Skocz do zawartości
Dziuby

Ile Trzeba Zainwestować żeby żyć Z Internetu

Rekomendowane odpowiedzi

Mój znajomy zajmuje się hostingiem ,pozycjonowaniem i sprzedawaniem domen. Może coś z tej branży ? Oczywiście praca nie zawsze w domu ,ale przed komputerem. Jednak sporo czasu spędza w domciu. Fachowiec z niego żaden ,bo jego praca polega raczej na sprzedaży tych usług przez internet i za pomocą telefonu. Szukaj tego typu firm. Chociaż ciężko teraz ,bo coraz więcej firm woli kierowców co jeżdżą do klienta ,a nie dzwonią. Także możesz albo siedzieć przed kompem i sprzedawać usługi przez net ,albo jeździć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze nie dokonca podobny temat, ale chodzi o to samo - pieniadze.

Mysle ze mam bardzo dobry pomysl na nowy portal (przynajmniej tak mi sie wydaje) i jezeli strona wygladala i dzialala tak jak sobie bym tego zyczyl, moglbym liczyc na duzą liczbe wejsc. W strone poczatkowo myslalem zainwestowac dosyc duzo kaski, jednak co zrobic aby sie ona zwrocila?

Jak wygladaja dochody z reklam, banerow, przekierowan i tym podobnych? Wiadomo zawsze mozna dolozyc do portalu dodatkowe uslugi, niekoniecznie darmowe, ale na poczatku nie jest to za dobry pomysl...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal zyje w przekonaniu ze wiekszosc internautow korzysta z IE, która nie zawsze blokuje wyskakujace okienka. Chodzi mi jednak badziej o normalne reklamy, wlozne gdziez na stronce. Chocby takie jak na purepc. Jesli ktos sie orientuje ile za takie rzeczy mozna dostac plnow prosze pisac.

 

Black_war - mysle ze lepiej wlozyc na lokate z naliczaniem odsetek co miesiac. Smuka na koniec roku powinna byc wieksza (oczywiscie w zaloeznosci od % ktory miesiecznie bylby naliczany). A i jeszcze dolicz sobie koszty utrzymania konta + podatek od oszczednosci (chyba nadal taki jest).

Edytowane przez xpektor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal zyje w przekonaniu ze wiekszosc internautow korzysta z IE, która nie zawsze blokuje wyskakujace okienka. Chodzi mi jednak badziej o normalne reklamy, wlozne gdziez na stronce. Chocby takie jak na purepc. Jesli ktos sie orientuje ile za takie rzeczy mozna dostac plnow prosze pisac.

1) Co do IE to jego udział (na szczęście!) maleje w szybkim tempie. Na pure to już < 30%

2) Co do normalnych reklam - powodzenia w ich poszukiwaniu. W Polsce niestety WSZYSTKIE znaczące agencje sprzedają "wszystko". Tj albo bierzesz to co oni dają (a uwierz, że dawno nie widziałem nie agresywnych reklam nie będących floatami/brandmarkami/polgeistemi czy innymi upierdliwymi rzeczami) to możesz ich pocałować.

3) Kontekstówka w Polsce to stawki kilka(naście) razy niższe niż w USA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzytkownicy Purepc naleza do tych bardziej swiatlych, moim zdaniem, wiec mala ilosc korzystajacych z IE w tym wypadku nie dziwi.

Upierdliwych reklam sam nie znosze i staram sie ich unikac.

Z tego co zauwazylem, wiekszosc reklam i banerow jest sprzedawana na 1000 odsłon, lub w pakietach - przynajmniej tak widzialem na wiekszych portalach. Osobiscie mam zamiar osiagnac kilkanascie tysiecy lub wiecej odslon dziennie, co pozwoliloby jakis grosz zarabiac. Gdy osiagnie sie liczbe odslon rzedu setek tysiecy zyski moga byc calkiem pokazne. Jesli udaloby sie osiagnac takie wyniki (co potrwa pare lat - moze w tym czasie chociaz troszke dogonimy USA) strona bylaby juz dosyc znana, przez co firmy ktore mialby zamiar sie reklamowac same by sie zglaszaly. Wtedy mozna juz wybierac spomiedzy ofert i nie brac kazdego przeszkadzajacego dziadostwa ;]

 

1 odsłona = 1 refresh - moze byc z jednego kompa? Czy liczy sie liczbe unikatowych wejsc?

