Skocz do zawartości
djsilence

Emigracja Do Londynu / Uk / Ue

Rekomendowane odpowiedzi

IELTS na poziomie 6.0 to normalka na wiekszosc uniwerkow. Nie jest go tak trudno zdac, ja zdalem na 7.5 majac mature rozszerzona napisana na 80%. Co prawda chodzilem na kurs wczesniej (10 tyg, 2x2h/tyg - £210)

Moglbys podac jakies namiary gdzie robiles kurs? Bo tez mysle nad kursem i certyfikatem, z tym ze bardziej General Training niz Academic, jako iz pracuje, a nie studiuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powerslave ja robilem w Harrow College - http://www.harrow.ac.uk/

 

nappy ja pracuje caly czas, teraz w drugim roku troche ciezej ale nie nolife, bez przesady. W pierwszym roku mialem 2.2, ale pierwszy rok sie nie liczy do dyplomu wiec olalem. Teraz sie zapowiada 2.1, moze powalcze o firsta.

 

djsilence nie narzekam narazie, przez to ze siostra tutaj byla zanim przyjechalem mialem latwiejszy start. Co do spotkania, jak najbardziej. Niestety ze wzgledu na prace (pt, sob, nied nocki) w weekend nie dam rady. Do konca miesiaca mieszkam jeszcze w Harrow, pozniej sie do northolt przeprowadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak ma się sprawa z pracą w Londynie w IT (PHP, grafika)?

Jaka jest oczekiwana znajomość angielskiego? Wydaje mi się, że znam język dobrze (matura rozszerzona na bank >75%), ale w praniu pewnie się dopiero okaże.

Jakich zarobków mogę oczekiwać? Na londynek.net roczne pensje zaczynają się od 22k Ł, ale jest tam raptem kilka ogłoszeń.

Ile roboczogodzin jest normą? Wiem, że pytanie dziwne (przecież niech każdy pracuje ile sobie chce), ale zastanawiam się, gdzie w UK jest granica między skrajnym lenistwem, a maniakalnym pracoholizmem. Widzę oferty już od 20h tygodniowo.

Czy moglibyście polecić jakieś stronki z ofertami pracy i wynajmu ciepłego lokum? Chodzi mi o konkretne angielskie serwisy.

 

Z góry dzięki.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak ma się sprawa z pracą w Londynie w IT (PHP, grafika)?

Jaka jest oczekiwana znajomość angielskiego? Wydaje mi się, że znam język dobrze (matura rozszerzona na bank >75%), ale w praniu pewnie się dopiero okaże.

Jakich zarobków mogę oczekiwać? Na londynek.net roczne pensje zaczynają się od 22k Ł, ale jest tam raptem kilka ogłoszeń.

Ile roboczogodzin jest normą? Wiem, że pytanie dziwne (przecież niech każdy pracuje ile sobie chce), ale zastanawiam się, gdzie w UK jest granica między skrajnym lenistwem, a maniakalnym pracoholizmem. Widzę oferty już od 20h tygodniowo.

Czy moglibyście polecić jakieś stronki z ofertami pracy i wynajmu ciepłego lokum? Chodzi mi o konkretne angielskie serwisy.

 

Z góry dzięki.

Z praca moze byc ciezko. Nie wiem na jakim poziomie znasz sie na grafice, ale jesli chodzi o PHP to nie jest tu tak popularne jak w Polsce, tu bardziej liczy sie NET czy VB, u mnie w firmie troche ponad rok temu zwolnili kolesia ktory mial w jednym palcu PHP, Linuxy itd. ale nie byl w firmie potrzebny. Tutaj wiekszosc opiera sie o Microsoft, a nie darmowe odpowiedniki jak w Polsce.

