Asus 680i Odmowa Gwarancyjna !

[Gość lipa_ml]

witam. dostałem w czwartek płyte asusa 680i zakupioną w komputroniku i mam problem. płyta niestety nie działa kiedy zaniosłem do sklepu gdzie ją kupiłem okazało się ze mi jej nie przyjmą do serwisu bo sa leciutko wgiete nóżki. przyznam się ze montuje czesto procki na 775 albo am2 i wiem na czym to polega i nie było mozliwosci wygiecia z mojej strony zresztą to tak bardzo małe wgiecie ze nie wiem czy to moze byc przyczyną ze płyta nie działa . niestety w komputroniku powiedzieli mi ze pewnie jak zakładałem proca to wpadły mi okruszki (co prawda w czwartek go wkłądałem ale pączków nie jadłem wtedy idioci) a jak zapytałem co mam teraz zrobić dostałe odpowiedź ze mogę sobie ja sobie do śmieci wyrzucić. poradzcie mi co zrobic i czy to mozna reklamować? wydaje mi sie ze nie powinni odrzucic jej bo nie są pourywane nóżki a czytałęm gdzies ze ktos zepsuł socket i mu wymienili u producenta na gwarancji. czy mam juz poprostu pluć w twarz ze mam 800 zł w plecy chociaż nie jestem przekonany czy aby ta usterka nie wynika z czegos innego :( :mur:

[Greg_1]

http://www.wgk.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5044&start=0 polecam lekture

 

Ja też już miałem przeprawe a nawet dwie z tzw. serwisem "najlepszego sklepu komputerowego" i już nie kupie u nich nic co może sie zepsuć :P

Edytowane 16 Lutego 2007 przez Greg_1

[Leszkon]

Oj chlopie nie chce Cie martwic ale ja wlasnie (chwilowo) skanczylem sie uzerac z komputronikiem (prawie dwa miechy mialem dziewczyne bez kompa i niezle suszenie glowy)

CLIK

[Blue]

moge plyte odkupic w promocyjnej cenie , z pisemna gwarancja oczywiscie, zrob fotke, przez co nie uznali gwarancji

[luki2]

witam. dostałem w czwartek płyte asusa 680i zakupioną w komputroniku i mam problem. płyta niestety nie działa kiedy zaniosłem do sklepu gdzie ją kupiłem okazało się ze mi jej nie przyjmą do serwisu bo sa leciutko wgiete nóżki. przyznam się ze montuje czesto procki na 775 albo am2 i wiem na czym to polega i nie było mozliwosci wygiecia z mojej strony zresztą to tak bardzo małe wgiecie ze nie wiem czy to moze byc przyczyną ze płyta nie działa . niestety w komputroniku powiedzieli mi ze pewnie jak zakładałem proca to wpadły mi okruszki (co prawda w czwartek go wkłądałem ale pączków nie jadłem wtedy idioci) a jak zapytałem co mam teraz zrobić dostałe odpowiedź ze mogę sobie ja sobie do śmieci wyrzucić. poradzcie mi co zrobic i czy to mozna reklamować? wydaje mi sie ze nie powinni odrzucic jej bo nie są pourywane nóżki a czytałęm gdzies ze ktos zepsuł socket i mu wymienili u producenta na gwarancji. czy mam juz poprostu pluć w twarz ze mam 800 zł w plecy chociaż nie jestem przekonany czy aby ta usterka nie wynika z czegos innego :( :mur:

Ale rozjasnij sprawe z nozkami.

 

Plyte zwrocili Ci od razu jak chciales ja oddac do serwisu twierdzac, ze sa wygiete nozki czy dopiero po kilku dniach to stwierdzili??

 

Plyte powinni Ci wymienic natychmiast jesli jest nowa i Twoj blad, ze nie przeprowadziles dokladnych ogledzin przed zakupem.

 

Ps. rzecznik prw konsumenta i uokik.gov.pl zostaje

 

Pzdr.

