mlun Opublikowano 11 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2007 BTW. znajomy- szwagier mojej dziewczyny:P Ale wkońcu fordy też nie nie były za bardzo oszczędne.Co do małych odległości to może coś w tym jest bo on przejeżdżał codziennie do pracy całą warszawe:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 ojojojjjjj!! Jakie tutaj teorie w tym temacie się wykluły. Toż to zakrawa lenistwem i niechęcią do wyszukiwarki patologiczną połączoną z ignorancją. Podam kilka faktów, ale co do problemu poruszonego w temacie nie zamierzam się wypowiadać. Kto napisał bzdurki niech przeprosi, albo udowodni. Nie chcę wywoływać po nicku. 1. LPG ma wyższą liczbę oktanową 2. LPG ma niższą wartość opałową 3. Rozprężanie się gazu powoduje obniżenie temperatury mieszanki (korzystne!) 4. Instalacja to kolejny element który może się zepsuć 5. Używanie LPG jako paliwa jest ekologiczniejsze 6. LPG powstaje przy produkcji ropy jako 1-2% "odpad" - planu energetycznego dla świata więc na tym nie zbudujemy, bo i tak zależymy od ropy 7.koszt produkcji ropy jest wyższy niż benzyny(!!!) - z naturalnego złoża w procesie rafinacji otrzymujemy mnie więcej równe ilości tych paliw, ale zapotrzebowanie na ropę jest większe. To co widzimy na stacjach to polityka akcyzowa. 8. Sekwencja zwężki nie daje 9. Jeśli instalacja działa dopiero na wyższych obrotach to w wielu silnikach to żadna oszczędność 10. Kiedyś gazowano diesle (!) dzisiaj raczej się tego nie spotka 11. Jeśli paliwo ma identyczną wartość opałową i wyższą liczbę oktanową, to można obniżyć spalanie i podnieść moc przyśpieszając wyprzedzenie zapłonu 12. Paliwa o wyższej liczbie oktanowej mają zazwyczaj niższą wartość opałową - jeśli do auta przystosowanego do benzyny 95 oktanów nalejemy 98 i nie przyśpieszymy zapłonu, to mamy taką samą moc i WYŻSZE spalanie. 13.Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 (edytowane) dla lpg nie podaje sie liczby oktanowej, jest to liczba metanowa Liczba_metanowa . ale to tylko dla tego ze w lpg nie ma ani oktanu ani heptanu. mozna porownac lpg do paliwa z liczba oktanowa X ad11 z wyzsza liczba oktanowa mozna podniesc stopien kompresji, czyli rosnie sprawnosc. albo wyzsza moc albo nizsze spalanie. chyba ze wybieramy kompromis(lub konstrukcja silnika na to nie pozwala) i moc podniesiemy tyle ze "troche sprawnosci zostanie" i tym zmniejszymy spalanie. mocy z powietrza nie wezmiesz. Edytowane 5 Września 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 liczba oktanowa już dawno oznacza wyłącznie zdolności antydetonacyjna a nie zawartość węglowodorów (oktan, heptan). i może być powyżej 100. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JORDAN 23 Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 HEy wszystkim !!!!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie jade dzisaj, założyć instalke "sekwencyjna" do tigry, mam nadzieje , że gdzieś upchną te wszystkie przewody, ([ciach!]ły) i w dzień sie wyrobią, tylko obym nie musiał wracać, z regyulacją itd... w sumie za taka już kase czowiek powinien byc jedynie zadowolony....ehhhh zreszta wiemy jak to czesto bywa... mam pytanie z innej beczki powiedzcie mi, czy w opel tigra....