Skocz do zawartości
romek

[felieton]: Sklep Monopolowy, Czy Pełna Prawda Widziana Z Pozycji Szarego Człowieka?

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze to ująłeś MaSell. Znaczy się napisałeś mądrzę i bez zbędnej że tak powiem agresji tylko tak ... konkretnie....

 

Dobra.... ŚMIERĆ MONOPOLISTOM :twisted2: :blurp: :D...

 

A tak na poważnie to pamiętam jak to ze moim znajomym prowadziłem stoisko na wrocławskiej giełdzie (skup/sprzedaż) Do dziś pamiętam ludzi przychodzących i pytających się o Celerony ... To że w tych czasach królował dureń (sam takiego sobie sprawiłem 1.0 ghz) ,bo były wydajniejsze i tańsze po prostu to i tak woleli brać z Intela. Bo one przecież są stabilniejsze i się nie wieszają jak to o AMD od kolegi słyszeli i to przecie INTEL panie...

 

Dobranoc :|

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No czyli widze ze macie tak samo mieszane uczucia jak nasza redakcja przed zamieszczeniem tego na portalu, jedni sa happy, a drudzy zarzenowani. Mi osobiscie troche za luzny styl pisania nie spodobal, ale to MaSell art, jego sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... artykuł czyta sią jakby był sponsorowany przez AMD lub oznacza całkowity subiektywizm u Autora który powinien być obiektywny jeżeli portal ma być opinio twórczy a nie tylko tuba AMD

 

Po pierwsze to jakie procesory się sprzedaja w sieciach i marketach to sprawa umów pomiędzy firmami należy więc przypuszczać że Intel w tym względzie potrafił wynegocjować lepsze warunki od AMD (w innym przypadku artykuł opisywałby pewnie AMD jako tego złego) to że dają kasę i nie wymagają traktowania konkurencji jako partnera to chyba normalne w naszych czasach.

 

Po drugie sprawa chytrości producentów (opiszę na własnym przykładzie)

 

Na początku zeszłego roku chciałem kupić procesor abym mógł grac w szybkie gry i mieć komputer na kilka lat pomyślałem o FX-55 lub 64 4800-5000

Jako że na początku roku 2006 dominującą rolę miał AMD postanowiłem poczekać na ich obniżkę, i sie nie doczekałem aż do premiery Intela C2D, jako dominator AMD ustawił cenę zaporową

 

Maj 2006

# Athlon 64 FX-62 $1,236

# Athlon 64 X2 5000+ $696

# Athlon 64 X2 4800+ $645

# Athlon 64 X2 4600+ $558

# Athlon 64 X2 4400+ $469

 

która utrzymywała się od połowy 2005 do czasu premiery Intel C2D, wtedy nagle okazało się że można sprzedawać taniej i C2D za 1200 zł ma moc porównywalna z Athlon 64 FX (55-57-62) który kosztował około 4000 zł

...a potem była obniżka ( i to nie zwykła kilka procent)...

AMD Athlon 64 - do 30%

AMD Athlon 64 X2 - do 50%

AMD Sempron - do 15%

http://www.purepc.pl/node/138

 

 

... i tu nasuwa sie pytanie dlaczego Intel nie ustawił ceny C2D (serii 6400-6600) na np: 2000 zł i wzwyż (ponieważ C2D można jeszcze trochę podkręcić uzyskując bonus mocy za darmo) , natomiast ten uczciwy AMD wg. słów Autora przez rok bezlitośnie obdzierał nas ze skóry wykorzystują swoja pozycję monopolisty (od razu mam skojarzenie z naszą TP) ?

 

a ja jestem tu najlepszy przykładem ponieważ od końca 2005 czekałem na update sprzętu i teraz dopiero to zrobiłem bo przez rok AMD zgrywał ważniaka któremu nikt nie podskoczy i który może dyktować ceny jakie chce.

