Krysti@n Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Ten watek powstal z nadmiaru czasu i ludzkiej glupoty :wink: Jako ze dostalem ostatnio uwalonego durona 1200 postanowilem go przerobic na breloczek. Teraz tylko pytanie jak wywiercic w tym dziadostwie otwor. Probowalem wiertarka ale wiertlo tego nie rusza. Czyzbym mial egzemplaz z tytanu? :D Mlotek i gwozdzik tez nie pomogl. Jakies pomysly? ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Wiertło do ceramiki naruchaj albo przejdź się do jubilera, niech ci wyrzeza zgrabny otworek :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msn Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Ten watek powstal z nadmiaru czasu i ludzkiej glupoty :wink: Jako ze dostalem ostatnio uwalonego durona 1200 postanowilem go przerobic na breloczek. Teraz tylko pytanie jak wywiercic w tym dziadostwie otwor. Probowalem wiertarka ale wiertlo tego nie rusza. Czyzbym mial egzemplaz z tytanu? :D Mlotek i gwozdzik tez nie pomogl. Jakies pomysly? ^^ Wiertło do ceramiki naruchaj albo przejdź się do jubilera, niech ci wyrzeza zgrabny otworek :> no i wiertarka stołowa wskazana do tego zabiegu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterix Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 (edytowane) Ja w swoim nic nie wierciłem - duży spinacz biurowy ułożyłem między nóżki procesora na około. W jednym miejscu kawałek spinacza "wychodzi" na zewnątrz a potem "wraca" z powrotem tworząc oczko do którego można przyczepić klucze. Zagięłem wszystkie nóżki - równo - za pomocą klucza (zwykłago klucza od mieszkania ;-) ) zarówno na spinaczu, jak i pozostałe. Spinacz którego trzyma z obu stron setki nóg - jest nie do wyrwania. Dzięki temu: 1. Procek wygląda estetycznie. 2. Nie ma problemów z noszeniem go w kieszeni bo nóżki nie haczą o nic - bo są dobrze zagięte (a nie ucięte). 3. Kiedyś się mogę rozmyśleć i jeszcze użyć tego procka, a wtedy odprostuję nóżki i super. Edytowane 4 Grudnia 2006 przez Piterix Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krysti@n Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 (edytowane) Piterix - moglbys podeslac zdjecie efektu koncowego? bo ukladam ten spinacz i jakos mi to nie idzie :) Edytowane 4 Grudnia 2006 przez Krysti@n Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Wiesz jak wyglada wstazka AIDS? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayo Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Wiesz jak wyglada wstazka AIDS? Fajna nazwa :P Najlepiej zrobić tak, jak powiedział jonas - jakimś wiertłem do kafelków... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 jak kolega przyniósł dziś do szkoły jakiegoś amd k5 to mój jeden rzut o podłogę połamał go na części ;] może spróbuj, a jak się rozpadnie to go posklejasz bez jednego małego elementu :P a tak serio to może jakaś mocna wiertarka z udarem + tytanowe wiertla? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msn Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 a tak serio to może jakaś mocna wiertarka z udarem + tytanowe wiertla? może od razu młot pneumatyczny, albo działo laserowe? :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayo Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 a tak serio to może jakaś mocna wiertarka z udarem + tytanowe wiertla?Z udarem, to taki sam efekt, jak z podłogą :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truman20 Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 a tak serio to może jakaś mocna wiertarka z udarem + tytanowe wiertla? to może od razu widia do betonu i młot udarowo-obrotowy ? moim zdaniem dobra, precyzyjna wiertarka stołowa i dobrze naostrzone wiertło to metalu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krysti@n Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 (edytowane) Hmm nie wiem czy to byly tytanowe ale probowalem 3 rodzajow i zadne nie ruszylo. Jutro poszukam jakichs do ceramiki. A jeszcze 1 pytanie - w jaki sposob najlepiej usunac te nalepki z proca? bo troche szpeca jednak. Edytowane 4 Grudnia 2006 przez Krysti@n Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayo Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 http://www.allegro.pl/item146444398_wiertl...edaz_od_ss.html O, takie coś miałem na myśli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msn Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 jeszcze 1 pytanie - w jaki sposob najlepiej usunac te nalepki z proca? bo troche szpeca jednak. weź spirytus na patyczek kosmetyczny, wetrzyj to w nakleję, aż przesiąknie i zdrap ją, potem usuń resztki kleju spirytem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kądziel Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 (edytowane) Stary P4 3.0 na s.478 Teraz wersja 0pinowa i ihsowo-rdzeniowa :) Edytowane 4 Grudnia 2006 przez banditos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 ja to przewierciłem zwykłym wiertłem do metalu... :> czyżbym miał lepsze wiertło? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardukpl Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Próbowałem kiedyś przewiercić sam rdzeń proca i skończyło się na tym, że pękł co było spowodowane włączeniem udaru po 20 minutach bezskutecznego wiercenia bez udaru. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterix Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 Piterix - moglbys podeslac zdjecie efektu koncowego? bo ukladam ten spinacz i jakos mi to nie idzie :) Chodziło mi mniej więcej o takie coś - zdjęcie oryginału zrobię wieczorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 ja wyrwalem wszystkie nozki, zeszlifowalem na gladko i na rogu do miejsc gdzie byly nozki przylutowalem miedziana blaszke z otworem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 Ja tam przewierciłem starego celerona wiertlem (takim co to je mialem w zestawie z bazarowym srobokretem :P ) obracanym ręcznie :P . Zajęło mi to gdzies tak 3/4 filmu "Gdzie jest Nemo?", wiec sie nie nudzilem, a i prockowi nic sie nie stalo (otwor wyszedl symetryczny i bardzo estetyczny). Zanim zacząłem wiercic zrobiłem jeszcze mini-dziurke cyrklem (takim zwyklym, z papierniczego), coby wiertło mi sie nie ślizgało w początkowej fazie wiercenia. I zaprawde śmieje sie z kazdego, kto do przewiercenia proca kupuje sobie jakies specjalne wiertla i jeszcze chce uzywac wiertary udarowej :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 I zaprawde śmieje sie z kazdego, kto do przewiercenia proca kupuje sobie jakies specjalne wiertla i jeszcze chce uzywac wiertary udarowej :lol:Zależy jeszcze na jakiej płytce masz proca, ceramike z grubsza jest trudniej przewiercić niż co innego ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 (edytowane) Ja tam przewierciłem starego celerona wiertlem (takim co to je mialem w zestawie z bazarowym srobokretem :P ) obracanym ręcznie :P . Zajęło mi to gdzies tak 3/4 filmu "Gdzie jest Nemo?", wiec sie nie nudzilem, a i prockowi nic sie nie stalo (otwor wyszedl symetryczny i bardzo estetyczny). Zanim zacząłem wiercic zrobiłem jeszcze mini-dziurke cyrklem (takim zwyklym, z papierniczego), coby wiertło mi sie nie ślizgało w początkowej fazie wiercenia. I zaprawde śmieje sie z kazdego, kto do przewiercenia proca kupuje sobie jakies specjalne wiertla i jeszcze chce uzywac wiertary udarowej :lol: no tak ale celafon jest na laminacie a stary duron na ceramicznej plytce ;). ups hary nie zauwazylem twojego posta ;) Edytowane 5 Grudnia 2006 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayo Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 I zaprawde śmieje sie z kazdego, kto do przewiercenia proca kupuje sobie jakies specjalne wiertla i jeszcze chce uzywac wiertary udarowej :lol: To ja się śmieję, że wiercenie w laminacie zajęło Ci tyle czasu :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellon Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 ja wyrwalem wszystkie nozki, zeszlifowalem na gladko i na rogu do miejsc gdzie byly nozki przylutowalem miedziana blaszke z otworem :)ja mam podobnie :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 ja wyrwalem mu nozki i do tego co zostalo przylutowalem pentelke :> a gpu z voodoo2 wyciolem razem z kawalkiem PCB ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 no tak ale celafon jest na laminacie a stary duron na ceramicznej plytce ;).Ceramike tez bym przewiercił :twisted: ;) To ja się śmieję, że wiercenie w laminacie zajęło Ci tyle czasu :mrgreen:Nie chcialem zgubic wątku filmu :lol: . Poza tym zastosowalem technike bardzo wolnych obrotow, bo balem sie ze mi celeron pęknie jak go mocniej docisne :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMJotka Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Rozumiem już, dlaczego w ankiecie, co chcielibyśmy (parasolkę) nie było breloczka;) ja znalazłam na pchlim targu pentiuma A80502-90 sx968, ale narazie leży w szufladzie i czekam, aż zamieni się w coś lżejszego to sobie przewiercę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Generic Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 a ja przy kluczach mialem najpierw przewiercona kosc biosu, pozniej wtyczke RJ45 z kawalkiem skretki a ostatnimi czasy pol plytki z ramem do laptopa klasy 386... obecnie nic bo mi ta plytka pekla przy dziurce na kolko z kluczami.. ale napewno cos ciekawego w rece mi jeszcze wpadnie... chyba pierwsza w kolejce jest matryca z webcama albo jakies taniej cyfrowki zatopiona w kleju na goraco i przykryta cienka plexa - jak nei zostana pecherzyki powietrza to jest zupelnei przezroczyste a martyca bedzie za szybka i sie nie zniszczy za szybko zachowujac swoja estetyke... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Ciekawostka http://www.dzikie.net/index.php?art=breloczek_gpu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterix Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 No to daję zdjęcia ;-) Aktualnie używam 486 DX2-66 - spadł mi i pekł na pół (wiele, wiele razy spadał i wszytsko ok a po 3 latach, na chodniku...) ale spinacz go trzyma solidnie - więc używam dalej - tylko rdzeń się troszke podkrusza (ale bardzo nieznacznie) - ten był pierwszy i mi spinacza nie starczyło ;-) ale nie chaiło mi sie poprawiać. Najwygodniejszy jest 386 - bo malutki, zgrabny i wygodny w użytkowaniu. Jego też używam ale przy innych kluczach. Ostatni 486 DX zrobiłem dla żony (wtedy jeszcze dziewczyny) - no ale jak widać nie używa. Nówka. Mam jeszcze Pentium 75 do zrobienia - ale jakoś ostatnio nie mam czasu. Jakiś pomysł to jest - wystarczy spinacz/drut i klucz. Zrobiłem to w wolnej chwili kiedy nie miałem nic oprócz żadnych narzędzi oprócz kluczy (od domu) i pozaginałem nimi te wszystkie nóżki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...