Rowery - porady, co kupić?

[99tomcat]

Podrzuccie jakies propozycje rowerka dla mojego skarba.

 

Raczej jakis MTB anizeli trekking, rowerek jako dojazdowka na uczelnie lacznie 13km w dwie strony i jakies wypady poza miasto i asfalt, lekki teren wokol zalewu.

 

Rowerek moze byc uzywany, a ze na nadmiar gotowki nie narzeka to podajcie jakies propozycje 500-1000zl.

z nowym będzie cięzko bo za 500zł to ma sie marketową podróbę nie rower. 1k to nadal mało na cokolwiek solidnego. Sam soboiście startowałem z przedziałyu 700-800zł a skończyło sie na Cube AIM za 1400 i nadal jest to rower ok ale bez jakiś strasznych wypasów...

 

 

Z nowych to głownei coś polskiej firmy kross jakiś hexagon będzie raczej ok, chociaz ramy w tych rowerach to jest wielka niewiadoma- podobnoz jakością bywa różnie. Jednak i tak jest to całe lata świetlne przed produktami z marketów...

 

Ogolnei do 1k to radzę poszukać na alelgro w firmach Kross, jeszcze lepiej

Kelly"s, Author oraz Merida. Czasem trafijaą sie jakieś okazje- jednak zwykle są to nietypowe rozmiary ram czy niechodliwe kolory...

 

Radził bym unikać amortyzatora przedniego firmy zoom- w tej klasie cenowej nie trafi sie nic lepszego niż rst czy sr suntour xcm ale i tak są lepsze od zooma.

Tylna amortyzacja w tej cenie to bedzie złom, więc nawet bym sie za takim czymś nie rozglądał..

 

Z użwyanym rowerem jest ten problem,ze laik nie rozpozna raczej w jakim jest faktycznei stanie technicznycm - można trafić perełkę ale taks amo wypucowany rower, który jest juz mocno zużyty i wymagający sporych inwestycji...

Edytowane 24 Maja 2008 przez 99tomcat

[PMichalak]

Jeśli miałbym brać coś w tym przedziale cenowym wziąłbym używkę [sam tak zrobiłem i jestem pewien, że lepiej zainwestować się nie dało].

 

Ale z nowych celowałbym w Merida Sub 20 , ramka jest całkiem fajna, amor średni, osprzęt też nienajlepszy, ale do jazdy miejskiej wystarczy. Choć osobiście do takich zastosowań wolałbym mieć sztywniaka z przodu.

 

Merida Juliet bardziej "damski" rower - rama jest chyba krótsza od innych MTB, więc dla kobiety powinna być bardziej przyjazna, gdyż kobiety mają trochę inne proporcje ;) Osprzęt oczywiście bez szału ;)

 

Kross Level A2 - bardzo popularna seria, dobry stosunek osprzętu do ceny, ramki wbrew powszechnym opiniom są dość dobre, lekkie, o fajnej geometrii [raczej sportowej]. Jednak cena nieco wykracza poza podany przez Ciebie zakres.

 

Unibike Mission - również dzieło polskiego producenta, jak widać z daleka jest nieco bardziej wycieczkowy niż sportowy. Osprzęt podobny do tego w powyższych.

 

Merida Crossway 10 - Tutaj w odróżnieniu do powyższych linków rower nie MTB, ale crossowy, jeśli miałbym jeździć wyłącznie po mieście celowałbym raczej w coś takiego, będzie wygodniejszy, szybszy.

 

Wybór należy do Ciebie, w razie czego pytaj ;) Mam nadzieję, że w jakimś stopniu pomogłem :)

[Yearman]

Witam rowniez przyperzam sie do rowerka, dojazd do pracy, rekreacja: asfalt, chetnie zjazd do lasu.Obejzalem rowerki proponowane przez PMichalak i wlasnie zastanawiam sie nad:

 

Merida sub20

Kross Level A2-(warto doplacac do alivio ?)

