Skocz do zawartości
Marcin_gps

Rowery - porady, co kupić?

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie poszedlbym za waszymi radami i kupil 20", problem w tym, ze Krossa A6 (na ktorego bede polowal) maja albo w rozmiarze 19 albo 21. I tutaj jest pies pogrzebany. Skoro 20" jest dobre dla osoby wzrostu 193cm to 19 powinna byc dla mnie idealna. Co do wyboru to pewnie jest w tym troche racji, ze chcialbym rower o bardzo szerokim spektrum mozliwosci, ale faktycznie - tak sie chyba nie da.

 

edit.

Albo jednak A6, ale z 2009. Tutaj juz bedzie 20".

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, siedze od paru godzin w necie i dochodze do wniosku, ze rower XC to jednak nie bedzie dobry wybor. Przyznam sie, ze troche pomylilem pojecia i XC kojarzyl mi sie z troche bardziej turystyczna i komfortowa jazda, a tutaj wychodzi ze XC to z turystyka i wygoda ma niewiele wspolnego. Podzial rowerow jest straszny, bo co strona w necie to inne nazewnictwo. Generalnie mozna ujac, ze (opieram sie tu o to co podaja na stronie Specialized http://specialized.com/pl/pl/bc/SBCExperience.jsp?eid=107) potrzebowalbym czegos takiego. I teraz pytanie: jak to wplynie na wybor roweru? Cena 1500-2000, ale zakladam, ze A6 nie bedzie juz wcale najlepszym wyborem.

 

edit.

Jednak mialem racje. Identyczny topic i to co napisalem wcześniej: enduro hardtail. http://www.forumrowerowe.pl/viewtopic.php?t=14997

 

W zasiegu cenowym jest Author A-Gang 6mm/7mm http://www.velo.com.pl/www/rower/?id=312 - ktos moze polecic jakas alternatywe? Kasa 2000-2200 MAX.

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie A6 będzie najlepszym wyborem! Sprawdzi się we wszystkich warunkach o których wcześniej pisałeś (raz las, raz trasa, raz gory). Przy wysoko ustawionym mostku na plus i "dobrym" siodełku powinno być naprawdę OK. Dziwi mnie tylko, że Kross na swojej stronie nie podaje pełnej geometri swoich rowerów.

Tego Authora sobie daruj, słaby osprzęt i amor 130mm niczego dobrego nie wróżą;) Jeśli chcesz komfortowo, to może Giant Yukon Fx http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=44668. Trochę droższy, ale tu ( http://allegro.pl/item634136023_giant_yuko..._gwarancja.html ) można go kupić trochę taniej;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie A6 będzie najlepszym wyborem! Sprawdzi się we wszystkich warunkach o których wcześniej pisałeś (raz las, raz trasa, raz gory). Przy wysoko ustawionym mostku na plus i "dobrym" siodełku powinno być naprawdę OK. Dziwi mnie tylko, że Kross na swojej stronie nie podaje pełnej geometri swoich rowerów.

Tego Authora sobie daruj, słaby osprzęt i amor 130mm niczego dobrego nie wróżą;) Jeśli chcesz komfortowo, to może Giant Yukon Fx http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=44668. Trochę droższy, ale tu ( http://allegro.pl/item634136023_giant_yuko..._gwarancja.html ) można go kupić trochę taniej;)

Hmm z tego co czytalem to fulla za tak male pieniadze raczej odradzaja brac, stad moje pytanie o hardtail enduro (ktore polecaja bardziej). Co do Yukona to chyba niestety poza zasiegiem.

 

A takie cos: http://www.allegro.pl/item632318953_schwin...2_sram_x_7.html ?

 

@ up: rower crossowy? A niby czemu? Mi chodzi o taki rower, ktorym generalnie bedzie mozna pojechac wszedzie (czy to po szosie czy w jakies lesne knieje), ale ktory przy okazji bedzie oferowac jakas tam dawke komfortu (nie mam na mysli 200km maratonow, ale fajnie by bylo zeby po 40-50km dupsko mi nie odpadlo), ale rowniez bedzie przystosowany do tego zeby sobie pozapier..lac z gory czy skoczyc tu i owdzie. Dlatego moim skromnym zdaniem hardtail enduro jest dokladnie tym czego szukam. Wydaje mi sie, ze taki Specialized Rockhopper albo Kona Hoss bylby czyms indealnym, ale to juz sporo ponad budzet. Czyli podsumowujac: taki rowerek jak jeden z tych wspomnianych, ale w wariancie za 2000-2200.

 

pozdro

 

edit.

http://www.allegro.pl/item636838136_rower_...ekcja_2009.html ?

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Trudno będzie Ci doradzić, bo trudno znaleźć jest sprzęt który łączy sobie cechy szosówki i roweru do streetu/dirtu. Domyślam, się, że te skoki nie są jakieś ekstremalne, więc spokojnie zniesie je rower do XC - Level A6, w końcu XC to kolarstwo w terenie, więc nie rozleci się od jazdy po lesie, a po szosie da sobie także nieźle radę, a przy tym dobrze ustawiony będzie wygodny i z pewnością niemęczący.

 

Taki rower jak pokazałeś nie będzie z pewnością wygodny na trasy dłuższe niż przejażdżka po parku, to rower raczej do jechania w dół, a nie w górę - środek ciężkości przesunięty bardzo do tyłu. Dodatkowo bardzo słąby amortyzator. Pozostały osprzęt również niskiej jakości.

Edytowane przez PMichalak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Trudno będzie Ci doradzić, bo trudno znaleźć jest sprzęt który łączy sobie cechy szosówki i roweru do streetu/dirtu. Domyślam, się, że te skoki nie są jakieś ekstremalne, więc spokojnie zniesie je rower do XC - Level A6, w końcu XC to kolarstwo w terenie, więc nie rozleci się od jazdy po lesie, a po szosie da sobie także nieźle radę, a przy tym dobrze ustawiony będzie wygodny i z pewnością niemęczący.

 

Taki rower jak pokazałeś nie będzie z pewnością wygodny na trasy dłuższe niż przejażdżka po parku, to rower raczej do jechania w dół, a nie w górę - środek ciężkości przesunięty bardzo do tyłu. Dodatkowo bardzo słąby amortyzator. Pozostały osprzęt również niskiej jakości.

Skoki owszem, nie jakis hardcore, ale jednak. Z drugiej jednak strony nie mam ambicji porywac sie na jakies zabojcze uphille wiec argument o srodku ciezkosci jest tylko czesciowo trafiony. BTW o ktorym mowiles teraz? Schwinnie czy KTM?

 

http://www.allegro.pl/item629375461_mongoo...an_idealny.html

 

edit.

Jeszcze znalazlem takie cos:

 

http://www.zasada-rowery.pl/rowery_527.php

 

BTW Tego A6 nie skreslilem z listy, po prostu szukam czegos co moze lepiej bedzie trafialo w moje potrzeby.

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O KTM. .Tak, ale geometria na zdjęciu wygląda raczej na zjazdową. Nawet na płaskim raczej mało wygodnie się na takim jeździ. A Suntour XCM to amortyzator naprawdę bardzo słaby. Warty 100zł, bez tłumienia. Poza tym rama 17 cali. Więc raczej troszkę za mała.

 

Ten Mongoose z linka wydaje sie w porownaniu do poprzednich dobrym wyborem, o wiele lepszy osprzęt. Podczas zwykłej jazdy możesz ustawić wyżej sztycę i jeździć dość komfortowo, może nie tak jak na "przecinaku" do XC, ale niewiele gorzej. Dość duży skok amortyzatora będzie powodował nieznaczne straty energii, ale podnosił bezpieczeństwo na zjazdach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, Mongoose tez pozamiatany - teraz dopiero zauwazylem, ze to rama 18". A na nowke jednak kasy nie bede miec. Wiec nadal szukam. Wyzej wkleilem Haro. Wydaje mi sie byc calkiem wporzadku, cenowo tez mi odpowiada i jest dostepny 20". Jakies opinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Romet którego skasowałeś miał 16 ;) Hmm.. Haro. Widelec nie jest zły, lepszy od suntourów, ale do dobrej Tory sporo mu brakuje.. Rzeczywiście wydaje się być takim rowerem do enduro dla początkujących, w przeciwieństwie do poprzednich..

 

Ja tak naprawdę ze wszystkich które wymieniłeś celowałbym raczej w A6.. Dwa argumenty które przemawiają na jego niekorzyść to jednak raczej "mało szlachetna" rama, oraz trochę mały skok amora do ostrej zabawy w terenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najekonomiczniej wychodzi A6 i raczej nie znajdziesz nic nowego w podobnej cenie z takim osprzętem. Pozostaje jeszcze Allegro i jakieś używki - można czasem w dobrej cenie wyrwać jakiś godny sprzęt, ale teraz w środku sezonu będzie to trudne.

