Skocz do zawartości
Inkub

Dolina Rospudy

Rekomendowane odpowiedzi

No ok, ale co to ma do rzeczy ze OBWODNICA TAK.

Jezeli UE miała by zablokowac srodki za rozpoczecie budowy na terenie rospudy to rząd bylby i tak zmuszony budowac drogę gdzie indziej, wiec nadal nie widzę sensu jezdzenia tam i jeszcze namawiania setek innych ludzi zeby przyjechali. To akcja na pokaz w takim razie. ERGO - I TAK I TAK decyzja UE skloniła by, wręcz zmusiła nasze państwo do budowy obwodnicy w innym miejscu.

Czyż nie tak?

UE ma mało czasu na wstrzymanie srodków, JUZ to powinno byc zrobione bo OFICJALNIE prace zaczely sie od dzis, a wejscie geodetów jest tego dowodem.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to ze pewne osoby maja interes w tym ze ta trasa ma byc w tym a nie innym miejscu , jest lamane prawo europejskie .

A czego nasz rzad bedzie ja budował , powiedz mi ? Bez dotacji to nie zbuduja nic. Chodzi o to ze jest 2 wariant trasy , gotowy , opracowny , z analizami , i chodzi tylko o to zeby przesunac ta obwodnice. I nic wiecej. Nie nie jest na pokaz , bez tej akcji pewnie zdarzyli by zniszczyc troche . A tak KE ma czas na przygotowanie dokumentow i rozpoczecie procedur. Chodzi o przeciagniecie w czasie . Od Marca nic nie mozna do sierpnia tam robic i o to nam chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka cytatów z wirtualnej.

 

"Na tą obwodnice nie ma dotacjizUE. Będzie finansowana z budżetu. Jej przewidywany koszt to ok.0.5 mld.zł Gdyby zrobiono projekt proekologiczny Unia,by finansowała wspólną obwodniocę Suwałki-Augustów.

"

 

"Estakada ma się wspierać na specjalnych słupach, 11 metrów nad ziemią. Słupy mają być wwiercane w ziemię tak, by jak najmniej naruszyć stosunki wodne na torfowisku" - więc jednak nie chcą całkowicie zniszczyć albo wysuszać torfowiska. Więc zalezy im na jak najmniejszych szkodach. Nie ma że będą po trupach szli.

 

Komentarz jednego czlowieka wypowiadającego się w sprawie Rospudy. (może go zaprosimy do rozmowy ;) )

 

"Damian 2007.02.22 15:47

Spojrzalem dzis w "Przegladzie" na mape tej trasy, ktora chca budowac. Dziwi mnie opor tej zgrai studencikow. Rospuda ma jakies 100 km dlugosci, a obwodnica bedzie miala szerokosc (dwa pasy ruchu w kazda strone, pobocza, pas zieleni odzielajacy jezdnie, i pas zaraz obok nawierzchni) to bedzie jakies na "oko" 50 m, czyli szerokosc trasy zajmuje jakies 0,05% dlugosci doliny. W dodatku ta sporna czesc to bedzie estakada i bedzie miala jakies niecale 600m dlugosci. I niby to ma zabic wszystkie mieszkajace tam zwierzaki i zniszczyc wszystkie unikalne kwiatki z kosmosu? One tylko tam rosna? A wydluzenie trasy spowoduje tak czy siak wieksza emisje spalin. A dlaczego ci "sezonowi egolodzy" nie zajmuja sie nielegalnymi wysypiskami smieci w lasach? Dlaczego nie zbieraja porozrzucanych butelek i papierkow? Gdzie oni sa wtedy sa? Przyjezdzaja sobie raz na 10 lat zrobic protest pokazowke i dalej co? Siedza i jaraja zielsko za zarobiona od sponsorow kase? Zeby na codzien dbac o srodowisko to nie. Lepiej zrobic sobie studencka imprezke blokujac powazna inwestycje."

 

i jeszcze

 

"Natomiast minister środowiska Jan Szyszko powiedział w czwartek, że nie spodziewa się kar ze strony UE za rozpoczęcie budowy obwodnicy Augustowa w dolinie Rospudy."