świecą sie obie lampy (światła ) przy cofaniu? czy tylko jedna, //u siebie zauwazylem jedna swiecaca, lewą// ??? ps. samochod mam od tygodnia, wiec...:) "prosze o wyrzumialosc" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Halfi Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 Mialem Mercedesa z gazem, niestety w moim przypadku okazal sie to nie zbyt udany zakup, jak juz wyzej pisaliscie poznie przelaczenie na gaz w zimie do tego w miescie nie dawalo jakis duzych oszczednosci pomimi tego ze autko lubialo sporo łyknać ;) w trasach bylo jak najbardziej ok. Po ponad 3 letniej przygodzie z tym autem strzelil 2 razy, pomimo tego ze dbalem o niego dosyc mocno. Co do straty mocy w samej chwili przelaczenie bylo czuc ze troszke traci tej mocy ale nie mozna bylo nazekac. Nie polecalbym teraz gazu ludzia jezdzacym glownie po miescie i na ktrotkich trasach. To chyba tyle... Sam teraz jezdze diselkiem i juz chyba nie chcialbym tego zmieniac na benzynke w gazie, ale nie jest to obiektywne porownanie dlatego ze ciezko porownywac dosc nowe auto z staruszkiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JORDAN 23 Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2007 panowie czy odnosnie gazu sekwencyjnego ktory samoczynnie przelancza sie po zagrzaniu silknika do ok 30-40 stopni, a dopieor po zagrzaniu przeskakuje z benzyny na gaz, i wlansie moje pytanie czy mozna ustawic w seriwise aby gaz ten samoczynnie przeskakiwla po osiagnieciu ok 20 stopni>>> bo zanim zagrzejse silnik to 3ba ok 5 min...zwlaszcza teazzz zima!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2007 panowie czy odnosnie gazu sekwencyjnego ktory samoczynnie przelancza sie po zagrzaniu silknika do ok 30-40 stopni, a dopieor po zagrzaniu przeskakuje z benzyny na gaz, i wlansie moje pytanie czy mozna ustawic w seriwise aby gaz ten samoczynnie przeskakiwla po osiagnieciu ok 20 stopni>>> bo zanim zagrzejse silnik to 3ba ok 5 min...zwlaszcza teazzz zima!!!!!raczej sie da, jak nie samoemu to do serwisu ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xaz Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2007 panowie czy odnosnie gazu sekwencyjnego ktory samoczynnie przelancza sie po zagrzaniu silknika do ok 30-40 stopni, a dopieor po zagrzaniu przeskakuje z benzyny na gaz, i wlansie moje pytanie czy mozna ustawic w seriwise aby gaz ten samoczynnie przeskakiwla po osiagnieciu ok 20 stopni>>> bo zanim zagrzejse silnik to 3ba ok 5 min...zwlaszcza teazzz zima!!!!! to napewno dużo zaoszczędzisz przez te pare minut mniej :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JORDAN 23 Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 to napewno dużo zaoszczędzisz przez te pare minut mniej :D heh dokladnie, dlatego chce to poprawic niech sie przelancza po ok 10 stopniach badz....szybciej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 heh dokladnie, dlatego chce to poprawic niech sie przelancza po ok 10 stopniach badz....szybciej... Z mila checia doczytam pozniej jak odbije to sie na spalaniu i samej komorze silnika. Bo watpie zeby to byla efektywna temperatura dla spalania mieszanki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JORDAN 23 Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 Z mila checia doczytam pozniej jak odbije to sie na spalaniu i samej komorze silnika. Bo watpie zeby to byla efektywna temperatura dla spalania mieszanki... najmniejsza temperatura w ktorej ....benzyna przelaczy sie na gaz...to 20 -25 stopni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamien Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 Z mila checia doczytam pozniej jak odbije to sie na spalaniu i samej komorze silnika. Bo watpie zeby to byla efektywna temperatura dla spalania mieszanki...na spalaniu i "komorze silnika" :blink: to sie w zaden sposob nie odbije, od jazdy na gazie przy nie rozgrzanym silniku to co najwyzej dostanie po [gluteus maximus] parownik z powodu przymrozonych membran - jednak wymiana membran raz na 3 lata (80-100zl) jest tansza niz paredziesiat