Przy sztywnym tyle i tak nie odczujesz jakiejś wielkiej poprawy komfortu płynącej ze sporego skoku przedniego amora. Rower taki będzie miał natomiast trochę "udziwioną" geometrię, bardziej predysponującą go do zjazdów i mniej wygodną do dalszych wojaży - turystyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

@ up: rower crossowy? A niby czemu? Mi chodzi o taki rower, ktorym generalnie bedzie mozna pojechac wszedzie (czy to po szosie czy w jakies lesne knieje), ale ktory przy okazji bedzie oferowac jakas tam dawke komfortu (nie mam na mysli 200km maratonow, ale fajnie by bylo zeby po 40-50km dupsko mi nie odpadlo), ale rowniez bedzie przystosowany do tego zeby sobie pozapier..lac z gory czy skoczyc tu i owdzie. Dlatego moim skromnym zdaniem hardtail enduro jest dokladnie tym czego szukam. Wydaje mi sie, ze taki Specialized Rockhopper albo Kona Hoss bylby czyms indealnym, ale to juz sporo ponad budzet. Czyli podsumowujac: taki rowerek jak jeden z tych wspomnianych, ale w wariancie za 2000-2200.

(...)

Level A6, tylko i wyłącznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no "pomieszanie z poplątaniem" :blink: maSTHa212 brachu zdecyduj wreszcie czy szukasz wygody (cross) czy wytrzymałości (enduro/AM) w rowerze.

 

Jak jesteś pewien, że szukasz sztywniaka enduro to na 99% rama 20" będzie za duża (chyba że to ma być rower do lansu = ma wyglądać na enduro, a służyć do niedzielnych "wycieczek" po parku) - to nie ma być krążownik szos, na którym cały czas siedzisz kuprem, tylko rower gdzie ciężar ciała często opierasz na nogach ... Rama ma być krótka (zwrotna) i sztywna, żeby sie nie rozpadła, amortyzator 100mm to minimum, 120-140 raczej ... nalepiej z kompresją skoku, żebyś podjazdy też dawał radę ...

 

I tym sposobem doszliśmy do roweru na takiej ramie jaką mam ja = GT Avalanche:

- piekielnie sztywna - triple triangle robi swoje

- piekielnie zwrotna - dosyć krótka (mała baza kół)

- spokojnie przyjmie amorki nie tylko z grupy XC/Maraton ale i AM

 

Do tego amorek jakiś cywilizowany np:

- Recon U-Turn

- Bomber z ETA (ja w swoim mam XC 600 ETA '07)

 

i do boju ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo http://allegro.pl/item628265551_gt_avalanc...model_2009.html choć poszukałbym promocji z zeszłorocznymi modelami, tylko tam znowu gorsze amorki niż XCR. Tylko prosze nie wyjeżdzajcie mi z Torą w A6 - rzucam tylko hasłowo "amortyzatory w wersji OEM" resztę powie google :P

 

No Corratec tez ma mocne/sztywne modele SuperBow - właśnie w zezłym roku kupując ramę wybierałem pomiędzy Avalanche, a Bowem - tego 2 odrzuciełm (pomijajac mniejszą dostępność) m.in. z powodu prowadzenia linek = po spodzie dolnej rury i z użyciem slizgów (jak w szosówce) pod mufą suportu - dla mnie to nie do przyjecia w rowerze do ostrzejszej jazdy.

 

A skoro maSTHa212 jest z Wa-wy to może się udac np. do tego sklepu http://allegro.pl/item628924679_gt_avalanc...y_btw_w_wa.html i zrobic rozeznanie (próbną jazdę) czy szuka sztywnego enduro w dużym rozmiarze (L = 20") :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no "pomieszanie z poplątaniem" :blink: maSTHa212 brachu zdecyduj wreszcie czy szukasz wygody (cross) czy wytrzymałości (enduro/AM) w rowerze.

