Gość bobster Opublikowano 14 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2009 potrzebuje zamowic kilka rzeczy z uniqlo.co.uk, niestety nie wysylaja do Polski, jest ktos w stanie przekierowac paczke? oczywiscie nie za darmo. p. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 15 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2009 Faktycznie leciwa. To pokazuje jak często oglądam tv :) Leci średnio co dwa bloki reklamowe na ITV2 i ITV2+1. (...) Heh to chyba pokazuję jak często ja oglądam :wink: Chociaż muszę przyznać, że jakiś czas temu jakby o niej zapomnieli :rolleyes: @bobster niestety, ale przyszły miesiąc szykuję mi się dość pracowity, więc nie będę miał czasu na jakieś zabawy w pocztowca, więc ja to mówią I'm out :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bobster Opublikowano 15 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2009 nie ma sprawy ;) juz nieaktualne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_quick Opublikowano 20 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2009 Hej DJ a dokad sie wybierasz?? W sumie za ubez duzo nie zaplaciles, mi kiedys oferowali na tygsa za 50. Ja mam travel insurance z banku (razem z kilkoma innymi rzeczami) wiec nie wiem jak to wypada ogolnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hesos Opublikowano 25 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2009 Czy ktoś korzystał z firm, które odzyskują tax?? Bo zamierzam wrócić jakoś niedługo i z polski wszystko załatwić. Może ktoś polecić jakąś firmę?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caillain Opublikowano 25 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2009 Nie orientuje sie prawde mowiac, jak to wyglada w uk, ale w eire procedura jest na tyle prosta, ze - uwierz mi - nie widze zadnego sensu korzystania z pomocy osob trzecich. Sprowadza sie to do wypelnienia doslownie jednego formularza, jedyne czego potrzebujesz to podstawowe dane pracodawcy ( adres, lokalny odpowiednik nip-u). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hesos Opublikowano 25 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2009 Problemu z tym to ja nie mam, w tamtym roku się sam rozliczałem więc luz. Ale wracam do polski na dniach i nie będę miał czasu na to, więc po to mi firma, która zrobi to za mnie będąc już w polsce, czaisz?? zrozumiale napisałem?? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caillain Opublikowano 25 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2009 zrozumiale, zrozumiale :) Niestety nie korzystalem z uslug zadnej z takich firm, wiec nie moge niczego rekomandowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hesos Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Więc?? Tax-back.pl, zwrot.podatku.pl?? czy coś innego? Zna ktoś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2009 http://www.bfsc.co.uk/tax_return.php http://www.prl24.net/sara_advice/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hesos Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2009 pewne? sprawdzone? Korzystałeś z usług? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2009 w pierwszym pracowalem, drugi jest na rynku od 5 lat. Porcyjka z emigracji: Imporcik:) Kobietka sie sugestywnie nazywa:) Bliskosc pontonikow dla dzieci sugeruje o co chodzi w holiday-ach :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G73 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 (edytowane) witam, problem dotyczy tax code, sprawa wyglada tak ze od pol roku pracuje w pewnej firmie przez agencje, caly czas pobierano mi ok 28f taxu (w zaleznosci od wyplaty + overtime), tax code jaki mialem dotychczas to 0603L/1, dzisiaj dostalem payadvice na ktorym pobrano mi az 47f taxu i zmienili mi kod na BR/0, ktos sie orientuje o co chodzi ? Edytowane 10 Kwietnia 2009 przez peve Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Rozumiem,że cały czas pracujesz przez agencję, a nie jesteś teraz zatrudniony przez tą firme? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 0603L oznacza 6030 funtów rocznie taxu. Powinienes dostawac payslipy, które podejrzewam masz, bo wiesz ile taxu płacisz. Tax pobierany od Ciebie jest w systemie pay as you earn PAYE. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "PAYE EXPLAINED" PAYE People in full-time employment pay tax through the 'Pay as You Earn' (PAYE) system. The money owed to the taxman is deducted at source, so when you get your pay slip it will record how much tax has already been taken out. The pay slip will also detail how much National Insurance you have paid. National Insurance Contributions are used to fund parts of the welfare state, including pensions and the NHS. When you first start work, you have to fill in a P46 tax form - this will notify the taxman that you have begun working and will enable you to be given a tax code. Tax codes explain what your allowances for the year are - L is the basic allowance - and therefore at what point you start paying tax. It is the individual's responsibility to notify the taxman that they are earning money and to pay tax accordingly. The Revenue and Customs will prosecute people if it discovers they have deliberately concealed details of their employment or income. Self-assessment Self-assessment is the tax regime introduced by the Revenue in the mid-1990s - mirroring the systems already in place in the US and Australia. The system shifts the burden of administering tax affairs on to individuals. If you're worried that you may have been paying too much (or too little) tax the P60 tax form you receive at the end of each tax year (each tax year runs from 6 April to 5 April) will set out how much money you earned and what tax you paid. If you think the figures are wrong, contact your local Inland Revenue tax office for help. BR » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "BR/0 Explained" This code is an abbreviation of "Basic Rate". It is applied by HMRC to employees who are liable to pay income tax at the basic rate, i.e. 20%. You may be given this tax code if you have two jobs - in one of the jobs you have a suffix code so that you receive your "tax-free pay"; in the other you must pay tax at 20% on all of the earnings. If you have two pensions, the state pension and an occupational pension, this code may be used to deduct tax from your occupational pension. Your employer is also allowed to allocate this code for new employees in certain circumstances if HMRC has not yet provided an official tax code. If you have this code, your employer is required to deduct tax at 20% from all of your earnings. You do not have any "tax-free pay". Example: Your weekly earnings are £300. Your employer deducts £60 tax, i.e. 20% of £300. Pamiętaj, że spokojnie możesz zapytać w agencji dlaczego taki, a nie inny tax code, dlaczego zmieniono i jakie implikacje/zyski to ma dla Ciebie. Pod koniec roku podatkowego możesz zrobić sobie self-assessment, gdzie wypełniasz formularz ze strony HMRC i załączasz payslipy. Wówczas pieniążki nadpłacone, są Ci oddawane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G73 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 (edytowane) Blackwhite, tak, nadal pracuje przez ta agencje, edt: tez jestem w szkocji ;) djsilence, pytalem goscia z agencji ale on powiedzial ze nie wie i ze mam sie dowiedziec w biurze gdzie sie tym zajmuja bo sama agencja nie ma nic do tego ( nie wiem czy na odczepne mi to powiedzial czy faktycznie tak jest ) :angry: ten br/0 to wychodzi na to ze przyznaja w przypadku, kiedy ma sie 2 roboty, ja mam tylko jedna i dlaczego po pol roku akurat dzisiaj przyznali mi taki kod skoro mialem wczesniej inny, mozliwe ze ktos sie pomylil w tym biurze od podatkow i powinienem to zglosic czy po prostu sami do tego dojda i do nastepnej wyplaty dolicza mi to co pobrali wiecej z biezacej ? Edytowane 10 Kwietnia 2009 przez peve Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Sami