 

Jest dosyć pewny siebie. Może się zdziwić.

 

Będzie ciekawie.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyrok może być albo korzystny albo niekorzystny dla oskarżonego ;) - o tym sie dopiero przekonamy.

CBA sprawdza ale nie ma pewności że miały tu miejsce jakieś machlojki biorąc pod uwagę że ten projekt nie powstał tydzień temu tylko od lat się przygotowują do tej obwodnicy. Sledztwo wykaże. Dobrze, że się prezydent zainteresował.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm wiesz jak CBA wchodzi to ma juz jakies podstawy , i nie robi tego od tak.

Oni jak ostatnio widac , zawsze cos znajduja ;)

Wiec pewnie i tak teraz bedzie i wydaje mi sie ze Pan Minister jest w to zamieszany , chyba ma jakis w tym interes , tak jak i pod Warszawa , gdzie obwodnica mija w dziwny sposob , jego rodzinna miejscowosc, ale niszy lasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm wiesz jak CBA wchodzi to ma juz jakies podstawy , i nie robi tego od tak.

Oni jak ostatnio widac , zawsze cos znajduja ;)

Wiec pewnie i tak teraz bedzie i wydaje mi sie ze Pan Minister jest w to zamieszany , chyba ma jakis w tym interes , tak jak i pod Warszawa , gdzie obwodnica mija w dziwny sposob , jego rodzinna miejscowosc, ale niszy lasy.

Troche realizmu, takich planow sie nie robi przez rok czy dwa, tylko przygotowania i kreslenie planow twa kilka lat. Smieszne zatem jest zarzucanie ministrowi, ze ma w tym albo w obwodnicy warszawskiej jakis interes. Dla mnie to w miare logiczne, ze stara sie ominac tereny zamieszkane i budowac na tych nie zamieszkanych.

 

Co do CBA to nie ma ona zadnych przeslanek, przeprowadza kontrole na zlecenie Prezesa Rady Ministrow, na wniosek Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Edytowane przez Ruido

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój szacunek do tzw. sztucznego lasu mnie zadziwia! W takim bowiem myśleniu jest obłuda wobec rzeczywistego stosunku do przyrody. Dolina Rospudy tak? A zwykłe lasy nie? Jak patrzę na te lasy, które sadziłem z innymi, i czytam takie posty jak Twoje, to przechodzą mnie ciarki - jak można być takim obłudnym? Albo szanujemy przyrodę, albo jej nie szanujemy i nie ma dyskusji, że ta jest lepsza od tamtej...

 

Chciałbym zwrócić uwagę ekologów na pewien drobiazg: w Kanadzie w stanie Alberta wydobywa się ropę metodą odkrywkową, na terenach znacznie cenniejszych od Doliny Rospudy, terenach znacznie większych niż cała Polska, powodując naprawdę nieodwracalne skutki (jak to po kopalniach odkrywkowych!). Dam pewną radę: nawet gdybyśmy zniszczyli całą Dolinę Rospudy, to jest to niczym w porównaniu do stany Alberta! Ale gdzie są ekolodzy? Dlaczego nikt tam nie protestuje? Na tę odpowiedź nie chcę udzielać odpowiedzi, mimo że nawet w tv ją podano!

 

Pozostaje jedynie pytanie: jak to jest, że w Polsce brakuje dróg i autostrad, a ich budowę chcemy zawiesić z powodu paru kilometrów lasów, a w Kanadzie dokonano nieodwracalnego zniszczenia środowiska (chyba każdy może sobie wyobrazić, jak wygląda tam 'przyroda' po kopalni odkrywkowej? - totalna destrukcja środowiska naturalnego!) na powierzchni kilkudziesięciu tysięcy kilometrów kwadratowych i dokonuje się tego w dalszym ciągu, a nikt temu się nie sprzeciwia (z błahej przyczyny!)...