[Gość lipa_ml]

wszystko pięknie tylko on w sklepie gosc którego znam mi mówi ze nie przyjmie bo to dlatego płyta nie działa ze ma zgięte nóżki bo płyta jest napewno sprawna tylko ma dwie nóżki lekko zgięte ( naprawde minimalnie i ze mi nie przyjmie bo mu w poznaniu nie przyjma) co w takim przypadki jak się uprze i jej nie przyjmie (uderze do poznania) do sadu? a powiem szczerze ze sam mam sklep komputerowy tylko kumpel sie uparł na konkretnie tą płyte a tylko komputronik miał ją od reki dostępna :( sprzet, wszystko dojechało a kuźwa płyta kicha i [gluteus maximus]

nie potrafe zrobic takiej dobrej fotki zeby było widac te delikatne wygiecia ;/ jestem tylko ciekaw z racji tego ze 90% sprzedaje na amd i tam wygiecia nóżek zdażają sie czesto to czy w intelach to jes takie juz nie do naprawienia? ze jak zegnie się nóżka to do śmieci? juz tyle inteli złozyłem i nigdy nie miałem problemów zresztą jak mozna wygiąć nóżki przy wkładaniu procka? ciezko to zrobic chyba ze by mi w socket spadł ale normalnie włożyłem tragedia normalnie

jesli chodzi o cene promocyjną to nie wiem ile za nią by chciał dał w czwartek 813 zł :( ma ją 2 dni

 

do luki2

płyta wczoraj kupiona, no mój błąd a własciwie kolegi ze ją nie otworzył w sklepie w komputroniku. koleś w sklepie wzioł do ręki spojrzał i powiedział ze nie przyjmie bo ma dwie nóżki zgięte, wygląda to tak że 2 nóżki sa lekko wysuniete w góre widac troszke bo inaczej cien pada ale jak sie przyłoży procka to na procku odbijają sie prawidłowo bo to widac odcisniecie na procku ale on stwierdził odrazu ze to przez to nie działa i ze do śmieci moze sobie wyżucic ;/

 

postaram sie dobty aparat załatwic zeby fotke zrobic

Edytowane 16 Lutego 2007 przez lipa_ml

[Subvoice]

Szczerze to cos mi nie pasuje w tej całej historii :? Płyta była oryginalnie zapakowana czy ktos przy niej grzebał? Czy była montowana w kompie - przy otworach montażowych z reguły zostają ślady od kołków. Nie możesz odgiąć tych nóżek w sockecie, żeby wyglądały ok?

[Greg_1]

Na mojej nie działającej GB 965P-S3 właśnie były ślady używania i nie działała <_<

sry za lekki ot

[mastertab]

Jakiś czas temu składałem kumplowi kompa na jakiejś płycie MSI na 915i, płyta nówka ze sklepu we Wrocławiu (nazwy nie będę wymieniał) przychodzimy do domu montuję wszystko odpalam czarny ekran, wentyle się kręcą, żadnego pik nic. Siedziałem, kombinowałem nic wymontowałem proca patrze nóżki wygięte myślę nie pierwszy raz montuje wygiąć ich nie mogłem, wziąłem wyprostowałem wkładam procka nic dalej to samo, więc płyta do pudła na serwis. Kumpel lekko zdenerwowany 3 tygodnie bez kompa. Lekko ponad 3 tygodnie minęły płyta przyszła rozpakowuje w domu patrze nóżki wygięte myślę kur... kumpel się wpieni nie źle, ale nic wyprostowałem nóżki wkładam proca patrze komp żyje wszystko działa do dzisiaj. Ogólnie wiele razy zdarzało mi się wyprostować nóżki i płyta działała, choć raz przyszedł do mnie pacjent i nóżki były wyłamane, próbował włożyć proca 478 w lga775 cóż kosztowało go to 70zł za wymianę gniazda w serwisie.

[luki2]

Przypadki sprzedawania przez ktr uzywanych plyt glownych nie sa niczym nadzwyczajnym.

