Raid Soft Na Suse Z Winda W Tle

[avecezary]

witam

da sie zainstalowc powyzszy soft na HDD w RAID 0 soft z winda w tle ?

na 99% nie ale wole sie upewnic :( duzo sciagania )

[ParanoiK]

Znaczy jak to widzisz? Generalnie chcesz na tej samej partycji mieć linuksa i windowsa?

 

Bo soft raid w linuksie generalnie łączy partycje.

[avecezary]

witam

:P

nie

piszac w tle mialem na mysli 2 W 1

czyli i winda i linux razem

ale na osobnych partycjach

mam teraz na 1 kompie macirz 0 na sofcie windy ( NVidia )

i chcialem juz olac LIVE i pojechac na stalym sysie linuksa

czy moge zainstalowac na odzielnej parycji LINUXA bez rozwalenia windy?

na forach linuksowych pisza ze nie ale...

kto pyta nie bladzi :P

[ParanoiK]

Znaczy zależy... napisz dokładnie jak masz poustawiane partycje. Nie wiem czy ten twój nvidiowy raid działa na dyskach czy partycjach - w przypadku linuksa to są partycje. Jeśli jest on pseudo-hardware'owy to jest duża możliwość, że linuks go będzie widział.

 

Są dwie możliwości:

 

raid bezpośrednio na dyskach (tak zwykle robią kontrolery pseudo-hardware'owe i hardware'owe) lub

raid na partycjach (vide raid softowy w windowsie czy linuksie).

 

W tym momencie w obu przypadkach prawdopodobnie dałoby radę odpalić oba systemy, o ile kernel linuksa posiada sterownik do raida nvidii (a prawdopodobnie posiada).

[Nargil]

zainteresuj sie programikiem DMRAID. Jak bedzie poprawnie zainstalowany to bedziesz widzial /dev/mapper/twoj_raid . Potem partycjonujesz fdisk /dev/mapper/twoj_raid. Wazne zebys mial potem dmraid wkompilowane do initrd.img, ktore bedzie bootowane przez grub/lilo i ktore dalej bedzie uruchomialo twoj system

[avecezary]

witam

po przeczytaniu parudziesieciu poradnikow i roznych opini, daje spokoj

fakeraid do niczego mi sie nie przyda ( wbrew pozorom i benchmarkom raid 0 - software ) w codziennej pracy nic nie daje, a powoduje czeste klopoty szczegolnie jesli koegzystuja 2 sysy obok siebie.

wywalam winde i stawiem 2 sysy obok siebie .

dzieki za pomoc

[ParanoiK]

Zawsze możesz zraidować same partycje linuksowe.

[avecezary]

witam

juz mi bokiem wychodzi linux,

ale sie zaparlem...

a myslalem o RAIDzie tylko dlatego zeby nie stawiac windy od poczatku

chociaz mam obraz sysa ( ale po rozlaczeniu) dyskow moga byc problemy

[Nargil]

a ja ci powiem ze wcale nie jest tak ciezko postawic sys na raid... Tylko przydalby sie dodatkowy dysk.

 

1. Instalujesz linuxa na dodatkowym hdd

2. Instalujesz DMRAID

3. partycjonujesz /dev/mapper/blabla

4. mountujesz raid

5. kopiujesz cale drzewo katalogow na partycje z raid

6. bindujesz /proc /dev i /sys na raid

7. chrootujesz sie tam

8. odpalasz i konfigurujesz grub

9. za pomoca mkinitramfs tworzysz initrd.img

10. do gruba dodajesz cos w stylu

title Ubuntu 6.12 Raid 2.6.20kernel (hd0,0)/boot/vmlinuz-2.6.20 root=/dev/mapper/isw_ihibieefc_SeagateRaid01 dodmraid init=/sbin/init initrd (hd0,0)/boot/initrd.img

11. odlaczasz dodatkowy dysk i bootujesz system

 

Napewno da sie zainstalowac linuxa bez dodatkowego dysku na raid, ale napewno nie linuxa ubuntu. Tam instalator widzi oba dyski oddzielnie

 

A co do korzysci plynacych z raid... mi tam system sie diabelnie szybko bootuje, a operacje w WF-Magach sa szybkie niczym blyskawica ^^

Edytowane 7 Lutego 2007 przez Nargil

[avecezary]

witam

jade na openSUSE

pewnie tak jak napisales da sie to zrobic

wszystko przemawia za raidem a nic przeciw ( no moze 2x wieksza podatnosc na awarie-ale tyle teoria prawdopodobienstwa :P )

chce juz sie zajac nauka pracy na linuksie a sama instalka juz mnie i tak doglebnie wkurzyla - musze odpoczac,

bo sie okaze ze zainstaluje oba syse na rajdzie i juz bede "wypompowany " :P

[scazi]

Jeśli mogę coś wtrącić...

 

Myślałeś może nad soft RAID1 pod Linux'em? Postawiłem już parę takich konstrukcji i spisuje się toto bardzo przyzwoicie - o tym za chwilę.

Ma parę wad w stosunku do RAID 0:

- masz dostępną tylko połowę z pojemności dwóch dysków

- operacje zapisu trwają tyle samo co bez RAID.

Ma też parę zalet:

- o wiele bardziej odporny na awarię

- łatwiej to postawić, bo odpada 3-ci dysk.

- teoretycznie mobilny, bo właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w razie konieczności dyski przenieść do innego kompa i po ewentualnym przekompilowaniu jądra wszystko powinno ładnie zagrać.

- operacje odczytu jak na RAID0.

Tu mała dygresja odnośnie ostatniego punktu: miałem kiedyś okazję porównać Linux'owy soft-RAID1 ze sprzętowym RAID5 serwowanym przez jakiś nowy kontroler Adaptec'a pod kontrolą Win2K3... Linux był o jakieś 30% szybszy. Jedno i drugie chodziło na identycznych dyskach SCSI 15K, a reszta sprzętu to płyta IBM eServer + 2x Xeon 3GHz + 4-6 GB RAM. Serwery nówki - prosto z igły, więc kontroler RAID5 raczej "współczesny" :wink:

 

Ze swojej strony polecam ... Slackware na wspomnianym wcześniej serwerze potrzebował do startu jakieś 5-10 sekund (nie licząc POST'u) B-) . Jeśli tylko nie używasz kompa do edycji video czy innych tego typu "dysko-transfero-żernych" aplikacji to uważam, że rozwiązanie jest jak najbardziej godne uwagi.

 

pozdro.