Skocz do zawartości
Hanu

Zarobki, praca

Rekomendowane odpowiedzi

no więc jestem już po rozmowie w CS, w sumie było spoko trochę mnie oszukali bo miała być część rozmowy a była cała ale chyba dałem rade. W sumie rozmawiałem z kierownikiem działu w którym miałbym pracować (polak) i z managerem ( anglik chyba ). W sumie było całkiem sympatycznie trochę śmiechu trochę gadania, zaskoczyła mnie mała ilość pytań technicznych więcej było typu co planujesz, dlaczego się nadajesz do tej pracy, co ciekawego w życiu robiłeś skąd znasz tak dobrze angielski ;] ( mimo że się czasem zacinałem). Najwięcej mieli śmiechu ze mnie jak się mnie zapytali Co by powiedział o tobie twój szef jakbyś tu pracował? ja im na to że pewnie nawet mnie nie zna :D. Zlali mnie wtedy ale było miło i sympatycznie. Mam czekać do piątku na odpowiedź bo mają jeszcze kilku kandydatów i wtedy dadzą znać jaka by nie była odpowiedź. Ale jestem dobrej myśli bo na koniec ten Manager się mnie pytał czy bylem kiedyś w Anglii, ja mówie że nie ale mam w planie odwiedzić szwagierkę która tam mieszka a szef działu powiedział to lepiej zrób to szybko zanim zaczniesz tu pracować więc chyba mu przypadłem do gustu ;].

 

Byłem też dzisiaj w Eurobanku na teście na stanowisko ServiceDesk i w sumie się trochę zdziwiłem, bo same pytania o Active Directory i może 3 niezwiązane z AD. Mam dostać odpowiedź w ciągu 2 tygodni czy zostanę zaproszony na 2 etap troche długo ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dla mądrzejszych ode mnie:

Czy w najblizszych latach jest wkońcu szansa na obalenie ZUS? Wprawdzie wprowadzenie III filarów było niby preludium do zakończenia systemu repartycyjnego, tyle że to chbya jeszcze nie teraz. My podobno nie mamy co liczyć już na emeryturę z ZUS(ludzie w wieku 20-30 lat). Zatem czy faktycznie przejdziemy niedługo na system zachodni i będziemy sami odkładali na swoja emeryturę a nie utrzymywali obecnych. Bo przy rosnącym współczynniku emeryci/pracujący to niezły hamulec dla gospodarki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no więc jestem już po rozmowie w CS, w sumie było spoko trochę mnie oszukali bo miała być część rozmowy a była cała ale chyba dałem rade. W sumie rozmawiałem z kierownikiem działu w którym miałbym pracować (polak) i z managerem ( anglik chyba ). W sumie było całkiem sympatycznie trochę śmiechu trochę gadania, zaskoczyła mnie mała ilość pytań technicznych więcej było typu co planujesz, dlaczego się nadajesz do tej pracy, co ciekawego w życiu robiłeś skąd znasz tak dobrze angielski ;] ( mimo że się czasem zacinałem). Najwięcej mieli śmiechu ze mnie jak się mnie zapytali Co by powiedział o tobie twój szef jakbyś tu pracował? ja im na to że pewnie nawet mnie nie zna :D. Zlali mnie wtedy ale było miło i sympatycznie. Mam czekać do piątku na odpowiedź bo mają jeszcze kilku kandydatów i wtedy dadzą znać jaka by nie była odpowiedź. Ale jestem dobrej myśli bo na koniec ten Manager się mnie pytał czy bylem kiedyś w Anglii, ja mówie że nie ale mam w planie odwiedzić szwagierkę która tam mieszka a szef działu powiedział to lepiej zrób to szybko zanim zaczniesz tu pracować więc chyba mu przypadłem do gustu ;].

 

Byłem też dzisiaj w Eurobanku na teście na stanowisko ServiceDesk i w sumie się trochę zdziwiłem, bo same pytania o Active Directory i może 3 niezwiązane z AD. Mam dostać odpowiedź w ciągu 2 tygodni czy zostanę zaproszony na 2 etap troche długo ;/

Nie zdziw jak Ci dadzą kredki i karzą namalować "Twoim zdaniem idealnego pracownika CS" ;-D

To nie jest żart. Przed chwilą był u mnie kumpel z CS... Acha, i ponoć wszystko przerzucają na Grunwald i wszyscy siedzą jak kury na grzędzie, rozpychając się łokciami. Obyś trafił lepiej ;)

 

PS

Możesz zdradzić ich propozycję finansową?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Marcin_gps

 

Nie mogę :D, bo sam nie znam w sumie. Pytałem się moich rozmówców ale nie chcieli mi powiedzieć bo taka polityka firmy. Nie kazali mi nic rysować :D ale dostałem długopis smycz do telefonu i teczkę z ulotkami o firmie. Mają na grunwaldzkim 2 piętra w tym budynku a drugie jest prawie puste jak tam bylem myślę że nie będzie źle, a poza tym IT ma pewnie swój room oddzielny.