[rxg]

Płytę muszą przyjąć. Powinien zamieścić adnotację, że nóżki wygięte i wysłać do serwisu. Równie dobrze możesz powiedzieć, że sprzedawca je wygiął. Tak czy siak płyte musi przyjąć. wal do sklepu i ostro z tym cepem. wyprostuj te nóżki

Edytowane 17 Lutego 2007 przez rxg

[bryce]

Powiem tyle że niemają prawa brać znowu twojej mobo, powiedźą że sam uszkodziłeś i tyle, dosyć często tak robią że przyśla ci mobo z urwanym kondziołem a jak odsyłasz to móią że to ty, idź to rzecznika praw konsumenta postrasz mediami i powinnopomódź, btw sprawdza sie jej stan wizualny przy odbiorze z serwisu i w miare możliwości odpala, nawet jesli niedziała a stan wizualny jest bdb to ja przyjmą z powrotem. BTW dawałem im do serwisu gigashita który poprostu padł to niedość że czekałem 4tygodnie to dostałem całkiem inne mobo i teraz mam z nimi jazdy bo niechcą mi oddać mojej. niepolecam tego sklepu jeśli chodzi o serwis...

Edytowane 17 Lutego 2007 przez bryce

[KvaN]

Przypadki sprzedawania przez ktr uzywanych plyt glownych nie sa niczym nadzwyczajnym.

To normalna procedura, bo elektronika że tak powiem się szybko nie starzeje i jej proces starzenia rządzi się całkiem innymi prawami. Dlatego rozbrajają mnie ludzie którzy mówią że to samo mobo po 2 tygodniach użytkowania traci na wartości bo nie jest nowa :P Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, jak sprzęt jest w 100% sprawny, tzn jak ktoś zwróci do sklepu bo coś kupił przez omyłkę a oni to sprzedają, ale sprzedawanie jeszcze raz szmelcu z nadzieją że nierozgarnięty klijent da sobie wcisnąć kit to IMHO niedopuszczalna przesada lecz niestety zdarza się to coraz częściej :/

 

A jeżeli chodzi o gwarancję, to idź do nich, powiedz że masz świadka (kogoś z papierkiem) który był przy montażu i potwierdzi że był przeprowadzony prawidłowo. Poinformuj ich, a najlepiej szefa :twisted: że jak nie wymienią to pójdziesz na drogę sądową i nie omieszkać nagłośnić sprawę w mediach. Powinno pomóc.

[rxg]

Powiem tyle że niemają prawa brać znowu twojej mobo, powiedźą że sam uszkodziłeś i tyle, dosyć często tak robią że przyśla ci mobo z urwanym kondziołem a jak odsyłasz to móią że to ty, idź to rzecznika praw konsumenta postrasz mediami i powinnopomódź, btw sprawdza sie jej stan wizualny przy odbiorze z serwisu i w miare możliwości odpala, nawet jesli niedziała a stan wizualny jest bdb to ja przyjmą z powrotem. BTW dawałem im do serwisu gigashita który poprostu padł to niedość że czekałem 4tygodnie to dostałem całkiem inne mobo i teraz mam z nimi jazdy bo niechcą mi oddać mojej. niepolecam tego sklepu jeśli chodzi o serwis...

Jeszcze raz napiszę płytę muszą przyjąć. Wystarczy twoje oświadczenie, że nóżki były wygięte od nowego

[Martinii]

Podjedz do Poznania do glownej siedziby firmy (ul. Wołczynska). Oblesny pan Mariusz Rączka zajmujacy sie serwisem w natloku spraw rzuci tylko okiem czy jest komplet i przyjmie plyte. Zaloz na gniazdo ta zaslepke oryginalna, zeby nozki nie rzucaly sie w oczy. W razie czego rznij glupka. Uda sie ;)

[luki2]

Podjedz do Poznania do glownej siedziby firmy (ul. Wołczynska). Oblesny pan Mariusz Rączka zajmujacy sie serwisem w natloku spraw rzuci tylko okiem czy jest komplet i przyjmie plyte. Zaloz na gniazdo ta zaslepke oryginalna, zeby nozki nie rzucaly sie w oczy. W razie czego rznij glupka. Uda sie ;)

:lol2:

 

A jak nie, to domagac sie rozmowy z kierownikiem serwisu.

