Skocz do zawartości
Marcin_gps

Rowery - porady, co kupić?

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio seria z Decathlona idzie bardzo w jakość, lepsze podzespoły i ba nawet jest już dostępna szosówka z prawdziwego zdarzenia. Mimo wszystko jeśli masz większy budżet kupiłbym coś na porządnym osprzęcie bardziej sprawdzonej marki(no. Unibike, Merida, Giant). Na górski rower z osprzętem shimano to minimum Deore LX.

Edytowane przez Nanan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ta gwara bym nie szalał

Gwara na ramę, jak pęknie zużyje się podczas wypadku nie uznają. Stwierdzą że przekroczone dopuszczalne obciążenia.
Jak się pod korbę coś wyrobi, stwierdzą że nieprawidłowa eksploatacja.

 

Swoją drogą może mnie ktoś oświecić 

2 lata na widelec/amortyzator/części (nie dotyczy części ulegających zużyciu).

 

Dla mnie jako laika rower składa się w większości z części które ulegają zużyciu, hamulce, przerzutki, zębatki, łańcuch, opony....to w końcu co ta gwara obejmuje ? Wentyle?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jako laika rower składa się w większości z części które ulegają zużyciu, hamulce, przerzutki, zębatki, łańcuch, opony....to w końcu co ta gwara obejmuje ? Wentyle?

 

A jak ułamiesz podczas pompowania... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Level A2 zdecydowanie lepiej doposazony.

Tarczowki w budzetowym rowerze to porazka, takze Vki w A2 sa lepszym wyborem nie mowiac o osprzecie czy amorze. Jak wazysz troche wiecej to ten NEX w crossie to jest kluska. 

 

Tylko musisz sobie odpowiedziec, czy to rower raczej na szose i miasto czy 50-50 miasto-teren.

 

Wiekszosc miasto. Wzialem Evado, bo:

- odpada kombinacja z oponami

- kola 28

- kumpel nie bedzie mi zazdroscil, ze kupilem lepszy.

 

Reszta do mojej jazdy powinna wystarczyc.

 

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc miasto. Wzialem Evado, bo:

- odpada kombinacja z oponami

- kola 28

- kumpel nie bedzie mi zazdroscil, ze kupilem lepszy.

 

Reszta do mojej jazdy powinna wystarczyc.

 

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

 

i to byla dobra decycja, do miasta, spokojenj jazdy acera czy alivo nie zobaczysz roznicy a dobry hamulec nie jest zly, do tego nie kombinujesz z oponami i pewnie siodlo bedzie brardziej przyjazne dla "nieobytej z rowerem [gluteus maximus]" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do speców, na ile byście szacowali wartość rowerów na tych aukcjach:

 

http://allegro.pl/stevens-sx-7x-alu-amor-deore-xt-lx-kola-28-i3355537873.html

http://allegro.pl/specialized-rockhopper-comp-okazja-bcm-i3362159523.html

 

do ilu warto ewentualnie licytować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc miasto. Wzialem Evado, bo:

- odpada kombinacja z oponami

- kola 28

- kumpel nie bedzie mi zazdroscil, ze kupilem lepszy.

 

Reszta do mojej jazdy powinna wystarczyc.

 

Kurcze nie zwróciłem uwagi na Twojego posta wcześniej.

Bo zdążyłbym odradzić tego Evado 2.0

Osprzęt i jakość do ceny ma się dość słabo.

Dodatkowo powiedz ile ważysz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako alternatywę miałem jeszcze Kellys Viper 50 za 1550 zł, ale jednak wziąłem Krossa ze względu na 29" koła z oponami o profilu 2,1. W Kellys nie podobały mi się mechaniczne tarczówki. Na razie na rowerze zrobiłem 6 km ze sklepu i chodź nie mam porównania, bo ostatni rower miałem 13 lat temu, to jeździ się bardzo lekko i przyjemnie. Oby długo i bezawaryjnie jeździł.

 

Właśnie przeczytałem w instrukcji obsługi, że rama jest zaprojektowana na 100 kg. A to dobre Dołączona grafika

Edytowane przez St.Anger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość Kross`ów ma w zapisie DMC100.

Pewnie te lepsze sprzęty typu Earth nie.