Unibike Mission

i wynalazlem jeszcze cos takiego

 

northec halcyon

 

ale nie znalazlem o nim wielu informacji.

 

Na pewno sa to rowery porownywalne ale czy ktoregos z nich mozna szczegolnie polecic ?Waga 75kg wzrost 180 rama 18" czy 20"(merida) a przy krossie 19 " ?

[99tomcat]

może Cube aim ?

 

http://sklep.rower.com/view.php?idp=1269

 

zwłaszcza czarny jest całkiem ładny

[Yearman]

może Cube aim ?

 

http://sklep.rower.com/view.php?idp=1269

 

zwłaszcza czarny jest całkiem ładny

 

za drogi...celuje w granicy 1000 max 1200 biorac pod uwage levela 2. Nie wiem tylko czy lepszy widelec(tyle roznic widze okiem laika) w krosie jest podstawa do doplaty 200 miedzy merida a krossem.

[99tomcat]

za drogi...celuje w granicy 1000 max 1200 biorac pod uwage levela 2. Nie wiem tylko czy lepszy widelec(tyle roznic widze okiem laika) w krosie jest podstawa do doplaty 200 miedzy merida a krossem.

Ja też celowałem w rower za 700 max 900zł. Po 2 tygodniach oglądania zobaczyłem Cube i od razu kupiłem zanim bym pomyślał że mnie pogieło tyle dać za rower.

Od tej pory zacząłem nim do pracy pomykać i robie te 20-25km dziennie :wink: Ze zniżkami taki cube to 1300-1400zł, a już jest to całkiem solidna konstrukcją oraz co ważne gotowy do dalszej rozbudowy. Rama może nie jest ultra lekka, ale ma dobrą sportową geometrię oraz jest naprawdę solidna. Ludzie budują na niej nawet rowery po 3k i więcej. Ktoś określił ją jako takiego Forda Transita- niby nic takiego a nigdy nie zawodzi :wink:

 

Co do Krossa to nie mam nic przeciwko polskim firmom, ale dużo bardziej już wolał bym np unibike evolution. Krossy nie słyną z solidnych ram- są przeciętnie wykonane, czasem nie do końca równo pospawane oraz moim zdaniem brzydko pomalowane. Broniąs ie jedynie stosunkiem ceny do jakości osprzetu. Jednak przerzutkę czy kasetę zawsze można wymienić po jakimś czasie na coś lepszego, a jak rama jest marna to bardziej oplaca sie zmienić rower niż w tym grzebać...

 

Co do amorka to wXCR szczytem techniki nie jest, ale jest na pewno o te 2 klasy lepszy od sct i mniej więcej o te 200zl właśnie droższy

[forest kila zbila]

zaczynam się rozglądać za rowerem, rekreacja, raczej asfalt, bez amortyzacji. w sklepie polecono mi pells daemon, deorki lx. ~1600zł. Jest ich więcej niż 1 - ten ma sugerowaną producenta ~1950 . ktoś coś powie o producencie ?? o samym rowerze ?

 

http://www.pells.eu/download/katalog/PELLS_Kola_08_low.pdf

 

UWAGA ładuje się chwilę.

str 55 - to ten rower.

 

Wysłucham chętnie każdej opinii - wypadłem z rowerowego obiegu kawał czasu tem. Wtedy miałem rower na deorce (xt..) i sprawowało się to ekstra , teraz będę jeździł jakieś 15 razy delikatniej :P

 

gumy pewnie do wymiany będą - poleci ktoś jakieś dobre szosówki na takie kółka ?? coś raczej obłego aby fajnie jeździło również w dużym zgięciu, coś żeby fruwało na prostych i nie zabiło mnie w zakręcie ;) możliwie lekkie ale bez szaleństw 100zł szt maax chętnie taniej

 

 

nie wiem nawet czy to pasuje ;p

tania oponka, firma chyba gwarantuje odpowiednią jakość ?