do tego dojdą, prędzej czy później... zwykle później ;) Jak zależy ci na załatwieniu sprawy idź do HM (i nie mam na myśli sklepu :D ) i tam spytaj co i jak. Jestem zaskoczony DJ, że w agencji można uzyskać takie info :huh: Może faktycznie jest to możliwe, ale pewnie w większości Cię oleją :sad: Dodatkowo jak już pracuję się dla agencji to można przypomnieć o ustawowych dniach urlopu przysługujących w nowym roku podatkowym, a mianowicie jest to 28 (te dni urlopu mogą zawierać Bank Holidays). Jeżeli ktoś nie ma tej ustawowej liczby dni to jest w prosty sposób oszukiwany :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 każda agencja ma swoją firmę "accountantancką" i jednego człowieka w agencji od payroll. Spodziewam się, iż drugie lub pierwsze jest w stanie udzielić odpowiedzi. W ostateczności, zawsze można zrobić sobie rozliczenie na koniec roku :) Co do bank holidays... mysle ze gvmnt w ten sposób zachowuje się rasistowsko w stosunku do imigrantów, przymykając oko na tego typu kwestie (holidaye, umowy o pracę, okresy wypowiedzenia, stawki nadgodzinowe, stawki nocne i niedzielne) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2009 (...) Co do bank holidays... mysle ze gvmnt w ten sposób zachowuje się rasistowsko w stosunku do imigrantów, przymykając oko na tego typu kwestie (holidaye, umowy o pracę, okresy wypowiedzenia, stawki nadgodzinowe, stawki nocne i niedzielne) Myślę, że to nie do końca tak wygląda. Agencję dymią wszystkich równo i tubylców i przyjezdnych, a to, że przyjezdni nie rzadko mają problemy w porozumiewaniu się to stają się łatwiejszym łupem. U mnie sytuacja wyglądała tak, że jak powiedzieli mi, że mam robić w Bank Holiday to powiedziałem ok, ale kasa inna(robię dla agencji, więc uzgadniałem z również firmą) :lol: Zgodzili się. To było jakiś rok temu. Dwa dni temu uświadomiłem kumpla (Szkota), że za dzisiejszy Bank Holiday również i mu należy się podwójna stawka. Był wielce zdziwiony i nawet obeszło się bez debatowania z przełożonymi ;) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makchiavelli Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Ile teraz może zarobic przyjezdzajacy do pracy do Londynu? Najmniej ... ? Slyszalem, ze stawki zaczynaja sie od 3L ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Minimalna, jak jesteś nieletni to £3.53. Jak masz od 18 do 21 (włącznie) to £4.77. I jak masz 22 i więcej lat to £5.73. Są to oczywiście stawki brutto i trzeba odliczyć jakiś podatek od zarobionej kwoty, ale nie będzie on wysoki ;) A tak spytam, co potrafisz robić? Z tego co wiem powoli już kończy się czas (a może już się skończył) kiedy przyjeżdżało się, chwytało się czegokolwiek i dało radę pożyć i jeszcze odłożyć :? Dodatkowo ten jak mu tam... Kryzys też podobno robi swoje ;) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makchiavelli Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Pytalem z ciekawosci :) Kolega handluje miesem na targu :) Proponowano mi wczoraj prace :) bo wpadl na swieta, mowi, ze szef szuka ludzi :) tam placa za tydzien, a nie ze na godziny, pracuje 6 dni w tygodniu po 12h :) i zarabia 220 funtow. Szybko sobie to przeliczylem ... stawka godzinna nie jest zbyt wygorowana :blink: wydalo mi sie to wrecz zalosne :unsure: Najlepiej ponoc na budowach ale budowa dzis jest, jutro, ale za tydzien sie skonczy i juz nie pracujesz, a zalapac sie na inna nie jest latwo ... to raczej taka praca dorywcza z tego co wiem. Nigdy nie myslalem o Angli jako o emigracji. Wg mnie jestem za mlody zeby "jebac" (sory za wyrazenie) jak pies. Jak bym mial 30 lat to tak, ale nie 20. Co innego jakby byla jakas konkretna oferta ... jakies w miare dobre zarobki i czas pracy ... nie tak jak mi opowiadaja, ze niedziela to na prawde swieto bo sie wyspia i odpocznal. Wiadome, jedzie sie zarobic, ale ja zawsze mysle tak, ze trzeba by cos widziec ... np. w sobote i odpoczac sobie w niedziele. Mozna powiedziec, ze jest tak duzo