 

Co masz na mysli piszac, ze Earth jest lepszy? Earth to poprostu full i jest przeznaczony do czegos innego niz vento, levele, evado czy mieszczuchy. Jak jade poszalec po lesie czy po miescie to biore mtb a jak chce polykac kilometry to wsiadam na treka modone i lece. 

Porownanie typu: 

- 911 jest lepsze od T4

- czemu?

- bo jest szybsze

- tylko ja nie chce sie scigac a przewiezc lodowke i T4 bedzie lepsze

- nie, porsche jest lepsze bo jest szybsze.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepsze, mam na myśli do konkretnych celów i cenami zaczynającymi się od 4-5k zł

Evado, Hexagony, Levele mają DMC 100kg.

Chcesz na tym skakać to sprawdź od razu adresy serwisów gwarancyjnych Krossa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 letni refresh

czy istnieje cos takiego jak damper do DH z blokadą?
ewentyalnie pomysł jak wykonac

zawsze marzył mi sie rower do DH, kupilem troche przez przypadek i niestety jednak to tylko do DH i nic wiecej, po 2km zwyklej jazdy zdycham bo tak buja :E
 

Edytowane przez Maniakalny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpier zastanów sie co chcesz robić na tym rowerze. Jeśli Twoim potrzebom odpowiada mtb to ok. Kross ma jednak nieciekawa opinie ze względu na ramy i podejście do reklamacji.

 

Wiele osób kupuje mtb do rekreacyjnej jazdy i potem okazuje sie, ze do nowych ram mtb nie da sie zamontować bagażnika, który wydaje im sie potrzebny, kombinują z adapterami za półtorej stówy, które sie nie sprawdzają. Jak powinny.

 

Kupując krossa targuj rabat w okolicy 25% ceny katalogowej. By mieć gwarancje, trzeba dokonać przeglądu do miesiąca w autoryzowanym serwisie. Nie każdy sprzedawca ma autoryzowany serwis i nie dokonasz u niego przeglądu. Będziesz musiał sie kukać na płatny serwis do autoryzowanego serwisu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak gdzieś wyżej ktoś pisał, mam podobnie: 50/50 asfalt/szuter-las

 

błotka nie wiedzam, zjazdów nie robię, raczej rekreacyjne kulanie się po lesie, bezdrożach. czasami sie przez rzekę przejechało. od wielu lat nie siedziałem na rowerze, a skończyłem (mając już dużo za dużo lat i wysokości) na grandzie 24", topornym i ciężkim rowerze, na którym zrobiłem prawie 5kkm, z oponami dębicy, nonamowymi piastami, rafkami i innymi ośkami. sam go remontowałem i jeździł wyśmienicie mimo, z tego co się wdrażam osprzętu, który "nie powinien działać". ale kiedyś rynek był inny, i zdecydowanie mniejszy niż teraz, więc też nie ma co porównywać. 

chodzi o to, że jak tak zwiedzam google, to teraz kupić rower to trzeba być ekspertem. dobrze, że sterowników na pendrive do niego nie dodają...

 

nie jestem zamknięty na Krossa, jeśli to słabe wyroby to podejmę coś innego. nie jest to priorytet, ale miło gdyby był to wyrób polski. 

bagażnika nie potrzebuję, sakiewka na telefon, klucze i dokumenty wystarczy. plus oczywiście bidon (montaż na dole ramy czy pod siodełkiem - nie ważne). SPD nie potrzebuję, mogą być zwykłe pedały.

z tego co widzę to opony będą pierwszą rzeczą do zmiany, bo difoltowe szłalbe są konkretnie przesadzone na moje potrzeby i potrzebuję czegoś zdecydowanie bardziej uniwersalnego. 

 

nie mam pojęcia też jaki rozmiar koła (mam 175cm) będzie odpowiedni - tu liczę na salon rowerowy no i Waszą pomoc. 

 

na domiar złego, nie umiem sprecyzować wymagań jezdnych. jeździłem na w pełni sztywnym rowerze, więc dla mnie jazda z amorem będzie nowością. lubiłem jeździć szybko po asfalcie (bardzo szybko nawet) i potem wrzucić się na jakiś mały przełaj do lasu. w tym roku zwiedziłbym może jakieś góry do tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może powinieneś zastanowić się nad rowerem crossowym? W crossach masz dostępne rozwiązania sztywne. Sam jeździłem od zawsze na sztywnym widelcu, w zeszłym roku kupiłem Krossa z uginaczem i prawdę mówić, gdybym w tej chwili miał kupować rower, poważnie brałbym pod uwagę sztywny widelec.

