Xtreme Addict Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 @Kyniek Bez jaj, jakie to ma znaczenie, że on kupił bloczek nie bezpośrednio przez Ciebie? Nie dajesz stickera, nie dajesz pisemnej gwarancji na okaziciela/firme/instytucje czy po prostu na produkt. I czego oczekujesz? Że klienci będą walić do Ciebie dniami i nocami z takim supportem? Przedstawię Ci pewną sytuację - Kupuję sprzęt w firmie X i dostaję sticker, odsprzedaję część komuś innemu i on na podstawie stickera reklamuje produkt, jeśli nie działa poprawnie. W twoim przypadku takim "stickerem" jest marka Prison, bo ty jesteś jedynym producentem na świecie, który tworzy te bloczki, jeszcze w zapleczu "domowym". Chcesz mieć klientów - dbaj o nich. Innym uznałeś gwarancję, a w tym przypadku? Czy tak trudno Ci pogodzić się z faktem, że produkt nie jest idealny i w tym przypadku zawaliłeś sprawę? Dla czystego sumienia powinieneś to zrobić. Bloczek ma ewidentnie winę fabryczną, przez co pękł top i były aż 2 wylewy (na szczęście wszystko daje). Praktycznie nie może Ci nic zrobić, nie jesteś firmą, ale jeśli trafi się zdeterminowany klient, US zakończy twoją działalność. Nie odbierz tego jako groźby, tylko jako uwagę postępowania na przyszłość. Chcesz klientów, troszcz się o nich :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAMILcom Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 firmanaprawde kyniek tą sytuacją odstraszasz przyszłych klientów nie rozumiem cie skąpisz te 100zł, a nawet mniej bo nowa plexa i pare szlifów nie jest tyle warta. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Rozumiem, że jak bloczek Ci się zasyfi w środku to też odsyłasz do producenta na czyszczenie, czy zmieniając złączki uszczelnione sylikonem też by trzeba było wysłać? Czasem trzeba rozkręcić bloczek, a jak nie ma plomby, ani info producenta o utracie gwary w takim przypadku to chyba nie jest nic złego? a ja sie pytam JAKIEJ GWARY? no jakiej. Czy Kyniek daje gwarancje? nie..... wiec ten eamt jest bez sensu, jezelili ma celu usiwaidomienie Kynkowi ze jego obiowiazkiem jest oddanie kasy/wymiana, bo NIE jest. Nie dosc ze jako prowadzi działalnosc nielegalna to nie udziela gwary to jeszcze bloczek byl roklrecany. Tyle. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawroch Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Trochę głupota dlaczego kyniek ma oddać stówkę? Przecież on(czyt. właściciel obecnego bloku) nie kupował od niego tego bloku tylko jak sam mówił kupił z drugiej reki wiec uważam iż należy się tylko wymiana bloku bądź jego naprawa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kyniek Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 ale to sa twoje produkty nie rozumiesz ?? : :mur: No jasne - procedura wygląda tak że klient zgłasz usterkę, przysyła blok , w ciągu 1-2 dni go odsyłam naprawionego, składam adnotacje w archiwach, co kto dlaczego i w dalszych produktach usuwam usterkę. A tu było że kolega kupił blok używany za 75zł a odemnie rządał zwrotu kasy 90% ceny nowego, by kupić blok firmowy a nie "dziadostwo które wciskam ludziom". Jeśli bym dostał wiad. od pierwszego właściciela że coś jest nie tak, sprzedał blok i chciałby bym go naprawił to nasz kolega mógł by wysłać blok do naprawy bez problemów - ale on nawet nie pokwapił się o wysłanie jednaj wiadomości do MOJEGO KLIENTA tylko wolał założyć kolejny oczerniający i bezsensowny temat. Taką drogę wybrał. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tAgAn Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 No tak ale Urząd Skarbowy moze zakończyc twoją działalność . Lepiej oddaj mu te 100 zł dla swiętego spokoju . Ja bym tak zrobił dlatego tobie też radzę dla świętego spokoju .. nawet nie wiesz ile w tym temacie straciłeś klijentów ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xtreme Addict Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) Z tego co wiem było inaczej. Zapytam się Ciebie, CO ZA RÓŻNICA KTO SKŁADA REKLAMACJE? Nie sądzisz chyba, że Chinczycy podrabiają twoje Prisony... To jest twój produkt, dużo ich na świecie raczej nie ma... Powinieneś działać jak konkurencja (w tym przypadku Misiu), czyli Prison - udzielasz gwarancji... A mam pytanie, jeśli kolega wyśle zawiadomienie o gwarancji przez sprzedającego (który kupił bezpośrednio u Ciebie i już mu naprawiałeś NB) to uznasz gwarancje? BTW Ludzie skończcie już z tymi "oddaj 100 zł", Kyniek jako producent ma obowiązek w świetle klientów udzielić gwarancji na bloczek, czyli naprawić, wymienić, ewentualnie zwrócić koszt bloczka, ale ma wybór! Musi uwzględnić gwarancję i tylko o to chodzi w tym topicu, czyli wyegzekwowanie swoich praw, a co wybierze to będzie jego dobra wola (bądź nie). Edytowane 19 Listopada 2006 przez Xtreme Addict Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAMILcom Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 ale on nawet nie pokwapił się o wysłanie jednaj wiadomości do MOJEGO KLIENTA tylko wolał założyć kolejny oczerniający i bezsensowny temat. Taką drogę wybrał.nie dziwie mu sie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEVILEK Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) to chyba po to są śruby żeby bylo można dokonać konserwacji !? no chyba że sie mylę.Sruby sa po to, aby na nie patrzec :lol: Edit : A batman od samego poczatku do mnie nie przemawial i widze, ze nie mylilem sie. Edytowane 19 Listopada 2006 przez DEVILEK Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xtreme Addict Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 DEVILEK "batman" masz na myśli Prison Laser (zapinkę?), bo chyba nie blok pietacha... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukmek Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Wiesz Kyniek, myślałem, że jesteś rozsądnym człowiekiem. Psujesz sobie reputację pisaniem takich rzeczy. Pomijam fakt, że blok 05_03_1992 nie jest odosobnionym przypadkiem, ponieważ ja miałem dokładnie to samo w Prisonem ProV2. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nexor6 Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Dzięki Kyniek, zainspirowałeś mnie - kupuję Swiftecha Apogee :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 A ja przyznam Kyńkowi racje. 05_03_1992 kupił jego produkt, ale nie kupił go od Niego, więc nie wiem o co mu teraz chodzi, jak poprzedni właściciel mógł czynić z tym blokiem cuda. Nie mówie że tak było ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xtreme Addict Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) Zapewne w ten sposób pomyśli większa rzesza osób... :mur: JROX Załóżmy, że poprzedni właściciel robiłby z bloczkiem co chce i potem oddał go na gwarę, to twoim zdaniem byłoby już ok? :lol: :mur: Edytowane 19 Listopada 2006 przez Xtreme Addict Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 A ja przyznam Kyńkowi racje. 05_03_1992 kupił jego produkt, ale nie kupił go od Niego, więc nie wiem o co mu teraz chodzi, jak poprzedni właściciel mógł czynić z tym blokiem cuda. Nie mówie że tak było ;) zastanawiam sie jakie cuda mogl wyczyniac i gdzie kupil te ksiazke magiczna ze byl tam cud na wygiecie gwintu... :lol: :lol: :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kean Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Moje zdanie jest takie: Kyniek powinien naprawic blok (wymiana topu) Zwrot kasy powinien byc wtedy kiedy 1 wlasciciel kupil od niego blok za cene 100zl i cos sie z nim stalo i juz nie chce miec WC / lub Prisona w kompie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukmek Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 A ja przyznam Kyńkowi racje. 05_03_1992 kupił jego produkt, ale nie kupił go od Niego, więc nie wiem o co mu teraz chodzi, jak poprzedni właściciel mógł czynić z tym blokiem cuda. Nie mówie że tak było ;) Załóżmy taką rzecz: kupujesz używaną kartę graficzną za 700 zł, a nie za 900 nową. I jeśli ci coś siądzie, to producent ma ci nie uznać gwary, bo nie kupiłeś jej od niego za te 900 zł, tylko oszczędziłeś 200 kupując używaną. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Aleście się rozgadały baby. Niestety nie masz racji Kyńku. Realizacja gwarancji/rekojmi odbywa się stopnami,; normalnie użytkownik końcowy zwraca się z reklamacją do osoby, która mu rzecz /usługę sprzedała. Ale tą drogę można także pominąć (np, żeby skrócić czas na rozpatrzenie przyadku i jego realizacji) i udać się od razu wyżej; właśnie tak zrobił Kuba. Mnie sie poprostu wydaje, że rozpoznałeś blok i wiedziałeś od razu co jest grane, ale postanowiłeś zaoszczędzić. Na Twoje nieszczęscie okazało się, że trafiła kosa na kamień. Zycze wam miłej dyskusji, rozdmuchaliście sprawę, jakby niewiadomo co się stało, a już z resztą zostało powiedziane wcześniej, że to nie pierwszy przypadek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) Zapewne w ten sposób pomyśli większa rzesza osób... :mur: JROX Załóżmy, że poprzedni właściciel robiłby z bloczkiem co chce i potem oddał go na gwarę, to twoim zdaniem byłoby już ok? :lol: :mur: Nie zrozumiałeś mnie. Podałem tylko przykład. Bo pewnie że każdy by chciał za darmo 100zł dostać :lol2: Też sobie moge kupić od kogoś używany blok Kyńka, spieprzyć go i domagać się gwary, ale po co? :mur: Nie mówie że autor tego topiku tak zrobił, ale IMO bezpodstawnie założył ten temat <_< Na dodatek domagając się zwrotu kasy od osoby od której go nie kupił. Już pomińmy to że od "producenta", bo to jest home made. lukmek A to karty robią home made? :lol2: Chcesz mieć pewną gwarancje? Czemu kupujesz rzeczy domowej roboty, na które takowej gwary nie masz? :blink: Edytowane 19 Listopada 2006 przez JROX Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Kyniek, kto jest upowazniony do "gwarancji"? Piszesz, ze pierwszy wlasciciel. Kogo wiec uwazasz za pierwszego wlasciciela - osobe ktora zaplacila za blok, osobe do ktorej do wyslales, czy osobe ktora go uzywa? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Kyniek Masz maly /duzy problem dales ciala sprzedajac taki blok. Piszesz ze czemu 05_03_1992 nie poprosil kupujacego o wymiane. Nie wiem czy wziales pod uwage to ze ten ktory od Ciebie blok kupil zauwazyl "problem" i dlatego pozbyl sie bloku?? Jak widzisz nie jest to odosobniony przypadek ze Twoje bloki sa wadliwe. Skoro nadal wypuszczasz cos takiego to nie wroze Tobie za dlugiej egzystencji na homemade'owym rynku. Konkurencja ze storny powaznych producentow jest bardzo duza. Robia bloki niewiele mniej wydajne ale co najwazniejsze daja na nie GWARANCJE!!!!!! Wiesz co to jest kontrola jakosci?? Na Twoim miejscu oddalbym kase albo nowy blok. PS mozesz miec bardzo duze klopoty ze skarbowka a oni nie lubia szarej strefy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwer21 Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 mnie zastanawia jedno kto sprzedaje blok po dwóch dniach używania za niższą cenę. nie wiem ile "szczęśliwy" nabywca bloczka miał go, ale wydaje mi się że powinien egzekwować swoje roszczenia u sprzedawcy allegro który zapewne sprzedał cieknący blok i nie omieszkał poinformować o tej drobnej usterce nabywcy. P.S. skąd ma kyniek wiedzieć że to on zrobił ten bloczek może to tania podróbka :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xtreme Addict Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) zaczął ciec po ok. miechu Edytowane 19 Listopada 2006 przez Xtreme Addict Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) Przestancie gadac tak, kyniek wcale nie ma obowiazku go wymieniac, sprawa kupujacego ze mu cos padlo, nawet jakby bloczek byl kuiony bezporrednio to i tak zadnej gwary/rekojmi NIe ma, bo to dalej jest homemade! To czy bloczek zostanie wymieniony czy nie to tylko zalezy od tego jak sobie Kyniek wymysli. I zostawcie sprawy, ze: - powinien wymienic bo sobie tym szkodzi - antyreklama (co to do ciach!a ma do rzeczy?! - powinien wymienic z ludzkiego powodu (powinien, ale moze miec serdecznie w [gluteus maximus]) wiec: - niewazne ze jest kuipony z drogiej reki - nie wazne czy to orygionalny prison czy chinska podrobka (no bez jaj...) - niewazne czy byla wada produkcyjna, czy z winy wlasciciela GWARY NIE MA, to nie ma czego egzekwowac. Jedyna rzecz ktora Kyniek zrobil zle to sprzedal blok nielegalnie (nie odprowadzajac podatku). (kocham, takie rozrastajace sie tematy... 