1. Czytając twoje posty można sobie nieźle poprawić humor, widać cieżko u ciebie z pojeciem podstawowych rzeczy, róznicy pomiędzy sztucznym lasem a lasem naturalnym

2. Co ma do Rospudy Kanada ??, to jakiś wyznacznik, idealne państwo, uosobienie wizji Platona ?? :blink: :lol2: , na świcie jest pełno ludzi chcących sie dorobić nie baczac na skutki swej działalności obojętnie czy ma to miejsce w Kanadzie Indiach czy w Polsce

 

Wyrok może być albo korzystny albo niekorzystny dla oskarżonego ;) - o tym sie dopiero przekonamy.

CBA sprawdza ale nie ma pewności że miały tu miejsce jakieś machlojki biorąc pod uwagę że ten projekt nie powstał tydzień temu tylko od lat się przygotowują do tej obwodnicy. Sledztwo wykaże. Dobrze, że się prezydent zainteresował.

Owszem wyrok może być dla Polski korzystny, aczkolwiek wątpie w to, naprawde żadkością jest a żeby w sporze państwo członkowskie KE to KE sie myliła, jeżeli weźmniemy po uwage fakt iż strona polska bazuje na JEDNEJ ekspertyzie prawnej (przynajmniej tak wynika z GDDiA) napisanej prawie dwa lata temu, ekspertyzie która zresztą potwierdza niezgodnośc inwestycji z prawem unijnym to sory ale nie ma co sie zbytnio łudzić na 90% mamy przegrane

edit

Kontrola CBA z czegoś wynika, wątpie że akurat teraz nagle CBA rutynowo zajeła sie kontrola białostockiego oddziału DDiA, nie wierze w takie zbiegi okoliczności, jak pisałem wczesniej coś tu śmierdzi i to bardzo, watpie czy ów obwodnica jest az tak ważna żeby strona polska zrezygnowała ot tak sobie z refundacji do 80% poniesionych kosztów

Edytowane przez EsiuWWW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EsiuWWW: tak jak pisalem, kontrola nie jest dlatego ze sa jakies podejrzenia co do nieprawidlowosci, tylko na polecenie Premiera. Premier i Prezydent chca miec pewnosc, ze nie bylo zadnych nieprawidlowosci podczas przetargu (zreszta inna instytucja juz jakis czas temu robila kontrole i nic nie wyniklo), zeby potem nic nie wyszlo jak juz wjedzie sprzet ciezki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EsiuWWW: tak jak pisalem, kontrola nie jest dlatego ze sa jakies podejrzenia co do nieprawidlowosci, tylko na polecenie Premiera. Premier i Prezydent chca miec pewnosc, ze nie bylo zadnych nieprawidlowosci podczas przetargu (zreszta inna instytucja juz jakis czas temu robila kontrole i nic nie wyniklo), zeby potem nic nie wyszlo jak juz wjedzie sprzet ciezki.

Ja to odbieram w inny sposób, przypuszczam że nasz kochany rząd zasięgnął w końcu opinii jakichś kompetentnych specjalistów z dziedziny prawa UE, którzy jasno stwierdzili że ów budowa jest nielegalna w swietl prawa UE i teraz próbują wyjść jakoś z opresji, posyłając CBA, by móc potem zrzucić (jeżeli coś znajdą) winę na wszędobylski układ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... dziś byłem w lesie ponad 5 h i robiliśmy porządki. Szkoda, że żaden z 'obrońców Doliny Rospudy' się nie przyłączył - 5 h w deszczu na śniegu i w wodzie po kostki... Fajnie krzyczeć, że niszczą przyrodę, unikat w skali europejskiej, ale samemu się nawet nie chce jechać do lasu pozbierać różnego rodzaju 'śmieci'!

 

Ale tak to bywa! W tv to każdy się chce pokazać, ale jak ma się wziąć rzeczywiście do ciężkiej roboty, to go nie ma... 15 lat temu równaliśmy teren pod drogę powiatową, idącą przy samym rezerwacie. I mogę jedno powiedzieć: u nas ani w lesie, ani w rezerwacie nie pozwolonoby młodzieży wleźć na drzewa, porozbijać namioty, nie mówiąc już o osobach przyjezdnych! Policja nie dałaby rady ich obronić...