 

No i dzwonili tez do mnie dzisiaj z Eurobanku że pozytywnie ocenili mój test i że w poniedziałek mam rozmowę.

 

Już 3 tydzień siedzę bezrobotny zwariuje chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo ja startowałem. Może z 2k teraz dadzą , ale to maksymalnie :(. Nie wiem kiedy oni się nauczą płacić normalnie! Przy okazji na rozmowie jak byłem w Eurobanqu spotkałem znajomego wykładowcę z uczelni , który jest tam konkretną szychą. Spaliliśmy fajeczkę na dole i troszkę pogadali - zaproponował mi całkiem inny kierunek myślenia ;].

Edytowane przez Gregor1230

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dla mądrzejszych ode mnie:

Czy w najblizszych latach jest wkońcu szansa na obalenie ZUS? Wprawdzie wprowadzenie III filarów było niby preludium do zakończenia systemu repartycyjnego, tyle że to chbya jeszcze nie teraz. My podobno nie mamy co liczyć już na emeryturę z ZUS(ludzie w wieku 20-30 lat). Zatem czy faktycznie przejdziemy niedługo na system zachodni i będziemy sami odkładali na swoja emeryturę a nie utrzymywali obecnych. Bo przy rosnącym współczynniku emeryci/pracujący to niezły hamulec dla gospodarki...

W "najbliższych latach" na pewno nie. To, że my nie mamy co liczyć na emeryturę z ZUS nie oznacza, że ZUS zniknie od tak sobie. Co do przejścia na "system zachodni" to nasze społeczeństwo jeszcze do tego nie dojrzało - większych zmian w tym temacie spodziewałbym się za jakieś 30 lat, kiedy nasze pokolenie (którego mentalność jest już kapitalistyczna) zacznie przechodzić na emeryturę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba też byłem na tej rozmowie w Eurobanqu , ale kij im w oko ;) . Za grosze to niech sami tyrają ;]. Zresztą jakby nie było od maja szukają miodu (jelenia za 1800zł netto).

To na pełen etat? Ja na poł tyle mam , pracuje w banku ale nie w euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i lipa dzwonili właśnie z Credit Suisse że wybrali kogoś innego ;/ a tak się dobrze zapowiadało, pewnie przyszedł ktos ze świetnymi papierami a ja w sumie bez udokumentowanego doświadczenia ;/ 2 lata pracy na budowie w papierach :D, zostaje mi teraz eurobank jak dadzą 1,8-2k na łapę to nie będę narzekał posiedzę rok będę miał doświadczenia i wtedy droga wolna, a wystartować w IT jest zajebiście ciężko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde - w McD jakbym musiał obsługiwać znajomych chyba bym spalił się ze wstydu

Wstydzi niech sie ten, co nic nie robi ;)

 

JA powiem tak: zaraz po studiach nie oczekuje kokosow - 1 tys zl na miesiac z pocalowaniem reki wezme jako programista Java, PHP, xHTML. Są to grosze, ale zdobęde coś wiecej niz pieniadze - doswiadczenie i wdrozenie w prace.

Za przeproszeniem - sam siebie oszukujesz. Ja zaraz po studiach startowalem od 3k brutto i nie mialem klopotow ze znalezieniem zajecia. Obecnie, po roku, mam 2x tyle.

W Twojej branzy nie bedzie problemu ze zdobyciem takiej kasy, a sprzedawanie sie za 1k to IMHO frajerstwo i krzywdzenie samego siebie - czasy, kiedy miejsc pracy brakowalo, dawno sie skonczyly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, costi ale z tego co mi wiadomo kończyłeś konkretny kierunek na konkretnej uczelni, więc i pracę masz odpowiednią. Sam tam studiuję, mam znajomych (2) po tym wydziale i obaj startowali od min 4k w góre + telefon B-)

Ale tak jak wspominałeś koledze: trzeba się cenić! Bo 1,5 kafla to nawet na kasie w Tesco zarobisz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem markety typu Real, Tesco płacą ~70zł za to co w ''łapy'' do poroznoszenia dostaniesz(te gazetki), w blokach z windą to kwestia 2 godzin i po sprawie, w sumie gdybym nic nie miał to też chętnie bym z tym pobiegał

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA powiem tak: zaraz po studiach nie oczekuje kokosow - 1 tys zl na miesiac z pocalowaniem reki wezme jako programista Java, PHP, xHTML. Są to grosze, ale zdobęde coś wiecej niz pieniadze - doswiadczenie i wdrozenie w prace.