 

Życzę Autorowi więcej obiektywizmu bo świat nie kończy się na AMD

Edytowane przez tester3000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez arcik przypasil, taki lekki i przyjemny. Wszyscy wiemy o co chodzi $$$ (tyczy sie wszystkiego w kolo nie tylko AMD i Intel)

Wstawki jak z CDA ale ogolnie fajne i ciekawe :)

Kurde moze i mam te 24 z hakiem na karku ale lubie sobie czytnac CDA, (bo plytki tylko na polke odkladam ;) ) od tej gazetki zaczela sie moja wlasciwa fascynacja grami/kompami itp. i do dzis podoba mi sie to jaka ona wlasnie jest i nie widze w tym nic zlego :damage_wall: no byl jeszcze SS ale to prehistoria...

a zarzuty o El0, pr0, itp. to sory, ale kazdy sie lansuje jak moze. Patrz taka kaczka a nami rzadzi :angry:

Edytowane przez Leszkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... artykuł sie czyta jakby był sponsorowany przez AMD

Nie dostałem od nikogo za to ani grosza ;)

 

... i tu nasuwa sie pytanie dlaczego Intel nie ustawił ceny C2D (serii 6400-6600) na np: 2000 zł i wzwyż (ponieważ C2D można jeszcze trochę podkręcić uzyskując bonus mocy za darmo) , natomiast ten uczciwy AMD wg. słów Autora przez rok bezlitośnie obdzierał nas ze skóry ?

E6300/6400 to najniższe procesory z serii C2D w dniu premiery. U AMD FX i modele o PR w okolicach 5000+ to topowe produkty. Idąc Twoim tokiem myślenia, wyższe modele C2D powinny kosztować 10000zł. Niestety, wraz z ceną nie idzie wydajność. W ciagu miesiaca cena FX62 z 4000zł nie spadnie na 400zł, bo konkurencja wprowadziła do oferty produkt nowszy.

 

Jak byś wytłumaczył sytuację z AXP 3200+, które potrafią się sprzedać za 600-700zł, gdzie wydajnościowo są słabsze od sempronów za 80-100zł? Ceny niektórych rzeczy nigdy nie spadną i koniec kropka. Prawa rynku.

 

Zacytuj mi jeszcze moje słowa, gdzie mówię, że AMD jest uczciwe ;) . Tekst nie jest o tym jakie to AMD jest wspaniałe, a Intel bee. Chodzi o przedstawienie zarysu praktyk monopolistycznych (co jest ujęte w tytule!) i nieuczciwych zagrywek na szeroką skalę.

 

Życzę Autorowi więcej obiektywizmu bo świat nie kończy się na AMD

Dziękuję bardzo ;)

 

edit

 

Bardzo się ciesze, że są także osoby, którym tekst nie przypadł do gustu - z założenia miał być kontrowersyjny :D

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm no właśnie moje pierwsze skojarzenie też wiązało się z % u autora, nieważne jak było moim zdaniem art słaby, bo porusza tematykę niezwykle ciekawą ale zbyt powierzchownie - napisałeś kilka ciekawych wątków ale czytelnik (czyt. ja:) ) zaciekawiony jednym musi obejść się smakiem czytając kilka dennych wstawek i przejść do drugiego i tak w kółko. Ogólnie brawa za odwagę - niewiele dużych portali potrafi poruszyć taką tematykę.

 

Co do wojny amd vs intel szkoda, że nie zaznaczyłeś faktu iż intel był już od dawna gotowy na wejście c2d (patrz premiera pentium M - nie wierze by inżynierowie intela nie zauważyli przewagi "starej wysłużonej" architektury pIII nad cudownym NetBurstem), fakt jest taki, że musieliśmy drogiemu intelowi otrzeć łezki (wypchać porfel) po porażce i brnięciu donikąd z netburstem, przecież każdy w Polsce wie, że wielokrotnie powtarzane kłamstwo ostatecznie staje się prawdą.. zbyt wczesne wycofanie się intela z niewypału PIV przyniosłoby tej firmie olbrzymie straty głównie na renomie - jak wytłumaczyć userowi, że cudowny 4Ghz PIV z HT dostaje w dupe od taktowanego zegarem 1,8 klona pIII? i tutaj widać, że na rynku procesorów nie mamy wojny wydajności / Ghz - mamy wojnę na słowa i marketingowe chwyty, w której od dawna króluje intel.. chociaż amd i oznaczenia z "+" czy też cudowne 64bity (ludzie kilka lat temu kupowali te "przyszłościowe" proce żeby mieć 2razy więcej bitów (99% nawet nie wie o co chodzi z tymi bitami) i do dziś nie doczekali się porządnego 64bit systemu)

