Skocz do zawartości
LukeXE

Akcja - GLS grał w piłkę 50kg paczką z kaskadą

Rekomendowane odpowiedzi

wszystko zalezy od czlowieka i nie ma co generalizowac . u jednego w rejonie pracuja normalni ludzi w innych moze byc zupelnie inaczej. to co tu zostalo opisane przechodzi ludzkie pojecie ... ewidentie chccieli zatuszowac sprawe .

do mnie raz tylko doszla paczka wyslana kureirem uszkodzona -w ciagu miesiaca dostalem odszkodowanie -na poczatku sie migali ,ale mam 2 prawnikow w rodzinie i po ich interewnecji nawet sie nie klocili tylko wszystko wyplacili i nawet z nawiazka

 

Z drugiej strony dziwi mnie nieodpowiedzialnosc Luxe , jezeli napisal ze OFICJALNIE gazu nie bylo , czyli ja z tego wnioskuje ze jednak tam sie znajdowal , nawet nie chce myslec co by bylo gdyby cos sie przez to stalo.....dla mnie to skrajna niepdpowiedzialnosc

Edytowane przez robot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja na PP narazie nie nazekam, natomiast kurierskie paczki mialem narazie 3 i z 3 firm:

1. Jakos 1,5 roku temu kompek z komputronika, oczywiscie w czesciach dla przyjemnosci skladania ;) , przez DHL -> paczka, a wlasciwie dwie (bo osobno obudowa osobno bebechy) nie byly jakos specjalnie pancerne ale doszly nienaruszone, dodatkowy + zadzwonili wczesniej :)

2. Niecaly rok temu monitor 19" CRT Iiyamy z GVC.pl -> dla sklepu + bo zamowilem monitorek za ~ 500,- a ze im sie skonczyly to dostalem w tej cenie monitorek za ponad 700,- natomiast kurier UPS olbrzymi minus -> niestety paczke odbierala moja mama i nie sprawdzala kilkunasto kilogramowego olbrzymiego podelka wiec roszczenia przepadly -> krotko mowiac monitor dostal szlaga w rog przy ekranie i odpadl kawaleczek plastiku ktory to w transporcie zrobil jeszcze 2 ryski na ekranie, pozatym monitor raz na jakis czas mi sie sciemnia na kilka sekund (no i z kalibracja mialem duzy problem) ale jakos prawie ten rok dziala bez wiekszych problemow wiec nie jest zle

3. Procek z 4speed.pl w grudniu -> paczka zapakowana dodatkowo w jeszcze jeden karton -> kurier Stolica -> poprostu przyjechal ;)

 

Wiec najmilej wspominam DHL, bo zadzwonili a najgozej UPS bo rozpie.przyli monitor :[

 

Luke - czemu nie wezmiesz paki ze soba ? Bo z tymi kurierami to sie okaze ze bez kaskady w turcji wyladujesz :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony dziwi mnie nieodpowiedzialnosc Luxe , jezeli napisal ze OFICJALNIE gazu nie bylo , czyli ja z tego wnioskuje ze jednak tam sie znajdowal , nawet nie chce myslec co by bylo gdyby cos sie przez to stalo.....dla mnie to skrajna niepdpowiedzialnosc

Luxe :damage_wall: :P

 

ale nic sie nie moglo stac i nie stalo. Bo po pierwsze, w ukladzie nie ma 100bar cisnienia zeby komus cos zrobic, a po drugie, tam sa tak male ilosci gazu, ze nawet nie ma co sie rozwodzic nad tym. Co moze zrobic 100g gazu w magazynie ? Zapalisz fajke i wysadzi wszystko ? Tak to tylko w erze...

 

 

Luke - czemu nie wezmiesz paki ze soba ? Bo z tymi kurierami to sie okaze ze bez kaskady w turcji wyladujesz :/

Watpie zeby dali mi to wsadzic do samlolotu...