 

A co do tej różnicy między lasem 'sztucznym' a Doliną Rospudy - to objaw prawdziwej obłudy! Gorącym zwolennikom zalecam przeprowadzkę na Syberię! Ale zdaję sobie sprawę, że głównymi obrońcami Doliny Rospudy są osoby mieszkające w cieplutkich blokach, a teraz zapewne siedzące przed kompem, i przeprowadzka w taki 'naturalny unikat' nie wchodzi w grę...

 

W dobie nowoczesnej infrastruktury na Zachodzie mamy taki problem, gdy tymczasem tysiące spraw dotyczących przyrody i ekologii leży odłogiem, ale spraw, które nie interesują ani ekologów ani dziennikarzy, bo nie są takie widowiskowe jak łażenie po drzewach na tle wjeżdżających buldożerów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misico , zapraszam na spotkania z ludzmi z GP , napisz mi gdzie mieszkasz, powiem Ci kiedy i gdzie , i bedziesz mogl zobaczyc czym sie GP zajmuje i ile robi. Poprostu nie moge zniesc tego , ze nie wiedzac co robimy , robisz z nas osoby ktore krzycza i spia w hotelach. Tam jest - 20 / snieg.

Ale wiesz lepiej. EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misico , zapraszam na spotkania z ludzmi z GP , napisz mi gdzie mieszkasz, powiem Ci kiedy i gdzie , i bedziesz mogl zobaczyc czym sie GP zajmuje i ile robi. Poprostu nie moge zniesc tego , ze nie wiedzac co robimy , robisz z nas osoby ktore krzycza i spia w hotelach. Tam jest - 20 / snieg.

Ale wiesz lepiej. EOT

Właśnie o tym mówię! Zamiast tam siedzieć i wypoczywać, jedźcie do lasu zbierać śmieci albo sadzić flance (z sadzeniem trzeba trochę jeszcze poczekać :-P )!

 

Ale i ja jestem człowiekiem i wiem, że Wam też się należy te kilka dni 'odpoczynku' w Dolinie Rospudy! Tylko po co zaraz stawiać na nogi całą Polskę i pokazywać swoje umiejętności w chodzeniu po drzewach? Bo ja w Bośni do chodzenia po drzewach nie używałem żadnego sprzętu (fakt - raz bym odpadł od ściany, ale 'cudem' chwyciłem się niżej => trochę zdartej skóry).

 

Dziękuę za zaproszenie, ale ja oprócz pomocy, pracuję (mam własną działalność) i nie mogę sobie pozwolić wygospodarować czas na zjazdy... ale styczność z GP miałem na studiach i nie przystałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

 

"Możliwość nałożenia kary finansowej na tym etapie to bzdura

 

sailor 2007.02.21 20:54

Zarówno rzekomy "nakaz", który miałaby wydać Komisja Europejska czy ETS jak i rzekome nałożone w trybie pilnym kary finansowe to kompletna bzdura. Jako specjalista od prawa europejskiego stwierdzam, że nie ma w chwili obecnej żadnej podstawy prawnej ani do jednego ani do drugiego. Procedura jest prowadzona na podstawie art. 226 TWE. Dopiero po jej zakończeniu (nawet przy założeniu trybu pilnego min. kilka miesięcy) zastosowanie może znaleźć art. 228 ust. 1 a dopiero przy niewykonywaniu wyroku wydanego na podstawie tego przepisu art. 228 ust. 2 TWE mówiący o karach finansowych. Nie licząc sankcji samodzielnie nakładanych przez Komisję w zakresie konkurencji i pomocy publicznej (takie wyjątkowe uprawnienia daje Komisji Traktat w tych obszarach) kary finansowe nakładane w ramach procedury 226 TWE zdarzyły się w historii UE bodaj trzy czy cztery razy i to po wieloletnich procesach. Chciałbym nadmienić że popieram raczej w tej sprawie ekologów jednak mamienie nieświadomych ludzi bzdurami o karach ze strony instytucji europejskich to najnowsza moda w mediach przeciw której protestuję!!!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

 

