williusz Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 Witam, ma starszy komputer z plytą soltka i procesorem duron 700. Od jakiegos czasu mam taki efekt, ze komputer popracuje pare minut (obojętne czy pod ystemem, czy pod biosem) i się sam wyłącza. NIe mozna go od razu ponownie uruchomic tylko trzeba chwile odczekac i sytuacja sie powtarza. Niestety nie mam innego zasilacza do sprawdzenia sprzętu. Przypuszczam, że moze to byc wina zasilacza. Moze ktos mi cos poradzi zanim wydam pieniądze na nowy zasilacz (być moze zbednie). Pozdrawiam. Williusz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 Może ale nie musi. Wózkami nie jesteśmy. Więc bez obejrzenia sprzętu można sobie pogdybać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 Obejrzyj kondensatory. Podaj dokładny konfig komputera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aadd Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 jesli dokladaladas cos to wyciag i przetestuj jeszcze raz.... ja mam durona 800 i dozylem kosc ramu 256, dysk twardy druga nagrywarke i mi sie zaczal wylanczac od jakiegos czasu co 10 nawet, a ze zasilacz nie jest najlepszy czasem nie wytrzymuje... i restart..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipt30 Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 Niezależnie od wszelkich konfiguracji najpierw sprawdź chłodzenie (wentylatory)procka i zasilacza. Miałem identyczny przypadek i okazało się, że wentylator zasilacza stał. Niestety w konsekwencji podawał niestabilne napięcie na płytę i ta trochę po[gluteus maximus]dła....ale to był stary złom i poszedł do cełkowitej przeróbki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
williusz Opublikowano 15 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2007 Dziekuje wszystkim za pomoc, udało mi sie pozyczyc drugi komputer i okazało się ze walniety byl zasilacz. Po rozłożeniu tego zasilacza na jednej z cześci (chyba kondensator) zaschnięty był płyn przypominający żywicę. Moze to była. Przyczyna. Pozdrawiam wszystkich. Williusz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 15 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2007 Kondensator sie wylal , moze wymiana cos by dala ale lepiej kupic nowy zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2007 to nie wylany kondensator, tylko taki 'glut' dzieki ktoremu nic nie powinno piszczec ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...