http://allegro.pl/item367198273__opona_szo...x23c_drut_.html

 

ekstremalnie ;p

http://allegro.pl/item367275418_2_opony_sc...9pln.html#photo

 

?

http://allegro.pl/item367197891__opona_hut...23c_.html#photo

 

budżetowa kenda, o firmie nie mm dobrego zdania ;]

http://allegro.pl/item366553077_opona_26_x...lick.html#photo

 

jeździłem na irc , miałem seryjnie jakiś całkiem wysoki model założony na treka 6000 i jak na oponę terenową w terenie ciągnęła jak głupia :) zdarła się na asfalcie w 3 tygodnie ;p

http://allegro.pl/item368273357_super_tani...1_00.html#photo

Edytowane 30 Maja 2008 przez forest kila zbila

[Krzysiek92]

To ja może z innej beczki:

 

Planuję zakup roweru, i jako, że budżet mam dośc mocno ograniczony, pewnie będzie to Allegro ;) Ale nie w tym rzecz. Zastanawiam się, jaki rozmiar ramy wybrac przy 168 cm wzrostu (jakby co, to planuję jeszcze trochę urosnąc :P ). Niestety, w okolicy nie mam żadnego sklepu rowerowego, a nie chcę później nie dosięgac do pedałów/szorowac kolanami po asfalcie :)

[pawelekmal]

19". Mam tyle samo wzrostu i klejnoty są minimalnie nad ramą jak się stoi całymi stopami na ziemi;]

[PMichalak]

Jak jeździsz nie tylko po asfalcie to 17" będzie najodpowiedniejsze...

[Krzysiek92]

Tzn. nie uprawiam jakiegoś kolarstwa wyczynowego, od czasu do czasu trafi się jakaś górka, czy coś, ale raczej staram się gładko pokonywa przeszkody terenowe :P . Raczej skłaniam się ku 19", bo jak już pisałem, wyczynowo nie jeżdżę, a mimo wszystko nadal rosnę, więc nie chcę zostawiac bratu w spadku roweru po roku użytkowania ;)

[benek]

... Zastanawiam się, jaki rozmiar ramy wybrac przy 168 cm wzrostu (jakby co, to planuję jeszcze trochę urosnąc :P )...

Wzrost wzrostem ale przy rozmiarze ważna długośc nogi, bo rozmiar ramy to długość rury podsiodłowej (tej w którą wsuwasz sztycę). Ważne tez są ręce i tułów.

Popatrz sobie na geometrię Garego Fishera i np Kellysa z grupy MTB - zobaczysz, że mimo tego samego rozmiaru GF jest tak na prawdę większy (bardzo długa górna rura).

 

Wniosek - kupno roweru po samej długości rury podsiodłowej mija się z celem, bo potem kupisz za długa ramę i będziez na niej leżał, a po wycieczkach łapy i plecy będa krzyczały z bólu.

 

"Na oko" przy Twoim wzroście 16.5-18 (rozrzut duży bo zależy jakiej marki weżmiesz - długośc górnej rury, kąt opadania tej rury, ...) IMO 19 to tylko na szosę, w terenie wysiądziesz (chyba że kupisz 19" ale z geo streetowym/dirtowym/... jak np Author a'gang).

 

A na koniec ja do maja jeżdziłem na Unibike Evolution 17" mając 180 cm wzrostu - po prostu górna rura była w miare długa (jak np w Meridzie 18"), moje proporcje ciała skłaniały raczej do nizszych ram, a wysokośc siodłeka była zalezna od wysuniecia sztycy, poza tym sztyca miała przesunięte do tyłu jarzmo. Za to rowerek był bardzo zwrotny miedzy drzewami. Teraz mam GT Avalanche (niestety nie Zaskara) :( rozmiar M = 18,3" i rama jest wyższa ale krótsza, przez co tak na prawdę mniejsza (mimo że ma ten dodatkowy cal).