"Możliwość nałożenia kary finansowej na tym etapie to bzdura

 

sailor 2007.02.21 20:54

Zarówno rzekomy "nakaz", który miałaby wydać Komisja Europejska czy ETS jak i rzekome nałożone w trybie pilnym kary finansowe to kompletna bzdura. Jako specjalista od prawa europejskiego stwierdzam, że nie ma w chwili obecnej żadnej podstawy prawnej ani do jednego ani do drugiego. Procedura jest prowadzona na podstawie art. 226 TWE. Dopiero po jej zakończeniu (nawet przy założeniu trybu pilnego min. kilka miesięcy) zastosowanie może znaleźć art. 228 ust. 1 a dopiero przy niewykonywaniu wyroku wydanego na podstawie tego przepisu art. 228 ust. 2 TWE mówiący o karach finansowych. Nie licząc sankcji samodzielnie nakładanych przez Komisję w zakresie konkurencji i pomocy publicznej (takie wyjątkowe uprawnienia daje Komisji Traktat w tych obszarach) kary finansowe nakładane w ramach procedury 226 TWE zdarzyły się w historii UE bodaj trzy czy cztery razy i to po wieloletnich procesach. Chciałbym nadmienić że popieram raczej w tej sprawie ekologów jednak mamienie nieświadomych ludzi bzdurami o karach ze strony instytucji europejskich to najnowsza moda w mediach przeciw której protestuję!!!"

Kto jest autorem tego cytatu ??

edit

Procedura działania ETS-u w sprawie skarg KE przeciw państwu wdg ksiązki "Prawo Europejskie" auorstwa prof. dr hab. Jerzy Tyranowski

W skrócie

- Komisja przedstawia opinie dotycząca naruszenia dając państwu możliwość sformułowania własnego stanowiska

- jeżeli państwo nie zastosuje się do opinii Komisji ta kieruje pozew do ETS (procedura zgodna z art 226 Traktatu WE UStanawiający Wspólnote Europejską/Maastricht)

- postępowanie wstępne przed ETS daje możliwość państwu usunięcia naruszenia

- jeżeli państwo w ustalonym terminie tego nie zrobi Komisja wstępuje ze skargą

- ETS w uzasadnieniu wyroku wskazuje od kiedy i w jaki sposób państwo dokonało naruszenia

nie może zobowiązać go do naprawy

- państwo zgodnie z traktatami samo zobowiązuje się do wyeliminowania naruszenia (art 228 TWE)

- jeżeli państwo w dalszym ciągu tego nie naprawi Komisja formułuje kolejną opinię do ETS określając karę jaka ma spaść na państwo

- jeżeli ETS stwierdzi że państwo w dalszym ciągu nie wykonuje przepisów zawartych w traktatach nakłada na nie karę (procedura karna wynikająca z art 228 TWE)

 

I teraz pytanie w jaki to niby sposób ów państwo bedzie w stanie naprawić szkode jaka powstanie w wyniku inwestycji ??, to raz i ja sie pytam gdzież tu jakaś bzdura. KE stwierdziała że cofnie finansowanie 5 projektów na łaczną kwote 900 mln euro z okresu programowania 2004-06 (czyli tej kasy nie odzyskamy) dodam że zakładana inwestycja obowdnicy to nieco ponad 500 mln złotych

Edytowane przez EsiuWWW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden bełkot. Nie przytoczyłes żadnego nowego argumentu.

Przytoczony przezemnie cytat z WP jest odpowiedzią na pojawiające się w mediach informacje o nieuchronnym i wydanym w trybie pilnym zakazie prowadzenia inwestycji oraz nieuchronności nałożenia przez KE w trybie pilnym gigantycznych kary finansowych i wyjaśnia jaka jest możliwa procedura prawna.

To czy wystąpiło naruszenie czy nie wystąpiło nie jest sprawą przesądząną i według wcześniejszych postów polska strona dołożyła wszelkich starań przy przygotowaniu tej inwestycji:

 

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2517396

 

Twoja odpowiedż jest tendencyjna bo kładzie nacisk na słowo "naruszenie". W swoich postach wzywasz do dyskusji na argumenty ale ignorujesz dowody przedstawiane przez oponentów. Starasz się mnogością postów i poprzez formułowanie odpowiedzi na każdy post oponentów przekonać, że racja jest po twojej stronie. A tak nie jest.

