problemy w uruchomieniu kompa

[NiOOL]

Witam wszystkich.

Ostrzegam, troche bede przynudzal, poniewaz chce jak najdokladniej opisac moj problem.

Wszystko sie zaczelo jakies 2.5 miesiecy temu, wtedy mialem drobne problemy z wystartowaniem komputera, a mianowicie kiedy wciskalem power to komputer odpalal sie dopiero przy 3-5 probie. Po kilku dniach mialem jeszcze wieksze problemy z uruchomieniem kompa, a procz tego z glosnikow dobiegaly dziwne szumy ktore w czasie udanego startu kompa odrazu znikaly. Zauwazylem rowniez, ze lampka na modemie odpowiadajaca za upload ciagle sie swieci mimo, ze komp byl wylaczony, wszystko wracalo do normy po starcie kompa. Troche mnie to nie zapokoilo wiec postanowilem odlaczyc medem od kompa rzeby sprawdzic czy wtedy nadal bedzie dlugo startowac, nie pomoglo, wiec wyciagnelem karte muzyczna, rowniez nie pomoglo.

Mija kilka tygodni i komputer zachowuje sie jeszcze gorzej. Kiedy moj starszy przychodzi popracowac na kompie to musi wylaczyc moj dysk, wypiac go, i zalozyc swoj. Ciagle sie pieni, na mnie, ze cos z kompem jest nie tak, ze zawsze musi czekac az komputer wystartuje, kiedy musi zrobic cos waznego.

Ostatnio zauwazylem jszcze jedna zlaeznosc, a mianowicie w czasie wylaczenia kompa calkiem z zasilania, po chwili wlaczeniu go spowrotem, komputer znacznie dluzej sie wlacza nizeli jak bym tylko wylaczyl kompa, nie odlaczajac go od zasilania, roznica w czasie wynosi kilkudziesieciu minut. Myslalem, ze zaistaniala sytuacja ma zwiazek z moim zasilaczem wiec wykrecilem go z kompa i sprawdzilem go na innym kompie. Okazalo sie, ze z zasilaczem nie ma rzadnych problemow.

Wszystkie podejrzenia teraz padaja na plyte glowna, ale jaki jest pwod takiego stanu rzeczy to nie potrafie wytlumaczyc...

Bosh, juz czasem mam mysli kompo-destrukcyjne, chce cos waznego zrobic, nie moge kompa wystartowac nawet 30 pare minut i jak glupi stoje przy nim klikajac guzik powera. Tak byc nie moze!

BTW. Znajomy mowi, ze moze to byc wina mojej listwy, szczerze w ta watpie, poniewaz monitor, glosniki jak i rowniez inne urzadzenia dzialaja.

Moj konfig to Abit BX6 (i440BX); C 533@800 MHz; 192 MB ram'u; Riva TNT2 PRO.

Z kad sie biora dziwne dzwiaki z glosnikow, przed startem kompa?

Czemu dioda uploadu ciagle sie swieci do momentu startu?

Najwazniejsze czym jest spowodaowany moj problem z uruchomieniem kompa???

Jest moze jakas oswiecona osoba (jezeli ktos zrozumial te nedzne wypociny ;)) ktora jest w stanie mi pomoc?

Z gory dzienks ;)

[MiC}{U]

Wez kompa za okno i wyzuc tego zloma

[Kwiecień]

A ciekawe czy ty byś swojego "złoma" za okno wyrzucił???

[NiOOL]

@MiC}{U Jestes genialny, to na pewno mi pomoze....

...yhh, z kad sie tacy ludzie biora???

To jest polska rzeczywistosc, nie kazdego stac na nowy sprzet :[

[scibi]

@MiC}{U - dokaldnie wez sie troszke koles opanuj. czytalem duzo postow przed chwila i wszytskie twoje odpowiedzi sa w stylu daj se saiana z tym gratem, wy<span style="color:red;">[ciach!]</span>l go itp. Czlowiek wez sie troszke zastanow. To ze masz dobryu sprzet (pewnie i tak sciemniony) nie znaczy ze wszyscy musza miec takie extra cacko. mnie np tez nie stac na nowego kompa i musze byc na tym na czym jestem. I nigdy w zyciu bym go przez okno nie wywalil...