Jeszcze raz napisze to co wyzej: generalnie to ma byc taki rower, ze 30 czy 40km trasy zrobie bez pozniejszego stekania, ze mnie boli to i tamto, ale jednoczesnie jak sie nadarzy okazja zeby sobie smignac na wiekszym speedzie z gorki czy skoczyc raz czy dwa razy to zeby tez mozna bylo to zrobic bez obaw, ze sie sprzet zlozy jak scyzoryk przy pierwszym podejsciu. Wspomniana jazda na nogach to jest wlasnie to czego wolalbym nie poswiecac na rzecz "siedzenia dupskiem na siodle". Generalnie agresywna czy bardziej sportowa jazda jest dla mnie istotna. Chcialbym, zeby to byl raczej hardtail migrujacy w strone enduro niz hardtail z ciagatami do XC, ale jesli ostatecznie padnie jednak na A6 to tez nei bede zdziwiony. Na razie rozwazam rozne opcje, bardzo spodobal mi sie wyzej podany Haro Escape, ktory nie jest jakas totalna padaka. Te GT zreszta tez bardzo zacnie wygladaja. I faktycznie chyba nie glupim pomyslem bedzie podjechanie i sprawdzenie na wlasnym tylku jak sie jezdzi takim 20 calowcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...i do takiej jazdy w zupełności wystarczy Ci hardtail ze skokiem 80/100mm skoku. Sam jeżdżę na sztywniaku z amorem 80mm i na górskich maratonach ~60-80km spokojnie daję radę!

Znalazłem na Allegro całkiem ciekawą propozycje - http://allegro.pl/item637805708_trek_6700.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tylko tak gwoli uzupełnienia (żeby się nie napalać zbytnio na "naklejkę") - Bomber w tym Haro to MZ COMP czyli "technologia" jak w np w Suntourze XCM :P

A przymiarka jak najbardziej wskazana, bo będziesz wiedział czy idziesz w dobrą stronę.

 

Ja na moim "składaku" na bazie ramy Avalanche to i ponad 80km wycieczki robiłem (kilka, ale zawsze). Co do wygody to siodełka WTB (GT i HARO) raczej należą do tych przyjemniejszych. Nie wiem w jakich gaciach jeździsz, jak bez pampersa to proponowałbym wymienić sidło na WTB Speed V PRO GEL. Braciak na takim jeździ w zwykłych spodenkach i nie narzeka. W gaciach z wkładka już jest zbyt miękko, wtedy lepsze byłoby np PURE V COMP. Innych nie ujeżdzałem, ale pozostałe WTB też mają raczej dobre notowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do rozmiaru to ja bym się zastanowił jednak nad a6 w rozmiarze 19 cali.

Mam 185 cm i jeżdżę na co dzień na rowerze z ramą krossa 19 cali i jest idealnie (rama ma te same rozmiary co ta z a6).

20 21 cali może i wygodniejsze będą ale rower straci na sportowym charakterze.

 

Wygoda na 40 km trasach ... Powiem tak. Na tak krótkich odcinkach w życiu nie odczujesz ramy, no chyba że będziesz miał bardzo niedopasowaną, jedyne co odczujesz to ból tyłka, i tutaj ważne jest siodełko.

I przestrzegam przed zbyt pochopnym kupowaniem miękkich "kanap" - Wcześniej miałem mięciutkie siodło na którym po 50 km nie dawałem rady siedzieć, teraz mam "deskę" (gipiemme pluma) i po 70 km trasie spokojnie mogę jechać dalej.

 

Typ roweru - wg mnie najlepszy dla Ciebie będzie właśnie XC - czyli w miarę wygodny na płaskim, dość dobrze daje sobie radę na zjazdach czy w lesie. Właśnie XC jest najbardziej uniwersalnym typem rowerku, nie mówię tutaj o jakichś mega wyścigówkach na maratony o wadze poniżej 10 kilo ;), ale o standardowym rowerku.

 

Ja jednak bym poszedł w stronę a6 z torą.

 

Benek - z ciekawości szukałem o amorkach w wersji oem i nic nie znalazłem ciekawego.

Kiedyś jak jeszcze składałem rower to widziałem że w wersjach OEM często trafiają się lepsze amorki które są dostosowane pod wymagania danej firmy. Kiedyś trafiłem na allegro na właśnie oemowy wynalazek marzocchi - był to chyba mz comp właśnie ale z komorą powietrzną w jednej komorze i elastomerem w drugiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie po 14 godzinach siedzenia przed kompem i czytania o wszekiej masci rowerach, amorach, rozmiarach ram i innych takich doszedlem do takich wnioskow:

 

- rama 18/19" i nie wiecej

- rower XC albo XC/enduro (oczywiscie oba hardtaile)

 

Na chwile obecna mam dwa typy: Haro Escape Sport albo Kross A6 (nie wiem tylko czy 2008 czy 2009, jesli 08 to rama 19", a jesli 2009 to 18"). Z jednej strony kusi mnie bardziej agresywny Haro, a z drugiej lepiej wyposazony i bardziej "uniwersalny" Kross. Cena obu identyczna. Ciezka zagwozdka :(

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Benek - z ciekawości szukałem o amorkach w wersji oem i nic nie znalazłem ciekawego.