Jesli chodzi o angielski, ja tez myslalem ze znam dobrze (stara matura pisema 4, ustna 6, ale 3 lata "przerwy" bo angielski na studiach to byla porazka) i na poczatku mialem nie male problemy w rozumieniu, bo nikt tu nie mowi takim angielskim jak nauczyciel, kazdy ma tu inny akcent i dopiero po 2-3 miesiacach moglem powiedziec ze nie mialem juz problemu, chociaz do dzis gdy slysze Szkota, ktory ze mna pracuje to nie wiem o czym i do kogo on mowi :P

Zarobki mniej wiecej od £18k wzwyz w IT (jak ja jako 1st and 2nd line support) i watpie zebys dostal na poczatku wiecej. Normalny czas pracy to chyba 37,5, przynajmniej ja tyle pracuje, tj. 8,5h dziennie w tym 1h lunch, weekendy wolne i to raczej taki standard, a stwierdzenie "kazdy pracuje ile chce" jest calkowiecie bledne. Chyba ze masz na mysli pracuje ile chce, to znaczy robi 9-17 a potem kolejna praca :) Moim zdaniem 45h to taki idealny czas pracy, w IT w City w wiekszosci pracuje sie 5 dni w tygodniu czyli te ~37,5h, chyba ze jestes jakims guru i kazdy bedzie cos od Ciebie chcial wtedy bedziesz mogl robic wiecej godzin :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak ma się sprawa z pracą w Londynie w IT (PHP, grafika)?

Jaka jest oczekiwana znajomość angielskiego? Wydaje mi się, że znam język dobrze (matura rozszerzona na bank >75%), ale w praniu pewnie się dopiero okaże.

Jakich zarobków mogę oczekiwać? Na londynek.net roczne pensje zaczynają się od 22k Ł, ale jest tam raptem kilka ogłoszeń.

Ile roboczogodzin jest normą? Wiem, że pytanie dziwne (przecież niech każdy pracuje ile sobie chce), ale zastanawiam się, gdzie w UK jest granica między skrajnym lenistwem, a maniakalnym pracoholizmem. Widzę oferty już od 20h tygodniowo.

Czy moglibyście polecić jakieś stronki z ofertami pracy i wynajmu ciepłego lokum? Chodzi mi o konkretne angielskie serwisy.

 

Z góry dzięki.

W zależności od wieku, 15k - 18k na początek. 9-5 lub 9-6. Jeśli IT Support to czasem wieczorem lub nocki, gdzie za dnia nie można grzebać.

Recesja porządnie ugryzła wiele sektorów w cztery litery, a cięto najpierw tych u dołu (zaraz potem tych u góry, na 40k+). W związku z tym na rynku jest dużo więcej ludzi z danej profesji niż się wydaje. Tym bardziej, jesli jest to Customer-facing role, to wolą Brytyjczyka niż jednego z nas z akcentem. Nie chodzi o dyskryminację i uprzedzenia, lecz o consumer confidence że będą w stanie się porozumieć jeśli zajdzie potrzeba. Pamiętajmy, że Brytole nadal postrzegają nasz naród jako głównie communist builders with no english. Z tą communist częścią mają absolutną rację, o czym kiedyś się rozpiszę.

Pamiętaj, aby nie tyrać jak człon, bo zdestabilizujesz grupę pracowników swoją chęcią wykazania się. Kolesie Cię znienawidzą, bo postawisz ich w złym świetle i zrobią wszystko aby się Ciebie pozbyć, zatem ostrożnie. Nie rób dopóki Cię ktoś nie poprosi, lecz wyczuj sytuację, jakie są oczekiwania do innych członków grupy. Pamiętaj że Brytole to flegmatycy i co Ty trzepniesz w godzinę, oni robią 3. Dostosuj się, lecz nie olewaj pracy. Masz mieć ambicję do zadań tu i teraz, a nie wielki IT Director. Nie sugeruję tu, iż takie jest Twoje podejście, ale generalnie jako polacy wpadamy w taką pułapkę "dzięki" temu z jakiego środowiska pracowniczego pochodzimy.

Zazwyczaj biorą ludzi, którzy mają jeden język programowania w małym palcu, a w innych się orientują. W takich firmach chodzi o to, aby pracownicy się uzupełniali.

Rynek ponoć się podnosi i drugi kwartał przyszłego roku (wybory) ma przynieść lepsze czasy.

Ponoć są firmy IT Support, które zatrudniają polaków specyficznie, aby zdobyć polskie firmy jako klientów.

