Nyny Opublikowano 20 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2006 Witam, mam komputer oparty na Asrock P4i45GV + Celereon D 2400 MHz + 128 DDR + Hdd 80GB + lan,vga,sound on board. Problem polega na tym ze czasami komputer ten dostaje swira. Z poczatku nie chce sie instalowac windows, czasem sie zawiesi, czasem wogle nie startuje itp.. Rozebralem go na czesci i zobaczylem upalona wtyczke w zasilaczu dokladnie 4 piny byly okopcone... Zasilacz to jakis Noname 300Watt. Gdy podlaczylem swojego Deer'a 400Watt to komp tylko na chwilke uruchomia wiatraki i sie wylacza. W zasilaczu tym 400W slychac akie trzeszczenie jakby zwarcie.. Wydaje mi sie ze wylacza sie bo ma jakies zabezpieczenie. Siedzialem do nocy i jakos udalo mi sie postawic tego kompa na nogi na tej 300. Do tej pory dziala normalnie ale boje sie ze w kazdej chwili moze sie cos wysypac. Obstawiam ze to wina plyty glownej ze robi jakies zwarcie. Macie moze pomysl jak to sprawdzic dokladnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 20 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2006 Izolacja między płytą i obudową jest?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 20 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2006 Raczej tak chociaz nie zwracalem na to szczegolnej uwagi. Komp narazie dziala okej ale w kazdej chwili moze mu sie odwidziec. Dzis zobacze czy izolacja jest w porzadku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...