Z doswiadczenia wiem, ze to naprawde pomaga!

 

To normalna procedura, bo elektronika że tak powiem się szybko nie starzeje i jej proces starzenia rządzi się całkiem innymi prawami. Dlatego rozbrajają mnie ludzie którzy mówią że to samo mobo po 2 tygodniach użytkowania traci na wartości bo nie jest nowa :P Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, jak sprzęt jest w 100% sprawny, tzn jak ktoś zwróci do sklepu bo coś kupił przez omyłkę a oni to sprzedają, ale sprzedawanie jeszcze raz szmelcu z nadzieją że nierozgarnięty klijent da sobie wcisnąć kit to IMHO niedopuszczalna przesada lecz niestety zdarza się to coraz częściej :/

Place powiedzmy te 8 stowek za sprzet i jednoczesnie zadam(!!!), zeby byl perfekcyjnie nowy!

Nie interesuje mnie to czy plyta byla uzywana przez 2 tygodnie, albo i nawet przez tydzien.

Chce nowy, pachnacy nie obmamcany lapami! :angry:

 

I w dobrych sklepach tak wlasnie jest!

 

 

Co innego jesli to jest zwrot nie odpakowany i nie uzywany, ale dwutygodniowa uzywka to juz przesada.

Idac dalej Twoim tokiem rozumowania mozna stwierdzic, ze praktycznie nie istnieje sprzet uzywany i nazwa "komis" w sjp jest zbedna.

 

 

Tylko zlodziejskie sklepy robia takie machloje, zeby nie bylo koniecznosci schodzenie z ceny i chyba tylko w Polsce.

W stanach zwroty sa oznaczane jako OpenBox i sprzedawane w odpwiednio nizszej cenie. ale czy kiedys i Polska do tego dojdzie??

 

 

@lipa ml

Nie odpusc im tego i jesli reklamowac sprzet w ktr to tylko w siedzibie glownej na wolczynskiej...

Edytowane 17 Lutego 2007 przez luki2

[KvaN]

:lol2:

 

A ja nie to domagac sie rozmowy z kierownikiem serwisu.

Z doswiadczenia wiem, ze to naprawde pomaga!

Place powiedzmy te 8 stowek za sprzet i jednoczesnie zadam(!!!), zeby byl perfekcyjnie nowy!

Nie interesuje mnie to czy plyta byla uzywana przez 2 tygodnie, albo i nawet przez tydzien.

Chce nowy, pachnacy nie obmamcany lapami! :angry:

 

I w dobrych sklepach tak wlasnie jest!

Co innego jesli to jest zwrot nie odpakowany i nie uzywany, ale dwutygodniowa uzywka to juz przesada.

Idac dalej Twoim tokiem rozumowania mozna stwierdzic, ze praktycznie nie istnieje sprzet uzywany i nazwa "komis" w sjp jest zbedna.

Tylko zlodziejskie sklepy robia takie machloje, zeby nie bylo koniecznosci schodzenie z ceny i chyba tylko w Polsce.

W stanach zwroty sa oznaczane jako OpenBox i sprzedawane w odpwiednio nizszej cenie. ale czy kiedys i Polska do tego dojdzie??

@lipa ml

Nie odpusc im tego i jesli reklamowac sprzet w ktr to tylko w siedzibie glownej na wolczynskiej...

Ja chciałem tylko zwrócić uwagę na względność pojęcia nowości w przypadku elektroniki, bo np skąd wiesz czy nowy ram już wychodząc z fabryki nie był kilkutygodniową używką? Nawet w celach testów. A zbyt dalego poszedłeś moim tokiem rozumowania, bo 2 tygodnie w przypadku elektroniki to o "wiele mniej" niż urządzeń mechanicznych jednak przy roku dwóch to różnica. Więc istnieje używany sprzęt elektroniczny tylko proces jego starzenia odbywa się na innych zasadach, i jego tracenie na wartości względem "zużycia" rządzi się innymi prawami. Po za tym sprzęt który dostajesz zawsze będzie obmacany czyimiś łapami :P Ktoś to musi np spakować :P :)

[luki2]

Ja chciałem tylko zwrócić uwagę na względność pojęcia nowości w przypadku elektroniki, bo np skąd wiesz czy nowy ram już wychodząc z fabryki nie był kilkutygodniową używką?