 

Jest to dosyc optymistyczna wersja, ale jesli w ktoryms miejscu sie myle, piszcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim może zbyt optymistycznie podchodzisz do sprawy. Znam co najmniej kilka osób, które mają w planach otworzenie jakiegoś serwisu internetowego i są przekonani, że będzie on jedyny w swoim rodzaju. Tylko ci co myślą o tym poważnie spieszą się jak cholera z ukończeniem, bo z dnia na dzień czyjeś pomysły są realizowane i możesz się spóźnić.

Poza tym lepiej podejść do tego trochę hobbystycznie niż liczyć na żyłę złota i potem przeżyć spory zawód ;) Często jest tak, że jak pomysł chwyci, to ktoś szybko zrobi klona tylko pakując w to znacznie więcej kasy otrzyma też i lepszy efekt (poprawiona użytecznośc, wygląd, etc).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzytkownicy Purepc naleza do tych bardziej swiatlych, moim zdaniem, wiec mala ilosc korzystajacych z IE w tym wypadku nie dziwi.

Upierdliwych reklam sam nie znosze i staram sie ich unikac.

Z tego co zauwazylem, wiekszosc reklam i banerow jest sprzedawana na 1000 odsłon, lub w pakietach - przynajmniej tak widzialem na wiekszych portalach. Osobiscie mam zamiar osiagnac kilkanascie tysiecy lub wiecej odslon dziennie, co pozwoliloby jakis grosz zarabiac. Gdy osiagnie sie liczbe odslon rzedu setek tysiecy zyski moga byc calkiem pokazne. Jesli udaloby sie osiagnac takie wyniki (co potrwa pare lat - moze w tym czasie chociaz troszke dogonimy USA) strona bylaby juz dosyc znana, przez co firmy ktore mialby zamiar sie reklamowac same by sie zglaszaly. Wtedy mozna juz wybierac spomiedzy ofert i nie brac kazdego przeszkadzajacego dziadostwa ;]

 

1 odsłona = 1 refresh - moze byc z jednego kompa? Czy liczy sie liczbe unikatowych wejsc?

 

Jest to dosyc optymistyczna wersja, ale jesli w ktoryms miejscu sie myle, piszcie.

Liczą nsię unique wejścia, a właściwie nie wejścia co kliknięcia w reklamę...

 

A wziąłeś pod uwagę koszty utrzymanai takiego portalu? np. serwer dedykowany?

Moim zdaniem nie masz pojęcia za co się bierzesz, nawet mógł bym się założyć że Twój pomysł wcale taki rewolucyjny nie jest, no ale nie wiadomo. Zarobki z reklam IMO to przestażały sposób zarobku, dobry żeby zarobić na utrzymanie. Serwisy nastawione na zarobek oferują płatne usługi, na których można zarobić sporo kasy, projektuję designy dla osoby która się tym zajmuje. Sam w przyszłości na 100% zainwestuję pieniądze w portal (dla osób +18 lat) oferujący płatne usługi .

Edytowane przez skinny500

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauwazylem, wiekszosc reklam i banerow jest sprzedawana na 1000 odsłon, lub w pakietach - przynajmniej tak widzialem na wiekszych portalach. Osobiscie mam zamiar osiagnac kilkanascie tysiecy lub wiecej odslon dziennie, co pozwoliloby jakis grosz zarabiac. Gdy osiagnie sie liczbe odslon rzedu setek tysiecy zyski moga byc calkiem pokazne. Jesli udaloby sie osiagnac takie wyniki (co potrwa pare lat - moze w tym czasie chociaz troszke dogonimy USA) strona bylaby juz dosyc znana, przez co firmy ktore mialby zamiar sie reklamowac same by sie zglaszaly. Wtedy mozna juz wybierac spomiedzy ofert i nie brac kazdego przeszkadzajacego dziadostwa ;]

 

1 odsłona = 1 refresh - moze byc z jednego kompa? Czy liczy sie liczbe unikatowych wejsc?

