Podklady...

[=L@win@h=]

witam.

chce pomalowac bude i mam juz farby w szpreju ;), ale powiedzcie mi prosze jak to jest z tymi podkladami...

slyszalem ze sa jakies podklady do plastiku i oddzielne do metalu... JAK to wogole wyglada??? one tez sa w szpreju ;) ?

Czy malowac odrazu na bude tym podkladem czy najpierw oczyscic ze starego lakieru? Jakie sa orientacyjne ceny podkladow i jakie sa najlepsze (jakies firmy??? ).

[un_ix]

:arrow: =L@win@h= - bardzo dobre pytanie zadales :) sam sie nad tym zastanawialem, chce przemalowac big towera na srebrno. jednak nie wiem jak to z tymi podkadami jest. no i co zrobic, zeby farba nie odpadala przy drobnym uderzeniu lub porysowaniu (kumpel pomalowal swoja na czarno i ma juz ja strasznie obita) - moze jakims lakierem zabezpieczajacym? prosze o jakies informacje...

[mongothealien]

zaraz reed wam pokaże dokładne instrukcje:

[=L@win@h=]

Ej..... szukalem. i co? nie ma konkretnie nic napisane o samych podkladach... sa tylko wzmianki przy okazji tematow o malowaniu. a ja chce konkretow na temat samych podkladow.

 

A ty mongothealien nie baw sie w moderatora bo nim NIE JESTES !!!

[mongothealien]

buuu :cry:

ale mnie qfa zmartwiłweś :lol:

chcesz info o podkładach proszę:

EUROCOLOR

najdziwniejsze jest to, że lepsza od typowego podkładu jest SZPACHLA NATRYSKOWA ( pozycja 20 )...

najpierw zdzierasz starą farbę papierem ściernym ( najlepiej kółko na wiertarce ), spryskujesz szpachlą, papier o mniejszej gramaturze -> niwelujesz wszystkie nierówności i malujesz kilkoma warstwani sprayu z odległości około 30 cm w 2 godzinnych odstępach.

szpachla ma jeszcze jedną zaletę -> nie topi plastyku i zabezpiecza przed taką akcją ze strony gorszych farb w sprayu.

 

BTW to było qfwa wałkowane pięćset razy :evil:

[un_ix]

:arrow: przepraszam, za swojego poprzedniego posta. forum juz przejzalem (odnosnie malowania) i sie doksztalcilem.

[=L@win@h=]

No i o to chodzilo :)

Dziekuje bardzo.

[Kalwas]

BTW to było qfwa wałkowane pięćset razy :evil:

Czepie sie pokaż chociaż pięć przykladów gdzie było pisane jak aplikować podkład do jakiego plastiku jaki podkład itp. :lol:

 

Ja kupiłem podkład firmy Dekolak jak i reszte sprajów.

I na opakowaniu jest napisane że nadaje sie do tworzyw sztucznych metalu i drewna hmmm.

Plastik i blache maluje z odstępami co 24 h +- 2h za to pierwsze malowanie można po około 2h po podkładzie.

 

 

Zastanawia mnie tylko cena sprajow. Czy nie da sie taniej ich kupić bo na moją bude MIDI potrzeba przynajmniej 2 podkładowe i 4 normalne. Oczywiście pojemniki 400ml.

Przydałby sie jeszcze lakier ale to koszt rzedu 20zł.

[mongothealien]

w sumie najlepszym, najmniej stresującym i w 100% skutecznym roswiązaniem jest oddnanie plach i paneli lakiernikowi, dlaczego:

 

1. kolo wie jak położyć RÓWNO farbę

2. dobór podkładu to dla lakiernika taki problem jak dla mnie wytarcie doopy

3. lakiernik ma całą masę "zapasów" więc cena usługi nie będzie wygórowana

 

jak dostanę następną wypłatę tak właśnie robię z moim proliantem ( kuuupa blachy - boczek ma zaledwie 65x55 cm )malowałem już wcześniej budę i myślałem, że mnie przy tym ch.ooj strzeli a tak jak mówiłem wcześniej - zero stresu i efekt zajeb.isty

[Kalwas]

2. dobór podkładu to dla lakiernika taki problem jak dla mnie wytarcie doopy

Hehe bez komentarzy :lol:

 

Spox ja wole sam pomalować bude nawet a raczej napewno wyjdzie mi drożej niż u lakiernika ale mam saty sfkacje że sam to zrobiłem.

Całe lakierowanie chyba 100zł przekroczy.

Poki co to zapłaciłem za 1 podkład 9zł + 2 czarne mat po 9zł + 1 niebieski fosforyzujący 20zł. to już będzie 50zł a jeszcze chyba jeden czarny 1 podkład i lakier bezbarwny.

 

Acha i najważniejsze powinienem zmienić końcówke. Kumpel coś mówił o jakiejś Fazer czy cóś takiego hmm. Normalna daje za may stumień i cięzko nałożyć równomiernie warstwe.

[mongothealien]

grafitti się kłania - qp "fata"

dostępny w każdym, lepszym skateshopie.

[Kalwas]

THX już wiem co kupić.

Myśle że łatwiej na dużą powierzchnie nałożyć równomierną warstwe niż normalną końcówką.

[lookout]

w sumie najlepszym, najmniej stresującym i w 100% skutecznym roswiązaniem jest oddnanie plach i paneli lakiernikowi,

Samochodowemu ? Chyba tez tak zrobie...

[3ho]

no ja widzialem duzo szprejow w sklepie i widzialem tez podklad

pani powiedziala, ze jak pociagne plastik podkladem to moge potem spokojnie sparjowac

nie wiem na ile ma racje, bo w sumie nie czytalem ulotki

 

za to na sprajach wszystko jest jak metal malowac

 

zastanawiam sie tylko czy to nie odpadnie po puknieciu, bo o tym nic nie chca pisac :wink: