bryken Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 kurna ja to widze tak ze cala wina lezy po stronie glsa skoro opakowanie bylo do du.py to powinni nie przyjmowac paczki a te ich umowy to zrzucaja cala odpowiedzialnosc na nas co jest niesprawiedliwe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 (edytowane) Przeczytaj najpierw regulamin GLS zanim się tak wypowiesz. sprawdź sobie na kima ciąży odpowiedzialność zabezpieczenia przesyłki. Edytowane 4 Marca 2007 przez BENITO Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 No tak, ale też jest taka prawda że żeby przed głupotą zabezpieczyć trza by chyba betonem zalać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 No tak, ale też jest taka prawda że żeby przed głupotą zabezpieczyć trza by chyba betonem zalać. Paczka = mozna podniesc samemu, szczegolnie jak ktos pracowal wczesniej w biedronce :lol2: Paczka na palecie = wozek widlowy, bo conajmniej 2 osoby do podniesienia sa potrzebne. Tak wyglada rozumowanie ludzi na sortowniach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shantillas Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 Gdy jakiś pracownik jedzie do niemiec - to zarabia czasem 6000 zł - w polsce zarobiłby 600zł - w tym samym zawodzie.. wiecie jaka jest róznica - jakość i czas pracy. Gdyby kurierzy się starali - mieliby mniejsze uszkodzenia paczek mniejsze poslizgi czyli i więcej klientów i mniej reklamacji - czyli więcej kasy i mniej papierkowej roboty - czyli znów więcej kasy.. Kurier UPS z okolicy Baraboo zarabia 19 dolkow na godzine, takze kasa naprawde niezla jak na taka wichure. A skoro masz placone za godziny a nie od paczki, nie musisz sie spieszyc, nie wqrzasz sie, nie rzucasz paczkami i nie jestes palantem w stosunku do klienta. Klient jest zadowolny i nastepnym razem znowy wybierze Ciebie, dzieki czemu Ty masz kase. Mase paczek mialem dostarczane UPS'em i zadna nie byla zniszczona, niewazne jakby byla oznaczona i jakiej wielkosci byla. Niestety poki u nas w polsce firmy kurierskie dzialaja na chorych zasadach, kurierzy zarabiaja grosze i pracuja jak murzyni to wciaz ze strachem bedziemy czekac na przesylki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twiggy696 Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 [OT] UPS Za oceanem też leją na klientów. Czekałem na paczkę z grafiką. W adresie był błąd w numerze domu. W trackingu to zauważyłem, odrazu mail do UPS, mail do firmy która mi to wysłała, zanim paczka dotarła do Chicago. Ale kurier tak czy siak zawiózł paczkę pod zły adres, i tam zostawił mimo że imie i nazwisko adresata się nie zgadzało. W UPS nic nie załatwiłem, babka powiedziała że paczka została podpisana nazwiskiem jak w adresie i według nich wszystko jest ok :| A jak pokazałem maile ze zgłoszeniem błędu w adresie i o pokazanie tego podpisu i porównanie do mojego to najpierw blada, potem czerwona, i w zyciu takiego mordowycia nie słyszałem że kolejke tamuje. Oczywiście nic nie załatwiłem. Ale sprzedający okazał się ok i wysłał mi drugą karte i sam zaczął walczyć z UPS. [/OT] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??!! Opublikowano 20 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2007 Ja niedawno zamówiłem parę rzeczy w esc.pl. Były one dostarczane GLSem. Szczerze mówiąc nie zawiodłem się, powiem więcej: jestem zadowolony. Chciałem wiedzieć kiedy paczka przyjdzie, to zadzwoniłem do najbliższego oddziału. Tam dali mi numer telefonu kuriera, który poinformował mnie kiedy będzie z paczką. Mówiłem mu, że muszę załatwić ważną sprawę na mieście i może mnie nie być. 10 minut przed dostarczeniem zadzwonił do mnie i zapytał, czy ma przyjeżdżać. Gdy dostarczył mi paczkę, chciałem zobaczyć, czy wszystko w porządku. Kurier był bardzo uprzejmy - pomógł mi rozpakować itd... Widać oddział w Łodzi działa sprawnie. :D Mam nadzieję, że inne oddziały tak samo pracują (będą pracować). Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2007 Pogratulowac kuriera. Ja mam podobnego kuriera Masterlinka w swoim rejonie -gosciu sie zawsze umawia, jest punktualny, pelna kulturka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2007 To ja mam podobnie z DHL w swoim rejonie, tyle że koleś zanim paczka dojdzie dzwoni z 2-3 razy(czasami irytuje) mówi gdzie jest, za ile bedzie i co wiezie, i jeszcze mnóstwo pytań czy napewno bedzie ktoś do odbioru.. ale ogólnie bardzo miło ; ] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2007 Mam nadzieję, że inne oddziały tak samo pracują (będą pracować).Pobożne życzenia... :? Mi jak miałem z nimi jazdy, z oddziałem obsługującym Gdańsk nie chcieli dać nr. telefopnu do kuriera nawet, znam też oddział w Pile, obsługuje Szczecinek, jeśli ten kolo co tam woził paczki nadal tam pracuje to obsługa mojego rejonu jest luks :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2007 U mnie tez nie chcieli dac nr telefonu do kuriera (tlumaczyli sie cos procedurami) - ale dali moj numer kurierowi (za pierwszym razem, nadawca zapomnial podac; potem juz sam dzwonil). @hinco - juz wole, zeby wydzwanial, niz nabieral wody w usta i udawal, ze go nie ma :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 23 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2007 Ja znam osobę pracującą w DHL'u na magazynie...z jego opowiadań robienie sobie zabawy z paczek to normalne. Opowiadał jak kiedyś wspinał się z kolegą na regał (oczywiście dla zabawy...wiecie, kto pierwszy wygrywa) i 3m regał obalił się i zniszczył kilkanaście paczek. Oblepili ponownie taśmą i poszły dalej w świat... :blink: A co do kurierów to w moim rejonie nie lubię jedynie kuriera "Śiódemki"...stary dziadek...wredny strasznie. A najbardziej lubię kuriera DHL'u...jak przywiózł mi klocki do WC to następnym razem już o wydajność się pytał :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 23 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2007 (edytowane) Ja znam osobę pracującą w DHL'u na magazynie...z jego opowiadań robienie sobie zabawy z paczek to normalne. Opowiadał jak kiedyś wspinał się z kolegą na regał (oczywiście dla zabawy...wiecie, kto pierwszy wygrywa) i 3m regał obalił się i zniszczył kilkanaście paczek. Oblepili ponownie taśmą i poszły dalej w świat... :blink:Pogratuluj znajomy. Sam pracowalem miedzy innymi na magazynach wielkopowierzchniowych , gdzie jazda rysztrakami i innymi ustrojstwami to norma , ale nam placono normalna pieniadze wiec prace mielismy w sercu a nie zadku. Klient zadowolony to ty masz wieksza wyplate a takze i premie bo non stop wracaja. To co opisujesz przypomina mi po prostu osoby zatrudnione do..tachania czy ladowania tira a nie magazyniera , logiste czy osobe , ktora zna sie na tej pracy. Zemujace jest to , ze przez takie cos traci sie zaufanie do calej branzy. Ciekaw jestem jak znajomi podchodziliby do tematu , gdyby im np ktos nowa plazme przywiozl w czesciach czy innym towarem rzucanoby. (pomijam ubezpieczenia itd bo to jednak czas). Edytowane 23 Czerwca 2007 przez Firekage Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Ja [ciach!]le, od tygodnia paczki nie mogłem dostać, najpierw nie zadzwonił do mnie (a byłem blisko domu i bym wpadł), następnego dnia nikogo nie było i dzwonił a ja byłem w szkole, w piątek nie byłem w szkole a on nie przyjechał, dzisiaj pojechałem do siedziby gls na ulicę FAJANSOWĄ (taką robotę odwalają) i paczki nie mogę dostać bo... Nie mam dowodu osobistego :blink: Nie może mi dać bo jestem niepełnoletni. Nosz [ciach!]a... Po[ciach!]e mają systemy, musiałem matke ciągnąć do nich żeby mi paczke odebrała... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yomann Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Ja [ciach!]le, od tygodnia paczki nie mogłem dostać, najpierw nie zadzwonił do mnie (a byłem blisko domu i bym wpadł), następnego dnia nikogo nie było i dzwonił a ja byłem w szkole, w piątek nie byłem w szkole a on nie przyjechał, dzisiaj pojechałem do siedziby gls na ulicę FAJANSOWĄ (taką robotę odwalają) i paczki nie mogę dostać bo... Nie mam dowodu osobistego :blink: Nie może mi dać bo jestem niepełnoletni. Nosz [ciach!]a... Po[ciach!]e mają systemy, musiałem matke ciągnąć do nich żeby mi paczke odebrała... Ty dzieciak a moze kurier mial za toba jezdzic caly dzien i czekac az laskawie bedziesz w domu? Paczki ci nie wydali i bardzo dobrze, co mieli na ladne oczy ci ja dac, jestes niepelnoletni to musisz latac po opiekuna! Male dzieci wy sobie myslicie, ze caly swiat sie wogol was kreci? Zawod kuriera jest jednym z ciezszych i jak taki czy inny szczyl w drzwiach pyskuje to zamiast rzucic sie na niego z kluczem do kol trzeba to przelknac, ladnie sie usmiechnac i odejsc, zanim straci sie nad soba panowanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Jeśli