 

Koło to oczywiście masz do wyboru tylko 28/29er. Pod wzrost dobierasz ramę. Do jazdy po płaskim może być ciut większa, po pagórkach mniejsza. Przy 175 cm wzrosty będzie to tak czy owak ok 19 cali rama (17,5-19), nie więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest to jedna z opcji. tylko, moje laickie oko w tym momencie nie potrafi wyłapać róznic cross vs mtb. 

jasne, różnią się wyglądem i w ogóle, ale z takiego "jezdnego" bądź "użytkowego" punktu widzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku MTB może jeszcze pomyśleć nad kołem 27,5". Dla większości zwykłych zjadaczy chleba rower crossowy jak np Kross Evado będzie najlepszym rozwiązaniem. Z tego co pamiętam to Kret ma evedo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak gdzieś wyżej ktoś pisał, mam podobnie: 50/50 asfalt/szuter-las

 

błotka nie wiedzam, zjazdów nie robię, raczej rekreacyjne kulanie się po lesie, bezdrożach. czasami sie przez rzekę przejechało.

 

[...]

 

 

na domiar złego, nie umiem sprecyzować wymagań jezdnych. jeździłem na w pełni sztywnym rowerze, więc dla mnie jazda z amorem będzie nowością. lubiłem jeździć szybko po asfalcie (bardzo szybko nawet) i potem wrzucić się na jakiś mały przełaj do lasu. w tym roku zwiedziłbym może jakieś góry do tego.

 

To może rower przełajowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dużym uproszczeniu to taka szosa z grubszymi oponami - pierwszy z brzegu przykład http://velo.pl/rowery/przelajowe/accent/cx-one-2017 (nie sugeruj się ceną ze strony, bo można go wyrwać poniżej 3000 zł).

Tego typu rower sprawdzi się na leśnych ścieżkach i szutrach, a i na asfalcie ładnie pójdzie (nie należy zapominać, że to jednak noga musi dobrze podawać - rower jaki by nie był, to sam nie pojedzie ;)).

 

Pogugluj trochę, poczytaj - może Cię zainteresuje tego typu rower.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DaRoN - z tego, co napisałeś, to mam dla Ciebie 2 typy: cross (CX), lub gravel. Ten pierwszy będzie lepszy do pokonywania terenu, a zwłaszcza na podjazdy, gravel jest rowerem na typowe kulanie się po łąkach i drogach leśnych/szutrowych. Zaletą tego drugiego jest prosty i lekki napęd 1x, ale taki słabo nadaje się do wjeżdżania na strome górki. Co do rowerów naszego rodzimego Krossa, to bierz spokojnie, ponieważ już od jakiegoś czasu nie ma z nimi problemu, a i te były głównie w modelach karbonowych, a nie z alu. Poza tym wątpię, byś je jakoś wyjątkowo nadwyrężał.

 

MTB XC w stylu 29"/27,5" sobie odpuść, jeżeli nie zamierzasz ostro jeździć w terenie - szkoda dowalać wagi i skomplikowania do sprzętu, którego i tak nie wykorzystasz w pełni.

 

 

A czym się różni CX od XC? Można by powiedzieć, że wszystkim - zupełnie inna rama, koła, napęd, kokpit... Żeby było śmieszniej, to drugie wyewoluowało z pierwszego w latach '90- jako że trasy robiły się coraz trudniejsze technicznie, to zamienili kierownicę na prostą, potem dodali amortyzator, następnie zaczęli bawić się rozmiarem kół i opon, inną geometrią ramy...

A kilka lat temu poszli w nostalgię i klasyczne crossy wróciły na rynek, tylko że znowu wszystko zaczyna zataczać koło - już pojawił się pierwszy amor do nich, teraz tylko czekać na resztę zmian, aż wreszcie ktoś na to spojrzy i stwierdzi "Cholera, znowu zrobiliśmy to samo."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...