[Krzysiek92]

No dobra, zaczynam skłaniac się ku 17", ostatecznie zawsze można wyciągnąc siodełko :lol:

 

A jakich producentów (z niższego pułapu cenowego) polecacie? Zastanawiam się nad Kross'em, ale chętnie przeczytam najpierw opinię kogoś bardziej obeznanego ;)

Edytowane 12 Lipca 2008 przez Krzysiek92

[benek]

Krzysiek92

 

- Twoja waga to :?:

- niższy pułap cenowy to :?:

- przeznaczenie roweru - szosa/szutry/las/konkretny teren (np. góry)/street - ile % czego (mniej więcej)

 

Problem z Krossem jest taki, że zmieniają w nim kofigurację w zlezności od dostawy, poza tym amortyzatory raczej nie dla lekkich zawodników, poza tym lepiej na zywca pooglądać ramę - mi np do gustu nie przypadł i kształt i geo i malowanie (no może poza czerwonym Levelem A6).

 

Natomiast co do zostawiania roweru w spadku - to wcale tak nie musi być bo można wymienić samą ramę (jak masz super osprzęt) albo z lekkim zapasem wybrać teraz (podkreślam LEKKIM - tzn. ile możesz jeszcze urosnąć -> dopiero zacząłęś czy już okreś najszybszego rośnięcia masz za sobą)

 

Najłatwiej będzie coś podpowiedzieć jak zarzucisz kilka propozycji z Alledrogo - przynajmniej ustalimy w jakim pułapie cenowym sie poruszamy.

[Krzysiek92]

- Twoja waga to icon_question.gif

65 kg

- niższy pułap cenowy to icon_question.gif

800 zł, no powiedzmy, że w porywach do 900, gdybym jeszcze coś wyżebrał od rodziców ;)

- przeznaczenie roweru - szosa/szutry/las/konkretny teren (np. góry)/street - ile % czego (mniej więcej)

Powiedzmy, że szosa 30%, szutry 20%, las 50%, jakichś specjalnych warunków nie przewiduję, to ma by raczej dojazdówka ;)

Natomiast co do zostawiania roweru w spadku - to wcale tak nie musi być bo można wymienić samą ramę (jak masz super osprzęt) albo z lekkim zapasem wybrać teraz (podkreślam LEKKIM - tzn. ile możesz jeszcze urosnąć -> dopiero zacząłęś czy już okreś najszybszego rośnięcia masz za sobą)

W sumie to dopiero zacząłem szybkie rośnięcie :P

Alledrogo

http://allegro.pl/item396334033_okazja_gra..._sklep_wwa.html

http://allegro.pl/item392054879_arkus_vip_...za_739_zl_.html

http://allegro.pl/item399697210_kross_5th_...alny_liczn.html

A z poza Allegro skłaniam się ku temu:

http://www.kross.pl/534-g414-k141-hexagon_v3.html

[Gość teat667]

Polecam ten rower

http://unibike.pl/mission.html

osobiscie mam Unibike Evolution i jest naprawdę spoko rowerek, a posiadam go od 06 i zrobiłem ponad 4k tys km.

Posiadam rame 19'' i mam ~180cm i 72kg ;], ale na asfalt to za mała rama jak dla mnie... (uzywam tego roweru only do drog)

Edytowane 13 Lipca 2008 przez teat667

[Aurora001]

Podrzuccie jakies propozycje rowerka dla mojego skarba.

 

Raczej jakis MTB anizeli trekking, rowerek jako dojazdowka na uczelnie lacznie 13km w dwie strony i jakies wypady poza miasto i asfalt, lekki teren wokol zalewu.

 

Rowerek moze byc uzywany, a ze na nadmiar gotowki nie narzeka to podajcie jakies propozycje 1000-1400zl.

Wracamy do tematu. Jako ze sprawdzilismy troche rowerkow z propozycji ktore zostaly podane to sa to glownie rowery meskie, a potrzeba raczej typowej damki.

 

Ogladalismy Unibike Pamir ladies, strasznie sie jej podobal ale mam straszne watpliwosci co do wagi (~18kg) tego rowerka jak i wyjazdow na lekki teren.

