,padają trupy a to może wpłynąć na psychikę dzieci Neostrady i innych. Giertych pewnie będzie miał jakieś swoje zdanie w tej sprawie ;] A gierka całkiem całkiem. Zobaczymy co dalej. Na szczęście mogę pożyczać PS'a 2 kiedy zechcę ;)

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

w PZ3 sa podwiazki, dwie panny w kusych spodniczkach mieszkajace razem i matki mordujace dzieci, duchy perwersyjnych zboczencow i sceny gwaltu i gra tez jest od 15 lat (w Irlandii)...

No to pięknie :lol:

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziennik pisze, że na forach internetowych trwa entuzjastyczna wymiana opinii na temat gry. Młodzi ludzie nie mogą doczekać, kiedy trafi do sprzedaży

Haha, na jakim forum? Zarówno na tym, jak i na golu nie ma zadnych watków o tej grze :D widać ze ludzie dopiero teraz zobaczyli co to za gra, właśnie przez ten artykuł. Aha i juz widze jak nie moga sie doczekac premiery :lol2:

 

BTW. co to znaczy symulowane morderstwa? :blink:

 

A dziennikarzyny i psychologowie od siedmiu boleści nadal nie rozumieją, że to zależy od człowieka, czy gra wypaczy mu psychikę czy nie... ale oczywiscie jest temat o grach i trzeba powiedziec ze są złe...

Edytowane przez MaZZeo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko japonce mogli wymyslec cos takiego....

jakie "cos takiego"?

przypomnij sobie "Teksaska masakre pila mechaniczna" ze swiata filmow, "The Suffering" z gier, czy "American Psycho" ze swiata literatury...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest tytuł tej gry w oryginale ? Jest może jakieś demo ? Bo mnie zachęciliście :D

Rule of the Rose, dostepne tylko na Playstation 2, demka brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakie "cos takiego"?

przypomnij sobie "Teksaska masakre pila mechaniczna" ze swiata filmow, "The Suffering" z gier, czy "American Psycho" ze swiata literatury...

Hmm moze flasy bil nie do brutalnosci tylko do glownych bohaterow Rozy? Japonce maja niepojety dla przecietnego europejskiego fagasa system wartosci. Brutalnosc w produkcjach amerykanskich moze okazac sie sniezka przy lawinie przemocy w filmach made in Japan. [;

 

Cholera az mnie naszla ochota na rzut okiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...o jeeeju jaka przerazajaca gierka, zabijac sie będą??wielkie mi halo. Widac, ze cenzura wchodzi małymi kroczkami. Ja sie dziwie ze do zadnego GTA sie nie przyczepili, nie mowiąc juz o Postalu i walic te ograniczenia wiekowe bo u nas małolaty nie maja problemu ze zdobyciem takiej/jakiejkolwiek gry (nawet oryginalnej), tak jak wódki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plusk

Taki kraj. Tyle ze skomentuje troche dosadniej Twoja wypowiedz bo mnie mierzi... :mad:

:arrow: Grales?

:arrow: ...o jeeeju jaka przerazajaca gierka, zabijac sie będą??wielkie mi halo.

Super wypowiedz na poziomie. Brac tylko topor rzeznicki i wyjsc na miasto. :|

:arrow: Wracajac do samego poczatku - po fali przemocy o ktorej slyszelismy ostatnio w TV dlaczego nie mieli by sie w koncu przyczepic do tak brutalnych gier? Prawdopodobienstwo jest male ale zawsze istnieje szansa ze dzieciak Twojej sasiadki zobaczywszy efektowne zabojstwo spobuje na kims ze swojego otoczenia zrobic to co zobaczyl na ekranie monitora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plusk

Taki kraj. Tyle ze skomentuje troche dosadniej Twoja wypowiedz bo mnie mierzi... :mad:

:arrow: Grales?

:arrow: ...o jeeeju jaka przerazajaca gierka, zabijac sie będą??wielkie mi halo.

Super wypowiedz na poziomie. Brac tylko topor rzeznicki i wyjsc na miasto. :|

:arrow: Wracajac do samego poczatku - po fali przemocy o ktorej slyszelismy ostatnio w TV dlaczego nie mieli by sie w koncu przyczepic do tak brutalnych gier? Prawdopodobienstwo jest male ale zawsze istnieje szansa ze dzieciak Twojej sasiadki zobaczywszy efektowne zabojstwo spobuje na kims ze swojego otoczenia zrobic to co zobaczyl na ekranie monitora.