Edytowane przez atomel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atomel , widac gdzie mieszkasz, i widac tez ze jestes anty-ekologiczny.

nie widzisz nie slyszysz , wczoraj na tvn wypowiadala sie pani z KE. Mowiac o tym ze kara dla Polski bedzie taka ze nie bedziemy w stanie jej zaplacic. Pewnie pani sie myli. Z tego co pamietam , jest specjalista w KE do spraw ekologi. Widocznie masz wiecej , racji i wiecej wiesz niz osoby tam pracujace.

A to Ciekawe. Wydaje mi sie ze nie wiesz , nic jetes nastepna z osob ,ktora za wszelka cene chce zniszczenia Doliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani z KE to chyba troszkę przesadza. Kara której nie będziemy w stanie zapłacić. KE doskonale wie w jakim stanie jest Polski budżet i myślę, że nie będa przesadzać bo doprowadzą tym samym do problemów całe państwo. A nie całe państwo zawiniło bo nie całe państwo zadecydowało o budowaniu obwodnicy akurat w Dolinie Rospudy. Wystarczy aby kara wyniosła więcej niż cena budowy obwodnicy, aby się to nie kalkulowało.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden bełkot. Nie przytoczyłes żadnego nowego argumentu.

Przytoczony przezemnie cytat z WP jest odpowiedzią na pojawiające się w mediach informacje o nieuchronnym i wydanym w trybie pilnym zakazie prowadzenia inwestycji oraz nieuchronności nałożenia przez KE w trybie pilnym gigantycznych kary finansowych i wyjaśnia jaka jest możliwa procedura prawna.

To czy wystąpiło naruszenie czy nie wystąpiło nie jest sprawą przesądząną i według wcześniejszych postów polska strona dołożyła wszelkich starań przy przygotowaniu tej inwestycji:

 

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2517396

 

Twoja odpowiedż jest tendencyjna bo kładzie nacisk na słowo "naruszenie". W swoich postach wzywasz do dyskusji na argumenty ale ignorujesz dowody przedstawiane przez oponentów. Starasz się mnogością postów i poprzez formułowanie odpowiedzi na każdy post oponentów przekonać, że racja jest po twojej stronie. A tak nie jest.

1. Jaki bełkot??, przytoczyłem procedure postepowanie przed ETS-em, podając przy tym żródło, kary sa nieuchronne, bo sprawa jest oczywista,

2. Przytoczony cytat sam sobie przeczy, jedyne co z niego wynika to fakt że fakt nałożenia kar to kwestia nie kilku dni a miesiecy, a w pierwszej kolejności PL bedzie musiała zobowiązać sie do ROZEBRANIA wybudowanej drogi, jeżeli tego nie uczyni zobowiąze ją do tego ETS, dodatkowo nakładając karę w wysokości kilku tys euro dziennie, dopóty, dopóki faktyczny nie bedzie odpowiadać stanu pierwotnemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atomel , widac gdzie mieszkasz, i widac tez ze jestes anty-ekologiczny.

nie widzisz nie slyszysz , wczoraj na tvn wypowiadala sie pani z KE. Mowiac o tym ze kara dla Polski bedzie taka ze nie bedziemy w stanie jej zaplacic. Pewnie pani sie myli. Z tego co pamietam , jest specjalista w KE do spraw ekologi. Widocznie masz wiecej , racji i wiecej wiesz niz osoby tam pracujace.

A to Ciekawe. Wydaje mi sie ze nie wiesz , nic jetes nastepna z osob ,ktora za wszelka cene chce zniszczenia Doliny.