 

Jest to dosyc optymistyczna wersja, ale jesli w ktoryms miejscu sie myle, piszcie.

Generalnie w przypadku reklam jest capping najczęściej 1/2 na UniqueUser. Tysiące odsłon może będziesz mieć, UU nie. Kilkanaście tysięcy to mają strony z TOP100 oglądalności w .pl.

Tu masz listę do pobicia: http://alexa.com/site/ds/top_sites?cc=PL&a...y&lang=none ;)

 

Oczywiście musisz jeszcze tą reklamę sprzedać. Jako, że prestiżu ani oglądalności onetu pewnie nie będziesz mieć to nie licz też na ceny takie jak są na onecie (tak wiem fajnie to wygląda jak się mnoży 80 złotych razy te tysiące odsłon. Kurde starczyło by mi na jakiegoś fajnego Lexusa i na wakacje w brazylii (drinki też ;) ). Rzeczywistość jest trochę inna.

Oczywiście możesz też skorzystać z agencji (arbo, idm, adnet) - podzielą się z Tobą w proporcji 75/25 (zgadnij która część dla kogo), zarzucą stronę flashowymi wciach!iaczami i oczywiście też z odpowiednim cappingiem więc nie licz że będzie za każdą odsłoną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki. Troszke mnie ostudziliscie. Z odslonami odrazu bylo mi to podejrzane, za dobrze by to wychodzilo. Do rangi onetu nie aspiruje, a i do top100 bedzie ciezko sie dostac. Jestem swiadom tego ze jesli zainwestuje w portal, nie zwroci mi sie on po roku czy dowch. Na marke trzeba spobie zapracowac i odpowiedni czas musi minac aby stala sie znana. Na sukces pokroju youtube nie licze, jednak na zyski i popularnosc portalu tak. Pomysl nie jest rewolucyjny, widzialem nawet propozycje podobnego, ale do dzis takowy nie istnieje. Ludzi z netem przybywa i bedzie ich coraz wiecej, wiec rozwoj internetu, jako miejsca do zarobbku nadal sie zwieksza.

 

Koszty utrzymania portalu beda duze, po pewnym czasie, bo na poczatku watpie aby byl potrzebny jakis bardzo dobry serwer, jezeli ludzi zbyt wiele nie bedzie. Gdy wzrosnie popularnosc, a pomysl sie sprawdzi, wtedy mozna myslec o czyms lepszym. Narazie szukam osoby ktora wykona taki portal, narazie znalazlem jedna firme, ale koszt bedzie nie do przeskoczenia.

 

Kumpel z klasy zjamuje sie towrzeniem serwisow internetowych oferujacych platne uslugi. Nielze na tym wychodzi, choc ludzie kupujacy te serwisy raczej na tym nie zarabiaja. Mowil tez ze walsnie na serwisach dla ludzi majacych lat wiecej niz 18, mozna niezle zarobic. To jest akurat rynek bez dna i tez ciagle bedzie sie zwiekszal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam w przyszłości na 100% zainwestuję pieniądze w portal (dla osób +18 lat) oferujący płatne usługi .

i któregoś pięknego dnia, cała strona zostanie wystawiona na rapidzie heh jak to jest powiedzmy z podrywaczami, no ale tamci sobie "markę" wyrobili więc i zyski mają pewnie dość spore, bo byli jednymi z pierwszych więć się opłaciło. Właśnie problem tkwi w pomysle, powiedzmy ta strona onemilliondollars.com - albo youtube :)

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Jakby wsadził 150k na konto bankowe z oprocentowaniem ok. 6% rocznie dostawałby 12000zł :)

cóż, a za jakiś czas inflacja zjadłaby tobie wszystkie procenty :lol:

lepiej na fundusz inwestycyjny zrównoważony lub w handel inwestować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i któregoś pięknego dnia, cała strona zostanie wystawiona na rapidzie heh.

