weronica Opublikowano 11 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2003 To jaki przezylam stres to chyba nie wie nikt. Moj Ahtlon byl bliski spaleniu :( Wiatraczek od proca za glosno chodzil wiec mialam zrobiona modyfikacje dwa druciki i wtyczka od coolera byla podlaczona do wolnej od zasilania, przyszedl do mnie kumpel z dyskiem i niechcacy zepsul misterna konstrukcje ja sie nie domyslilam ze cooler nie chodzi bo byl cichutki i pracuje normalnie na kompie i blue screen :o patrze 75 stopni :evil: :evil: :!: :!: no i ... szybko wystawiam kompa na zewnatrz i czekam 20 minut. Podlaczam znowu i dziala ufffffff :? ale co z tego moze sie wieszac :!: i co teraz ????? da sie jakos sprawdzic czy proc jest uszkodzony?? na razie jest wszystko si ale nie wiem co bedzie potem HELP :!: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majdan Opublikowano 11 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2003 (...) na razie jest wszystko si ale nie wiem co bedzie potem HELP :!: Co to zdanie ma znaczyć ?Jeżeli "si" oznacza że wszystko jest w porządku to niema sie czym martwić , jak by sie popsuł to odrazu , wydaje mi sie że procki sie nie psują z opóznioną reakcją :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TanneR Opublikowano 11 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2003 No hej :) Jeśli chodzi o temperaturę 75 stopni to kompletnie nie masz się czym przejmować 8) Max to 95... A że była to tylko temperatura chwilowa to już w ogule 8) 8) 8) Tak więc spoko na 1000000000000% nie uszkodziłaś proca. :twisted: :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDK Opublikowano 12 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2003 TanneR ma racje :). Procka masz calego ;). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...