Skocz do zawartości
Gość sekman

Sesja....

Rekomendowane odpowiedzi

  hary napisał(a):

E tam piekło odrazu :)

Trza myśleć pozytywnie i się nie przejmować, jakoś to będzie - to podstawa, piekło to tylko pierwsza i druga sesja, poźniej się czlowiek przyzwyczaja, przynajmniej ja tak mam :P

ani to moja pierwsza, ani druga sesja :D im dalej w las tym ciemniej ;)

a ponoć prawdziwy "stoper" na AE czeka mnie na 3 roku - w postaci tak niepozornego wydawało by się przedmiotu jak: Historia myśli ekonomicznej.

 

  costi napisał(a):

Pieklem (przynajmniej dla mnie) jest tez ostatnia sesja - kiedy uwalenie czegokolwiek oznacza koniecznosc przedluzenia studiow.

Wbrew pozorom takie rozwiazanie ma swoje wady, bo mimo gotowej i napisanej magisterki nie mozna przystapic do obrony...

Wydaje mi się, że u większości ostatnia sesja jest tak ułożona, że raczej trudno ją uwalić ;)

przynajmniej mam taką nadzieję - jesli się mylę to nie wyprowadzajcie mnie z błogiego stanu niewiedzy :lol:

 

ps.

z tym piekłem to "tak mi się napisało" :D żeby nie wyszło, że jestem jednym z tych, którzy nie śpią po nocach, a na samym egzaminie dostają palpitacji serca ze zdenerwowania.... wiem, że wszsytko jest do przejścia ;) i umiem sobie radzić w życiu - także tym studenckim :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  EXO3 napisał(a):

Wydaje mi się, że u większości ostatnia sesja jest tak ułożona, że raczej trudno ją uwalić ;)

przynajmniej mam taką nadzieję - jesli się mylę to nie wyprowadzajcie mnie z błogiego stanu niewiedzy :lol:

jakby moje studia ukladaly sie w mniej nieprzewidywalny sposob, to pewnie tak by bylo... a tak to musialem czyms zapchac plan, a pech chcial, ze akurat czesc lajtowych przedmiotow nie ruszala...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  EXO3 napisał(a):

ani to moja pierwsza, ani druga sesja :D im dalej w las tym ciemniej ;)

a ponoć prawdziwy "stoper" na AE czeka mnie na 3 roku - w postaci tak niepozornego wydawało by się przedmiotu jak: Historia myśli ekonomicznej.

Wydaje mi się, że u większości ostatnia sesja jest tak ułożona, że raczej trudno ją uwalić ;)

przynajmniej mam taką nadzieję - jesli się mylę to nie wyprowadzajcie mnie z błogiego stanu niewiedzy :lol:

 

ps.

z tym piekłem to "tak mi się napisało" :D żeby nie wyszło, że jestem jednym z tych, którzy nie śpią po nocach, a na samym egzaminie dostają palpitacji serca ze zdenerwowania.... wiem, że wszsytko jest do przejścia ;) i umiem sobie radzić w życiu - także tym studenckim :)

Ciekawe...

 

U mnie na ostatniej sesji było 5 egzaminów (sic!) i parę zaliczeń, co spowodowało, że obronę miałem dopiero w listopadzie (sic!). A co do egzaminów to najtrudniejszym był egzamin z historii filozofii na 3-iej sesji: 49% odpadała za pierwszym podejściem, a 60% z tych co odpadli, odpadali za drugim podejściem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  misico napisał(a):

Ciekawe...

 

U mnie na ostatniej sesji było 5 egzaminów (sic!) i parę zaliczeń, co spowodowało, że obronę miałem dopiero w listopadzie (sic!). A co do egzaminów to najtrudniejszym był egzamin z historii filozofii na 3-iej sesji: 49% odpadała za pierwszym podejściem, a 60% z tych co odpadli, odpadali za drugim podejściem...

To jeszcze nie jest mordercza srednia :D

 

Wczoraj chlopaki z pierwszego roku z mojego kierunku pisali Podstawy Informatyki - 130 z 200 dopuscili do egzaminu, z tych 130 piszacych zdalo 12! Wiec nie cale 10% piszacych przeszlo w pierwszym termie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  ent napisał(a):

To jeszcze nie jest mordercza srednia :D

 

Wczoraj chlopaki z pierwszego roku z mojego kierunku pisali Podstawy Informatyki - 130 z 200 dopuscili do egzaminu, z tych 130 piszacych zdalo 12! Wiec nie cale 10% piszacych przeszlo w pierwszym termie :D

Sorry za off, ale czyżby na Politechnice Poznańskiej? Bo tak się składa, że siostra w tym roku ją kończy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  zavader napisał(a):

http://img482.imageshack.us/img482/1853/skan6oo3.jpg

 

Już w piątek takie coś. Pomnożone przez 30 pytań.

 

Trzymajcie kciuki ;]

Też mnie to czeka 8ego heh

ostatnio na odwrocie jakiejś książki przeczytałem bardzo górnolotne hasło: Ekonomisto! Bez statystyki ani rusz! :D więc się skup zavader lepiej [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auć! Nie zazdroszczę, 8 egz.

Szczególnie takiej głupoty jak chociażby ta historia gospodarcza :| Na szczęście będe ją miał dopiero na sesji letniej.

 

U mnie teoretycznie pierwsza sesja nie jest jakaś hiper ciężka, ale jest "mały" problem... Za późno zacząłęm się uczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  narcyz napisał(a):

...ale jest "mały" problem... Za późno zacząłęm się uczyć.

