Pilne! Do Użytkowników Lfp 15pwr14c!

[macin]

Problem polega na tym, że po mocniejszym dokręceniu nakrętki następuje zablokowanie wirnika, a po poluzowaniu pompa chodzi (czasami zaskrobocze bo są luzy), ale kapie woda przy nakrętce. Spotkał się ktoś z takim problemem?

[Diverse]

O jaką nakrętkę ci chodzi? O to mosiężne coś, do czego przykręca się złączki? Mi tego wogle nie udało się odkręcić, ale fabrycznie przykręcone jest tak, że jakieś 3-4mm gwintu pozostaje na wierzchu.

[macin]

O jaką nakrętkę ci chodzi? O to mosiężne coś, do czego przykręca się złączki? Mi tego wogle nie udało się odkręcić, ale fabrycznie przykręcone jest tak, że jakieś 3-4mm gwintu pozostaje na wierzchu.

Tak, taka duża nakrętka, którą dokręca się mosiężny korpus z wlotem i wylotem. Ja dostałem ją z lekko odkręconym korpusem. Jest tam tylko wirnik czy jeszcze coś powinno być? Uszczelka jest.

[Diverse]

NIe widać, ale na pewno powinna być uszczelka, bo sam gwint jest nieszczelny, jak to zdążyłeś zauważyć :) A co jest w środku, to ci nie powiem, bo za cholerę nie mogę tego odkręcić.

[sobih]

jw. korcilo mnie by to odkrecic ale nie dalem rady :lol:. mam 3-4mm gwintu. fotke chcesz?

[macin]

jw. korcilo mnie by to odkrecic ale nie dalem rady :lol:. mam 3-4mm gwintu. fotke chcesz?

Kombinowałem, ale chyba pompa jest wadliwa. Jutro jadę na wymianę na nową. Dzwoniłem do serwisu LFP i pierwszy raz mają taki problem (ogólnie pierwszy problem z tą pompą:). Jak dokręciłem na maksa to też zostaje 3-4mm gwintu a wirnik ani rusz. Dopiero jak poluzuję ten korpus to zaczyna się kręcić. Tak czy siak dzięki za odzew. Liczą się chęci i masz +

 

To znaczy macie +. Nie wiem co się stało z pompą. Niby jak docisnę wirnik do korpusu ręcznie to się obraca lekko, jak docisnę do szpicy silnika to tak samo. A po dokręceniu ni rusz. thx all

Edytowane 29 Grudnia 2006 przez macin

[LordFury]

Kombinowałem, ale chyba pompa jest wadliwa. Jutro jadę na wymianę na nową.

Albo mili panowie powiedzą Ci, że pompa była rozkręcana i jest to uszkodzenie z winy użytkownika :rolleyes:

 

Nie, no żartuję :wink:. Skoro to faktycznie tak rzadka sytuacja, to nie powinni IMO specjalnie się burzyć.

U mnie również widać nieco gwintu i jest dokręcone do oporu.

[macin]

Albo mili panowie powiedzą Ci, że pompa była rozkręcana i jest to uszkodzenie z winy użytkownika :rolleyes:

 

Nie, no żartuję :wink:. Skoro to faktycznie tak rzadka sytuacja, to nie powinni IMO specjalnie się burzyć.

U mnie również widać nieco gwintu i jest dokręcone do oporu.

Pompa wymieniona. Nie wiem co było grane. Tę podłączyłem i od razu śmiga. A ta ciiiiiiszaaAAAA!!!!!

Skąpy 2 razy traci bez dwóch zdań bo ja za drugim razem wybrałem odpowiednią pompę. Teraz będzie sprzęt tylko najlepszy.