tak wszyscy chcą za wszelką cenę zniszczyć dolinę tak tak tak :mur: :mur: jutro pojadę i zrobię teksańską masakrę piłą mechaniczną i nie będzie nic :banana: :twisted2: nie popłacz się bo przez dosłownie kawałek doliny pójdzie droga, to dopiero straszne :-| czy Ty naprawdę nie widzisz przez jaki kawałek rospudy ma przebiegać droga? idź pomieszkać w Augustowie przez ~2tyg to Ci się klapki z oczu otworzą :damage_wall: ciekawe czy jest tam chodź jeden ekofil który mieszka w Augustowie lub bardzo zbliżonym miejscu-idę o zakład, że nie :mur: a siedzenie sobie w domu przecież i obrona wszystkiego co zielone za wszelką cenę to nic nienormalnego, tylko lekkie spaczenie psychiczne! :lol: całe greenpeace zachowuje się jak Roman G. nie przyjmujący żadnych racjonalnych argumentów i dążący za wszelką cenę do swojego celu, chociaż inaczej będzie lepiej dla dobra ogółu <_< też mogę siedzieć w domu i interweniować gdzie mi się zachce gdzie niszczą zieloność, nie znając w ogóle problemu, ale co tam zieleń najważniejsza :mur: sprzeciw przeciw tej budowie to jakiś absurd, tak samo jak banda ekofilów którzy udają wielkich męczenników a w nocy sypiają normalnie... szkoda że każdy protest tak nie wygląda? przecież w takich warunkach to każdy może "protestować" :lol:

 

edit: literówki ;)

Edytowane przez Kaaban

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

 

Tak się składa że mieszkam dokładnie 55m od drogi nr.8

 

Mieszkam drugi rok koło tego zakichanego ronda. I prawde mówiąc- oaza spokoju to to nie jest...

 

I dziwie się że ekolodzy siedzą w lesie- a nie na faktycznym miejscu...

 

I prawde mówiąc- 50m wiaduktu<estakady, whatever...> zrobi napewno mniej problemu, niż to co teraz.

 

Dziwne że przez BPN <otulina> biegnie przypadkiem ta sama droga. Przez dolinę Biebrzy. Ktoś krzyczał? Nie.

 

W Raczkach nie ma oczyszczalni ścieków-> i wszystkie, za przeproszeniem- [ciach!]a. Płyną w świat. Gdzie ekolodzy?

 

Droga na Łomżę? Też był z nią problem. A później ucichł? Cud i łaska? Czy może coś innego...

 

 

Tak wracając do tematu innych wariantów- który ma być bodajże 17km dłuższy= więcej syfu w atmosferze. I prowadzić przez 10 wiosek. Których mieszkańcy na bank będą się wkurzać że ok. 800 tirów na godzinę rozjeżdza ich kury za płotem...

 

 

I teraz sprawa bezpieczeństwa- sorki. Sam ledwo co czasami speprzam przed idiotą w tirze który "przypadkiem" nie zauważy że przechodzę na drugą stronę... A czekanie 5 minut na możliwość przejścia to już w ogóle codzienność po 21...

 

Wybaczcie, ale dla mnie- pomimo że jeszcze będę tam rok-dwa. Obwodnica, a przynajmniej zmniejszenie tego ruchu- będzie najlepszą rzeczą jaka może się zdażyć. A już napewno będzie mniej uciążliwe...

 

 

Co do kar. Droga nie była planowana przy kawce i herbatniczku u cioci na werandzie w piątkowe popołudnie.

Nii, to już bite 15lat było planowane. A jak już coś realnie ma się zacząć dziać- wkraczają obrońcy niczego< Żubr mieszka w puszce, butelce,Puszczy Białowieskiej, Puszczy Boreckiej, Puszczy Pilskiej, Puszczy Knyszyńskiej oraz w Bieszczadach. A nie na pieprzonym bagienku na skraju świata> Tak samo z roślinami- przesadzone, bodajże storczyki. A te coś co jest pod szczególną ochroną rośnie dziko gdzieś w promieniu 40m od mojego domu...

 

Prawde mówiąc, jeżeli dolina rospudy jest aż taka unikalna, to niech do jasnej cholery ktoś coś z tym zrobi i pomoże. A nie zawiśnie na drzewach, obwiesi się plakietkami "stop buldożerom", naskarży do UE i będzie się cieszył... Niech robi codziennie akcję ratowania świata. Nie- "byle zrobić większy szum", a zrobić więcej dobra...

 

Jutro coś dopiszę.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie popłacz się bo przez dosłownie kawałek doliny pójdzie droga, to dopiero straszne :-| czy Ty naprawdę nie widzisz przez jaki kawałek rospudy ma przebiegać droga?

Dokladnie 600 m kw. Doliny Rospudy, co stanowi 0,1 proc. jej powierzchni. :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...