Nie chodzi o to o czym myślisz:-). To będzie typowe web 2.0, z dodatkowymi płatnymi funkcjamim ale to nieistotne, nie o tym jest ten temat a ja i tak nic więcej o tym nie napiszę, pomysł trzeba zachować dla siebie, chociaż to nie jest nic niezwykłego :-) Edytowane przez skinny500

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

web2.0 to przyszlosc jak to glosza slogany i mozliwosc dobrego zarobku.

 

Krótka piłka:

Mam pomysł na strone, ale nie potrafie go wykonac. Co zrobic? Do kogo sie zglosic, tak zeby nie zostac wyrolowanym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

web2.0 to przyszlosc jak to glosza slogany i mozliwosc dobrego zarobku.

 

Krótka piłka:

Mam pomysł na strone, ale nie potrafie go wykonac. Co zrobic? Do kogo sie zglosic, tak zeby nie zostac wyrolowanym?

To zależy głównie od jednego: czy masz pieniądze na realizacje czy nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może konkretniej. Nie domagam się żebyś zdradził swój pomysł, ale napisz chociaż czy to ma być "łeb dwazerowa" (sądząc po pierwszym zdaniu) strona, czy szata graficzna ma być zaawansowana i czy jesteś w stanie godziwie zapłacić za dobrze wykonaną pracę?

Myślę, że od tego warto zacząć.

Reklamy nikomu nie będe robił póki nawet nic konkretniejszego nie powiedziałeś. Być może zrobi to ktokolwiek, a może bardziej przyda Ci się już ktoś doświadczony w takich projektach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótka piłka:

Mam pomysł na strone, ale nie potrafie go wykonac. Co zrobic? Do kogo sie zglosic, tak zeby nie zostac wyrolowanym?

To już zależy od tego ile kasy jesteś w stanie wyłożyć. Napisanie dobrego CMS to duże koszty, tak samo jak wykonanie porządnego designu. Jak wierzysz że ktoś to charytatywnie zrobi to może i masz rację, ale to będzie prawdziwy lamer, bo Ci którzy wiedzą co robią i robią to dobrze, Ci znają swoją cenę. Niestety w Polsce jest tak, że wybiera się tego kto zrobi najtaniej, a nie tego kto zrobi najlepiej. Na szczęście powoli ludzie się uczą, że za dobry cms/design nie płaci się tyle ile Krysi ze sporzywczego za miesiąc roboty.

 

Póki co odkładaj sobię kasę, jak jesteś pewny że pomysł masz dobry to warto w niego zainwestować odpowiednią kasę i nie oszczędzać na nim. Pamiętaj też, że jeśli Twój pomysł będzie dobry, to kiedy tylko uruchomisz stronę to powstaną jej klony i będzie ich coraz więcej, a Twoja będzie tylko jedną z wielu, dlatego od początku musisz ją bardzo dobrze wypromować.

 

btw blogi 2 osób którzy postanowili zostać milionerami (imo wygląda na to, że im się to uda chociaż dopiero miesiąc temu im się zachciało zarobić milion)

http://pierwszymilion.bblog.pl/

http://12groszy.bblog.pl/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel przucił pracę w jednym z zaprzyjaznionych sklepów komputerowych z mojego miasta na rzecz własnej firmy.

Zajmuje się projektowaniem stron www. On ma tak gadane że każdego wkręci a jednocześnie zna się na tym co robi. Kasy ma bardzo duzo w porównaniu do tego co zarabiałw firmie - jedno zlecenie to czasem tyle co zarobiłby przez 3 miesiące siedzenia po 8,5 godziny dziennie w pracy.

A wiadomo jak się pracuje w domu - ma nienormowany czas, nikt mu nad głową nie siedzi - a strony wali często na darmowych css`ach i ma wszystko dzieś.

Gdybym ja troszkę się znał bym się wogóle nie zastanawiał - zwłaszcza jak mieszkałbym w średnich miastach - duże mają już swoje formy reklamowe - ale małe takie do 60 tys - to czyste złoto..

A jak się drowie stronę którą często trzeba aktualizować .. o ho ho..

lepszejszego nie ma interesu.