[jey45]

hehe popieram scibi'ego bo trzeba sie wyciszyć i odpowiadaj jakoś tak zeby mozna było to przeczytac .... bo w konfie podajesz " zmutowanie Vcora na 1,8 nic zbytnio nie poprawilo+ wc " hyh sorki ale sam z deka zmutowany jestes bo takich nie potrzeba krzykaczy jak ty .... ktos mnie popiera ?? scibi ?? :evil: :twisted: ..... MiC}{U spokojniej z deka

[Lagier]

sluchaj to ze zasilka dziala na innym sprzecie wcale nie musi oznaczac ze bedzie dzialac na twoim. Moja propozycja to zmien zasilacz (czyt. pozycz od kogos) wrzuc i sprawdz. Druga sprawa z acarami faktycznie roznie to bywa nic ci sie nie stanie gdy podlaczysz kompa do zwyklego przedluzacza a tym samym wyeliminujesz kolejna ewentualnosc.

pozdrav

Lagier

 

p.s MiC}{U iloraz inteligencji = 0

[jey45]

@NiOOL - Jak mialem kiedys p2 233 mmx :lol: to sluchaj .. mialem podobnie jak ty tylko ze z glosnikami nic sie nie dzialo no ale pewnego dnia SPALIL sie zasilacz noi go wymienilem i hyh to dziwne ale jak go wymienialem to i czyscilem kompa ale jakoś problem znikł a mialem z nim doczynienia ze 2 tygodnie ... moze wez zobacz czy kabelki od przycisku power masz docisniete na plycie glownej ...pokobinuj we wnętrznościach .. : :roll:

[jey45]

Lagier napisał :

sluchaj to ze zasilka dziala na innym sprzecie wcale nie musi oznaczac ze bedzie dzialac na twoim. Moja propozycja to zmien zasilacz (czyt. pozycz od kogos) wrzuc i sprawdz

Nom popieram bo jak juz pisałem po zmianie zasilki wszystko było ok ....

[Neo_x]

Wez kompa za okno i wyzuc tego zloma

mozna sie urodzic czlowiekiem......... parapetem....... ale dlaczego mlotkiem MiC}{U ??

[Arkady]

ja bym szukał w zasilaczu a także w wyłączniku poweru w budzie, albo styki zasilacz/mobo.

ale na pierwszy strzał to wyłącznik. spróbuj połączyć power zworkami na mobo - uważaj!

[Lagier]

ooooooooooo!!!!!!!!!!! Arkady przypomniales mi jedna sytuacje. Otoz byl sobie sprzecik athlon 550 256 sdr mobo jakis soltek kumpel dzwoni do mnie i mowi: ty komp mi sie nie wlacza za kazdym razem wiec ja w auto i jade do niego wchodze do pokoju siadam przed kompem wciskam power a tu nic wciskam jeszcze raz rowniez nic wciskam kolej kolejny kolejny (fajnie to brzmi :lol: ) i d u p a dopiero po jakichs kilkudziesieciu moze wiecej wcisnieciach komp ruszyl. Wiec stwierdzilem ze przelacznik rozkopalem przelacznik przedmuchalem sprezonym powietrzem ale nic. Wiec odcielem kabelki i chcialem odpalic na tzw. zwarcie komp ruszyl mysle sobie spox trza wymienic przelacznik wylaczylem kompa probuje jeszcze raz a tu nic wiec skombinowalismy nowa bude wraz z nowym ZASILACZEM i o dziwo klopoty skonczyly sie jak reka odjal. Wiec @NIOOL warto sprobowac z ta nowa zasilka!!!!

 

ufff ale tego naskrobalem :)

pozdrav

Lagier

[ulaz]

napisałeś, że masz cel 533A@800 to tak samo jak ja, miałem kiedyś tak zrobione na płycie abit be6 II (i440BX) płuta padła mi po mesiącu, komp sie nie chciał włączać itp, tak samo u kumpla na taj samej płycie tylko procka miał innego bo cel 700 po jakimś czasie też komp mu sie nie chciał uruchomić, pewnie masz gwarancje na 2 lata to prawdopodobnie jeszcze się nie skończyła :) idz szybko do sklepu opisz co jest z kompem to po jakimś czasie dostaniesz nową płyte bo ta jest w 100 % padnięta :)

[Dijkstra]

Było podobne, ale przy okazji abita BE6 albo BE6-II. Chodziło o wylewające się kondensatory przy sockecie. Obejżyj sobie wszystkie kondensatory na płycie na początek.

[Gość]

A ja mam taką myśl. Może twój procesorek powoli nie wytrzymuje przetaktowania? Probowałeś przywrucić jego standardową częstotliwość ? Ja na Twoim miejscu bym spróbował. Może to coś poprawi. Szansa mała ale jakaś tam jest.

