Gość Tian Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Witam, Sprawa wygląda tak. Praktycznie od dawna rachunki za prąd u mnie są wysokie. Jestem z Podkarpacia, znajduje się tutaj największa firma dostarczająca prąd, oczywiście nie muszę mówić, że jest najbogatsza z wiadomych powodów. W każdym razie rachunki u mnie są bardzo wysokie, dzisiaj dostałem kolejny na sumę 303 zł. Może opiszę nieco moje przygody, żeby Was przekonać do moich racji. Jeszcze rok, dwa lata temu płaciliśmy 200-220 zł za prąd. Po jakimś czasie zepsuł się licznik, nabiło nam 80 zł za prąd za 2 miesiące, oczywiście dla nas to było z korzyścią... niestety elektryka się skapowała i od razu wymienili licznik i doliczyli sobie do rachunku średnią rachunków z poprzednich miesięcy, straciliśmy oczywiście na tym. Po jakimś czasie znowu zepsuł się licznik, liczył mimo, iż wszystko było odłączone. Jak się okazało, elektryka ma nas w głęboko w 4 literach i ojciec tak go zje***, że chłop zapomniał języka w gębie, na ulice go było słychać, bo był tak wku***** tym krętactwem, że szok. Oczywiście kazali jeszcze zapłacić za licznik, jakieś 90 zł. W końcu obecna sytuacja, rachunki po 280-300 zł. Jak się okazało ostatnio, licznik znowu jest uszkodzony, bo liczy mimo, że wszystko jest odłączone, ale jeszcze nie zgłaszaliśmy awarii. Nie rozumiem co jest nie tak, u mojej rodziny od strony mamy w dużym domu mieszka 12 osób - jest komputer (firma komputerowa/internetowa), laptop, 3 telewizory, na dole w garażu jest pracownia mojego wujka, który zajmuje się profesjonalną stolarką... A rachunek u nich 250 zł!!! - dwieście pięćdziesiąt złotych! U mnie za to w domu są dwa telewizory, jeden 100 Hz, drugi nieco gorszy, komputer i praktycznie tyle z tych ważniejszych rzeczy, telewizory leżą odłogiem, bo każdy jest w pracy, albo w szkole cały dzień, komputer chodzi od rana do południa i czasami pralka oraz oczywiście lodówka. Szlag mnie trafia, bo zaraz ojciec przyjdzie i będzie znowu japę darł :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) U mnie przy podobnym użytkowaniu rachunki są ~90zl. Może Twój 'operator' ma strasznie duża stawkę, myślisz, ze dlaczego jest taki bogaty. :lol: Edytowane 6 Grudnia 2006 przez ath Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tian Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 90 zł? Jezu, gdzie ja żyję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Może ktoś się do Ciebie podpiął i łyka za free prąd. :lol2: Skoro mówisz, że licznik jest uszkodzony non stop to trzeba zrobić z tym porządek, najlepiej weź ciupage i przejdź się do niego osobiście. ;]]] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tian Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Niemożliwe, bo mieszkam w domu, a nie w mieszkaniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Co za problem policzyc ile pradu zuzywasz na miesiac tak pi razy drzwi, zmierz czasy zuzycia poszczegolnych urzadzen sprawdz ich pobor mocy, stawke za 1 kW u operatora i juz wiesz ile powinienes wydawac, bo powiem ze rachunek 300zl to jest przerazajace......:) na to co opisales, u mnie w domu 3 TV, komputer, mikrofala, czajnik elektryczny lodowka itd wiadomo podstawowy sprzet AGD i rachunek okolo 100zl wiec cos tu nie gra.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 No ja place teraz rachunki 80pln co dwa miesiace offcorse. Ale podejrzewam, ze bede mial niedoplate bo cos malo mi naliczyli. Normalne uzytkowanie w mieszkaniu 2 pokojowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Nie zapominajmy ze najbardziej pradażercze urzadzenia to: zelazko, pralka, kuchenka mikrofalowa, piecyk elektryczny, toster. TV i PC przy tym to pikusie. Moze grzejecie mieszkanie elektrycznie? :D btw. energiaPr0 do was nie dotarła? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tuchorsky Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 To faktycznie dziwne, ja płacę 70-90 zł za miesiąc, komp chodzi od 14 do 2 w nocy, czasami całą noc i czasami jak jestem w szkole, TV od 14 do północy, pranie co 2 dzień, czajnik elektryczny, 1 ciasto tygodniowo w piekarniku elektrycznym i mieszkanie rozświetlone prawie jak belweder. Matka mówi, że to dużo. Jeśli licznik chodzi, mimo, że wszystko wyłączone to faktycznie dziwne. Może to być wina starej, aluminiowej instalacji, albo faktycznie się podłącza. Pytanie - twój dom stoi przy granicy z sąsiednią działką, czy np. styka się z kilkoma innymi, a może jest okolony ogrodem dookoła. W nocy wyłącz bezpieczniki i sprawdź, czy przy tym światła nie gasną, lub mięso nie leci, bo np. sąsiad właśnie kończył misję The Driver w Vice City i prądu zabrakło... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tian Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) Żelazko jak najbardziej, ale bez przesady, trzeba kiedyś prasować :) Pralka 2 razy w tygodniu. Kuchenka jest, ale nieużywana od dawna Nie ma piecyka Nie ma tostera. Grzejemy dom piecem węglowym. P.S: Na Podkarpaciu jest najdroższy prąd, a to jeden z najuboższych regionów. EnergiaPro? A co to? :lol: Edytowane 6 Grudnia 2006 przez Tian Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 U mnie : -lodowka duza -zamrazarka -2 telewizory lazace dzieki staremu non stop -2 kompy -swiatlo w pokojach Bule 150 zl... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 W nocy wyłącz bezpieczniki i sprawdź, czy przy tym światła nie gasną,Jak wyżej kolega polecił. W ciągu dnia wyłącz wszystkie bezpieczniki i zobacz czy się licznik kręci. Jeśli tak to koniecznie wezwij cieci z pogotowia energetycznego. Niech to sprawdzą. Jak nie kradniesz na lewo prądu to nie ma powodu do obaw. Zarządaj wymiany licznika jeśli sądzisz że ten może naliczać nieprawidłowo. Gdy przychodzi inkasent odczytać licznik, ty też zapisuj wskazanie i sprawdzaj przy gościu czy Ci wpisał prawidłowo. Śledzctwo w domu. Zobacz czy jakieś urządzenie nie jest uszkodzone, jakieś zwarcia. Może gdzieś zalało instalację. No musisz sprawdzić wszystko bo to absurd. Płacisz jak za zboże :cry: :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dem Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 W moim wypadku sam komp ciągnie ~1zł dziennie za prąd. 1kW = 0,50zł. A rachunki mam od 130 do 180zł (za 2 miesiące). PS. Komputer pracuje ~10 godzin dziennie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Wyjmij bezpieczniki i zovaxcz czy wciaz "sie kreci" .. Oj, ja bym pozabijał kogo trzeba na miejscu twojego ojca ;) U mnie przy dwu pctach działajacych przez cały dzien i uzywaniu swiatła i urzadzen elektrycznych w normalny sposob, płacimy max 100 zł. To i tak sporo, przynajmniej mi sie wydaje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PC_Speaker Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Oł dżizaz... Jestem z podkarpacia również, fakt prund u nos drugi jak ch...uolera :P Chodzi mi o taką mała dygrasję nt. sąsiada: otóz może on Tobie kraść co najwyzej kury jeśli posiadasz gdyż za prąd płacisz "za licznikiem" a nie przed, jak u mnie wichura uj...wała kabel za oknem to mi jeszcze musieli za popalony lakier na wozie zapłacić a nie ja im za to że nad moim podwórzem się ich oplot majtał. Po drugie 300 pln jak na dom jednorodzinny to troszkę za duco ... powinno być ok 150 i mniej przy standardowym AGD. Do mnie do chaty jak przyszedl rachuneczek w wys. 160 pln to oczywiście była wina kompa bo nikt nie policzył ile placków się upiekło za ten czas, a to imieninki, a to święta, a to praleczka i prasowanko, ale nic tylko wina kompa i kompa... btw. jak bardzo podkręciłeś i jaki masz konfig :P (joke). Radzę jednak zadzwonic do tych ciulków z energetyki i powiedzieć co i jak bo po czasie bedziesz miał do zapłaty o wiele więcej. To tak jak z TPSA jak ktoś się podłączy do twojej skrzynki na ulicy, niby nie ty dzwoniłeś ale płacić musisz bo z billingu wylazło. Aha. Analogiczna sytuacja to taka gdy ktoś kradnie gaz albo wodę z miejskiej rury/gazociagu : co z tego że rura idzie przez twoją posesję, jeśli nie ma węża do ciebie do domu to znaczy że nie ty kradniesz i płacisz tylko za to co za licznik przejdzie ... reszta cię nie obchodzi tak stanowi prawo więc walcz. Btw. kup sobie licznik zużycia energii dla kompa i wsadź w gniazdko a w niego listwę to będziesz wiedział ile zużywa Twój komp. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) Wyjmij bezpieczniki i zovaxcz czy wciaz "sie kreci" .. Oj, ja bym pozabijał kogo trzeba na miejscu twojego ojca ;) U mnie przy dwu pctach działajacych przez cały dzien i uzywaniu swiatła i urzadzen elektrycznych w normalny sposob, płacimy max 100 zł. To i tak sporo, przynajmniej mi sie wydaje... przeciez jak wyjmie bezpieczniki to nic nie bedzie sie krecic, nawet jak by pol osiedla od niego prad ciagło :lol: moze wtedy sprawdzic czy u sasiadow też swiatla zgasły. Lub tez wylaczyc wszystkie urządzenia w domu i wtedy patrzec czy sie kręci. Edytowane 6 Grudnia 2006 przez Plusk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) Wyjmij bezpieczniki i zovaxcz czy wciaz "sie kreci" .. Oj, ja bym pozabijał kogo trzeba na miejscu twojego ojca ;)Mógłbyś sprecyzować? przeciez jak wyjmie bezpieczniki to nic nie bedzie sie krecic, nawet jak by pol osiedla od niego prad ciagło :lol: moze wtedy sprawdzic czy u sasiadow też swiatla zgasły. Lub tez wylaczyc wszystkie urządzenia w domu i wtedy patrzec czy sie kręci.Być może, biorąc pod uwagę że już parę razy zmieniano licznik, że gdzieś jest usterka między licznikiem, a bezpiecznikami (mimo że są obok siebie). Wiem że to kuriozalne lecz naprawdę wyłączenie na parę sekund bezpieczników i sprawdzenie nie jest chyba aż tak trudne i czasochłonne aby tego nie zrobić? :-| Edytowane 6 Grudnia 2006 przez Pigmej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) A nie bawiłeś się na liczniku neodymkami? Pytam z ciekawości bo liczniki po nich lubią przyśpieszać. A jeżeli okaże się że znowu licznik zapierdziela szybciej to broń boże nie zgłaszaj tego jako "licznik źle liczy" bo wtedy on idzie na ekspertyzę do producenta, coś ala hamownie. Jak mi poradził znajomy lepiej z buta mu wypalić i powiedziecć że popiłeś i się w[ciach!]iłeś na niego po czym sprzedałeś kopa. Zapłacisz tylko za wymianę licznika i nie beda wnikać. Przykładowo ja od 21.09.06 do 28.11.06 wybecalowałem 240zł za 588 kWh, ale najlepsze jest to że za faktyczną energię jest 84zł, a za przesył 108zł...lololol. Do tego 60zł podatków. W domu mam 2 TV, z czego jeden śmiga bo rodzice oglądają. Ja mam kompa działającego po 14h dziennie ;). Do tego lodówka, pralka i trochę urządzeń w standby'u. Zarówki energooszczedne ale i tak zawsze wychodzę podobnie. Łączę się w bólu :( Ps. Podajcie ile kWh zużywacie, w jakim setupie i mieście/regionie....lolol Edytowane 6 Grudnia 2006 przez KosiMazaki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) pewnie chodzilo mu o licznik energii Być może, biorąc pod uwagę że już parę razy zmieniano licznik, że gdzieś jest usterka między licznikiem, a bezpiecznikami (mimo że są obok siebie). Wiem że to kuriozalne lecz naprawdę wyłączenie na parę sekund bezpieczników i sprawdzenie nie jest chyba aż tak trudne i czasochłonne aby tego nie zrobić? :-|no pewnie ze mozna wyjac na chwilke i sprawdzic, ale bardziej taka kuriozalna sytuacja moglaby sie przytrafic w bloku, gdzie bezpieczniki montuje sie na korytazach, a liczniki w mieszkaniach. Edytowane 6 Grudnia 2006 przez Plusk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 w bloku, gdzie bezpieczniki montuje sie na korytazach, a liczniki w mieszkaniach.Odwrotnie :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 przeciez jak wyjmie bezpieczniki to nic nie bedzie sie krecic, nawet jak by pol osiedla od niego prad ciagło :lol: moze wtedy sprawdzic czy u sasiadow też swiatla zgasły. Lub tez wylaczyc wszystkie urządzenia w domu i wtedy patrzec czy sie kręci.Bezpieczniki sa za .. licznikiem. Tzn, od ransformatora ida przewody do licznika, od niego do bezpiecznikow i dalej w siec energetyczna w domu. I tu tkwi "trick", bo licznik nie powinien zliczac po ich wyjeciu, ale jesli ktos podłaczył mu sie do licznika, to po wyłaczeniu <urzadzenia zabezpieczajacego> moze sie on krecic... Dlatego wiadomo bedzie, iz "cos jest nie tak". Stwierdzic mozna wowczas, czy sam licznik jest padniety, albo ktos zyje na ich koszt... Wiec chłopcze nie "łechtacz" bez powodu :P Nawet jesli ktos podłaczył mu sie przed licznikiem, to moze mu to "powiewac", bo jedynie energetyka na tym traci. Chyba jest to jasne ;) Lecz łatwiej jest podkrasc abonentowi