Nawet w celach testów

To jest wlasnie problem, ale jesli kupuje powiedzmy grafe, ktora jest zaklejona w folii i do tego pudlo jest zaplombowane to wiem, ze raczej jest nowa.

Ale np. ram wiadomo, ze moze byc uzywany do woli, bo przeciez pakowany jest w zwykle z reguly niczym nie zabezpieczone wytloczki;/

 

A zbyt dalego poszedłeś moim tokiem rozumowania, bo 2 tygodnie w przypadku elektroniki to o "wiele mniej" niż urządzeń mechanicznych jednak przy roku dwóch to różnica. Więc istnieje używany sprzęt elektroniczny tylko proces jego starzenia odbywa się na innych zasadach, i jego tracenie na wartości względem "zużycia" rządzi się innymi prawami. Po za tym sprzęt który dostajesz zawsze będzie obmacany czyimiś łapami :P Ktoś to musi np spakować :P :)

Mialem na mysli lapami innych klietow :wink:

A jesli chodzi o pakowanie to sprzet w fabryce pakowany jest raczej w rekawiczkach i to czuc.

Przejedz paluchem po pudelku od pustej plyty cd/dvd zaraz po wyjeciu z folii i np. po dwoch dniach od odpakowania(normalnie je uzywajac).

Oczywiscie PCB tak nie zbadasz, ale grafe juz tak jesli ma odpowiednie chlodzenie.

 

Oczywiscie nie zrozum mnie zle , bo to nie ma byc sposob na sprawdzanie domniemanej "nowosci" sprzetu, a jedynie przyklad, ktory czasme moze co nieco powiedziec o sprzecie.

Edytowane 17 Lutego 2007 przez luki2

[Martinii]

luki2 ja wlasnie dlatego lubie kupowac w Komputroniku, bo jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby mi nie przyjeli sprzetu na gwarancje i wymienili na nowy. Asus A7N8X wymieniali mi czterokrotnie (w tym dwa razy ukruszylem rdzen chipsetu) DFI nF4 Ultra - wymieniona raz (ukruszylem rdzen chipsetu zakladajac blok wodny), radeon 9800pro zabity podczas krecenia, radeon x800gto zabity za duzym napieciem na rdzeniu (olowek mod), myszka Logitecha spalona podczas zwarcia w domu, BigTyphoon uzywany 4 dni oddany (bez paru elementow) - przyjeli (koles nawet nie otworzyl pudelka)! U nich jest taki przeplyw towaru, ze nie cackaja sie zbytnio w dochodzenie. Facet ktory przyjmuje sprzet do serwisu (wspomniany brzydki i wielki p. Mariusz Rączka) zazwyczaj tylko pyta czy w pudelku jest komplet. Raz dwa i towar przyjety. Spieszy sie, bo w centrali jest do serwisu zawsze kolejka. Dlatego polecam podjechac do centrali Komputronika.

[luki2]

luki2 (...)

 

No koniec koncow ja tez na wszystkim wyszedlem korzystnie(najwiekszy zysk to chyba z serwisowania r9800pro, za ktore dostalem X800gto 256ddr3 pci-e), ale nagorsze sa przeprawy przez reklamacje...

 

Z drugiej strony sprawe znacznie ulatawia serwisowanie sprzetu od razu na wolczynskiej, a nie w salonach formowych.

 

A z trzeciej( :wink: ) to i tak juz tam nie kupuje, bo jest jeden naparwde dobry sklep w Poznaniu, w ktorym zawsze opuszcza cene a serwisowanie to cud, miod jak narazie.

W sumie to nie jeden sklep...