Kiedyś jak jeszcze składałem rower to widziałem że w wersjach OEM często trafiają się lepsze amorki które są dostosowane pod wymagania danej firmy. Kiedyś trafiłem na allegro na właśnie oemowy wynalazek marzocchi - był to chyba mz comp właśnie ale z komorą powietrzną w jednej komorze i elastomerem w drugiej.

Widzisz, właśnie tak jest czasem trafisz lepszy konfig, ale częściej gorszy - powiedz mi jaki byłby sens dla firmy rowerowej pchać np. ulepszoną Torę 318 skoro można za taką kasę dać np jakiegoś standardowego Recona i rower od razu zyskuje kilka pkt. u kupującego bo amor z wyższej półki.

 

Poza tym MZ COMP nie mógł być powietrzny, bo to zaprzeczenie tego amora = 2 sprężyny + elastomer (w uproszczeniu). Może to był MX COMP z asystą powietrzną. Marzocchi oficjalnie podawało, że w amorach OEM stosuje się inne (starsze/prostsze) systemy tłumienia powrotu niż w odpowiednikach RETAIL. itd...

 

Do słusznych wniosków dochodzisz:)

A taki? - http://www.secesja.pl/do/item/EBS_1_2009/EBS1 Cene na 100% można jeszcze ze sklepem ponegocjować. Tu test tego roweru - http://www.rower.com/archiwum.php?art=3128

Piszesz serio o tym Ghoście do ostrzejszej jazdy :?: Zobacz co tam siedzi z przodu (od razu uprzedzam nie chodzi mi że to RST) - CAPA nie bez powodu często nazywana jest C®APA. Przecież to jest wiotkie jeszcze bardziej niż Manciaki do XC, bo górne lagi wg. producenta to 25.4mm. Może to dobre dla dzieci ważących po 35-40 kg, a nie dla dorosłego chłopa. Jak ktoś chce tani amor pod cięższego zawodnika to DART3 lub XCR (klasyczny - 2 sprężyny bez blokad itp bajerów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HARO FLIGHTLINE EXPERT

 

http://www.allegro.pl/item634795743_haro_f...m_jak_nowy.html

 

fajny sprzet, zobaczymy za ile pojdzie.

Generalnie z oferty Haro to podoba mi sie Flightline,ale bodajze Comp. Ten Expert tez bardzo fajny,ale raz ze nowy kosztuje 3k,a dwa,ze ten na aukcji ma 22"...Co do Ghosta to tez przegladalem ich oferte,ale jednak nie przypadly mi do gustu te rowerki.

 

edit.

A co sadzicie o tym http://www.allegro.pl/item631684870_haro_s...t_disc_mtb.html

 

Hmm ta cena jest BARDZO niska, kosztuje tyle co Escape Sport, ale wg strony producenta powinien kosztowac...2 razy wiecej (580 vs 1145$)

 

edit2.

 

Dobra, wyjasnilo sie. To jest model z 2006, ale pytanie nadal aktualne: co sadzicie?

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz serio o tym Ghoście do ostrzejszej jazdy :?:

Amor koniecznie do wymiany! Ten sklep jest całkiem przyjazny i myślę, że za niewielką dopłatą mogliby do tej ramy wmontować coś lepszego. W cenie ~2kzl, żaden rower nie ma dobrego amora z przodu, no oczywiście poza Torą w A6.

 

maSTHa212, ten full Haro - słaby osprzęt i fatalne amory. Wolałbym już Yukona o którym wcześniej pisałem. Wg mnie jeśli chcesz nowy rower z gwarancją to tylko A6, a jeśli używany to allegro i polowanie, głównie na aukcje. Wczoraj za dobrą cenę poszedł taki Kellys http://allegro.pl/item632166814_kelly_s_toxic.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Czyli zostaje to co bylo. A teraz jeszcze takie pytanie. Zalozmy, ze Krossa A6 08 juz nie ma. Ktory z tych trzech brac:

 

http://www.allegro.pl/item633289464_mtb_ha...sylka_free.html

http://www.allegro.pl/item635862804_mtb_ha...sylka_free.html

http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/563/foto:1/

 

1 i 3 kosztuja tyle samo, do 2 trzeba dolozyc (tutaj od razu pytanie czy roznica jest warta doplaty). Pytanie na chwile obecna czysto hipotetyczne, bo JESZCZE mozna A6 08 dorwac, ale jestem ciekaw waszych opinii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...