A potem przez takich idiotów (bo ciezko to inaczej nazwac) pracodawcy proponuja grosze, bo zawsze jakis jelen sie znajdzie :mur: . Nad 1k zl to bym sie zastanowił po podstawówce :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A potem przez takich idiotów (bo ciezko to inaczej nazwac) pracodawcy proponuja grosze, bo zawsze jakis jelen sie znajdzie :mur: . Nad 1k zl to bym sie zastanowił po podstawówce :blink:

Przepraszam bardzo, ale jak się mieszka na takim zadupiu to 1000zł na rękę to i tak nie jest tragedia. Nie da się co prawda z tego godnie żyć, ale lepsze to niż nic...

Mój tatko jest po historii (dzienne), skończył zarządzanie oświatą, informatykę (C++, jakieś tam kursy - 2 lata), technik rolnik, dodatki mieszkaniowe i wiele wiele innych - tyle zarabia. Kiedyś było dobrze - 8-9 lat temu było ok 3k.

 

Tylko co teraz kończyć by mieć te 4-5k na rękę i mieć chociaż trochę problemów mniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informatyka, socjologia lub SGH (cokolwiek) i masz tyle na dzień dobry ale czy problemów mniej, to oddzielna historia.

 

A sensownych programistów to sam bym chętnie przyjął do pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko co teraz kończyć by mieć te 4-5k na rękę i mieć chociaż trochę problemów mniej?

Hm...

Szkołę morską ?

I w morze !

Tylko to chyba nie dla wszystkich... Długie rejsy są dość męczące dla samego marynarza, daleko od rodziny, zony dzieci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm...

Szkołę morską ?

I w morze !

Tylko to chyba nie dla wszystkich... Długie rejsy są dość męczące dla samego marynarza, daleko od rodziny, zony dzieci...

Tak bylo kiedys. Teraz juz nie jest tak rozowo. No chyba ze zainwestujesz w kursy, szkolenia itp. Sama szkola morska nie daje gwarancji dobrego i dobrze platnego zatrudnienia. 

 

Poza tym kasa to nie wszystko, dochodzi do tego stres o rodzine, slaby kontakt (mowie o starych statkach, na nowy jest nawet nt :D), mieszaknie z tymi samymi facetami. 

 

Jak juz plywanie to tylko offshore, w miare krotkie kontrakty a placa calkiem niezle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko co teraz kończyć by mieć te 4-5k na rękę i mieć chociaż trochę problemów mniej?

Zrobić sobie uprawnienia na spawacza - 4-5k / miech spokojnie, od ręki. Poza krajem dużo więcej. Wiem, bo wujek (59 lat) zrobil sobie uprawnienia i z miejsca pojechał do Francji, wczesniej robił w Warszawie za 4k / miech (wywalili go bo chlał).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobić sobie uprawnienia na spawacza - 4-5k / miech spokojnie, od ręki. Poza krajem dużo więcej. Wiem, bo wujek (59 lat) zrobil sobie uprawnienia i z miejsca pojechał do Francji, wczesniej robił w Warszawie za 4k / miech (wywalili go bo chlał).

No fakt zapomnialem aby zrobic kurs spawacza. Problemow jest kilka. 

 

Kurs spawacza (zaleznie od metody) jest calkiem pokazna inwestycja, nie pamietam ile kosztuje ale co najmniej 4 albo wiecej tysiakow. 

 

Druga sprawa to szkodliwe srodowisko, gazy, promieniowanie UV i elektromagnetyczne, ogromne zapylenie. Nie jest to fajna robota. 

 

BTW to na pewno jako zoltodziob duzej kasy miec nie bedziesz (wiem bo pracuje m in jako nadzor nad spawaczami i nie tylko i wiem jak im mistrzowie placa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak bylo kiedys. Teraz juz nie jest tak rozowo. No chyba ze zainwestujesz w kursy, szkolenia itp. Sama szkola morska nie daje gwarancji dobrego i dobrze platnego zatrudnienia. 

 

Poza tym kasa to nie wszystko, dochodzi do tego stres o rodzine, slaby kontakt (mowie o starych statkach, na nowy jest nawet nt :D), mieszaknie z tymi samymi facetami. 