A jaka gra obywa sie teraz bez krwi i zabijania? Samochodowki i Viva Pinata? Toz w poczciwym CSS krew sie leje strumieniami, a gra nie konczy sie tylko na podkladaniu bomb i ratowaniu zakladnikow... I coz, doszlo do tego, ze musze mlodego przeganiac sprzed kompa czy tv (konsola) jak wlacze cos innego niz NFS (w to akurat gra syn) ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz nic do powiedzenia, a chcesz by było o tobie głośno (jesteś np. politykiem, wydawcą gry bez lepszego pomysłu na reklamę itp.), to rzucasz głodny kawałek na popularny temat. Jak gry komputerowe to wiadomo, że przestępczość itp.

Owszem, nie ma żadnego sensu w pleceniu takich głupot, ale ludzie (tacy jak my w tym temacie też, ale głównie ci co głupsi) się ekscytują i jest temat dla mediów i można "zabłysnąć" w tv. A ilu psychologów zarobi na pustych frazesach... szok!

 

A prawda jest taka - jak ktoś nie umie odróżnić fikcji od rzeczywistości i nie wie, że w tej drugiej są konsekwencje czynów, to jest groźny niezależnie od faktu istnienia gier, filmów czy wódki...

Edytowane przez Złodziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie ze wszedzie jest zabijanie ale co moze wplynac gorzej na chlonny umysl - szybki strzal w glowe z m4 kolesiowi w kevlarze czy powolne krojenie na drobne kawalki wrzeszczacej kobiety przez jakiegos dzieciaka? Bo to mnie najbardziej boli - po tym zwiastunie. :|

 

@Złodziej

Moze i racja ale w grach masz interakcje. To ze sam mozesz wybierac dzialanie bardziej pobudza niz ogladanie kolejnego filmu z Jamesem Bondem [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie ze wszedzie jest zabijanie ale co moze wplynac gorzej na chlonny umysl - szybki strzal w glowe z m4 kolesiowi w kevlarze czy powolne krojenie na drobne kawalki wrzeszczacej kobiety przez jakiegos dzieciaka? Bo to mnie najbardziej boli - po tym zwiastunie. :|

No coz, nie chce zabrzmiec jak grzyb ;-) ale... wydaje mi sie, ze z Twojej wypowiedzi wyziera troche "banalizacja smierci"... Odpowiedz sobie na pytanie, jak zachowalbys sie widzac w realu kogos z kula w glowie po M4? Uwazasz, ze do przezycia sporego wstrzasu trzeba by az cwiartowania... Ja wiem, ze nie wyjde na ulice strzelac do ludzi po partyjce CS:S czy DOD:S i Ty rowniez i tysiace innych mlodszych i starszych graczy rowniez nie, bo maja dokladnie rozpoznana granice miedzy fikcja a rzeczywistoscia. Natomiast nie jestem do konca pewien czy - skoro gry sa juz dostepne dla zupelnych malolatow (wiadomo - net) - nie powinno sie jednak wprowadzic jakichs ograniczen, chociaz idealnie byloby gdyby to producentom nie przychodzily do glowy takie pomysly jak w ww. grze...

Slyszales (czytales) wywiady z gimnazjalistami ze szkoly dziewczyny, ktora powiesila sie po gwalcie kolegow z klasy? Pomine, ze poslugiwali sie jakims niezrozumialym jezykiem (kurfa, przeciez nie jestem jeszcze taki stary...) zupelnie nie brzmialo to po polsku. I teraz taka refleksja mnie naszla, dac takim typom Rule Of The Rose, to co zrobia... wlasny scenariusz w klasie i beda krecic na VGA z komorki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plusk

:arrow: ...o jeeeju jaka przerazajaca gierka, zabijac sie będą??wielkie mi halo.

Super wypowiedz na poziomie. Brac tylko topor rzeznicki i wyjsc na miasto. :|

nie wyczułes ironii ;) koledzy juz napisli ocb. Wszystko zalezy od umyslu odbiorcy, a czepianie sie brutalnych gier to szukanie dziury w całym. Napisałem w czym jest problem, brzmialo brutalnie? musi. Jak nieletni beda mieli dostęp do wszystkiego co jest 18+, to takie teksty w gazetach beda tylko podsycać ciekawość... "a moze bedzie sie dało wyjmować flaki z olejem?? " Najlepsze jest to, ze gdyby gazeta w ogole nie wydala tej informacji to pewnie posty tego typu

Pioerwsze wogole o niej slysze.