Edytowane przez LukeXE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wątpię, że te 100 gram gazu dałoby efekt na magazynie... ale paczki lotnicze nie podróżują w fotelach w kabinach w których cały czas utrzymywane jest ciśnienie jak dla pasażerów... nie znam się na gazach i jak reagują w przypadku nagłej zmiany ciśnienia na zewnątrz, ale może zniszczenie tej paczki zwolniło Cię od odpowiedzialności za jakąśkatastrofę lotniczą... wiem jak sięzachowują długopisy w samolotach i na tej wiedzy oparłem ten wywód. Ale się nie znam na gazach więc sam wiesz lepiej .. Nie odpuszczaj im LukeXE, bo to siębędzie powtarzało non - stop u innych. Jeden oddział firmy nie czyni, za to zła reputacja może zniszczyć całość. Oni są jak jedna mała ryska... trzeba pilnować żeby takich więcej nie powstawało po prostu.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też z Pocztą Polską nie miałem jeszcze problemu (około 70) tranzakcji na allegro z wyjątkiem jednej.

 

Na Allegro kupił facet ode mnie dwie kostki ramu. Zapakowałem ładnie i wysłałem poleconym. Po tygodniu koleś dzwoni do mnie z ryjem, że mu ramu nie wysłałem i o co chodzi. Okazało się, że facet dostaje wezwania od żony w sprawie rozwodu i nie odbiera żadnych poleconych. Musiałem wysłać jeszcze raz tym razem kurierem.

 

Co do GPS widziałem z miesiąc temu jak Ci geniusze nie domknęli sobie tylnych drzwi w busie i zostawial za sobą co jakiś czas małą paczkę dopiero na światłach ktoś im dał cynk to biegli wzdłuż drogi i je zbierali.

Edytowane przez sztandar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc, sprawa poszła do przodu.

 

Wczoraj napisałem dwu stronicową reklamacje, wyszczególniającą wszystkie ich błędy i moje roszczenia.

 

Napisałem, że prawnik zna całą sprawę, więc jeśli GLS polubownie nie załatwi sprawy to nie zawaham sie wejść na drogą sądową. Dopisałem także, ze w najbliższych dniach rzecznik praw konsumenta będzie znał całą sprawę, wspomniałem także o znajomościach w mediach ;)

 

Dodałem do tego wszystkie faktury jakie miałem (łączna wartosc 2900zł) ze sklepu chłodniczego, doliczyłem robocizne, cene wysyłki i inne.

 

Dodałem do tego także na płycie CD zdjęcia całosci po rozpakowaniu, dodałem także kopie protokołu i listu przewozowego i wysłałem poleconym wczoraj do siedziby GLS.

 

tak więc musimy teraz tylko czekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coz, zwyklym poleconym tez dojdzie, ale przy pisemnym potwierdzeniu odbioru masz potem w reku swistek z podpisem, ze ktos Twoja przesylke odebral.

 

Na przyszlosc polecam do wszelkiej korespondencji urzedowej (tudziez w przypadku doreczania osobistego pieczec z data na kopii).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jest chyba takie cos, ze jakbys mial ten swistek ze odebrali i w ciagu 14 dni nie odpowiedza na twoje reklamacje, to uznaja tym samym twoje roszczenia za prawdziwe i musza je wykonac.... ale nie jestem w 100% pewny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noo... fajnie postraszyliście... teraz nawet boje się myśleć jak będzie wyglądał w środę mój Zalman CNPS 7000B-Cu - wiozą DHL'em :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne będzie jednolitaą kostką miedzi...

 

No nie przesadzajmy ale tego zalmana to raczej trudno zniszczyć... ja bym się martwił czy do środy dowiozą, czy stwierdzą może że twój adres nie istnieje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś już tutaj napisał - zależy na kogo trafisz, niektóre oddziały są OK inne do d... oddział GLS obsługujący gdańsk jest do d... właśnie na przykład ;]

Edytowane przez hary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie to zalezy od kuriera. mialem przypadek z DHL'em, ze nei potrafili znalesc mojego mieszkania bylo "bledny adres" i tyle, sam musialem na przedmiescia jechac po paralotnie :| z GLS'a zazwyczaj sie umawiaja choc nie lubie ich za to, ze dzwonia ok 7 :| toc to nieludzka pora. na codzien korzystam z siodemki i zero problemow, choc na ok 500 wyslanych paczek przez tydzien sie klucily 2 oddzialy gdzies na poludniu kraju do kogo nalezy ta wioska i paczka jezdzila od sortowni do sortowni, ale w koncu sie dogadali. druga paralotnie zamawialem przez siodemke i dojechala bez problemow, choc kurier mnie rozsmieszyl, bo marudzil, ze karton ciezki, fakt mial jakies 60*80*40cm, ale wazyl niecale 5kg :D do tej pory sie z niego smieje, jak sie zjawia odebrac packi a jest to codziennie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ludzi rozwożących paczki. Przed świętami przyszła do mnie przesyłka wysłana kurierem. Wielkie było moje zdziwienie, gdy zamiast busa z logiem przewoźnika zobaczylem taksówke z bagażnikiem i tylnym siedzeniem zawaloną paczuszkami :D .