Będąc obiektywnym muszę jednak przyznać, że intel jako producent procków jest naprawdę dobrą marką i zawiódł tylko raz - wspomniany netburst - przecież seria pIII i obecne odmiany core duo / core2duo są naprawdę świetnymi procesorami, z tymi drugimi zarówno na rynku komputerów stacjonarnych jak i mobilnych amd chwilowo nie może konkurować..

co do sklepów typu media i tym podobnych - powiedzmy sobie wprost - kupują tam ludzie niemający większej wiedzy na temat komputerów i to właśnie oni mamieni są hasłami typu 2x2,4 = 4,8 - niech się cieszą i tak z tym fx5200 albo 6200tc nic na tym kompie nie zrobia:P

 

Morał z tego całego mojego wywodu jest taki, że nie należy kierować się marką(a mamy na forum niezliczone rzesze amd i intel - fanów) ani hasłami reklamowymi - tylko rzeczywistą wydajnością układu i celem w jakim go kupujemy, a to już przeciez wiecie doskonale, nieobeznani w temacie i tak tego nigdy nie zrozumieją, więc cały felieton też jest troszkę bez sensu bo w zasadzie jest dla nikogo:) szczególnie na purePC. niemniej jednak łącze się z MaSellem w bólu patrząc jak nieświadomi klienci przez całe życie są robieni w bambuko przez monopolistyczne zagrywki korporacji typu intel i m$

pozdro

Edytowane przez 3loader

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz spójrz na sygnaturke autora... :P

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

A kilka powyzszych postow jak i ten napisałem z C2D :D

 

@3loader

 

Jest bardzo odpowiedni na PPC. Nie chciałbym uogólniać, ale muszę to zrobić. Wiesz jak wyglądało forum gdy jeszcze nit o C2D nie słyszał? "Intel syf, intel szmelc, intel sux", "A64 i semprony ownują". Ktoś nawet w sigu miał napisane, ze jedyne sluszne rozwiazanie to AMD (intel syf i takie tam), "jednak po premierze core2duo zmieniłem poglądy". Potrzebna jest równowaga w przyrodzie, nie? W chwili obecnej jest taki moment, ze intel atakuje z c2d, obnizki cen, nowe modele itp, a AMD stoi w miejscu. Słyszał ktoś o jakis nowych prockach/premierach zielonych w ostatnim czasie? Ja niestety nie. Jest to idealny moment na pokazanie społeczeństwu, ze jednak tak fajnie nie jest jak mogloby sie wydawac.

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem że artykuł nie przypadł do gustu lub jest zły chodzi oto to aby być obiektywny, sam też zamierzałem kupić AMD ale ten brak obnizki był żenujący, i gdyby tak "zły" INTEL zbankrutował to czy myslicie że procki AMD byłyby dzisiaj po 600-900 zł czy raczej bez skrupułów AMD wyniosło ceny proców ponad przeciętność (jak juz przecież pokazało trzymając cenę niezachwiana az do premiery C2D).

Edytowane przez tester3000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem że artykuł nie przypadł do gustu lub jest zły chodzi oto to aby być obiektywny, sam też zamierzałem kupić AMD ale ten brak obnizki był żenujący, i gdyby tak "zły" INTEL zbankrutował to czy myslicie że procki AMD byłyby dzisiaj po 600-900 zł czy raczej bez skrupułów AMD wyniosło ceny proców ponad przeciętność (jak juz przecież pokazało) .

Brak obniżki? Spadek ceny miedzy innymi X2 3800+ z 1200zł na 600zł w ciagu 2-3dni nazywasz brakiem obniżki?

 

Obecnie low i mid endowe procki AMD są koszmarnie tanie!

