Breloczek - Czyli Jak Wywiercic Dziure W Procesorze.

[Nerevar]

koraliki z oporników nawet mogły by wzięcie mieć ;) bo kolorowe są :D

[kamilo23]

Tak sobie dziurę wierciłem że połamałem procesor :mur: :D

[tomeck]

Trzeba uważać :D

Wierciłeś w rdzeniu :blink: ?

Edytowane 9 Czerwca 2007 przez tOMeCK

[kamilo23]

Trzeba uważać :D

Wierciłeś w rdzeniu :blink: ?

Aż takim laikiem to ja nie jestem. :wink: Za mocno docisnąłem wiertło i trach. B-)

[PelzaK]

a włączyłeś wiertarkę? czy na sucho? :lol: :D

[tomeck]

A może udarem :D ?

[kamilo23]

Ta nie macie się z czego śmiać. :D Widocznie procek był osłabiony :lol:

[tomeck]

Pewnie podkręcaniem :)

[Piterix]

bryloczek zrobiony podobnie jak Piterixa , najpierw miałem zalewać nóżki sylikonem bezbarwnym ale ostatecznie zdecydowałem się na takie wykończenie , trafił mi się fajny model 486 wyprodukowany przez AMD

Cieszę się - że komuś przydał się mój sposób IMO jest bardzo dobry.

 

 

biedny emu... :( :lol:

 

może ktoś by zrobił jakieś kwiatki, korale, naszyjniki czy bransolety bo wisiorki stają sie już monotonne.... imo monotonne to one były już 10 lat temu :)

 

to by nawet było dobre.... jakiegoś konkursa beznagrodowego byśmy ustanowili tu i teraz pod tytułem: ozdoby wykonane z elementów komputera... bo jak kto z unii wchodzi w ten temat to chyba ręce mu opadają jak pomyśli że Polacy potrafią wywiercić dziurkę w układzie scalonym i prezentują to publicznie.

Kto jest ze mną niech wciśnie alt+f4 ! :D

 

PelzaK - nie wiem co w tym złego - zrobić sobie breloczek do kluczy z CPU, GPU czy innego scalaka. IMO - fajna zabawa w robieniu, i tak łatwo klucze się nie gubią - taki CPU zawsze wypatrzę w swoim bałaganie ;-) Każdy ma inny sposób - jedni wiercą otwory inni zaginają nóżki jeszcze inni wycinają scalaka i z laminatem itd - fajny wątek - im więcej pomysłów tym ciekawiej.

 

kamilo23 - jak widać wiercenie ma swoje wady, następnym razem wyginaj nóżki.

[PelzaK]

nic w tym złego.. ale no pomyśl wchodzisz sobie na bestscenario.com a tam 3 strony przechwałek nt wiercenie głupiego otworku w procesorze :).

Widzisz taka jest między nami róznica - Ty rozdrabniasz się nad takimi detalami jak dziesiątki sposobów wiercenia otworku i zaginania nóżek.. Ja nei widzę w tym nic zabawnego - to nie jest zainteresowanie na poziomie (jak wywiercić otworek).

 

Zaproponowałem większy stopień wtajemniczenia... zrobienie jakiejś durnostójki na półkę z elementów składowych komputera - tu dopiero można się popisać pomysłowością i umiejętnościami manualnymi, a nie przy wierceniu otworka.. litości :)

[wistler]

Za przykładem kolegów ja też zabrałem się za taki brelok. Znalazłem pentiaka 2 MMX, szukając koledze ramów i zabrałem się do pracy! Oto wyniki godzinnego męczenia się z cepem:

 

 

W planach jest jeszcze otwieracz do piwa z pamięci ram, zamiast tego gwizdka warki :P

Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez wistler

[Nytalith]

ja tez sobie niedawno zrobilem breloczek. :)

Potrzebowalem:

starego procka (ten co uzylem dostalem za darmo od rodziny)

Dlugiego spinacza

Plaskiego srubokreta

troche cierpliwosci :)

 

Fotki:

sry zakiepska jakosc ale robione fonem. Troche krzywy ten spinacz bo rekami to nie tak prosto wyginac ;) I mimo iz dlugosc "mocowania" nie jest znaczna niema szns zeby to urwac.