[Lagier]

A ja mam taką myśl. Może twój procesorek powoli nie wytrzymuje przetaktowania? Probowałeś przywrucić jego standardową częstotliwość ? Ja na Twoim miejscu bym spróbował. Może to coś poprawi.  Szansa mała ale jakaś tam jest.

on wogole nie potrafi kompa wlaczyc wiec o procu ani o czymkolwiek innym oprocz zasilki, plyty lub przelacznikow nie ma mowy!

pozdrav

Lagier

[NiOOL]

Witam.

Dzieki zxa wszytkie pomocne slowa.

Juz zabieram sie z kompem pod pacha do kumpla ;)

napisałeś, że masz cel 533A@800 to tak samo jak ja, miałem kiedyś tak zrobione na płycie abit be6 II (i440BX) płuta padła mi po mesiącu, komp sie nie chciał włączać itp, tak samo u kumpla na taj samej płycie tylko procka miał innego bo cel 700 po jakimś czasie też komp mu sie nie chciał uruchomić, pewnie masz gwarancje na 2 lata to prawdopodobnie jeszcze się nie skończyła :) idz szybko do sklepu opisz co jest z kompem to po jakimś czasie dostaniesz nową płyte bo ta jest w 100 % padnięta :)

Hmm, niestety komp ma wiecej niz 2 lata (duuuzo wiecej) i na gwarancje nie zabardzo moge liczyc.

Yhh, mowisz, ze jest na 100% padnieta, mam nadzieje ze nie masz racji...

... zreszta to jest troche dziwne, bo oprocz nie moznosci startu kompa, wiecej problemow (hardwarowych ;)) nie mam, komp jest dosc stabilny, rzadko sie wiesza, no moze czasem twardziel przy swapowaniu plikow czasem sie wiesza (niewiem czy to wina malej ilosci miejsca na dysku, czy moze samego twardziela), ale to temat na inna bajke.

ja bym szukał w zasilaczu a także w wyłączniku poweru w budzie, albo styki zasilacz/mobo.

ale na pierwszy strzał to wyłącznik. spróbuj połączyć power zworkami na mobo - uważaj!

Hmm, a czy to przypadkiem aby napewno jest bezpieczne :))??

Tez sie sprobuje.

THX za pomoc .

[NiOOL]

Było podobne, ale przy okazji abita BE6 albo BE6-II. Chodziło o wylewające się kondensatory przy sockecie. Obejżyj sobie wszystkie kondensatory na płycie na początek.

Nie jesrem elektronikiem, jednak nie wydaje mi sie, zeby jakikolwiek kondesator przy skokecie, ani w jakim kolwiek innym miejscu byl spalony.

Jezeli chodzi o samego Powera i kabelki od powera do mobo to juz to wszytko ladnie przeczyscilem i dokladnie docinelem.

[LuZaczek]

Ja bym stawial na plyte glowna lub zailke. Proponowalbym w pierwszej kolejnosci sprawdzic plyte glowna. Jak? Najlepiej pozycz od jakiego qumpla i podlacz WSZYSKIE swoje czesci na "nowa" plyte. Jesli problem bedzie sie powtarzal na nowej plycie to naleszy szukac problemu gdzie inedziej. W drugiej kolejnosci proponowalbym sprawdzic zasilke. Tego chyba nie musze opisywac;)??

[grzesiu]

mam kumpla z tym samym problemem. Gościowi nie chce sie komp włączyc zupełnie jak u ciebie. Prosze was o pomoc tak samo jak NIOLL poniewaz on JEST TYM ZA<span style="color:red;">[ciach!]</span>YM ADMINEM SIECI(gośc pojęcia o kompach nie ma) i musze czekac 1h na NET.

a co do tematu to stawiam na kondesatory na MOBO lub na zasilacz

[Lagier]

Ja bym stawial na plyte glowna lub zailke. Proponowalbym w pierwszej kolejnosci sprawdzic plyte glowna. Jak? Najlepiej pozycz od jakiego qumpla i podlacz WSZYSKIE swoje czesci na "nowa" plyte. Jesli problem bedzie sie powtarzal na nowej plycie to naleszy szukac problemu gdzie inedziej. W drugiej kolejnosci proponowalbym sprawdzic zasilke. Tego chyba nie musze opisywac;)??

moim zdaniem lepiej zrobic na odrot najpierw zasilke ew. przelacznik potem mobo. Zawsze lepiej i szybciej podlaczyc zasilacz niz rozbierac calego kompa :)

pozdrav

Lagier

[Pompej]

ja bym stawiał na zasilacz, to że działa u kogoś innego nie znaczy że jest całkowicie dobry

[Dijkstra]

Było podobne, ale przy okazji abita BE6 albo BE6-II. Chodziło o wylewające się kondensatory przy sockecie. Obejżyj sobie wszystkie kondensatory na płycie na początek.