 

www.Gumtree.com www.findaproperty.com chłodne wilgotne pokoiki :) (sorry, brytyjski humor kicked-in :) )

Edytowane przez djsilence

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wedlug PCPro rynek pracdy w IT sie podnosi. Ostatnie pol roku prawie nikt nie zatrudnial, a tydzien temu wykwitly dwie roboty w county hall w It support - jedna tele support (22-25K) a druga juz support mobilny dla podmiotow councilowskich - szkoly podstawowe, jakie biura rozrzucone po county itp tu kasa lepsza bo max 30K - wymagania w miare normalne dla supportu.

 

Wiec powoli sie rusza. No ale to sa typowe techniczne, zadne programwanie. Ja wykonuje podobna prace i jest git, pracuje dla county council, kasa zawsze jest, co roku podwyzka inflacyjna, bardzo dobry fundusz emerytalny (ja place dodatkowo 6% moich zarobkow na ten fundusz a county dodatkowo 18%) - co prawda nie ma bonusow swiatecznych ani tzw szkole wyjazdowych - ale jest pewnosc zarudnienia i 2 tygsy wolnego na swieta :).

 

Z tego co wiem it tech support nie ma az takiego duzego problemu, kilku znajomych pracuje, glownie na polnocy, ale nie mieli jakis szczegolnych klopotow ze znalezieniem pracy. Co mi sie tu podoba, to czesto bardziej stawiaja na to co czlowiek umie, jak zachowuje sie w pracy i czy dopasuje sie do zespolu - niz ile papierow i certyfikatow posiada.

 

Pozdro

 

PS. Jak bede mial byc nastepnym razem w Ladku to mozna by na jakiegos browca skoczyc co? Moze bedzie wypad na BETT show w Styczniu z roboty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trochę pomarudzę :wink:

 

Przyszedł czas na weryfikację owego Vivacity. Jednym słowem... Żart :lol: Takich jazd to nawet w o2 nie mieli. Prędkość strasznie pływająca od maksa czyli 15mbit do jakiś 2mega :blink: Streaming leży, o ile YT w miarę chodzi to zdarzają się kwiatki gdzie muli niemiłosiernie, już Tiscali przy 8mega chodziło płynniej. Jestem jakieś trzy tygodnie po podłączeniu i straszna nędza :sad:

 

Ogólnie DJ jak już miałbyś zmieniać z o2 to tylko rozwiązania biznesowe. Ja np. nie wybiorę pipex'a, bo mi miła pani powiedziała, że mogę dostać 5mega (sic!) :D , ale już znalazłem następcę i będzie to http://www.cerberusnetworks.co.uk/int_adsl...CFaBb4wodnjZpsA

Wstępnie dzwoniłem i nie jest źle, kasa trochę większa, ale jak mam się wkur**** to już wolę wysupłać trochę więcej i mieć spokój :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie byłoby się spotkać któregoś dnia z Wami (Nappy/Wojtek.r). Jestem w E14, a Wy?

Może jakiś indoor grill i piwko w któryś piątek?

 

'Może kiedyś'. Aktualnie siedze w PL bo były kłopoty z mieszkaniem i musiałem wracać (Mieszkałem na Canary Wharf, więc pewnie koło Ciebie :)) )

 

A teraz zastanawiam się czy jest sens wracać, bo dłubie sobie dla brytoli z Polski, pieniążki w ichniej walucie tutaj zdecydowanie lepiej się prezentują.

 

Ktoś pytał o grafike etc - creativepool.co.uk, chyba najlepszy serwis tego typu. Z Londku masa ogłoszeń ale i jeszcze większa konkurencja, nic tylko powodzenia życzyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We wtorek wróciłem i trochę się zdziwiłem :blink: Śniegu tyle co w Polsce, temperatury równie niskie. Ogólnie domowy termometr zarejestrował najniższą temperaturę -8* w tym okresie, więc nie było tak źle. To wszystko w centralnej Szkocji, a wiem, że na północy jest jeszcze ciekawiej :) Co do utrudnień to są tylko na jakiś zapomnianych ulicach bądź parkingach, na autostradach wszystko odśnieżone i posypane, więc podróżuję się całkiem przyzwoicie :) A dzisiaj już odwilż się zbliża na termometrze powyżej 4* i rośnie :D pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Londyn generalnie ośnieżony, lecz niezbyt mocno. Chodniki zabiedbane przez councile, bo lód na nich nie jest skuwany, ani posypywany. Rząd nadal trzyma się corocznej wymówki iż nie warto kupować sprzętu za dziesiątki milionów funtów, skoro śnieg jest przez tydzień w roku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flat moze byc

Fully furnished - cala kuchnia (moze nawet i mikrofalowka), lozka, szafki, swiatla (ale nie lampki), stol, moze jakis fotel.