Koleś się dogadał z jakąś firmą i ma swój serwer na kilkudziesięciu MB łączu za właściwie bezcen (ok 200zł) ...

ma farta..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

btw blogi 2 osób którzy postanowili zostać milionerami (imo wygląda na to, że im się to uda chociaż dopiero miesiąc temu im się zachciało zarobić milion)

http://pierwszymilion.bblog.pl/

http://12groszy.bblog.pl/

Śledzę oba od początku (jak i kilka innych na bblog.pl) i podoba mi się nastawienie tych ludzi ;) Na te miliony to raczej trzeba spojrzeć z przymrużeniem oka, ale mają jakiś cel i widać, że codziennie o nim myślą i dążą do niego. Zastanawia mnie tylko pytanie, kiedy zaniechają pisania bloga ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ma byc to w zalozeniu strona webdwazerowa, czyli potoczniej mowiac spolecznosciowa. Chodzi mi o cos typu mojageneracja.pl (czyli prowadzenie bloga, mozlwiosc komentowania, tworzenie pajeczyny kontaktow) + kilka bardzo ciekawych opcji od ktorych bedzie zalezalo powodzenie lub niepowodzenie stronki. Wyglad graficzny jest bardzo wazny, jednak piorytetem jest prostota i szybkosc dzialania, dlatego muslaby byc prosty i schludny ;]

Co do kasy - nie mam konkretnej sumy przeznaczonej na ten cel, bo nie wiem ile mogloby to pochlonac. Gdy bede wiedzial ile takie cos mniej wiecej by kosztowalo i czy dzialalo by tak jak mysle. Jesli kosztowaloby to mniej niz 20k, mysle ze jakos bym dal rade. Jesli wiecej musialbym pomyslec nad innymi zrodlami finansowania, niz tylko moje i kumpla.

 

Na poczatku pisalem o portalu, jednak pomysl ulegl malym zmianom i modyfikacja i przerodzil sie web20 ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce Cie martwić, ale portali społecznościowych jest MASA, w ostatnim czasie miałem 4 zlecenia (jeden typowo spolecznosciowy, jeden z nastawieniem na publikację video i 2 nastawione na randki) z czego w kazdym sa oferowane platne uslugi.

 

Aczkolwiek to ze jest takich portali masa, nie oznacza ze nie warto robić kolejnego, tylko że reklama będzie musiała być porządna żeby się wybić.

DOBRZE ZAINWESTOWANE 20k wystarczy na napisanie CMS, opłacenie grafika i webmastera który to porządnie potnie. Oczywiście nie mówię o firmach tylko o osobach prywatnych. Do tego zostanie Ci kasa na opłacenie serwera przez trochę czasu (ale licz się z tym, że jeśli to jest portal społecznościowy to serwer dedykowany musisz od razu wykupić, bo na pewno będzie streeming filmów i audio dla każdego użytkownika, mam rację? Jasne że, mam bo to oferuje teraz każdy portal społecznościowy ;) )

 

Ogólnie 20k to kapitał z którym można sporo zdziałać, pod warunkiem że zna się osoby, które dobrze to wykonają (osoby, a nie wielką firmę), bo zlecając byle komu łatwo można wtopić kasę (mam na myśli tych od CMS, bo z grafiką to wiadomo, nie podoba ci się to nie bierzesz:) a wady CMSa mogą wychodzić z biegiem czasu.

 

 

btw. jeśli chcieć by być całkiem legalnym to chyba trzeba mieć taki portal na firmę i odprowadzać podatek od zarobku itp, tak? UE daje dofinansowanie jak dobrze pamiętam 15k zł dla nowych firm, trzeba się utrzymać 6 miesięcy na rynku w przeciwnym wypadku całość trzeba zwrócić. Zusu przez pierwsze 2 lata płąci się 200zł

Edytowane przez skinny500

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie...

Po glebyszch przemysleniach i analizach doszedlem do wniosku ze ten portalik o ktorym wyzej pisalem, a raczej serwis splecznosciowy, nie jest do konca tak dobrym pomyslem, chociaz pewnie by sie przyjal.