 

"Gdyby Intel zbankrutował"... intel nigdy nie zbankrutuje ;) . M$ i Intel będą na rynku zawsze :wink:

 

Ja tam żyje nadzieją, że chcą nas zaskoczyć niespodziewnaką :mrgreen:

Tak samo jak odwrócone HT w wakacje i K8L 6.XII.06 - dokładnie pół roku po AM2 ;)

 

ps Sorki za drobne bledy i brak ogonkow - troche pozno juz jest ;)

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem że artykuł nie przypadł do gustu lub jest zły chodzi oto to aby być obiektywny, sam też zamierzałem kupić AMD ale ten brak obnizki był żenujący, i gdyby tak "zły" INTEL zbankrutował to czy myslicie że procki AMD byłyby dzisiaj po 600-900 zł czy raczej bez skrupułów AMD wyniosło ceny proców ponad przeciętność (jak juz przecież pokazało trzymając cenę niezachwiana az do premiery C2D).

Ceny jest czasem trudno ocenić ale istnieją prawa rynku niezależne od producentów takie jak popyt i podaż i przyjmowanie

że AMD mogło znacząco obniżyć ceny przed premierą C2D jest pochopne bo AMD miało bardzo długo silnie ograniczone możliwości

produkcyjne. Ceny można określać jako nieuczciwe dopiero wtedy gdy jest monopol i producent stosuje praktyki monopolistyczne.

 

Felieton dotyczy innych nieuczciwych praktyk w tym: Kupowania monopolu w jakiejś sieci sprzedaży (to nielegalne i toczy się

śledztwo UE).

 

Nie o wszystkim można pisać bez zgromadzenia niezbitych dowodów a gromadzenie dowodów to robota dla prokuratora nie

felietonisty.

Nieuczciwych praktyk można wskazać dużo więcej. Jedną z nich jest wpływanie na wyniki testów porównawczych innymi

metodami niż wydajność dostarczanego CPU do redakcji. Asortyment brudnych nielegalnych praktyk jest naprawdę szeroki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehhhhh zawsze bedzie tak ze jak jakis producent wypisci na rynek cos naprawde dobrego (czytaj: A64), to drugi finansowo dostaje po 4 literach, ale w tym czasie ze zdwojona sile kombinuje jakby zrobic cos lepszego. No i idac takim tokiem rozumowania Intel wypuscil C2D. A teraz inzynierowie z AMD kombinuja jak zaskoczyc Intela i zrobic szybsza i mozniejsza maszynke. Jakiez to proste. Konkurencja zielonych i niebieskich to taka sinusoida raz jeden na gorze a jeden na dole a potem na odwrot. Kto jest u gory dyktuje ceny, to tez proste. Mowiac szczeze ilu z Wasn ie chcialo by miec topowego CPu nie zaleznie od kosztow?? Mysle ze wielu, bo to szpan i wogole.

A patrzac z drugiej strony po jakiego wala mi procek ktory zabija wrecz wydajnoscia ktorej nie moze wykozystac bo nie ma odpowiedniego softu?? Moc hardwaru nie idze w parze z moca softu ( jak zawsze od reguly sa wyjatki). I to jest problem. Mamy MikroSyf i tylko on kroluje. A ze jego wyroby sa hmmmm niedorobione. Tak samo jest z grami jakby enginy byly bardziej dopracowane to tez by bylo inaczej.

Podsumowujac:

1. Procki sa mocne nawet bardzo mocne

2. Reszta sprzetu pamieci grafy tez moze byc

3. Dyski twarde, dno albo nawet poniezj dna prawie zakoapanie w mule

4. Soft i gry w wiekszosci dno, brak optymalizacji itp.

 

 

A co do felietonu to jak na pierwszy raz to nie jest zle, mogloby byc gorzej. MaSell poczytaj troszke felietonow i pisz wiecej :] Mi sie felietonik podoba porusza ciekawe zagadnienia. Niestety rynkiem rzadzi pieniadz, zysk im go wiecej tym lepiej.

Ps nie chce tu wszczynac wojny jakiekolwiek wyrazilem tylko swoje zdanie na temat brazny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba najwyższa pora, aby napisać swój komentarz do tego dzieła.

