[dysk Twardy] Problem Z Bootowaniem, Uszkodzony Mbr?

[Pantas]

Mam taki o to problem z dyskiem twardym, jest to dysk twardy Samsung 250 GB SATA II.

 

Wcześniej działał prawidłowo, wczoraj się posypał, gdy instaluje nowy system, to instalator kopiuje pliki, ale potem znów botuje się z płyty i system zaczyna instalacje od nowa, czyli znów kopiuje pliki. W biosie dysk jest wykrywany prawidłowo, na innym komputerze, bo podpięciu dysku jako slave można dane odczytać. Probówałem CHKDSK C: /p /r ale raz działa raz nie, czasem wywala że na dysku jest jeden nieodwracalny problem, brałem fixmbr i fixboot i zakończono pomyślnie ale dalej system nie chce startować, jak odpalę kompa z dysku to wyskakuje Błąd odczytu dysku.

 

Śmieszne rzeczy a potrzebuje bardzo pilnej pomocy, bo nie wiem czy dysk oddawać do serwisu, czy jest uszkodzony fizycznie, czekam na rady!

[-=Qroń=-]

Mam taki o to problem z dyskiem twardym, jest to dysk twardy Samsung 250 GB SATA II.

 

Wcześniej działał prawidłowo, wczoraj się posypał, gdy instaluje nowy system, to instalator kopiuje pliki, ale potem znów botuje się z płyty i system zaczyna instalacje od nowa, czyli znów kopiuje pliki. W biosie dysk jest wykrywany prawidłowo, na innym komputerze, bo podpięciu dysku jako slave można dane odczytać. Probówałem CHKDSK C: /p /r ale raz działa raz nie, czasem wywala że na dysku jest jeden nieodwracalny problem, brałem fixmbr i fixboot i zakończono pomyślnie ale dalej system nie chce startować, jak odpalę kompa z dysku to wyskakuje Błąd odczytu dysku.

 

Śmieszne rzeczy a potrzebuje bardzo pilnej pomocy, bo nie wiem czy dysk oddawać do serwisu, czy jest uszkodzony fizycznie, czekam na rady!

Ale jak to po formacie i zgraniu plików instalacyjnych dysk komp drugi raz rusza z płyty??

 

Chyba nie klikasz mu ponownie Boot from CD (czy jak to tam było) jak się pokazuje ta opcja...

[Pantas]

Klikam czy nie klikam, nie ma różnicy, jak zaznaczę, aby się bootowal z dysku to wywala błąd dostępu dysku, czy coś takiego.

[scazi]

Dysk -> serwis

[mil0n]

Miałem kiedyś identyczny problem. Udało mi się go rozwiązać. Niestety nie pamiętam dokładnie jak. Albo użyłem narzędzi do naprawiania boot sektora, które są na płytce xpeka, albo użyłem jakiegoś zewnętrznego programu, co wydaje mi sie bardziej prawdopodobne. W każdym razie trzeba powalczyć z boot sektorem i próbować go naprawić.

 

Pozdrawiam.

[ULLISSES]

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=222628&hl=

 

Kamilowi poradziłem PowerQuest PartitionInfo (dołączony do Partition Magic). Po uruchomieniu programu wykrył nieprawidłowości w strukturze dysku (zapisanej w MBR).

[scazi]

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=222628&hl=

 

Kamilowi poradziłem PowerQuest PartitionInfo (dołączony do Partition Magic). Po uruchomieniu programu wykrył nieprawidłowości w strukturze dysku (zapisanej w MBR).

W MBR zapisany jest tylko bootloader i tablica partycji, nie ma nic o strukturze dysku.

 

Jeśli tak bardzo wierzycie, że powodem problemu są jakieś magiczne zapisy w MBR to proponuję następujące rozwiązanie:

1. Odpalić kompa z jakiegokolwiek Linux LiveCD.

2. W konsoli wpisać jako root (zakładając, że dysk jest podpięty do pierwszego kanału SATA): dd if=/dev/zero of=/dev/sda bs=512 count=1 (bez "count=1" polecenie wyczyści cały dysk)

Po tej operacji w MBR będą same zera, tak jak kiedy dysk wyjeżdżał z fabryki. Jeśli po tej operacji problem nadal będzie występował, to dalsze eksperymenty z MBR można sobie odpuścić.

 

pozdro.

Edytowane 7 Lutego 2007 przez scazi