[Gość teat667]

Wracamy do tematu. Jako ze sprawdzilismy troche rowerkow z propozycji ktore zostaly podane to sa to glownie rowery meskie, a potrzeba raczej typowej damki.

 

Ogladalismy Unibike Pamir ladies, strasznie sie jej podobal ale mam straszne watpliwosci co do wagi (~18kg) tego rowerka jak i wyjazdow na lekki teren.

waga wagą mój waży 13kg :razz: co masz na myśli lekki teren? przejazd leśną drogą omijając szyszki ? :wink: moim zdaniem warto nabyć rower firmy unibike <_<

[benek]

...

3047949[/snapback]

Wracamy do tematu. Jako ze sprawdzilismy troche rowerkow z propozycji ktore zostaly podane to sa to glownie rowery meskie, a potrzeba raczej typowej damki...

Zapytaj jak z dostępnością Poisona Ethanol C w wersji damskiej. Full Alivio to juz nie w kij dmuchał, jak powiększysz fotkę to się otwiera "Biała Dama" ;)

 

Gdyby nie było to często szybciej idzie zamówienie z Germani http://www.poison-bikes.de/shopart/10150.htm

Szkoda że masz ograniczony budżet bo IMO genialnie wyglądają damki z wyższych grup Piosona.

[forest kila zbila]

tak dla informacji, moja merida jest na gwarancji - krzywy widelec O_O. brawo dla firmy za elastyczność -> za naprawdę symboliczną dopłatą dostanę widelec ze speedera t5 - ful carbon :-) do tego obiecano mi że widelec zostanie wysłany w dniu otrzymania uszkodzonego, brawo merida :D

[Marcin_gps]

http://memorial.bikebrother.pl/

 

Ja się wybieram ;)

[Krzysiek92]

Dzięki wszystkim za pomoc, zwłaszcza Benkowi, jednak niestety muszę nieco przełoży kupno roweru :/ Ale na pewno jak już coś dorwę, podzielę się opinią na forum ;)

[jezol]

Witam,

 

A co mowicie o Kellys Quartz 2008 ?? Planuje kupic rower do 1500zl zeby do pracy dojezdzac przez caly Poznań.

Mam 183 wzrostu i 95 wagi.

[benek]

...

A co mowicie o Kellys Quartz 2008 ?? Planuje kupic rower do 1500zl zeby do pracy dojezdzac przez caly Poznań.

Mam 183 wzrostu i 95 wagi.

1. ten amortyzator przy Twojej wadze to trochę słabawy

 

2. a z ciekawości zadam pytanie - rower na kołach 26" do jazdy po mieście to przemyślana inwestycja :rolleyes: ja bym się przeszedł do sklepu i zobaczył np to http://www.skiteam.pl/rower/Cube/ltdclcomp/ masz program lojalościowy więc pewnie dało by radę taniej, a może oczko wyżej http://www.skiteam.pl/rower/Cube/ltdclpro/ (bo chyba juz jest zjazd cenowy) :rolleyes:

 

3. jak nie ten z pkt.2 to jakiś inny cross (Merida Crosway lub podobny) - do miasta lepszy bo koła 28" a i w lżejszy teren da radę wyskoczyć bo jest amortyzator z przodu, a może od razu jakiś trekking - masz błotniki, bagaznik, osłonę łańcucha ... w standardzie.

[jezol]

Myslalem o tym quartzie bo kumpel ma takiego tylko jakis starszy model. moze z 2005 i ogolnie za....bisty, kumpel wazy 115kg wiec nie wiem czemu sadzisz ze amor nie wytrzyma moich skromnych 95 :)

Ten cube tez mi sie podoba, mam bardzo blisko z pracy do tego sklepu co podales linka i pojde looknac. Niestety ten drozszy odpada, max 1500 moge dac.