Part furnished - cala kuchnia jw., lozka, sofa, swiatla

Unfurnished - Kuchenka z szafkami, moze jakas szafka

 

Im bardziej jest furnished, tym wiekszy rent.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

djsilence z tymi 'kategoriami' to i tak różnie bywa.

ayabrea - najlepiej zobaczyć na własne oczy. Zadzwonić, zapytać co jest etc. Miałem sytuacje, że jechałem przez cały Londek (no prawie, z Canary Wharf na West Ealing) tylko po to, by dowiedzieć się, ze pani właśnie zaktualizowała fotki na gumtree i przeprasza, że tamte były z meblami - bo mieszkanie w rzeczywistości jest unfurnished ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro deadline na aplikacje przez UCAS :)

Przedłużyli do 22 z powodu tego chaosu śnieżnego co tu był niedawno.

Ja dostałem przed świętami oferty z UCLAN x2, Uni of Salford, Liverpool John Moores, i zaproszenie na interview do Stafford. A bałem się czy jakąkolwiek dostanę :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW: Przyszło zamówienie z Asda Direct :D

Co się nie da, jak się da, jeść polskie papu za granicą :)

tych sloikow z pudliszki to chyba nie musisz 3mac w lodowie jezeli nie otworzyles :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JROX, jacol - a teraz przygotujcie się na mase spamu z UCASu, zarówno takiego e-mailowego jak i tradycyjnego ;D Przysyłają wszystko i jeszcze więcej, ale w sumie dzięki temu wiesz, że o Tobie nie zapomnieli (bo do 'akceptacji' dłuuuga droga).

 

Powodzenia chłopy, pochwalcie się kierunkami. No i drobna rada - jeśli tylko możecie sobie pozwolić to uderzajcie w akademik, załatwiajcie student loan jak najszybciej i ogólnie z niczym nie zwlekajcie. Nie dlatego, że obudzicie się na ostatnią chwilę a u po prostu dlatego, że u nich też bywają różne dziwne akcje ;) U mnie była sytuacja, że trzeba było wyłożyć 1kŁ bo przez problemy z systemem pożyczek przekroczyłem deadline ;) Ale kase po 'potwierdzeniu' pożyczki oczywiście oddali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tych sloikow z pudliszki to chyba nie musisz 3mac w lodowie jezeli nie otworzyles :)

fajnie się w lodówce tłuszczyk oddziela i można go wywalić po otwarciu :) trzeba dbać o oponkę ;) Edytowane przez djsilence

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że przedłużyli, choć i tak lepiej złożyć wcześniej.

Oczywiście że tak. Dlatego mój college ustalił własny deadline na bodajże 16 listopada. Nie pamiętam już teraz dokładnie.

 

JROX, jacol - a teraz przygotujcie się na mase spamu z UCASu

Ja nawet od nich nie dostałem maila potwierdzającego, że mogę się zalogować do track, i ani jednego maila potwierdzającego oferty :lol:

 

Powodzenia chłopy, pochwalcie się kierunkami. No i drobna rada - jeśli tylko możecie sobie pozwolić to uderzajcie w akademik, załatwiajcie student loan jak najszybciej i ogólnie z niczym nie zwlekajcie.

Dzięki. Ja rozważam już tylko dwa uniwerki - UCLAN i Salford, resztę totalnie awaryjnie wybrałem. Jeśli pójdę do UCLAN to będzie to Forensic Computing, a jeśli do Salford to Internet Computing. Bardziej mnie ciągnie na to pierwsze, ale wszyscy mi tłuką że Salford jest lepszy i dlatego nie mogę się zdecydować. Poza tym do Salford mam 6 mil, a do Preston 37... Co do student loan i innych "loanów" to od poniedziałku właśnie będę to załatwiał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...