Jakies blizsze informacje ?

nie miałyby miejsca, tak jak ten topic ;]

 

...no ale my musimy nagłosniej o tym co najgorsze, bo zakazany owoc kusi.

Edytowane przez Plusk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od umyslu odbiorcy, a czepianie sie brutalnych gier to szukanie dziury w całym.

Jasne, pod warunkiem, ze odbiorca ma umysl, a mowiac mniej brutalnie, uksztaltowany umysl - a 15 latkowie takowego nie posiadaja, smiem twierdzic, ze rowniez wiekszosc 18 latkow - mimo tego, ze polskie prawo przyznaje im pelnoletnosc (nie wiem czy wiesz, ale do niedawna w naszym pieknym kraju malzenstwo mogl zawrzec mezczyzna, ktory ukonczyl 21 lat ;-) to o czyms swiadczy :-D

Ergo, nie wydaje mi sie, zeby 15 latek byl w stanie bez uszczerbku dla swojej psyche kierowac w grze postacia, ktora dokonuje cwiartowania zwlok tudziez zakopywania ludzi zywcem.

Edytowane przez wkamil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieciaki gadaja "e tam, znow przesadzaja". Psychologowie trabia na alarm, dziennikarze szukaja taniej sensacji. ZAWSZE prawda jest po srodku i jedyne najmadrzejsze zdania klecil wczoraj w Panoramie koles, jakis publicysta i giercomaniak. Gry sa dla ludzi, a jezeli Twoje dziecko gra w gry to powinienes miec nad tym kontrole, a najlepiej grac/bawic sie z nim.

Oczywiscie nie pozwole swojemu dziecku grac w gry tego typu conajmniej do 15-16 roku zycia. Sa gry dla jego przedzialu wiekowego i nie widze problemu.

Nie ma zadnych problemow w rodzinach gdzie rodzice interesuja sie dziecmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieciaki gadaja "e tam, znow przesadzaja". Psychologowie trabia na alarm, dziennikarze szukaja taniej sensacji. ZAWSZE prawda jest po srodku i jedyne najmadrzejsze zdania klecil wczoraj w Panoramie koles, jakis publicysta i giercomaniak. Gry sa dla ludzi, a jezeli Twoje dziecko gra w gry to powinienes miec nad tym kontrole, a najlepiej grac/bawic sie z nim.

Oczywiscie nie pozwole swojemu dziecku grac w gry tego typu conajmniej do 15-16 roku zycia. Sa gry dla jego przedzialu wiekowego i nie widze problemu.

Nie ma zadnych problemow w rodzinach gdzie rodzice interesuja sie dziecmi.

A no widzisz, nie pozwolisz :-) I bardzo dobrze, madra decyzja.

Wydawalo mi sie, ze jak sobie mlody popatrzy to nic zlego z tego nei wyniknie, ale podrapalem sie w glowie jak zaczal marudzic, tato a moze kupisz mi taki miecz (oblivion) albo tato, a kupisz mi taki pistolet z celowaniem (CS:S i DOD:S)... zatem musialem nalozyc cenzure ;-) Mam nadzieje, ze po Carbonie nie powie, tato, kupisz mi Brere... :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam by za czasów GTA 3 było tak głośno o niej w mediach. A już na pewno nie pamiętam by mówili o tym w TVP i poświęcili swoje 5 minut. Piszę o tym publicyście o którym wspomniał Kaeres. Gość podsumował to prawidłowo. Brutalność jest nie tylko w mediach /grach. Także co do dzieci to rodzice mają większy wpływ na to w co dzieciak będzie grał i czy ta gra ma jakiś wpływ na jego pociechę. Dobra zabawa przy takim CS ,ET czy bardziej rodzinnym graniem w Tekken na plejstacji nie musi być zła.Uważam ze ROTR jest troszkę szukaniem niepotrzebnej sensacji. Gierka dla mnie może być całkiem dobra i brutalnością w tej grze będą się przejmować rodzice kupując ją. To oni już zadecydują czy pozwolić dziecku w to grać czy nie.

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...