Edytowane przez honor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc, sprawa poszła do przodu.

 

Wczoraj napisałem dwu stronicową reklamacje, wyszczególniającą wszystkie ich błędy i moje roszczenia.

 

Napisałem, że prawnik zna całą sprawę, więc jeśli GLS polubownie nie załatwi sprawy to nie zawaham sie wejść na drogą sądową. Dopisałem także, ze w najbliższych dniach rzecznik praw konsumenta będzie znał całą sprawę, wspomniałem także o znajomościach w mediach ;)

 

Dodałem do tego wszystkie faktury jakie miałem (łączna wartosc 2900zł) ze sklepu chłodniczego, doliczyłem robocizne, cene wysyłki i inne.

 

Dodałem do tego także na płycie CD zdjęcia całosci po rozpakowaniu, dodałem także kopie protokołu i listu przewozowego i wysłałem poleconym wczoraj do siedziby GLS.

 

tak więc musimy teraz tylko czekać.

Sprawa cos ruszyla dalej ? Odezwali sie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z godzę się z harym. Przestrzegam wszystkie osoby z Gdańska aby nie korzystały z usług GLS. :?

 

Powodem jest funkcjonowanie oddziału, który mieści się... w Straszynie (koło Pruszcza Gdańskiego), oraz sposób wykonaywania pracy ich przewoźników. Nie będę opisywał tu mojej historii bo jest dość długa, ale ich kurier lubi ubliżać, kiedy się dzowni do niego na własny koszt to lubi się rozłączać, i trzeba dzwonić ponownie i jeszcze raz przedstawiać sytuacje od nowa, kiedy umówimy się z nim dokładnie 3 razy na podany dzień i czas odbioru lubi się śpóźnić i nawrzucać żebyśmy sobie sami z Gdańska jechali do Straszyna.

 

Przestrzegam Gdańszczan z własnego doswiadczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm posłużę się również moimi doświadczeniami z tą firmą.

 

Jedno opisane tutaj: http://forum.hard-pc.pl/index.php?showtopic=1668

 

A drugie to: Zakupiłem w firmie Zenfist obudowę, jak wiadomo siedziba ich znajduje się we Wrocku, paczka miała iść do Łodzi. Została celowo wysłana w piątek z zaznaczeniem żeby doszła na sobotę za co dodatkowo defacto zapłaciłem. W sobote dzwonie żeby dowiedzieć się co jest z paczką, a oni do mnie że paka jest w Poznaniu.... no kur... gdzie Wrocek-Łódź a gdzie Poznań, co oni paczki chca mi przez hel wysyłać. No nic w poniedziałek przyjeżdża kurier i informuje mnie że paczka nie doszła na sobote bo nie było odpowiedniej naklejki że miała dojść. A na tej śmiesznej karteczce gdzie jest nadawca, odbiorca itp wyraźnie zaznaczone "DOSTAWA NA SOBOTĘ" :/ Inna sprawa to że oni nie dbają o klienta czasem jak chce sie zamówić kuriera to słyszy się coś takiego "[ciach!] mnie to obchodzi, nie mam sily, w [gluteus maximus], jak sie Panu spieszy to niech se Pan ja sam na baze zawiezie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sie składa, ze rowniez zamowilem przesylke ta firma. Rano telefon do GLS - "Tak, paczka jest bedzie dostarczona o 15". Ok, czekamy. Jest 30min po 15, kolejny telefon do nich "Nie dzisiaj paczka nie bedzie dostarczona, bo jest snieg i nie dojade" :mur: Dziekuje bardzo, dziwne tylko jest to, że inne samochody jakoś jeżdza lol.. Wracalem do szkoly widzialem przejezdzajacego DPD czy DHL'a.. Rowniez polecam goraco inaczej ta firme.. GLS gora! :mad:

 

PS Ciekawe w jakim stanie jest paczka.

Edytowane przez acrobat13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też z Pocztą Polską nie miałem jeszcze problemu (około 70) tranzakcji na allegro z wyjątkiem jednej.

