eryk1982 Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 Ostatnio w osiedlowym spożywczaku kupiłem serek waniliowy (homogenizowany) z charakterystycznym srebrno-żółto-niewyraźnym wieczkiem, starsi forumowicze napewno go pamiętają z dzieciństwa (choć może zniknął tylko półek sklepów w moim mieście) i wypas samkował jak dawniej. Czasami można jeszcze dostać KECZUPY "krzepki radek" i "słodka ania" (u mnie w domu znikają tego samego dnia kiedy są kupione) , lecz niestety nie można z nimi spożywać tych zajebistych parówek co 15-20 lat temu. Dobre produkty bronią się same. Jakie relikty przemysłu spożywczego PRL'u przetrwały w waszych rejonach i za czym najbardziej tęsknicie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajgon Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 Wiele juz tego nie ma - ja najbardziej tesknie za mlekiem/smietana w takich fajnych butelkach, ktorymi sie w noge gralo ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 Parówki! :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Rebel_ Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 (edytowane) mleko bylo dobre, nie wiem jak w pozostaych miastach ale u mnie zamawialo sie mleko w sklepie pozniej wystawialo pusta butelke przed drzwi i z ranca mleczarze roznosili mleko z dostawa do domu :) teraz to by pewnie kradli to mleko albo sasiedzi dodawali cos od sibie :) Edytowane 18 Lutego 2007 przez _Rebel_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludwiczek Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 Nie bójcie się i na Krzepkiego Radka i na Słodką Anię Premier znajdzie jakąś teczkę ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sensei Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 - serek homo "z krówką" o yes.. - cukierki radzieckie "miszki kosołapy" - "Visolvit" i "Vibovit" zjadane prosto z torebki - niezapomniane saturatory z sokiem + czasami niespodzianką w postaci psciolki - prawdziwe ciagnace sie krówki mozna by tak wymieniac bez konca, az dziw ze 99% tych smakow to slodycze :lol2: oczywiscie nic z tego sie nie ostalo w obecnych pieknych czasach.. mamy za to nadmiar kaczek :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 19 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2007 Ciągnace krowki jadlem jakis czas temu da sie kupic ale trzeba popytac po sklepach. A nie zapomne parowek z przedszkola mmmmmmmmm z chlebkiem z maselkiem, musztarda z pegaza i kakao , niemoge tego smaku nigdzie znalezc. :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eryk1982 Opublikowano 19 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2007 Krówki (z Milanówka). Z tego co wiem są wielkim przebojem exportowym a sprzedaje się je w ... krajach arabskich :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 19 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2007 Z tych rzeczy to raczej mało spróbowałem. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2007 Ciemne piwo prosto z beczki w barze na Dworcu Głównym PKP, pite z duzych kufli przy blaszanych wysokich stolikach, przy których się stało a nie siedziało. Tego mi bardzo brakuje. No i może tych oranżad workach, co ci załatwią wątrobę szybciej niż spirytus. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2007 Sosy Billy firmy comindex czy jakos tak :) Pierwsze porzadne sosy inne niz ketchup i musztarda :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2007 Donald i Turbo... ;) ;) ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 23 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2007 Jedyne co jest z PRL'u to : - Serek Homogenizowany - Mleczko zageszczone w tubkach -smietana w butelce szklanej -byl jeszcze niedawno kefir w szklanej butelce ale juz nei ma ;-( , najlepszy jakikiedykolwiek pilem , besty , glutki w nim byly , zeby wypic trzebabylo pozadnei wstrzasnac , poprostu poezja :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corso Opublikowano 23 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2007 Prawdziwy smak PRLu jest w Warszawie w Lotosie, Skrzyżowanie ulic Chełmskiej i Belwederskiej. Polecam tatar :D czasami z kumplami wpadamy tam wieczorkiem na wódeczkę. Bierzemy tatar i smalec. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 23 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2007 - Mleko w proszku!! - Oranzada w kapslowanych butelkach - Pasztetowa - Konfitura buraczana - Izraelskie lizaki-gwizdki z pewexu - Czeskie Leitinki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 23 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2007 -Suchary na których można było łamać zęby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 23 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2007 eh no i jeszcze Kaskada :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 29 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2007 pamiętam lizaki gwizdki, z których można było wydobywać różne dzwięki za pomocą ruchów posówistych :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackotrue Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Przetrwały wyroby czekoladopodobne. Chociaż za prl'u mnie nie było na tym świecie, to jednak znam ten produkt z opowiadań. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoVVy Opublikowano 8 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2007 A pamiętacie wafelki Koukou Roukou ("kuku ruku")? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spookie Opublikowano 8 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2007 (edytowane) A pamiętacie wafelki Koukou Roukou ("kuku ruku")? :D Pewnie... i te naklejki... :) Edytowane 8 Maja 2007 przez Spookie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eryk1982 Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Ale to było w latach 90 juz. W PRL były fulwypas exportowe! batoniki identyczne w smaku jak strare princepolo (to kruche, z tego co pamiętam one zostały przebrandowane na PP potem, długo przed tym jak wpadly w rece nestle i ich geniuszy od marketingu, których sprawstowo spowodowało że po konsumpcji nie trzeba już biec po odkurzacz), zresztą to nie jest topik o tym co pamiętacie, ale o tym co można jeszcze kupić! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Poszukajcie torciku wedlowskiego smakuje jak te stare wafelki mama mi niedawno kupila pycha przypomnialy mi sie czasy jak babcia nam zawsze takie wafelki kupowala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stolar Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Pamiętam jeszcze parodie piosenki o wafelkach kuku ruku , ale nie wiem czy moge zamieścić tu jej tekst, zaczynała się od " kuku ruku jest śmierdzące bo kosztuje dwa tysiące..." na ewentualne życzenie moge zamieścić jej ciąg dalszy :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G73 Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 dobry byl napoj gazowany - dzisiejsza mirinda - ptyś, cytrusek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoVVy Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Jeśli chodzi o napoje gazowane to przypomniał mi się też Frucade (ale on już był trochę później). No i z cukierków to oprócz popularnych Krówek były jeszcze Kukułki. Aż dziwne, że nikt nie wspomniał o lodach Bambino :) Polecam zobaczyć zawartość tej stronki jeśli chodzi o artykuły spożywcze z tamtych lat i nie tylko - click A tu mała ciekawostka - Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 dobry byl napoj gazowany - dzisiejsza mirinda - ptyś, cytrusekaaaaaaaa myslalem ze nikt tego nie naspisze , jeszcze w takich szklanych butelkach och tak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eryk_wiking Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Vibovit to jest nadal w aptece Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 aaaaaaaa myslalem ze nikt tego nie naspisze , jeszcze w takich szklanych butelkach och takkaskada !! masakra to dopiero bylo gazowane :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Ja pamitam prazynki. ;] Z rok temu w Leader Price je kupowalem. ;] Po przejeciu LP przez Tesco nie wiem czy sa jeszcze, trzeba bedzie sprawdzic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...