[wistler]

Czym najlepiej zabezpieczyć brzegi i rdzeń, by się nie rysowały i nie ścierały?

Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez wistler

[surix]

Mój brelok to pentium 166 + cyna + drucik na uchwyt :D

[wistler]

Mój brelok to pentium 166 + cyna + drucik na uchwyt :D

Nóżek nie urywałeś?! Nie kłują Cię w dupsko? :D

[PelzaK]

może on tak lubi... :twisted:

[wistler]

może on tak lubi... :twisted:

Nie będę pytał, po co mu to oczko! :E

[Gość Pussik]

 

To mój NV30GL, z Quadro.

 

Odrywałam podważając śrubokrętem. Zalecam ostrożność. Po pierwszym podważeniu, odpadła blaszka, po 15min wyprysnął rdzeń, a po 30min oderwał się układ, a śrubokręt się omsknął i na 3,5cm wbił się w dłoń. :| 0,5cm i byłoby na wylot (na skos szło). :D

Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez Pussik

[surix]

Nóżek nie urywałeś?! Nie kłują Cię w dupsko? :D

Neee ja to mam przy plecaku na błyskawicznym zamku ! :D :lol: :lol:

Jak bym chciał nosi go przy dupi... to bym brał na 775 :E :P

Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez surix

[PelzaK]

Odrywałam podważając śrubokrętem. Zalecam ostrożność. Po pierwszym podważeniu, odpadła blaszka, po 15min wyprysnął rdzeń, a po 30min oderwał się układ, a śrubokręt się omsknął i na 3,5cm wbił się w dłoń. :| 0,5cm i byłoby na wylot (na skos szło). :D

bo takie rzeczy robie sie lutownicą lub nad gazem roztapiając cyne :)

[Gość Pussik]

Z G80 też się uda? Jak tak, to za 2-3 lata zrobimy to samo. :D

 

Natce dam NV35, a sobie wezme NV50. :P

[xacti]

Lubisz niszczyc sprzet komputerowy?

[Carson]

sprawnego chyba nie niszczy :lol:

[wistler]

Mój MMX jest na chodzie! Tzn był ;]

[xacti]

sprawnego chyba nie niszczy :lol:

Pewnie nie, ale juz zaklada ze zepsuje nowa grafe ;)

[tomeck]

śrubokręt się omsknął i na 3,5cm wbił się w dłoń. :| 0,5cm i byłoby na wylot (na skos szło). :D

to daj lepiej fotkę dłoni :blink: by był lepszy efekt :D Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez tOMeCK

[wistler]

Dzisiaj miałem trochę czasu i zrobiłem otwieracz do piwa z sdr. Efekt znakomity nie jest, ale zawsze coś ;)

 

Do usunięcia zostały jeszcze naklejki i delikatny szlif.

 

[Gość Pussik]

to daj lepiej fotkę dłoni :blink: by był lepszy efekt :D

 

Co ty, śladu nie ma. :) Ale musiałam troche rozruszać zrośnięte włokna mięśni. :)

[PelzaK]

Pewnie nie, ale juz zaklada ze zepsuje nowa grafe ;)

bo tak mozna z breloczkiem chodzić po mieście i lansować... z jakąś kartą graficzna to nie wypada... a jak tu się lansować na mieście mając kartę w domu :)

 

Co ty, śladu nie ma. :) Ale musiałam troche rozruszać zrośnięte włokna mięśni. :)

uu, to słabo coś... jak mi się omsknął brzeszczot z piłki do metalu przy budowie bio-reactora to do tej pory mam bliznę na palcu :D. A szło tak samo.. po skosie.. aż napotkał pure-kość :D

[wistler]

uu, to słabo coś... jak mi się omsknął brzeszczot z piłki do metalu przy budowie bio-reactora to do tej pory mam bliznę na palcu :D. A szło tak samo.. po skosie.. aż napotkał pure-kość :D

Może załóżcie sobie osobny topic: 'Wypadki przy pracy - czyli komu co odcięło, połamało lub zgniotło'. Tam się będziecie chwalić :E