Skocz do zawartości
szczepanx

Fiat Bravo Czy Ford Escort?

Rekomendowane odpowiedzi

Tak mię zastanawia - po jaki wuj do miasta silnik 1.6?

Bo nie każdemu chodzi o spalanie i takie wozidło czasami chce sie przebiec po jakiejś krajowej i sporadycznie autostradą. ;)

I nie kazdy podchodzi do tematu jak Ty, choć jest to bardzo rozsądne ;)

 

Kompromisem może być diesel, mało pali a przebiec się może ; ]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mię zastanawia - po jaki wuj do miasta silnik 1.6?

Chocby po to, zeby miec mozliwosc (zaraz to wyjasnie) szybciej ruszyc na swiatlach, czy uciec ze skrzyzowania na ktore wjechalismy na zielonym, ale z powodu slamazarnosci innych stoimy dalej.. Miasto to dzungla, trzeba byc silnym, zeby sobie radzic :>

 

Jestem taka osoba, ktora lubi miec mozliwosci, choc nie koniecznie musi z nich korzystac. Czuje sie duzo lepiej, kiedy wiem, ze moge, choc nie musze / nie ma takiej potrzeby etc. To taki rodzaj komfortu dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak:

- silnik 1.6 w opakowaniu - 10 000 zł

- koszt przejechania 100 km - 35 zł

- możliwość zwiania na skrzyżowaniu przed kretynem w "okazji z Niemiec", będącym na kursie kolizyjnym z naszymi bocznymi drzwiami - bezcenna

:>

 

Coś w tym jest, ja też wziąłem 1.1 zamiast 900, mimo że ta druga wersja jest oszczędniejsza (o około litr/100km), nie ma paska rozrządu tylko łańcuch i tak dalej. Zresztą na seicento.pl wszyscy piszczeli i płakali, że 900 mułowate i ogólnie be, to i posłuchałem.

Ale gdyby już była wersja SC dajmy na to 1.4, 1.1 i 900, to bym się zastanawiał. Gdzieś trzeba sobie postawić granicę, choćby po to, żeby nie popaść w manię prześladowczą albo kompleksy :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra wszystko ładnie ,pięknie gadacie sobie o silnikach ,ale bardzo chciałbym żebyście mimo wszystko dorzucili 3 grosze odnośnie mojego pytania albo tematu.

 

A co do miejskiej komunikacji to chodziło mi o to ,że mam dośc jezdzenia autobusami i tramwajami.

 

A silnik do 1,6 jest ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja daewoo nie tkne kijem, wybacz, może i jest dobre ale.. ;)

... to Daewoo, enough said :>

Kaeres ma Colta (?).. ;>

... i na pewno powie "kupować". To ja też powiem - kup SC 1.1 w wersji SPI, bo MPI stoją nieco wyżej niż 8000, głównie ze względu na rocznik.

 

 

Uwielbiam ten dział, jest taki obiektywny :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... i na pewno powie "kupować". To ja też powiem - kup SC 1.1 w wersji SPI, bo MPI stoją nieco wyżej niż 8000, głównie ze względu na rocznik.

Uwielbiam ten dział, jest taki obiektywny :>

No nie wiem czy tak powie. :P

Ja choćby nie wiem co nie powiem 'kupować' poloneza 1.6 GLE. Miałem zaszczyt na nim spędzać piewsze kilometry po eLce i nie mam dobrych wspomnień.. no i przestawienie rozrządu samo od siebie, dmuchanie olejem do filtra powietrza :blink: to spalanie przy tej mocy..

Bij, pal, gwałć, nie poradze tak!

 

Dział jest nieobiektywny bo każdy chwali swój ogonek ;)

Edytowane przez hinco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znam dobrze jednego uzytkownika espero, jechalem z nim w dłuższą trasę (350km), zdarzało mi się jeździć tym od czasu do czasu. to jest jedyny model daewoo który bym kupił. ze względu na moje upodobania do większych aut, nie polecam sc, usiądź sobie w sc a potem w espero, obejrzyj bagażniki obu aut, wyposażenie...

Nie mam pojęcia jak można jeździć czymś tak małym ;) (nie mam uprzedzenia do małych, sam jestem niski ;P) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opel? To ta marka, w której na wyłączonym silniku słychać mlaskanie*? Kolega ma, z silnikiem Isuzu 1.7TD właśnie. Niezniszczalny silnik w obudowie od Codegena. Urzekające połączenie.

 

 

* - bo rdza tak szybko zżera :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupilem Escorta 1.8TD hatchback 5 drzwiowy skora w srodku elektryczne szyby lusterka abs itd przebieg 97 tys (przekrecone bylo na 35;) '97 za 1900 eur, na razie jestem b. zadowolony. Troche wolno sie zbiera - od 3tys obrotow dostaje buta ale na razie nie stwierdzam wiekszych niedociagniec - taki maly feler tylko ze prawy migacz za szybko chodzi no i prawa szyba sie nie opuszcza;) Fotki moze pozneij wstawie bo naprawde neizle sie prezentuje.

Wlasnie wrocilem z "jazdy" - na pustym placu go z kolesiem katowalismy potem sie nam zachcialo pojechac jakas wiejska droga i zakopalismy sie na dobre 40 minut w błocku - juz bylem naprawde zrezygnowany ale ostatnia mozliwosc wypalila - troche sie przyrysowal ale nauczke dostalem #_# Mam nadzieje ze w nocy bedzie padało.

Edytowane przez loco_pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie golfa mk2. Mój w wieku 17 lat ma zdrowszą blachę, niż kilkuletni escort i psuje się rzadziej niż kilkuletni fiat.

 

Przy 1.6 gtd i 974kg wagi przyjemność z jazdy bezcenna. Rwać asfalt też potrafi jeśli trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie golfa mk2. Mój w wieku 17 lat ma zdrowszą blachę, niż kilkuletni escort i psuje się rzadziej niż kilkuletni fiat.

 

Przy 1.6 gtd i 974kg wagi przyjemność z jazdy bezcenna. Rwać asfalt też potrafi jeśli trzeba.

Szczerze mówiąc jestem za (tylko trza trafić takiego bez poważniejszego bicia ...)

Escorta szczerze nie polecam (miałem ponad rok model 1.4 '95, w robocie miało escorty jeszcze 3 kumpli)

Kiepskie zawieszenie (lecą gumki na potęgę - "jakość" elementów jest zastraszająca, podobnie jak spalanie w mieście przy krótkich jazdach). Rdza powyżej 10 lat to norma i chrupie aż miło ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zrozumiales do konca, bo ja nigdzie nie napisalem, ze to zle auto. Mialem okazje poprowadzic Passata z takim silnikiem i 'nie mowie nie'.

 

Dobra, moze to moja wina, mam ze soba problem, powinienem znalezc sobie psychologa (jonas by to lepiej napisal.. ;)), ale NIE przekonuje mnie taka opinia wlasiciela, ktory uwaza, ze jego auto jest najlepszym wyborem, jego mechanik doskonale zna sie na rzeczy, a wlasciciel tylko leje i jedzie.

 

Lubie czytac i sluchac opinie, ktore zawieraja tez MINUSY, a NIE SAME plusy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...