 

Felieton MaSella powstał jakiś czas temu i od samego pojawienia się jego na łamach redakcji byłem przeciwny jego zamieszczeniu bo stylem pióra i poruszanego tematu nie pasował do zamierzeń i planów wydawniczych serwisu jaki prowadzimy. Po długich dysputach i wielu poprawkach, również mojego autorstwa postanowiłem go opublikować.

 

Nie ma on za zadanie wyłonienie tego dobrego producenta procesorów a drugiego zdeptania do ziemi. Redakcja dobrze żyje i z firmą Intel jaki i AMD więc pomysł, że jest to skierowane w jedną ze stron bo tej firmy nie lubimy jest bardzo mylne. Felieton a w sumie zalążek felietonu (bo tak musimy to nazwać) miał pokazać co się dzieje na rodzimym rynku, jakimi prawami rządzi się sprzedaż hardware i czego należy unikać przy wyborze i decyzji o sprzęcie.

 

Piszecie, że jest to wszystko napisane po łebkach i mało wnikliwie. Wytłumaczę od razu, czemu nie chciałem takiego typu dzieła na portalu. Napisać, że Intel prowadzi praktyki monopolistyczne na szeroką skalę i zdziera z potencjalnych klientów kasę jest łatwo, lecz tylko dla Was. Nas obowiązują ciut inne zasady, by takie rzeczy napisać i opublikować musimy mieć niezbite dowody takich praktyk. Niestety ich nie posiadamy więc piszemy z własnego punktu widzenia nie popierając wszystkimi informacjami znajdującymi się w sieci, ponieważ mogą być one nie pełne lub być wymysłem czyjejś wyobraźni.

 

Felietonów będzie coraz więcej, już nie długo nasza redakcyjna koleżanka pokaże na co ją stać w felietonie o [...], a to jeszcze tajemnica.

 

Życzę rzeczowych komentarzy i przemyśleń, zainteresowania naszymi kolejnymi dziełami i dziękuje, że jesteście z nami, choć wytrwanie nie było lekkie ostatnimi czasy.

 

Pozdrawiam

Rafał Romański

Redaktor Naczelny PurePC.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten art jest kompletnie nie spójny ...

Tak do końca, "niewtajemniczonym" to nie wiadomo o co chodzi i nie tylko vendorom CPU ale również i autorowi ...

Tak jak cenie merytoryczną wiedzę MaSell'a tak po przeczytaniu tego artykułu odnoszę wrażenie że podczas pisania tego artykułu poruszał sie po omacku w tym temacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Felieton a w sumie zalążek felietonu (bo tak musimy to nazwać) miał pokazać co się dzieje na rodzimym rynku, jakimi prawami rządzi się sprzedaż hardware i czego należy unikać przy wyborze i decyzji o sprzęcie.

 

Piszecie, że jest to wszystko napisane po łebkach i mało wnikliwie. Wytłumaczę od razu, czemu nie chciałem takiego typu dzieła na portalu. Napisać, że Intel prowadzi praktyki monopolistyczne na szeroką skalę i zdziera z potencjalnych klientów kasę jest łatwo, lecz tylko dla Was. (...)

1. Temat OK.

 

2. Napisany... oględnie i na pewno nie pozakuje co się dzieje na rynku - ani w jasny sposób czego należy unikać przy wyborze i decyzji o sprzęcie. Skoro nie możecie o tym pisać to po jaką chole... piszecie ??? Ja wiem, i większość forumowiczów wie, że są takie praktyki i to nie tylko ze strony Intela - a przeciętny czytelnik kupujący kompa w MM i tak nic z tego nie zrozumie... Dla niego liczą się chwyty marketingowe - bo nie ma chcęci/czasu analizować całego rynku komputerów zanim coś kupią.

Ja jak coś wybieram to też staram się najpierw przeanalizować sytuację - ale coraz częściej sobie odpuszczam i kupuję pod wpływem takich czy innych chwytów. Bo ileż można śledzić rynków nowości i technologii np.: Aparatach cyfrowych, telefonach, komputerach, telewizorach, projektorach, amplitunerach, a w szczególności zestawach kolumn (kupując kolumny trzeba się niesamowicie namęczyć - jeździć po sklepach, odsłuchiwać OSOBIŚCIE i testy sponsorowane czy nie niewiele pomogą/zaszkodzą produktom - ale dopiero wtedy można kupić dokładnie to czego się chce).