niz dostawcy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 (edytowane) nie wiem jak ktos moze podpiąc sie "pod licznik" chyba prędzej pod instalacje domową. Skoro podpinanie sie przed licznikiem nie sprawiloby dla niego problemu to nie wiem jakim cudem ktos mu podkrada prąd z domu. Wszedł sąsiad i pociągnał sobie linie z mieszkania?? :blink: Edytowane 6 Grudnia 2006 przez Plusk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Starasz sie zrozumiec stwierdzenie, ktore poki co jest teoria? Ehh, no tak, łatwo wejsc komus do chałupy i przedłuzaczem podciagnac z gniazdka prad ;) W blokach i innych budynkach mieszkalnych, niektorzy robia rozne pajeczynki własnie w skrzynkach. Sposob z powyjmowaniem bezpiecznikow wyjasnia nijako sprawe. Po obejrzeniu instalacji w skrzynce niewiele widac, bowiem złodziej .. raczej taki rozgarniety nie podłączy tego jak idiota na zasadzie - "tu wtyknie, tam przeciagnie do siebie..", tylko pochowa swoja instalacje, zeby dojscie do niej wymagało uzycia rak, a samo podłączenie ... jest jak wynika z mini opisu, poza lokalem abonenckim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 hm ale faktycznie coś dużo płacisz... ja mieszkam co prawda w kawalerce, ale boiler 2400W, grzejnik w łazience 1200W, grzejnik w pokoju 1000W, komputer... wróc, dwa komputery.. no i wychodzi te 300 pln/miesiąc :) Przez jeden miesiąc w zimie płace więcej niż przez pół roku w lecie :) I dziwne jest to że Ci się same tak psują te liczniki.. znam rodzine pewną, u której od wiek wieków elektryfikacja zapomniała podłączyć liczniki pod gniazdka... i ciągnie jedynie to co z żarówek :lol:.. więc muszą świecić żeby nie było podejrzanie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tian Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Dzisiaj z ojcem będę kombinował co może być nie tak. Trochę jest to irytujące, bo zawsze na kompa zwalają, że dużo ciągnie ;) Teraz będę miał wymówkę, bo ojciec kupił sobie Philipsa LCD 32" :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Ten philips to chyba duzo nie bedzie ciagnal. Ale, ale... sprawdz czy nie masz zwarc w gniazdkach, bo to moze byc powod, ja swego czasu dostawalem bonus z tej przyczyny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tian Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Sprawdzę, sprawdzę, bo już chce mieć w końcu normalne rachunki, te 300 zł to 1/3 zarobków mojego ojca. Gdyby nie dziadek to już dawno leżałbym w piachu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JejoX Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 (edytowane) Siema, Ostatni rachunek z energetyki dostalem na 380zł :angry: I zużycie 840KwH miesięcznie.Więc masakrycznie dużo!!! Duży dom jednorodzinny - centralny odkurzacz używany codziennie(w garażu na ścianie wisi potwór) - pralka -lodówka -zamrażalka - piecyk elektryczny(częste pichcenie) -3 TV(jeden działa praktycznie cały dzien a resszta wieczorem przez pare godzin) -światło w pokojach tylko wieczorem przez 2-3h - komputer 12h/24h - bydlackie akwarium z brzydkimi rybkami :wink: (grzałka,oświetlenie,filtry/24h) Rodzice sie czepiaja ze to komputer jest winny takiego zużycia prądu.Ale to chyba jest pikus do reszty tych urządzeń.Ciekaw jestem co jest winowajcą takiego zużycia prądu. Edytowane 7 Grudnia 2006 przez JejoX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 300 zl za prad? no bez przesady.. u mnie w mieszkaniu jest 5 tv z czego praktycznie 2 graja nonstop, 24/h pracuje komp, lodowka duza, do tego sprzet audio ktory gra po 12h na dobe... do tego prasuje sie po 2-3h co 2 dni... pierze sie praktycznie codziennie... rachunki zadko przekraczaja 200 zl... ale nas mieszka w mieszkaniu 5 osob + pies.. a do tego w domu robimy wiele rzeczy zwiazanych z prowadzeniem knajpy.. np: pranie i prasowanie obrusow... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 (edytowane) u mnie teraz beda po 200zł sytuacja sprzętowa jak u JejoXa, tyle ze nie wiem jakim cudem on placi 380zł :blink: tym bardziej ze u mnie komp przez wiekszosc miesiaca chodzi 24h. Prad z EnergiPr0 Edytowane 7 Grudnia 2006 przez Plusk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...