ludzi, ze stawki sa takie, ze upadlaja czlowieka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasyndrom Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 ali a przypadkiem najnizsze stawki nie poszly do gory ostatnio? znajomi ktorzy wlasnie mieli najnizsza stawke nagle na payslipie zobaczyli 6efow z groszami a ich pracodawca z tego co mi wiadomo zadnych podwyzek nie wprowadzal. co do 220 za tydzien i to po 12h, no coz lekko mowiac zdzierstwo teraz pytanie czy te 220 funtow to na reke czy brutto bo jesli brutto (w co watpie bo raczej za taka kase nikty by nie pracowal, no chyba ze ktos z nozem na gardle) to totalne zdzierstwo do ^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Rozpocznę może od tych 220funtów :blink: Jeżeli na rękę to brutto kolega nawet nie dostaję £5 za godzinę, a jeśli to jest brutto (o zgrozo) to w ogóle nie ma co komentować. Kolega swoją postawą wystawia wizytówkę wszystkim szanującym się Polakom :sad: A co do ciach!ia jak pies, to masz właśnie przykład. @nuO3-Lzuruha stawka minimalna idzie w górę nie z początkiem nowego roku finansowego lecz z początkiem Października każdego roku. Co do tych podwyżek znajomych to nie ma to, prawdopodobnie, nic wspólnego ze wzrostem stawki minimalnej i ogranicza się zapewne do tej konkretnej firmy :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Wg mnie jestem za mlody zeby "jebac" (sory za wyrazenie) jak pies. Jak bym mial 30 lat to tak, ale nie 20.Ciekawe podejscie do zycia :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 5 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2009 (edytowane) Wg mnie jestem za mlody zeby "jebac" (sory za wyrazenie) jak pies. Jak bym mial 30 lat to tak, ale nie 20.hahaha padlem, no tak lepiej miec 20 i robic NIC a w wieku 30 jebac na budowie w uk lub w tesco w polsce, niz w wieku 20 jechac do uk pojebac odlozyc kase a w wieku 30 miec juz dobra prace, rodzine, perspektywy, gratuluje planow. Mam pytanie jak wyglada sprawa z podatkiem majac dwie prace, pracuje pon-pt w jednej firmie, mam tam ok. 365 brutto, a weekendy planuje w drugiej gdzie bedzie okolo 90 brutto i jak to bedzie z tax code, zmieni sie dla obu i bede placil wiecej czy tylko dla jednej? bo chce uniknac sytuacji gdzie bede placic ponad 150 podatku bo wtedy zysk z drugiej pracy jest bardzo maly i ogolenie jest to nieoplacalne. Edytowane 5 Maja 2009 przez Powerslave Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 5 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2009 Na początek mogą Ci wrzucić jakiś emergency tax code i wtenczas będzie bulił dużo... Za dużo! Wtedy najlepiej wybrać się HMRC i wyjaśnić sprawę. Na moje oko z tych dwóch robót powinni Cię grabić na jakąś stówę (podatek plus NI). Z doświadczenia wiem, że to ile płacisz podatku w danym momencie jest to po prostu taki estimate. Czyli HMRC zakłada ile możesz zarobić w tym roku finansowym (odnoszą się do bieżącej wypłaty) i na podstawie tego oblicza podatek. Mając dwie pracę (według HMRC) robi się nieciekawie i asekuracyjnie dowalają emergency tax code :wink: Reasumując czy zapłacisz wyższy podatek dla jednej czy dla dwóch? Imo zapłacisz podatek adekwatny do kwoty jaką będziesz zarabiał (mając dwie, trzy czy cztery pracę). Nie jestem pewien, bo nie byłem w takiej sytuacji, ale na zdrowy rozum tak to powinno wyglądać :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makchiavelli Opublikowano 6 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2009 hahaha padlem, no tak lepiej miec 20 i robic NIC a w wieku 30 jebac na budowie w uk lub w tesco w polsce, niz w wieku 20 jechac do uk pojebac odlozyc kase a w wieku 30 miec juz dobra prace, rodzine, perspektywy, gratuluje planow. kto powiedzial ze nic nie robic? Zycie, mlodosc ma sie tylko jedno, trzeba je szanowac i korzystac z niego ... wiec nie mam zamiaru w wieku 30 lat usiasc sobie i pomyslec, przejebalem cala mlodosc tyrajac jak pies w momencie kiedy inni korzystali z zycia bawiac