litrow PB B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 na spalaniu i "komorze silnika" :blink: to sie w zaden sposob nie odbije, od jazdy na gazie przy nie rozgrzanym silniku to co najwyzej dostanie po [gluteus maximus] parownik z powodu przymrozonych membran - jednak wymiana membran raz na 3 lata (80-100zl) jest tansza niz paredziesiat litrow PB B-) Dzieki za info [; Nie interesuje sie gazem wiec zastanawia mnie czemu standardowe ustawienie przelaczania jest 40* a JORDAN 23 chce poleciec na minimalnej temp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 Gdyby to bylo niemozliwe, to pomysl dlaczego w instalacjach starszej generacji mozna przelaczyc od razu na gaz, co wiecej mozna nawet odpalać na gazie? Moj ojciec cala zime latał od poczatku do konca na gazie praktycznie nie uzywajac benzyny. Tak jak napisal kamien, co najwyzej membrana dostanie, bo nie bedzie wystarczajaco rozgrzany parownik od plynu chlodzacego silnik, ale na przykladzie ojca w ciagu 8 lat jazdy na gazie wymienial ją dwa razy, z czego ostatni dosyc niedawno, chyba na wiosne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 :banana: To juz wszystko wiem [; Zostaje przy benzynie [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xaz Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 Myślicie że warto zakładać gaz w civicu z 97roku, którym pojeżdże pewnie z maks 3 lata, a miesięczny przebieg nie przekroczy 1,5k km? Ktoś się orientuje jak hondy znoszą gaz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 Ja bym nie zakładał.No ale nie wiadomo ile będziesz jeździł.Jak już założysz to będzie robić ze 2,5-3k. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JORDAN 23 Opublikowano 15 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2007 największe wqrwie^^^ nastapilo z dniem dzisiejszym .....na poczatku wszystko fajnie pieknie po paru minutkach przelacza sis na gaz...ok ok ....jade sobie ok 5 km ..gdzie temp.. mam cos ok...90 stopni mysle sobie sprobuje przerzucic na benzyne ok...wsio ladnie pielnie jedize na benzynie , ale po chwili chce znowu wrzucic gaz....? tem ook 95 a on nie przerzuca sie...minelo ok 10 min..on nic....mysle sobie kurf...swietnie, podjecjalem do nich..((jedynie co powiedzieli to to ze musza podpiac go do kopmputera)) mial ktos taki przypadek??? w sobote mam dopiero z tymjechac.... kurffaa mac !!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2007 Byłem w piątek u kumpla w Raszynie, jakieś 100-200 metrów dalej wybuchła gościowi (taksówkarzowi) butla z gazem w Nubirze. Trzymał samochód w garażu-poraż z tego taki był że piętro w domu sie zajeło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxim Opublikowano 17 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2007 Stare instalacje mają to do siebie ze nie sa szczelne:) Dlatego też, samochody zasilane lpg maja zakaz parkowania na parkingach podziemnych. Wszystko dobre gdy jest nowe, użytkowanie samochodu ze stara niesprawną instalacją jest bardzo kosztowne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPC Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 Ktoś się orientuje jak hondy znoszą gaz?nie znoszą ... :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 (edytowane) jak sie dobrze założy to znoszą, nawet najwybredniejsze silniki jak d16z5 będą śmigać na gazie bardzo fajnie, tylko ktoś kto to wszystko ogarnia musi sie na tym znać i albo blos albo sekwencja :] Edytowane 18 Grudnia 2007 przez Fidel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