[Gość Firekage]

Płytę muszą przyjąć. Powinien zamieścić adnotację, że nóżki wygięte i wysłać do serwisu. Równie dobrze możesz powiedzieć, że sprzedawca je wygiął. Tak czy siak płyte musi przyjąć. wal do sklepu i ostro z tym cepem. wyprostuj te nóżki

Dodam od siebie male info na przykladzie Gigabyte , ale nie Komputronika a ESC. Koles z laba kupil 965P-DS3. Sam wygiol 1 pina w LGA. ESC odmowilo mu gwary. Akurat nadzialem sie na temat to poprosilem o SN tego mobasa. Sprawdzilem i nie bylo go w systemie RMA. Innymi slowy odmowili chlopakowi gwary mimo tego , ze nawet mobasa nie odeslali do serwisu Gigabyte we Wroclawiu. Mowiac wprost..nie chcieli placic za wysylke 1 egzemplarza.

 

I sedno. Isc i oddac sprzet , postraszyc ich wlasnie nagonka na forach oraz przy okazji napisac maila do Asusa. Na Egieldzie Focus pisal i ciekawe co mu Asus odpisal w kwesti pina.

 

A temat LGA to rzeka. Najlepszy motyw aby odmowic gwary...a wymiana to sekund piec. Jak mowilem..ESC odmowil gwary a nie wyslal mobasa...wiec sklepy wala w preta...

 

 

LESZKON>>>czytalem twoj temat. Akurat Komputronik to maly pikus przy Proline. Ci wprowadzili wlasne uznawanie gwarancji...a po tym co napisalem wyzej widac , ze i ESC to robi , moglbym przytoczyc co Graal robil z Radeonem od Gigabyte...A swoja droga co znaczy centrum dystrybucyjne?? Odeslali do Asusa?? Nie...walila sie im po ich serwisiku...

 

 

W sumie jestem zalamany. We Wroclawiu sa 2 sklepy...Arest i Proline. W zadnym nie ma tego co chce. Abita dostane albo w Komputroniku albo Morele. I badz tu madry skoro niby najlepsza firma sprzedaje uzywane plyty i towar. Wobec tego zna ktos jeszcze uczciwe sklepy internetowe?? W Agito nie ma tego co chce itd...Zalosne , ale czemu ja sie dziwie....luzie psiocza na seriwsy glowne a to sklepy wala w preta.

 

 

Cos jeszcze. Wdzedzie jest tak , ze jesli placisz to sa mili itd..ale gdy idziesz z roszczeniami to ci waly wciskaja...A ci co maja najnizsze ceny bankowo wala w preta...Dziala ok , nie dziala to masz pecha.

Edytowane 19 Lutego 2007 przez Firekage

[Xtreme Addict]

Dlatego nic nie kupuję w KTR :wink:

Spróbuj odgiąć nóżki i tyle, zrób to jak najdelikatniej :)

 

Mnie Znak.pl przyjął na serwis Biostara z 4 delikatnie wygiętymi nóżkami (nawet nie wygięcia, ale odchylenia) oraz jedną po maxie (taką dostałem od początku - jak mogłem tego nie zauważyć przy zakupie :mur: ), wyprostowałem i mobo działało z takim socketem, później padło i oczywiście przyjęli bez problemu warunkowo, nawet powiedzieli, że mam szczęście :lol: bo płyta pójdzie odrazu do producenta w Niemczech :huh: Naczekałem się miesiąc i dostałem nowe mobo

Edytowane 19 Lutego 2007 przez Xtreme Addict

[Gość lipa_ml]

witam. ponownie , udało mi sie jakos wyprostowac te nózki a w zasadzie wyglądaj mi ze wystają za wysoko a nie gniecione jak by to była wada fabryczna nie mniej jednak z płytą jest coś nie tak bo po restarcie nie wstaje wiec i tak pójdzie do serwisu , gosc z komputrona sie wystraszył pos sugestiach jakie mi daliscie :) dzięki , co do kupowania ja mam swój sklep i sie zaopatruje w hurtowni ale niestety ta feralna płyta była nie dostępna a kolega się na nią uparł niestety ;/

 

Firekage jak szukasz abita to sie odezwij na priv moze moge ci go załatwic w akceptowalnej dla ciebie cenie ;)