 

Wszyscy to wiedzą, że żeby kupić dobry i fajny produkt wcale nie trzeba "dużo"* płacić, a nie zawsze płacąc więcej dostaje się lepszą jakość - tylko to kosztuje wysiłku - a jeśli ktos kompa kupuje w MM to znaczy że jest mu tak naprawdę obojętne czy z procesorem AMD czy INTEL czy z grafą strasznie słabą czy nie bo i tak nie będzie sobie zdawał sprawy, że może być lepiej (do internetu, worda i MP3 każdy komp jest dobry). A to, że są firmy które wiedząc to dają różne rabaty na swoje produkty supermarketom - cóż taka ich polityka - dopóki to jest zgodne z prawem to OK. Ja i tak kupię tkai sprzęt jaki chcę, a nie taki jaki akurat mają w MM.

 

 

3. Skoro nie możecie o tym pisać bez dowodów to - zdobądźcie dowody! Wtedy takiego arta by się czytało naprawdę znakomicie.

 

ps. Felieton IMO powiniej nie skupiać się na jednej firmie - bo wygląda to jak nagonka.

pps. Zawsze miałem AMD (oprócz pierwszego P75 - kupionego nieślwiadomie ale i tak AMD wtedy odstawł i teraz C2D ;-) ale i tak czekam co pokaże AMD)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie sądzę, że ludziom którzy przeciętnie oceniają treść arta, bądź też krytykują go, nasuwa się zasadnicze pytanie - co ma piernik do wiatraka?:P bo skoro poruszacie temat, którego tak naprawde wolicie nie ruszać, piszecie go tak, aby nikomu nie zaleźć za skórę a argumenty opieracie nie na udokumentowanych faktach, a jak wnioskuje z wypowiedzi szanownego Naczelnego, na ogólnej opinii krążącej po sieci to muszę podtrzymać stanowisko z mojego poprzedniego posta i znowu napisać że art jest dla nikogo.

Wyjadacze i potencjalni zainteresowani wiedzą o manipulacjach intel i amd więcej niż w felietonie poruszono a potencjalni odbiorcy arta(jak mi się zdaje kupujący w MM i takich tam) i tak nie są zainteresowani tą tematyką.

 

Pomimo mojego niedosytu czytelniczego;) i tak wielki szacunek dla MaSella (bo jak przed chwilą wyczytałem) jest to jego debiut - fakt, że bez słodkiego pierdzenia od razu zabrał się za poważne i bardzo trudne ze strony redakcyjnej tematy dobrze mu wróży na przyszłość:) pozdro

Edytowane przez 3loader

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SamoDobro

Dobrze pamiętam jak w szkole (wspomnienia) moja Pani Profesor od Języka Polskiego uczyła mnie, że autor w felietonie jest Panem i Władcą (Pierścieni chyba). No cóż, dobrze, że chociaż tutaj mogę być kimś ważnym i robić o czym marze! Wracając do tematu... hmm, nie poruszyłem jeszcze żadnego tematu, więc przydałoby się owy znaleźć. To o czym miałem pisać... a, już wiem!

po takim wstepie powinien ten "felieton" wyladowac w koszu. ale przeczytalem do konca. stracony czas. zadne szanujace sie czasopismo (o nakladzie wiekszym niz powiedzmy te 5.000 egzemplarzy) nigdy by nic takiego nie wydrukowalo. bo to cos brzmi jak bredzenie gimnazjalisty.

 

"W tym momencie miał pojawić się żenujący dowcip, jednak go nie będzie. Był tak denny, że szkoda na niego tych paru bitów i mojej klawiatury. OK, znowu się zapędziłem i zboczyłem z tematu, którego nie udało mi się jeszcze poruszyć. Obiecuję poprawę."

 

(...)

"Zaczyna zastanawiać Cię jedna rzecz - czy ten Rosjanin, od którego kupowałeś ostatnio trunek, miał na pewno to samo na myśli co Ty?"

 

(...)

"Kurka wodna, jakich ja mądrych słów zaczynam używać. Prawie jak profesor."

 

cala pierwsza strona jest o niczym. takie lanie wody - z tym, ze autor popelnil tutaj jeden podstawowy blad - jak lejemy wode, to z polotem. tutaj nawet tego zabraklo.

ostatni akapit to hulaj dusza po Intelu. Intel jest be, Intel jest zly, Intel jest fuj. smierdzi pseudoreklama. pseudoreklama tego "drugiego". a to juz z kolei rodzi podejrzenie o stosowanie praktyk opisanych w tym pseudofelietonie przez firme AMD. roznica w skali - tam miliony na MediaMarkt, tutaj srebrniki na purePC (?).

 

ani to zabawne, ani dowcipne, ani wnoszace cokolwiek do tematu "O producentach procesorow dla komputerow osobistych". dziwie sie, ze redakcja zamiescila to cos na swej stronie. no, chyba, ze chcecie zdobyc fanow wsrod elo-jol mlodziakow. bo taki elo-jol styl ten tekst prezentuje.

 

nie atakuje tutaj autora tekstu - oceniam sam tekst. gdybym mial wystawic ocene - bylaby mierna. na zachete, bo bez bledow. choc powinna byc pala. bo kompletnie nie na temat. jaki ten temat by nie byl.

 

zenada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rynek się ciągle zmienia. Teraz prym wiedzie Intel, ale za jakiś czas sytuacja się na pewno zmieni. Z resztą jak zawsze :) Tekst jak na początek dobry, następnym razem proponuję napisać trochę poważniejszym tonem ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już prędzej pisałem praktyki monopolistyczne były są i będą ( złe ), tak długo aż się nie wykończy konkurencji. Natomiast gdy się już ja osiąganie zamierzony cel to taki imperator nie pozwoli na wyrośnięcie innej konkurencji, która mogła by wywołać "zakłócenia mocy". Jednak sam "felieton" jest raczej nacechowany negatywnie w stosunku do Intela - a czemu ? Bo jest tylko o Intelu.

Sam Intel aniołem nie jest. Jednak jeśli autor decyduje się na pokazanie praktyk monopolistycznych powinien wsiąść pod uwagę to, że świat na Intelu się nie kończy. Pisanie tylko o niebieskich daje posmak negatywnego nacechowania "artykułu". Zresztą jak ktoś już zauważył pierwsza strona przypomina lanie wody - wielki wstęp, który ma zrekompensować braki w treści. Tak być nie powinno. Jeśli ma być napisane lekko niech i tak będzie, jeśli ma poruszać trudny temat niechaj tak będzie, natomiast jeśli ma poruszać trudny temat i być zarazem lekko niech i tak będzie. Jednak jeśli "to coś" bo od teraz tak będę to nazywał, przypomina artykuł z brukowca ( notabene niewymiernie słabego brukowca ) to coś się chyba nie zgadza. Pamiętajmy, że każdy ma prawo wyrażać swoją opinie w sposób niczym nieskrępowany jednak są i pewne granice. Tak jak lekarze mają swoją etykę tak i mają ją środowiska opiniotwórcze ( teoretycznie - co jest moim subiektywnym zdaniem ).

Chwała Masselowi że zdecydował się poruszyć ten temat, jednak jeśli porusza się trudny temat trzeba się doń odpowiednio przygotować - po prostu odrobić pracę domową - bo przedstawienie kilku "faktów" niczym nie ugruntowanych nie można na pewno nazwać rzetelnie odrobioną pracą domową.

 

 

Sądzę, że artykuł powinien zostać sprostowany nie tylko pod kątem merytorycznym, na pewno by się przydały korekty stylistyczne. Felieton łatwym gatunkiem nie jest, w sumie to on stoi na pograniczu wielu gatunków jednak przekroczenie której kolwiek z granic powoduje, że zamierzony tekst przestaje być felietonem i powstaje "to coś"

 

 

 

Pozwolę sobie zasugerować, że przy ewentualnej korekcji tekstu autor powinien spojrzeć i na nasze podwórko, a o kogo chodzi to już wiadomo : )

Edytowane przez Sachiel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...