To jest problem standardowy obowiązujący wszystkich studentów na wszystkich uczelniach (poza takimi mniej normalnymi studentami, studentami oryginałami) :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele jak ja kocham swa uczelnie (PGr). Nie ma to jak robic problemy i debilne zaliczenia (np chemia polimerow- kauczuki) ze sfora doktorantow na karku. Nie wiem po co mi takie przedmioty skoro jestem na materialach konstrukcyjnych (czytaj metalowych) Co za imbecyl ukladal progrma studiow. Ehhhhh masakra. Szlag trafil ferie............... A mialo byc tak pieknie.

Niestety sesja mi sie mocno przedluzy............

 

fipa

 

Zeszly tydzien mialem w 5 dni 7 zaliczen :D to byl maraton i wszystkie z roznych dziedzin oczywiscie na 2 kierunkach

 

- nanowarstwy i nanomaterialy, miernictwo cyfrowe, przetworstwo polimerow, chemia polimerow (inzynieria materialow IX semestr)

-postawy budownictwa okretowego, metaloznawstwo okretowe,

 

Nie mowiac o projektach i sprawozdaniach i innych [ciach!]lach...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  mib napisał(a):

Zeszly tydzien mialem w 5 dni 7 zaliczen :D to byl maraton i wszystkie z roznych dziedzin oczywiscie na 2 kierunkach

Eeee tam, ja tyle miałem na 1 kierunku z roznych dziedzin w zeszlym tygodniu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Licytacja trwa nadal :]

 

Mowiac krotko mam powoli dosc sesji zaliczne egzaminow. Nie dosc ze nie mam czasu na pisanie magisterki (raptem 33h w tygodniu z milionem okienek) to jeszcze robiacy pod gorke prowadzacy. To jakis absurd. :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  mib napisał(a):

Licytacja trwa nadal :]

 

Mowiac krotko mam powoli dosc sesji zaliczne egzaminow. Nie dosc ze nie mam czasu na pisanie magisterki (raptem 33h w tygodniu z milionem okienek) to jeszcze robiacy pod gorke prowadzacy. To jakis absurd. :mur:

Nie ma co się irytować! Jak studiowałem na 2-ch kierunkach, to dwa razy miałem to 'szczęście' zdawać w ciągu jednego dnia po 2 egzaminy - nie dość, że nie chciano mi ich przenieść, to jeszcze wypadały o tej samej porze... Dobrze, że były ustne, więc na jeden z nich wchodziłem jako pierwszy, dojazd tramwajem, i wpadałem na drugi jako jeden z ostatnich... nie mówiąc już o 'zwykłych' zaliczeniach...

 

A magisterkę pisałem w lipcu, po zdaniu 10-tej sesji, mimo że miałem wszystkie materiały, ale brakowało czasu... a obrona w listopadzie... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach dziękuje Ci bardzo [;

Przyda się, chociaż mój wykładowca umieszcza notatki- szkoda tylko że mają kilkaset stron :|

 

Jutro egzamin z wprowadzenia do ekonomii. Teoretycznie prosta sprawa, ale masa bardzo szczegółowych pytań może popsuć szyki.

Na naukę logiki przewiduje jeden dzien, ciekawe czy starczy :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  EXO3 napisał(a):

ani to moja pierwsza, ani druga sesja :D im dalej w las tym ciemniej ;)

a ponoć prawdziwy "stoper" na AE czeka mnie na 3 roku - w postaci tak niepozornego wydawało by się przedmiotu jak: Historia myśli ekonomicznej.

HME potrafi być upierdliwym przedmiotem (przećwiczone na sobie ;). Zwłaszcza jak trafisz na kogoś kto uważa, że to absolutnie kluczowy przedmiot w edukacji i będzie rzucać pytaniami od poglądów św. Tomasza na procent przez interwencje dopuszczane przez merkantylistów po rysowanie wykresów i demonstrowanie teorii Keynes'a czy Veblena. Generalnie z moich wspomnień drugi po filozofii najnudniejszy przedmiot na jaki trafiłem (AE P-ń). Polecam rozłożyć sobie całość na wieeeele dni bo spamiętanie tego w 1 czy 2 jest absolutnie nie możliwe, niestety.

 

  qbass napisał(a):

jest jest jest zaliczylem cwiczenia ze staty , a to ze mamy z takim terminatorem to dopuscila do egzamu tylko 12 osob z 27 ;/

uff jutro jeden z dwuch egzamow, potem stata..

12 na 27 heh ;> Nie wiesz co to terminator ;) Przypomniał mi się pewien absolutnie nieodżałowany egzamin z rachunkowości finansowej zakończony wynikiem w okolicach 90% dla prowadzącej (znaczy się tyle procent oblało pierwsze podejście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  marco napisał(a):

Przypomniał mi się pewien absolutnie nieodżałowany egzamin z rachunkowości finansowej zakończony wynikiem w okolicach 90% dla prowadzącej (znaczy się tyle procent oblało pierwsze podejście ;)

Hehe, ja mam podstawy automatyki w poniedziałek - "zaliczenie" nie exam, (ale w sumie jak zwał tak zwał, prawie to samo ;] ), widziałem wyniki z zeszłego roku, koło 20 osób w pierwszym terminie zaliczyło na ponad 300 na roku, cyli koło 6% :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...