20 stron dziennie, kazdy pisze co wie i czego nie wie). edit: jedyny sluszny cel tego temtu to ostrzeganie innych przed tym ze nie maja gwary i producent homemadowy jak chce to wymieni, jak nie to dowidznia) reszta (czyli zmuszenie tematem do wymiany/oddania kasy) jest bez sensu... Edytowane 19 Listopada 2006 przez kszonek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Tak mówicie o tych gwarancjach i drugich użytkownikach sprzętu. Otóż np. AMD realizuje gwarancję pod warunkiem, iż jest załączony dowód sprzedaży i jesteś PIERWSZYM WŁAŚCICIELEM. Podobnie zresztą robi Intel i wieeele innych firm. Gwarancja jest przypisana do produktu jak również do kupującego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwer21 Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 sorry mój błąd za bardzo się przejełem tym topicem i nie pamiętam co było na początku :-P . Moim skromnym zdaniem skoro kyniek ma udzielać jakiej kolwiek gwary na swoje produkty a nie wystawia żadnych faktur ni paragonów to tylko na osobę której sprzedaje produkt, napiszę jeszcze raz skąd ma mieć pewność że to jego blok, pozatym nie zgłosił się nikt komu kyniek sprzedał blok i nie chciał mu wymienić jeśli był uszkodzony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xtreme Addict Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 ' date='19 lis 2006, 22:35' post='2396954'] Tak mówicie o tych gwarancjach i drugich użytkownikach sprzętu. Otóż np. AMD realizuje gwarancję pod warunkiem, iż jest załączony dowód sprzedaży i jesteś PIERWSZYM WŁAŚCICIELEM. Podobnie zresztą robi Intel i wieeele innych firm. Gwarancja jest przypisana do produktu jak również do kupującego. Pierwsze słyszę, po pierwsze dostajesz gwarancję na produkt, a nie na osobę, po drugie, gdyby tak było, to już dawno dystrybutorzy by to stosowali (szukają pretekstów, by nie uwzględniać gwary), po trzecie co to jest za różnica? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 jedyne do czego ma prawo w tej sytuacji 05_03_1992 to zazadac zwrotu kasy od tego od kogo kupil blok czyli od kogos z allegro (nie kynka), ktos tu porzadnie namieszal bo nie dosyc ze bloczek jest homemade (na ktore nie ma gwarancji) to na dodatek zostal zakupiony z drugiej reki (uzywany) wiec Kyniek moze miec cala sprawe w czterech literach bo za jego plecami byly robione interesy z bloczkiem w roli glownej. Czy wiecie w ogole ze umowa gwarancyjna jest zawierana miedzy firma sprzedajaca a konkretnym nazwiskiem (klientem) wiec wiec jesli ja cos kupuje i firma od ktorej ja kupuje nowy nieuzywany produkt jednoczesnie zawieram z nia umowe gwarancyjna NA MOJE nazwisko. ktos kto kupuje odemnie ten produkt (juz uzywany z gwarancja na moje nazwisko) np za polowe ceny i w razie awarii leci do sklepu i wyskakuje z gwarancja z moim nazwiskiem to chyba cos tu jest nie tak? racja? Kyniek w tej sytuacji moze wymiec blok z grzecznosci, bo blok kupowal od niego kto inny (juz pomijam to ze w obieg trafil produkt wadliwy). Teraz 05_03_1992 powinien maltretowac tego od kogo kupil ten blok (na allegro) a nie Kynka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) ' date='19 lis 2006, 22:35' post='2396954'] Tak mówicie o tych gwarancjach i drugich użytkownikach sprzętu. Otóż np. AMD realizuje gwarancję pod warunkiem, iż jest załączony dowód sprzedaży i jesteś PIERWSZYM WŁAŚCICIELEM. Podobnie zresztą robi Intel i wieeele innych firm. Gwarancja jest przypisana do produktu jak również do kupującego. no dobra, nawet jesli amd/intel tak robia to Kynek nie ma firmy, wiec nic go nieobowiazuje. Skonczmy ta bezsensowna dyskusje. //edit: pan wyzej ma racje, mi sie juz nie chcialo piac ZNOWU tego samego bo dyskucja bedzie sie toczyc dalej.... Edytowane 19 Listopada 2006 przez kszonek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tAgAn Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Załóżmy taką rzecz: kupujesz używaną kartę graficzną za 700 zł, a nie za 900 nową. I jeśli ci coś siądzie, to producent ma ci nie uznać gwary, bo nie kupiłeś jej od niego za te 900 zł, tylko oszczędziłeś 200 kupując używaną. tutaj kolega bardzo slusznie powiedzial podziwiam ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...