...

 

nie bój nie bój - o ile kurierzy co najwyżej uszkodzą pake to Poczta potrafi zgubić takową. Szczególnie, jeśli paka nie jest z zadeklarowaną wartością

 

Moja akcja z Pocztą - wysłałem pamięci za pobraniem ponad 500zł oczywiście bez zadeklarowanej wartości i oczywiście zaginęła. Już po 4 dniach to wiedziałem (stały kontakt z kupującym) a po 7 byłem pewny, natomiast dopiero po 14 można składać reklamacje, którą rozpatrują kolejne 14 dni a niemal zawsze przedłuża się do 30dni... więc ostatecznie przysłali mi tylko odpowiedź gdzie paczka zaginęła, przeprosiny i odszkodowanie (pięciokrotność opłaty za wysyłke). Chyba nie musze dodawać że to śmieszna kwota...

 

A to, że paczki na PP giną wiadomo nie od dziś. NAwet w TV pokazywali reportaże jak działają tacy złodzieje.

Także dobrze radze - jeśli wysyłacie coś o wartości powyżej 50zł odradzam pocztę.

 

Kurierzy narazie bez kłopocików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to, że paczki na PP giną wiadomo nie od dziś.

To czemu nie ubezpieczyles?

 

Ubezpiecznie paczki na kazde 50zl wynosi 1zl. Wiec za ubezpiecznie na 500zl dalbys 10zl. Paczka by pewnie doszla calo, a jak nie to bys dostal kase z ubezpieczenia.

 

Chcieliscie zaoszczedzic i zaoszczedziliscie...

Edytowane przez SKRYTOBOJCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To czemu nie ubezpieczyles?

 

Ubezpiecznie paczki na kazde 50zl wynosi 1zl. Wiec za ubezpiecznie na 500zl dalbys 10zl. Paczka by pewnie doszla calo, a jak nie to bys dostal kase z ubezpieczenia.

 

Chcieliscie zaoszczedzic i zaoszczedziliscie...

No własnie wtedy koszt paczki był by 18zł wiec czy wtedy wysyłanie poczta jest opłacalne? juz imo lepiej dopłacic kilka złotych do kuriera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem lepiej pocztą, z ubezpieczeniem niż kurierem ;] Kurier jak widać może różne rzeczy z paczką robić a ponadto na poczcie zawsze można se samemu odebrać, a filie frm kurierskich zazwyczaj nie są w pobliżu, i np. jakbym chcial odebraćpaczke od gls osobiscie to bym musial kilkadziesiat klocków jechać. W sumie by mi to wyszło chyba taniej niż telefony do nich na które wydałem 20-kilka pln...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi nie ma, w regulaminie mają napisane, ze tok reklamacyjny moze zając nawet 90 DNI !....ale babka z GLS`u powiedziala, ze zwykle trwa to mniej niż miesiąc...

się tak spytam :)

 

naprawiłeś kaskade ?

 

tak z ciekawości, no chyba że to tajemnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LukeXE współczuje, ale widzę, że jesteś człowiekiem myślącym i zabierasz się do tego od dobrej strony.

 

Nie będę pisał swoich mądrości, ale chcę dodać, że ja również zawiodłem się na GLS dwa razy.

Mianowicie pierwszy raz, kiedy zamawiałem iRriverT30, Był zapakowany w oryginalne pudełko (grube kartonowe [naprawdę grube z 4mm tektury]) i dodatkowo solidnie owinięte w bąbelki i wsadzone w GLSowską kopertę. Po otrzymaniu paczki od razu widziałem, że coś na niej leżało dość ciężkiego, połowa pudełka była totalnie zgnieciona, ale na szczęście po zgniecionej stronie znajdował się kabel usb i bateria (kabel przetrwał, BATERIA NIE [spłaszczona]).

 

Potraktowałem to jako przypadek i skorzystałem z usługi GLS zamawiając głośnik Pionnier (TS-W306C) pakowany w drewnianą skrzyneczkę. Głośnik przetrwał, lecz skrzyneczka nie.

tak więc podziękowałem już na zawsze firmie GLS <_<

 

BTW... DHL tez niszczy paczki, a Stolica potraci cztery dni dostarczać paczke z Warszawy do Płocka :lol: (i to już chyba z 4 razy :D )

Edytowane przez Smol__ar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...