Akcja - GLS grał w piłkę 50kg paczką z kaskadą

[Gość]

:blink: Zamurowało mnie, to co przed chwilą zobaczyłem.

Wychodzę sobie na balkon popatrzeć jaką to piękną jesień mamy :lol: jedzie kurier GLS a za nim samochód osobowy, który zaczyna pipczeć. Okazało się, że tylne drzwi nie były zamknięte tylko otwarte przez co paczki mogły ofc wypaść. Koleś stanął pod moim domem, wyszedł z samochodu i próbuje te drzwi zamknąć, bezskutecznie, poszedł po jakąś linkę ale nic z nią nie zrobił. Po kilkunastu sekundach odjechał, tylne drzwi się ofc otworzyły ale kurier miał to najwyraźniej w [gluteus maximus].

Kiedyś GLS zgubił moją dość sporych rozmiarów paczkę tłumacząc się że ktoś mu ją ukradł. Załamka

 

MaSell//

 

Ok w takim razie sory, zaraz poszukam tematu o kurierach ;) a posta mogę usunąć.

Edytowane 2 Października 2007 przez Gość

[Twój Pan]

Temat o kurierach juz mamy...

[costi]

...i z tej okazji ten juz chyba mozna zamknac, bo w sumie to ostatnie strony sa jednym wielkim offtopem ;)