IamWeasel Opublikowano 22 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2006 Robię sąsiadowi kompa. Właściwie to dwóm, drugi problem zaraz wleci jako kolejny temat :) Komp to jakiś Pentium 3 na płycie Jetway 994AN-L. Sąsiad ten kupił sobie nowy dysk i usilował go podłączyć. Oczywiście takie pojęcia jak master i slave były mu obce, w skutek czego nowy dysk (WD 80GB) miał zworki ustawione na nie wiadomo co (są 2 rzędy pinów po 5, zworkę wsadza się pionowo na dwie jedna pod drugą, a była założona poziomo na jakies dwie), a stary był na master - single drive. Nie działało to, bios wykrywał to jako jeden dysk o nazwie [tu wstaw dziwne znaczki], dochodził do "Verifying DMI Pool Data" i stawał . Ustawiłem mu te zworki i poszedłem, bo twierdził że sobie poradzi. No i przychodzi do mnie że komputer się nie włącza. Faktycznie, ani drgnie, wentyle nawet na chwilę nie ruszają z miejsca. Wypytałem go co zrobił: Podłączył dobrze te dyski, a że komp dalej stawął na "Verifying DMI Pool Data" to zrobił clear CMOS wyjmując baterię. Od tego czasu się nie włącza. Co ja zrobiłem: Płyta w ogóle nie reaguje na zwarcie pinów włączających. Oględziny wykazują brak widocznych nadpaleń itp. na płycie, pamięciach. Codegen 300W startuje "na krótko", czyli z drutem w zielonym i masie, ale podłączony do niego napęd się nie włącza, czyli pewnie nie daje prądu. Miernika nie mam pod ręką, ale mogę załatwić i sprawdzić. W środku codeshita równiez brak widocznych uszkodzeń. Odpiąłem wszystko oprócz proca i ramów, wsadziłem swoją grafę i swój zasilacz - nie rusza. Jak sądzicie co to może być? Może coś z biosem i wystarczyłoby go przeflashować? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avecezary Opublikowano 22 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2006 witam nic do tego nie maja zworki skoro nie rusza to mobo do kosza ( jesli po wgraniu biosa na innym sprzecie nie pojdzie ) a na 99% nie pojdzie P.S. pewnie "racjonalizator" cos zwalil, sprawdz procek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 22 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2006 Sugerujesz że zrobił coś o czym "zapomniał" powiedzieć? Twierdzi, że komp nie włącza się od momentu, kiedy wyjął i wsadził baterię biosu. Procka podobno nie ruszał. Nie ma na nim żadnych ukruszeń, przepaleń itp. Cięzko mi będzie znaleźć inną płyte pod p3 żeby go sprawdzić. Mógłbym sflashowac bios w sklepie "na rogu", skasuje pewnie z 30zł zdzierca. Tylko czy ma to sens? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...