DaRoN Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 Siema - nie będę się zbytnio rozpisywał, zresztą nie mam czasu bo za 5 ,inut autobus. Sprawa jest taka, że równo 14 dni temu oddałem kurtke zimową z pewnego markowego ciucholandu. Do dziś nie otrzymałem telefonu - co mogę zrobić? Mam jakieś prawa? No i czy dzisiejszy dzień też liczy się jako ten, w którym moge zostać powiadomowiony? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 (edytowane) Jedno wiem napewno, jezeli nie dali odpowiedzi w ciagu 14dni od złozenia reklamacji to wg. prawa reklamacje uznaje sie za pozytywnie rozpatrzoną. Przepisow nie przytocze bo za 5 min tez wychodze. Edytowane 30 Listopada 2006 przez sbchp250 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 a ja nie przytocze przepisow, bo mi sie nie chce, ale jest tak jak napisal poprzednik - jezeli nie dostales info do 14 dni (i to chyba tylko polecony, telefon to wymysl firm - bo ten sposob komunikacji nie ma zadnego potwierdzenia) to reklamacja zostala uznana czyli wymiana, naprawa, zwrot kasy, cokolwiek! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 Rozumiem kucyk, ze klient musi podac swoje dane osobowe gdy dokonuje reklamacji ? Nic bardziej glupiego. Sam sie musisz z nimi skontaktowac i jezeli nadal nie maja zadnych informacji to moga skorzystac jeszcze z prawa do przedluzenia okresu reklamacyjnego do 1 miesiaca w przypadku gdy musza towar odeslac do kolejnej firmy (co na pewno mialo miejsce bo sklep reklamacji nie bedzie rozpatrywal). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 (edytowane) Niektore salony rozpatruja reklamacje "u siebie" i wiem ze mogly by to robic bez 2 tygodniowego czekania, ale to by moglo rodzic wiele kontrowersji :) Druk reklamacyjny powinien zawierac informacje o kontakcie z klientem po uplywie 14 dni roboczych (wiec jest to 18 dni kalendarzowych). Osobiscie dopisuje "o rozpatrzeniu reklamacji klient otrzyma informacje w salonie". I mozna dzwonic sie dowiedziec. Jezeli w salonie sprzedaje sie rozne brand'y, to reklamacje wysyla sie kurierem na rozne magazyny w polsce do rzeczoznawcow, nawet jeszcze tego samego dnia. A pozniej zostaje juz tylko czekanie na decyzje i przyslanie paczki. Jezeli bedzie sie cos przedluzalo to i tak moga byc trudnosci z wyegzekwowaniem swoich praw... Wiadomo jak to jest. Edytowane 30 Listopada 2006 przez RS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 Jesli sam sie skontaktujesz to Twoj blad. Prawo mowi ze jesli w ciagu 14 dni roboczych nie otrzymasz odpowiedzi to reklamacja zostaje automatycznie rozpatrzona pozytywnie. Wiem ze koledzy napisali to juz wyzej, ale wazne abys SIE SAM Z NIMI NIE KONTAKTOWAL ! Wiem to po sobie i batalii stoczonej ze sklepem NIKE przy pomocy rzecznika praw konsumenta. Okazalo sie ze NIKE nie ma przedstawicielstwa na Polske i jakotako nie uznaja reklamacji, w wyniku czego decyzja nalezy do sklepu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2006 (edytowane) Jesli sam sie skontaktujesz to Twoj blad. Prawo mowi ze jesli w ciagu 14 dni roboczych nie otrzymasz odpowiedzi to reklamacja zostaje automatycznie rozpatrzona pozytywnie. Wiem ze koledzy napisali to juz wyzej, ale wazne abys SIE SAM Z NIMI NIE KONTAKTOWAL ! Wiem to po sobie i batalii stoczonej ze sklepem NIKE przy pomocy rzecznika praw konsumenta. Okazalo sie ze NIKE nie ma przedstawicielstwa na Polske i jakotako nie uznaja reklamacji, w wyniku czego decyzja nalezy do sklepu. Ja uznałem, że zakupów dokonam w Reporterze i tam też została złożona reklamacja. Pominę fakt, że(data złożenia reklamacji to 16.XI.2006) ekspedientka liczyła na palcach do TRZYDZIESTEGO Listopada. No cóż - różnie w życiu bywa :lol: . Tak więc dzisiaj mamy już trzydziesty, data na kopii (data końcowa) to trzydziesty. Nie ma nic o 14 DNIACH ROBOCZYCH. EDIT: Dokładnie przeczytałem fakture/reklamacje. "Sprawa reklamacyjna zostanie rozpatrzona bla bla do dnia 30.XI.2006" - jak widać zero dni roboczych! Edytowane 30 Listopada 2006 przez DaRoN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 30 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2006 I co ? jak się skończyła sprawa ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...