sie, teraz kiedy mam kase nie pozostaje juz nic jak kisic sie w domu i gdybac co bedzie dale. bueheueuheuehehe To ze zarobisz na dom i samochod nie znaczy, ze w wieku 30 lat bedziesz zarabial mega kase i bedzie Cie stac na utrzymanie rodziny. Na nauke tez trzeba miec czas, a nie walka od 20 do 30 na londynskiej budowie i szmacenie sie na oczach normalnych szanujacych sie ludzi Powodzenia kolego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 6 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2009 kto powiedzial ze nic nie robic? Zycie, mlodosc ma sie tylko jedno, trzeba je szanowac i korzystac z niego ... wiec nie mam zamiaru w wieku 30 lat usiasc sobie i pomyslec, przejebalem cala mlodosc tyrajac jak pies w momencie kiedy inni korzystali z zycia bawiac sie, teraz kiedy mam kase nie pozostaje juz nic jak kisic sie w domu i gdybac co bedzie dale. bueheueuheuehehe To ze zarobisz na dom i samochod nie znaczy, ze w wieku 30 lat bedziesz zarabial mega kase i bedzie Cie stac na utrzymanie rodziny. Na nauke tez trzeba miec czas, a nie walka od 20 do 30 na londynskiej budowie i szmacenie sie na oczach normalnych szanujacych sie ludzi Powodzenia kolego Zastanow sie jakie ciach!ly piszesz zanim znowu sie odezwiesz... masz zajebiste podejscie, fakt teraz dobrze przebalowac za kase rodzicow, a w wieku 30 lat stwierdzic "ciach!a nie mam kasy, ani pracy, a nikt mnie nie zatrudni bo nie mam zadnego doswiadczenia i nic nie umiem bo balowalem cala mlodosc jak wszyscy zamiast studiowac i pracowac" wiec pomysl sam co jest lepsze - miec skonczone studia i pracowac, czy zyc za kase rodzicow i balowac? wydaje mi sie ze to dla ciebie za trudne pytanie, bo jesli dla ciebie praca w wieku 20 lat to szmacenie sie to ja ciebie serdecznie pozdrawiam. i zebys byl swiadom, pisze to jako 24 latek, ktory skonczyl studia, ma tytul inzyniera i pracuje jako IT Administrator - jesli dla ciebie to szmacenie sie to lepiej idz juz na piwo z kolegami z podworka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 6 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2009 (edytowane) kto powiedzial ze nic nie robic? To ze zarobisz na dom i samochod nie znaczy, ze w wieku 30 lat bedziesz zarabial mega kase i bedzie Cie stac na utrzymanie rodziny. Na nauke tez trzeba miec czas, a nie walka od 20 do 30 na londynskiej budowie i szmacenie sie na oczach normalnych szanujacych sie ludzi Powodzenia kolego Nie znam nikogo w UK (lub kto wrocil z UK) a pracuja na roznych rozniastych stanowiskach aby zarobil na somochod i dom...(w PL, lub w UK) Mowiac samochod nie mam na mysli takiego 10 letniego rzęcha jakim sam jeżdżę, a dom oczywiscie na wlasnosc kupiony a nie wynajmowany... qmpel mi zdjec naprzysylal mase...fajna chata...szkoda ze nie jego:) .... Zastanow sie jakie [ciach!]ly piszesz zanim znowu sie odezwiesz... masz zajebiste podejscie, fakt teraz dobrze przebalowac za kase rodzicow, a w wieku 30 lat stwierdzic "[ciach!]a nie mam kasy, ani pracy, a nikt mnie nie zatrudni bo nie mam zadnego doswiadczenia i nic nie umiem bo balowalem cala mlodosc jak wszyscy zamiast studiowac i pracowac" wiec pomysl sam co jest lepsze - miec skonczone studia i pracowac, czy zyc za kase rodzicow i balowac? wydaje mi sie ze to dla ciebie za trudne pytanie, bo jesli dla ciebie praca w wieku 20 lat to szmacenie sie to ja ciebie serdecznie pozdrawiam. i zebys byl swiadom, pisze to jako 24 latek, ktory skonczyl studia, ma tytul inzyniera i pracuje jako IT Administrator - jesli dla ciebie to szmacenie sie to lepiej idz juz na piwo z kolegami z podworka Machiavelli mial chyba cos innego na mysli.................masz prace, ale jakbys mial zamiast IT admina, na tasmie w UK zapierniczac w kurzych flakach z tytulem inzyniera to IMHO takze szmacilbys sie na oczach normalnych szanujacych sie ludzi ps. prosze głodne teksty w stylu "żadna praca nie hańbi" zachować dla siebie Edytowane 6 Maja 2009 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...