 

Jak juz plywanie to tylko offshore, w miare krotkie kontrakty a placa calkiem niezle. 

Kiedyś, to marynarze zarabiali w dolarach, teraz raczej już w euro. Wiadomo dlaczego ;)

Chociaż w porównianu do tego co było kiedyś, jak marynarz zza granicy nazwoził rzeczy, to za to dom budował ;]

 

Ale masz rację, praca taka wymaga poświęceń, to samo towarzystwo cały czas (niekoniecznie nasze, często z Filipińczykami), odległość, średnio z kontaktem (nie wszędzie jest internet). A co można robić jak się nudzi? Niektórzy piją :wink: Ale to już też powili się chyba kończy przyzwolenie na to.

Co prawda na statkach jest dość miejsc, gdzie można spędzić wolny czas. Ci co byli to mi opowiadali ze zawsze siłka była, jakieś rowerki, stoły pingponga itp, masa filmów do oglądania, konsole do gier....

Ale wiadomo, wszystko się z czasem nudzi.

 

 

Nie można mieć wszystkiego, nie ma pracy idealnej :P

 

Przynajmniej na początku trzeba się trochę narobić, póki jest zapał do pracy, żeby potem trochę zluzować i mieć czas korzystać z tego co się zarobiło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informatyka, (....) i masz tyle na dzień dobry ale czy problemów mniej, to oddzielna historia.

Nie uogólniaj. Samo skończenie informatyki to mniej więcej tyle co nic. Zdecydowana większość ludzi kończących wszelakie studia informatyczne na różnych uczelniach potrafi w biznesowym rozumieniu bardzo mało. Głowy zawalone niepotrzebną teorią, nieukierunkowani na konkretną specjalizację, wymagający dużego zaangażowania ze strony firmy - to tylko niektóre przeciwności powodujące , że na początek przeciętny kandydat do pracy w Dziale IT musi drewnianym młotkiem wybić sobie z głowy cokolwiek więcej niż średnia krajowa. Co innego niewielka grupa prawdziwych pasjonatów, dla których studia informatyczne były jedynie elementem mającym podkreślić wykształcenie. Tacy ludzie już na etapie rekrutacji zdecydowanie odróżniają się wiedzą. I tu pensja może być zdecydowanie wyższa, bo zysk z pracy takiego człowieka bardzo szybko osiągnie zadowalający poziom dla obu stron. Jak sam przyznajesz - szukasz sensownych programistów. Ewidentny skutek tego co powyżej oraz wyssania rynku dobrych specjalistów/programistów przez firmy oferujące dobre stawki.

 

Siedzę w branży IT kupę lat i niestety z przykrością muszę powiedzieć, że , bez urazy, trudno znaleźć fajnego absolwenta, który ma konkretną wiedzę przydatną "od zaraz". Przykład z ostatniego miesiąca: szukaliśmy człowieka na II linię wsparcia IT. Przyszło multum CV, w większości lśniące wielkimi zgłoskami "bardzo dobra znajomość ..., perfekcyjna znajomość....,

umiejętność konfiguracji...." itd. Przychodzi potem taki kandydat i zaczynamy rozmowę. Pytam o proste rzeczy - Security Groups w AD, podstawowe wpisy konfiguracyjne w DNS, stosowanie GPO, profile mobilne itd. I co? Kupa stękania, gdzieś tak zasłyszane teorie i w zasadzie smutny obraz wiedzy. I co ja mam mu powiedzieć? Suuuuper Pan jest, bierzemy od zaraz.... Niestety, ale nie. Ale traf chciał, ze zjawił się człowiek, student 4 roku, z dość przeciętnym CV, jednakże jak się okazało z autentyczną wiedzą, wynikającą z własnych zainteresowań. Od słowa do słowa i doszliśmy do bardzo fajnej wymiany poglądów na temat migracji Exchange 2003 do 2007. Oczywiście człowieka zatrudnilismy i pokładam w Nim duże nadzieje na przyszłość. To pokazuje jak bardzo nietrafiony jest program studiów na polskich uczelniach, gdzie wciska się do głowy ogólniki i nijak nie zachęca do zgłębinania tematów. Czyżby nasuwał się smutny wniosek , ze dobrze płatne IT jest dla pasjonatów? Mam nadzieję, ze nie, ale zachęcam gorąco do specjalizacji, szukania własnych dziedziń w IT, drążenia wąskiej grupy tematów. Czasy ogólnie pojętego Informatyka dawno minęły.

 

BTW - oczywiście, jeśli macie możliwosć praktyk w fajnej firmie IT to radzę korzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...