 

Daje linka do tego quartza:

http://www.markowerowery.pl/product.php?id...id_categories=0

 

Ogolnie nie znam sie na rowerach ale wydaje mi sie ze quartz ma lepsze przezutki ???

Tez cos slyszalem zeby uwazac aby byla z przodu zebatka 48 czy tam 51 (juz nie pamietam o co dokladnie chodzilo) ze taka bedzie lepsza do jazdy po ulicy, wieksze predkosci czy cos tam??

[benek]

1. w starszych mogły byc inne/trwalsze amortyzatory - Gila jest taka sobie, unikaj Capa, lepiej już coś z Suntoura XCM/XCR (mają większą średnice górnych lag/golenie przez co sa wytrzymalsze = nie łapią tak luzów)

 

2. dałem linka i do droższego bo mozę sa już obniżki w SkiTeamie i mógłbys się wstrzelić

 

3. w "góralach" crossach itp max balt z przodu to 48z. (są takie korby ale jako standard w crossach, do MTB byś musiał wymieniać + prawdopodobnie przednia przerzutkę, żeby obsługiwała taki blat), a 52z. to już raczej w szosie, generalnie jak chcesz typowo miejskiego ściganta to mogłbyś dać z tyłu kasetę szosową, problem w tym, ze musiałbyś brać coś na 9 przełożeń (żeby wrzucić np ULTEGRE) a to nie ten pułap cenowy

 

4. a co Tobie po ciut lepszej przerzutce (co do wyższości tylnej Deorki nad Alivio to bym mocno polemizował) skoro będa szersze i mniejsze koła, opony z agresywniejszym bieżnikiem = większe opory toczenia, mniejsza prędkość, więcej wysiłku ...

[jezol]

Wiecej wysilku = wieksza utrata wagi :) POjade do sklepu obadac temat, jeszcze zastanawiam sie jaki rozmiar ramy czy 19 czy 21 ale to dobiore pod siebie w sklepie.Ten cube mi sie podoba, jak bedzie tak dobry w realu jak na fotkach to pewnie go wezme, chociaz bylem mocno nagrzany na tego quartza po tym jak sie przejechalem kumpla rowerem. QUARTZ ma chyba w standardzie 48z. Dzieki za pomoc

[benek]

... jeszcze zastanawiam sie jaki rozmiar ramy czy 19 czy 21 ale to dobiore pod siebie w sklepie... QUARTZ ma chyba w standardzie 48z...

ad 1 - calówki są w "góralach", w crossach są miary cm. (46, 50, itp)

ad 2 - jeżeli ma korbe ACERA na Octalinku to z tego co wiem te są tylko 42z., a na kwadrat są i 42z. i 48z. - ale mogę się mylić

 

a co do utraty wagi - wiesz IMO lepiej pojeździć dłużej/szybciej/z większą przyjemnością niż na siłę fundować sobie niepotrzebny wysiłek :P

[-mess-]

Wiecej wysilku = wieksza utrata wagi :)

zdefiniuj/sprecyzuj prosze slowo "wiecej" w tym zdaniu :) bo jesli "wiecej" w znaczeniu mocniej, to wrecz przeciwnie, spalanie tluszczu jest mniejsze. jesli masz na mysli tempo aerobowe a "wiecej" znaczy dluzej, to tak, im dluzsze jazdy tym wieksze spalanie tluszczu :) tak naprawde minimum godzine jechac musisz non stop by w ogole cos z tej jazdy dla Ciebie zostalo na dluzej :) no i bardzo duzo wody pic, bo bez tego rowniez slabo sie ten tluszcz spala :P

Edytowane 25 Lipca 2008 przez -mess-

[IGI]

Co do typowo trekingowego rowerku to ja bym się zastanawiał czy do miasta warto kupować :) Wszystko zależy od miasta. Na Elbląskich dziurawych chodnikach i wielkich krawężnikach 28 calowe koła nie dają rady ;). Można zawsze jeździć po ulicach, ale ja chciałbym jeszcze pożyć :)