nie odebrałeś paczki kurier nie wozi jej codziennie, zaraz po pierwszym niezastaniu Cię w domu powinieneś zadzwonić do kuriera i umówić się kiedy Ci pasuje odebrać paczkę. Ja nigdy nie miałem z tym problemu zawsze w ten sam dzień, w który mnie kurier nie zastał dzwoniłem do niego i umawiałem się na inny termin i jeśli inny termin mi też nie pasował to kazałem zostawić paczkę pod innym adresem. Co do dowodu osobistego to jeśli paczka była na Ciebie to powinien wystarczyć jakiś dowód tożsamości np. legitymacja lub coś innego ze zdjęciem, nie mieli prawa żądać od Ciebie dowodu osobistego skoro go nie posiadasz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShDe Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 kolego po 1 nie cytuj posta pod ktorym piszesz. po 2gie. skoro paczka jest zaadresowana na grzecha, a ten legitymuje sie dokumentem tozsamosci (legitymacja szkolna) powinni mu ta paczke wydac imo to co gadasz jest bez sensu, tak naprawde kurierowi powinno bardziej na tym zalezec aby ta paczke dostarczyc. Gdy do mnie przychodzily ostatnio czesci, spotkalem kuriera jak wychodzil z samochodu, zapytalem sie go czy ma moze dla mnie paczke, wystarczylo ze podalem mu dane ktore nadawca podal (imie, nawisko, adres, nr kom) i kurier poprostu wydal mi paczke :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Ale i tak najlepiej jest mieszkać pod adresem który wg. kuriera nie istnieje :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Ty dzieciak a moze kurier mial za toba jezdzic caly dzien i czekac az laskawie bedziesz w domu? Paczki ci nie wydali i bardzo dobrze, co mieli na ladne oczy ci ja dac, jestes niepelnoletni to musisz latac po opiekuna! Male dzieci wy sobie myslicie, ze caly swiat sie wogol was kreci? Zawod kuriera jest jednym z ciezszych i jak taki czy inny szczyl w drzwiach pyskuje to zamiast rzucic sie na niego z kluczem do kol trzeba to przelknac, ladnie sie usmiechnac i odejsc, zanim straci sie nad soba panowanie. To od ilu lat Twoim zdaniem można korzystać z usług kuriera? :lol: Jak 17 to za mało to ja wysiadam :lol2: "Szczyl" to mów do swojego dziecka, panie "dorosły" :lol: Przecież to takie oczywiste, jak nie jesteś pełnoletni i coś kupiłeś przez kuriera to nie powinni Ci tego dać, że też na to nikt przed tobą nie wpadł, myślicielu :lol: Wyraźne jest napisane, że nie zadzwonił, jakoś inni zawsze dzwonią się upewnić a ten to po prostu leń. I ch** mnie obchodzi co myślisz na temat zawodu kuriera, nikt nie każe mu tam pracować, jeszcze będzie łaskie robił że swoją pracę wykona :blink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Wyraźne jest napisane, że nie zadzwonił, jakoś inni zawsze dzwonią się upewnić a ten to po prostu leń.Bzdura. Niejednokrotnie zdażyło mi witać kuriera bez wcześniejszego umawiania na telefon. Zarówno u siebie w domu (świętokrzyskie) jak i w Farszafce, więc nie ma co mówić, że wszyscy... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sewer Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 a ta bzdura wynika z tego ze firmy kurierskei nei zwracaja pracownikom za telefon ! Choc z 2giej strony to co oplaca mu sie jechac i tracic czas zamiast zadzwonic ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Sewer, chcesz powiedzieć że duże firmy kurierskie nie dają pracownikom telefonów służbowych? :blink: conajmniej dziwne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Ty dzieciak a moze kurier mial za toba jezdzic caly dzien i czekac az laskawie bedziesz w domu? Paczki ci nie wydali i bardzo dobrze, co mieli na ladne oczy ci ja dac, jestes niepelnoletni to musisz latac po opiekuna! Male dzieci wy sobie myslicie, ze caly swiat sie wogol was kreci? Zawod kuriera jest jednym z ciezszych i jak taki czy inny szczyl w drzwiach pyskuje to zamiast rzucic sie na niego z kluczem do kol trzeba to przelknac, ladnie sie usmiechnac i odejsc, zanim straci sie nad soba panowanie. Nie tym tonem do mnie, mam 17 lat i odpowiadam jak dorosły, po drugie paczka była na mnie, jeżeli zgubie kartke z adresem firmy i numerem paczki to ktoś z ulicy może iść i to odebrać a ja jestem w plecy wtedy. W firmie byłem spokojny a złość poszła ze mną za drzwi tejże firmy a nie zostawiłem jej tam. Jeśli nie odebrałeś paczki kurier nie wozi jej codziennie, zaraz po pierwszym niezastaniu Cię w domu powinieneś zadzwonić do kuriera i umówić się kiedy