 

Wpadlem jednak na nowy pomysl. Duzo bardziej orginalny, innowacyjny i swiezy. Moglbym nawet zaryzykowac, ze bylaby to rewolucja w internecie na skale youtube, czy myspace. Z wiadomoych przyczyn nie podziele sie z Wami informacja co to dokladnie jest... i tutaj tkwi problem. Nie znam sie na pisaniu stron i programowaniu. Potrzebni byli by mi ludzie ktorzy potrafili by to zrobic, jednak nie bede pisal w necie - kto mi stworzy taka stronke, poniewaz pomysl zostalby pewnie skradziony. Istnieje cos takiego jak rozmowa pod przysiega, podpis notarialny czy cos, ze tresc rozmowy nie moze zostac przekazana ani wykorzystana bez mojej zgody.

 

Druga opcja ( dla mnie mniej ciekawa) jest taka ze zglaszam sie do firmy typu google, yahoo czy microsoft - przedstawiam im swoj pomysl, caly biznes plan oraz sposob dzialania, a oni wyrazaja chec wspolpracy ze mna, a takze uzycie mojego pomyslu. Jesli nie to nie moga przystapic do realizacji takiego przedwsiezieca. Istnieje wogole taka mozliwosc? Jesli tak do kogo sie zglaszac?

 

Jest cos takiego jak ochrona dobr intelektualnych, pomyslow, bzines planow?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie...

Po glebyszch przemysleniach i analizach doszedlem do wniosku ze ten portalik o ktorym wyzej pisalem, a raczej serwis splecznosciowy, nie jest do konca tak dobrym pomyslem, chociaz pewnie by sie przyjal.

Hmm... długo Ci to zajęło...

 

Wpadlem jednak na nowy pomysl. Duzo bardziej orginalny, innowacyjny i swiezy. Moglbym nawet zaryzykowac, ze bylaby to rewolucja w internecie na skale youtube, czy myspace.

Przestań śnić! Obudź się w końcu!

 

Z wiadomoych przyczyn nie podziele sie z Wami informacja co to dokladnie jest... i tutaj tkwi problem. Nie znam sie na pisaniu stron i programowaniu. Potrzebni byli by mi ludzie ktorzy potrafili by to zrobic, jednak nie bede pisal w necie - kto mi stworzy taka stronke, poniewaz pomysl zostalby pewnie skradziony. Istnieje cos takiego jak rozmowa pod przysiega, podpis notarialny czy cos, ze tresc rozmowy nie moze zostac przekazana ani wykorzystana bez mojej zgody.

To po co nam w ogóle zawracasz głowę? Ale po głębszej analizie Twojego postu jedno jest pewne - możesz w ostateczności pisać dzieciom bajki: wiedz, że "cała Polska czyta dzieciom"...

 

Druga opcja ( dla mnie mniej ciekawa) jest taka ze zglaszam sie do firmy typu google, yahoo czy microsoft - przedstawiam im swoj pomysl, caly biznes plan oraz sposob dzialania, a oni wyrazaja chec wspolpracy ze mna, a takze uzycie mojego pomyslu. Jesli nie to nie moga przystapic do realizacji takiego przedwsiezieca. Istnieje wogole taka mozliwosc? Jesli tak do kogo sie zglaszac?

 

Jest cos takiego jak ochrona dobr intelektualnych, pomyslow, bzines planow?

Wątpię, ale śmiem też twierdzić, że gdybyś był takim geniuszem, za jakiego uchodzisz, to nie pisałbyś takich bajek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna i tak... ja jednak oczekuje raczej odpowiedzi na moje pytania, a w szczegolnosci na ostatnie. A czy to bajka czy nie, moim zdaniem nie ma znaczenia.

Tutaj muszę przyznać Tobie rację! W świecie kapitalizmu na wszystkim można zarobić... Pytanie mam tylko jedno, dlaczego uparłeś się na ten internet - poza nim istnieje o wiele więcej możliwości zarobienia naprawdę dużych pieniędzy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to ze uparlem sie tylko na internet. Za miesiąc przychodzi kontener prosto z chin pewnych produktow, na ktorych wg obliczen sporo zarobimy.

Rowniez wychodze z zalozenia ze mozna na wsyztskim zarobic. Pomyslow pelna glowa, gorzej z realizacja. Dlatego pytam czy istnieje jakies prawo zabezpieczenia przekazywanych ifnormacji itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...