Nie jesrem elektronikiem, jednak nie wydaje mi sie, zeby jakikolwiek kondesator przy skokecie, ani w jakim kolwiek innym miejscu byl spalony.

Jezeli chodzi o samego Powera i kabelki od powera do mobo to juz to wszytko ladnie przeczyscilem i dokladnie docinelem.

Hmm, ja też nie jestem elektronikiem, ale wydaje mi się, że kondensatory z czasem wysychają i tracą pojemność, albo też wylewają. Wcześniej puchną- po prostu sprawdź, czy wszystlie są mniej więcej walcowate.

Sorki za uprzednią nieprecyzyjność- i powodzenia.

[scibi]

hehe popieram scibi'ego bo trzeba sie wyciszyć i odpowiadaj jakoś tak zeby mozna było to przeczytac .... bo w konfie podajesz " zmutowanie Vcora na 1,8 nic zbytnio nie poprawilo+ wc " hyh sorki ale sam z deka zmutowany jestes bo takich nie potrzeba krzykaczy jak ty .... ktos mnie popiera ?? scibi ??  :evil: :twisted: ..... MiC}{U spokojniej z deka

no pewnie czlowiek, ja jak najbardziej popieram :D sorki ale troszke zasnalem i pozno przyszlo... wg mnie jacys dziwaki powoli na forum wchodza, ledwie jeden odszedl obraziciel i juz sie nastepny pojawil ze wspanialymi radami. Ludzie trzeba troszke sie starac pomoc jak cos, a nie w stulu wyrzuc, polam i wogule. A swoja droga to pozdrawiam jak najbardziej wszystkich! :D:)

[ulaz]

Witam.

Dzieki zxa wszytkie pomocne slowa.

Juz zabieram sie z kompem pod pacha do kumpla ;)

napisałeś, że masz cel 533A@800 to tak samo jak ja, miałem kiedyś tak zrobione na płycie abit be6 II (i440BX) płuta padła mi po mesiącu, komp sie nie chciał włączać itp, tak samo u kumpla na taj samej płycie tylko procka miał innego bo cel 700 po jakimś czasie też komp mu sie nie chciał uruchomić, pewnie masz gwarancje na 2 lata to prawdopodobnie jeszcze się nie skończyła :) idz szybko do sklepu opisz co jest z kompem to po jakimś czasie dostaniesz nową płyte bo ta jest w 100 % padnięta :)

Hmm, niestety komp ma wiecej niz 2 lata (duuuzo wiecej) i na gwarancje nie zabardzo moge liczyc.

Yhh, mowisz, ze jest na 100% padnieta, mam nadzieje ze nie masz racji...

... zreszta to jest troche dziwne, bo oprocz nie moznosci startu kompa, wiecej problemow (hardwarowych ;)) nie mam, komp jest dosc stabilny, rzadko sie wiesza, no moze czasem twardziel przy swapowaniu plikow czasem sie wiesza (niewiem czy to wina malej ilosci miejsca na dysku, czy moze samego twardziela), ale to temat na inna bajke.

ja bym szukał w zasilaczu a także w wyłączniku poweru w budzie, albo styki zasilacz/mobo.

ale na pierwszy strzał to wyłącznik. spróbuj połączyć power zworkami na mobo - uważaj!

Hmm, a czy to przypadkiem aby napewno jest bezpieczne :))??

Tez sie sprobuje.

THX za pomoc .

piszesz, że jak się juz włączy to działa, moim zdaniem to płyta jest padnięta, a najpewniej coś co odpowiada za startowanie płyty, to jest takie coś co sprawdza wszystkie układy, zanim pokarze się bios, prawdopodobnie ten układ jest padnięty dlatego tak sie długo komp uruchania :cry:

[Crazy_Ivan]

Co prawda to co teraz napisze może wydawać się bez sensu ale sprawdzić chyba nie zawadzi. Napisałeś że jak komp już się uruchomi to jedynie czasem są problemy z dyskiem. Wypnij go i inne napędy IDE, co prawda nie wiem jaki to może mieć związek z włączaniem kompa (może coś z zasilaniem :? ) ale może w tym jaest problem. Jak nie to pewnie zasiłaka lub niestety mobo.

PS. Czy jak komp się nie włącza to jest ciemny i głuchy czy może jednak coś się dzieje (np. wiatraki startują, ect).

[Jakma]

Po jakim czasie pokazuje sie logo biosu karty graficznej?

Po jakim czasie pokazuje sie logo biosu plyty glownej?