Ci pasuje odebrać paczkę. Ja nigdy nie miałem z tym problemu zawsze w ten sam dzień, w który mnie kurier nie zastał dzwoniłem do niego i umawiałem się na inny termin i jeśli inny termin mi też nie pasował to kazałem zostawić paczkę pod innym adresem. Co do dowodu osobistego to jeśli paczka była na Ciebie to powinien wystarczyć jakiś dowód tożsamości np. legitymacja lub coś innego ze zdjęciem, nie mieli prawa żądać od Ciebie dowodu osobistego skoro go nie posiadasz...Nie zadzwonił do mnie*, ja przez cały dzień próbowałem sie dodzwonić ale było "Abonent jest czasowo nie osiągalny"-i tak cały czas! Tłumaczyli sie że nie mogą bo w paczce mogą być narkotyki albo coś innego niebezpiecznego-paranoja. *-Zadzwonił dnia drugiego (w czwartek) ale nie mogłem odebrać bo byłem w szkole, a numer miał zastrzeżony więc nie miałem jak oddzwonić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sewer Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Sewer, chcesz powiedzieć że duże firmy kurierskie nie dają pracownikom telefonów służbowych? :blink: conajmniej dziwne. w GLS nei dają Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snipi Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 (edytowane) a ten legitymuje sie dokumentem tozsamosci (legitymacja szkolna) powinni mu ta paczkeLegitymacja szkolna nie jest dokumentem tozsamosci. Edytowane 28 Września 2007 przez Snipi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Do mnie kurier z 7-ki dzwonił kilka razy aby się umówić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 w GLS nei dająSkąd takie info? tzn. czy wiarygodne czy tak ci kolega kolegi powiedział? Wiedzialem ze to ..ujowa firma, ale że aż tak to se nie wyobrażałem. Poza tym w takim układzie nikt nie może dać klientowi nr. telefonu do kuriera skoro to jego prywatny, może tylko i wyłącznie kurier do klienta dzwonić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawor121 Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 U mnie jest jeden koleś w Poczcie Polskiej naprawde wpożądku,nawet jak mnie w domu nie było to zostawił mi swój nr. na kartce w skrzynce i później mimo że nie musiał obrócił z drugiego końca Torunia żeby mi ją przywieźć.Ups też spox firma wg mnie,moze dlatego że moi rodzice mieli z nimi umowe podpisaną:D i nawet jak sam przychodziłem to mi liczyli po cenie jak dla rodziców czyli sporo taniej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 (edytowane) to ja powiem, ze ostatnio ziom z poczty dzwonil czy paczke dostarczyc na adres z kwit czy gdzies indziej, byl to 1 raz, ale byl :D:D ale DHL i tak mnie rozbroil jak na stronie znalazlem info "bledny adres" a mieszkam na jedym z wiekszych osiedli w miescie. "adresat nieobecny" tez swieci triumfy mimo obecnosci w domu :D:D najmilej wspominam panow z UPS, ktorzy moje memki z RMA z UK do PL dostarczyli w 22h mimo braku telefonu i tu znowu UPS za front od anteca z fonem gdzie dowiesc, bo w miescie bedzie za 6h, a paczka byla jakies 3 kraje od miejsca docelowego :D:D jak widac chciec to moc :D Edytowane 28 Września 2007 przez Niemiec Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 29 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2007 "adresat nieobecny" tez swieci triumfy mimo obecnosci w domu :D:D Nie bede robil "reklamy" ale szepne slowo. Bodajze w styczniu czy moze lutym bralem proca. Zamowilem przez internet za pobraniem. Paczka miala isc kolo 2 dni , przyszla po 3 ale nie o tym chcialem. W dzien kiedy paczka byc miala ja sobie spokojnie czekalem do godziny 17:00. Oczywiscie kuriera nie bylo. Problem w tym , ze widzialem kuriera tej firmu u siebie pod blokiem , wyladowal fimie ale jakos nie zaszedl na gore. Od razu do kierownika , przedstawienie tego co napisalem wyzej , dodalem iz moge od razu dolaczyc skan karty szpitalnej gdydy ktos chcial pierniczyc , ze mnie w domu nie bylo - tak , nie ruszam sie z miejsca zamieszkania. Kurier jeszcze tego samego dnia , zapewne po opierd...przyjechal , byla godzina 22:00 , tlumaczenie bylo durne , co mnie to obchodzi skoro kazda wieksza firma ma swoje centrale u siebie - jezdza maluchem po calej Polsce ?? :E :E ... W sumie zwisa mi to , nie jestem osoba ktora lubi : uprzejmie donosze ; ale zaplacilem za kuriera po to by mi to szlo , ale nie metoda poczty... Wiec pozwolilem sobie na maila of koz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...