Samsung Sp0612n - Wart świeczki?

[monster21]

Witam

Kupiłem dysk Samsung SP0612N to jest 60GB i jest z nim "mały" problem. Wygląda na to że ma bad bloki :( Dysk ponoć jest na chodzie, da się sformatować itp. ale właściciel opisał problem:

 

"Poniżej krotka biografia tego dysku:

- Dysk pracował u mnie jakiś czas jako "magazyn" czyli był dodatkowym napędem i tu spisywał się świetnie można spokojnie sformatować, zrobić partycje, kopiować i usuwać dane , podczas startu komputera wyświetla komunikat o jakimś błędzie że czegoś nie wykrył ale po wciśnięciu F1 komputer normalnie startuje wykrywa dysk i poprawnie pracuje. Niestety kiedy mój główny dysk został uszkodzony nastąpiła sytuacja w której ten Samsung musiał stać się głównym dyskiem i tu pojawiły się pierwsze problemy :

- na dysku nie da się (albo ja nie wiem jak) zainstalować systemu Windows XP, instalator się uruchamia, dzieli dysk na partycje, formatuje i kopiuje potrzebne pliki, po ponownym uruchomieniu wyświetla komunikat o braku lub uszkodzeniu pliku NTOSKRNL32 (nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę). Nie wiem jak ten problem usunąć, nie mam pojęcia czym może być spowodowany.

Podkreślam jako magazyn dysk spisuje się normalnie."

 

Mam pytanie do ekspertów czy te bady wyglądają na logiczne czy mechaniczne, idzie to jakoś naprawić? Jakiś low level format, zwykły dosowy (format/?)? Będzie to funkcjonować jako "magazyn" czy niedługo wysypie się do końca, jest sens trzymać na nim pliki? I jeszcze czysto ekonomiczna kwestia :) warto było dać za to 50zł??

SMART:

Edytowane 25 Lutego 2007 przez monster21

[Poznaniak]

Z doświadczenia wydaje mi się (a nawet powiedziałbym że wiem) iż nie opłaca się kupować uszkodzonych dysków... Chcesz ryzykować utratą swoich cennych danych? :wink:

 

 

Pozdrawiam

Poznaniak