Po jakim czasie testuje sie pamiec?

Po jakim czasie wykryje twarde dyski i CD?

I po jakim czasie zacznie się wgrywać win?

Powinienes zobaczyc co najdluzej zajmuje przy uruchamianu kompa

[NiOOL]

Yhh, znajomy jest na feriach i niestety jeszcze nie moglem zasilacza sprawdzic...

Co prawda to co teraz napisze może wydawać się bez sensu ale sprawdzić chyba nie zawadzi. Napisałeś że jak komp już się uruchomi to jedynie czasem są problemy z dyskiem. Wypnij go i inne napędy IDE, co prawda nie wiem jaki to może mieć związek z włączaniem kompa (może coś z zasilaniem :? ) ale może w tym jaest problem. Jak nie to pewnie zasiłaka lub niestety mobo. 

PS. Czy jak komp się nie włącza to jest ciemny i głuchy czy może jednak coś się dzieje (np. wiatraki startują, ect).

Juz probowalem odlaczac rozne podzespoly, doszedlem az do momentu kiedy w obudowie zostala mi tylko mobo, grafika, pamieci, procek i zasilka - to nie ma rzadnego wplywu na rozruch kompa.

Po jakim czasie pokazuje sie logo biosu karty graficznej?

Po jakim czasie pokazuje sie logo biosu plyty glownej?

Po jakim czasie testuje sie pamiec?

Po jakim czasie wykryje twarde dyski i CD?

I po jakim czasie zacznie się wgrywać win?

Powinienes zobaczyc co najdluzej zajmuje przy uruchamianu kompa

Yhh, po udanym starcie wszystko wydaje sie normalnie ladowac, ale jezeli to jest wazne to zmierze ilosc czasu potrzebnego na zaladowanie systemu.

...co do ladowania winshitu (malutka defragmentacja dysku by nie zaszkodzila ;)), to moze byc roznie, duzo szybciej Linux mi sie odpala (wraz ze logowaniem sie i startowaniem srodowiska graficznego ;)).

[NiOOL]

no wiec pomiary robilem i wyszlo:

ze od startu kompa do logasprawdzania pamieci i procka mija 4 sek do sprawdznia mojego dysku (hda ;)) 8 sek, do sprawdzania cdromu (hdc) 10 sek ladowanie bootloadera 15 sek;

do uruchamiania linuxa do powloki graficznej (KDE3) razem z logowaniem, az do konca mielenia dysku naliczylem 2min i 10sek;

Jezeli w bootloadeze bybielam win to czekam (wraz z specjalnymi skryptami dos'owymi przez ktore musze co raz rozpakowywac plik win.com'a) ~2min i 40sek

Wszytko wlacza sie wmiare szybko, Win ma oprucz wlasnych progow do uruchomienia jeszcze kiilka innych wiec swoja szybkoscia nie grzeszy...

...a imala defragmentacja dysku by tez nie zaszkodzila.

Nie ma problemu z rozpoznawaniem sprzetu, choc czasem mi sie wydaje ze sprawdzanie urzadzen IDE trwa czasem dluzej, ale to moze mi sie tak tylko wydaje...

Hmm, troszke nie ma moich znaomych i nie wiem kiedy bede mogl sprawdzic jakis "nowy" zasilacz

[Jakma]

no wiec pomiary robilem i wyszlo:

ze od startu kompa do logasprawdzania pamieci i procka mija 4 sek do sprawdznia mojego dysku (hda ;)) 8 sek, do sprawdzania cdromu (hdc) 10 sek ladowanie bootloadera 15 sek;

do uruchamiania linuxa do powloki graficznej (KDE3) razem z logowaniem, az do konca mielenia dysku naliczylem 2min i 10sek;

Jezeli w bootloadeze bybielam win to czekam (wraz z specjalnymi skryptami dos'owymi przez ktore musze co raz rozpakowywac plik win.com'a) ~2min i 40sek

Wszytko wlacza sie wmiare szybko, Win ma oprucz wlasnych progow do uruchomienia jeszcze kiilka innych wiec swoja szybkoscia nie grzeszy...

...a imala defragmentacja dysku by tez nie zaszkodzila.

Nie ma problemu z rozpoznawaniem sprzetu, choc czasem mi sie wydaje ze sprawdzanie urzadzen IDE trwa czasem dluzej, ale to moze mi sie tak tylko wydaje...

Hmm, troszke nie ma moich znaomych i nie wiem kiedy bede mogl sprawdzic jakis "nowy" zasilacz

Wiec wszystko wydaje sie normalnie 8O