killua Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Ktoś się może orientuje ile może kosztować instalacja gazowa(całkowite koszyty sprzęt plus założenie) do Opla Astry 2 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micholand Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Są 3 diesle, które moim skromnym zdanie przyćmiewają każdy benzynowy silnik: - 1,9 Tdi vw\audi - 3,0 d bmw - 4,2 tdi vw\audi, to już można uznać za arcydzieło. Z tymi trzema, mogą się (najwyżej) równać 2 benzyniaki: - 1,4 tsi vw\audi, gdyby nie ta konstrukcja, napisał bym vitec - 2,7 BT vw\audi, nie ma lepszego silnika do sportowego auta, żadne v10 z m6 tego nie pobije. A co do gazu, raczej jest to dyskusja bez końca, każdy sobie to przekalkuluje ile jeździ i co się bardziej opłaci. Jeśli chodzi o samą instalację, to raczej nie wpływa na użytkowanie auta. Ale raczej opłacalny jest tylko dla kogoś kto dużo jeździ (nie koniecznie w trasach), albo ma silnik który lubi wypić. No cóż , poza niemieckimi pojazdami są jeszcze inne . Osobiście wyrobem pod tytułem VW Passat okropnie się zawiodłem . Służył mi głównie na dojazdy do serwisu i skutecznie doił wszelkie rezerwy finansowe . Od kilku lat pomykam azjatami ( mazda , nissan ) , oczywiście w słusznych silnikach ( nic poniżej 3.0 ) . Nie wstydzę się instalacji gazowej . Wolę żeby auto paliło 15 l gazu niż 7 l ON . Koszt ten sam , a komfort jazdy bez porównania lepszy . Co do zaworka na zderzaku - cóż , siedzę w środku i go nie widzę , a jak komuś przeszkadza taki widok , to jest to jego problem . Obecnie pomykam 268 konnym nissanem z sekwencją i nie zamienię go na żadnego diesla . Nie żebym nigdy dieslem nie jeździł bo jeździłem , ale ostatniej zimy audi A6 na dieslu stało w garażu i nie odpalało , a nissan stał pod chmurą i odpalał za każdym razem . Audi już sprzedane - szukam drugiego nissana i też go zagazuję . Nie na darmo niektórych modeli samochodów ( oczywiście z wyższej półki ) nie da się znaleźć z silnikiem diesla - po prostu w pewnych klasach nie są produkowane . Co do VW , Audi i BMW . Byłem szczęśliwym posiadaczem czterech sztuk (2 VW , 1 Audi , 1 BMW) i z każdym miałem dość kosztowne problemy . Do azjaty leję paliwo , wymieniam olej i opony i nie robię nic więcej . Sorki , ale w diesla już nigdy nie wsiądę . Po prostu auto ma u mnie służyć do jazdy , a nie do naprawiania . Co do 2,7 VW - Sprzeczał bym się czy ma lepsze osiągi niż Nissan GTR w benzynie . Przy nim wymięka każdy model Porsche ( nie na darmo jest znacznie droższy , za 2 latka z 480 konnym silnikiem trzeba wyłuskać jakieś 350000 PLN ) . Oczywiście GTR-ki się nie gazuje ( dual turbo ) , ale jak na 480 konny silnik spalanie na poziomie 14-15 l nie jest tragedią , bo żadne europejskie auto o takich parametrach nie mieści się nawet w 30 . 4,2 tdi VW/Audi przy dynamicznej jeździe też nie spali mniej niż 15 . Kończąc ten wywód powiem jedno - niech każdy pomyka czym chce . Gdyby wszyscy ludzie na świecie mieli identyczny gust motoryzacyjny , to produkowano by tylko jeden model samochodu i nikt by nie starał się nic ulepszać bo nie było by po co . Co do gazu - jak do się obniżyć koszt utrzymania auta , to czemu sobie odmawiać - nie każdy jest miliarderem . Masz rację , jeśli chodzi o gaz to można dyskutować i dyskutować . Nie natrząsam się z fanów diesla bo każdy lubi to co lubi , a to forum nie służy do nabijania się tylko do konstruktywnej dyskusji . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 (edytowane) Ciekawe, kiedy upowszechnią się instalacje LPG w motocyklach :) Temat zgłębiłem do bólu i poza kilkoma sztukami zrobionymi przez zapaleńców (kłopoty przy rejestracji) nie idzie tego nigdzie kupić (chociaż skutery z Włoch ściągają- sama instalacja do nich 600 zł). W sumie gdyby oryginalny zbiornik zastąpić z LPG, to mógłbym pokusić się o taką modyfikację, ale niestety- nie widziałem na rynku dedykowanych instalacji do motocykli na wtrysku. Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez Slayer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Nie na darmo niektórych modeli samochodów ( oczywiście z wyższej półki ) nie da się znaleźć z silnikiem diesla - po prostu w pewnych klasach nie są produkowane . Co do VW , Audi i BMW . Byłem szczęśliwym posiadaczem czterech sztuk (2 VW , 1 Audi , 1 BMW) i z każdym miałem dość kosztowne problemy . Do azjaty leję paliwo , wymieniam olej i opony i nie robię nic więcej . Sorki , ale w diesla już nigdy nie wsiądę . Po prostu auto ma u mnie służyć do jazdy , a nie do naprawiania . a widziałeś te samochody z wyższej półki na gazie? :lol: kazdy ma swoje zdanie, o ile pakowanie lpg do silników od 2.0 wzwyż zrozumiem, o tyle jak widze seicento czy tico z podtlenkiem elpidżi to mało co ze śmiechu nie padam, ps. te spalanie w gtr na poziomie 14-15l to chyba uprawiajac PSJ, a nie korzystajac chocby w polowie z tych 480KM, widze ze tworzysz teorie jaki to ten nissan jest wspanialy, nie zebym byl fanem vaga bo nie jestem, a wrecz przeciwnie, ale piszesz, ze europejskie auto przy dynamicznej jezdzie spali powyżej 30l/100km, a nissan tylko 15 :mur: mimo wszystko to jest twoje zdanie, ja mam inne i dlatego nie kazdy jezdzi gulfem tdi :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papillon86 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 o tyle jak widze seicento czy tico z podtlenkiem elpidżi to mało co ze śmiechu nie padam, A ja padam ze śmiechu jak czytam takie głupoty, co w tym złego że właściciel małolitrażowego autka chce trochę oszczędzić i montuje lpg? boli cie to? btw, ludzie montują gaz nawet do skuterów 50ccm LPG Scooter GLP - Video Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 a widziałeś te samochody z wyższej półki na gazie? W przypadku BMW tylko w M6 i Z3/Z4 nie widziałem jeszcze gazu. Reszta z LPG jest do wyrwania. Rozumiem, że to wstyd - tak? kazdy ma swoje zdanie Owszem, dlatego temat taki jak ten z góry skazany jest na wywalenie do kosza lub martwicę. o ile pakowanie lpg do silników od 2.0 wzwyż zrozumiem, o tyle jak widze seicento czy tico z podtlenkiem elpidżi to mało co ze śmiechu nie padam, Ja raczej padam ze śmiechu, jak widzę SC bez gazu. Mieć klaustrofobię na własne życzenie przy spalaniu 5-7 l/100km (trasa-miasto). Pierwszy lepszy Diesel bije na łeb opłacalnością taki wynalazek. Z LPG sprawa nabiera kolorów, bo nawet 7 x 2.20 PLN to śmieszna cena za 100km i tylko hybrydy mogą mieć do tego wyniku start. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Ja w tym temacie bylem bardzo entuzjastyczny do lpg w mojej komodzie :) Po paru latach jednak troche opadl. Przede wszystkim jednak montowac instalacje jak najlepsza, bo potem mniej dlubania w nich. I jednak ktos kto bedzie 'prowadzil' auto od zalozenia instalacji i bedzie kumaty. I auto nie majace natluczone duzo kilometrow. Teraz moje volvo majac ok 400 tys bierze ok 18 gazu i nikt nie chce specjalnie dlubac w nim zeby zobaczyc czemu(panie, stare, tyle przejechane itd). Bo niestety przy gazie trzeba sprawdzic 2 zasilania - najpierw na benzynie a potem na gazie. I jutro jade po nastepnego pancernika, z tym ze teraz z dieslem 2,4 znanym z vw lt :) Kwotowo paliwo na miesiac wyjdzie to samo, a cokolwiek sie stanie, grzebanie jest o polowe prostsze - tylko ropa do ogarniecia. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...