Skocz do zawartości
aisH

Mandaty...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was bracia forumowicze :D

 

Chciałem założyć ten temat, byśmy mogli troszkę podyskutować o... mandatach. ;)

Stało się tak, że po latach "dziewiczej" jazdy, naciąłem się :D

 

Jadę sobie wczoraj rano z pracy, jest godzina 8:30. Droga Tychy - Bieruń, jestem już w Bieruniu. Droga tam jest prosta jak... drut, wszyscy jadą tam "odpowiednio" szybko.

 

Prawda taka że rzadko kto jedzie tamtędy mniej niż 80. A to teren zabudowany...

 

Jadę sobie spokojnie, po lewej strony mijałem ok. 3 suszarki. Myślę... co mi tam, jak ich zobaczę to zwolnię... I się przeliczyłem. Bieruń się kończył, ja już ucieszony... patrze, stoi sobie biała Corsa, gdy byłem bliżej, zauważyłem takie cośik na stojaku, usłyszałem pstryk. 150m dalej, pieski już wiedziały...

 

Standardzik, 72km/h na 50-ce. 100zł i 4pkt. A tak z zaciekawieniem oglądałem Pirata na TVN Turbo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze jestem dziewicą jeżeli chodzi o mandaty, chocprawko mam dopiero pół roku to może dlatego ; ]

 

Jechałem z kumplem, zachciało się nam zawracać na a-4 bo stwierdziliśmy że podjedziemy do koleżanki mieszkającej pare km wcześniej. Kumpel zjeżdża przy 20km/h max w prawo.. Nagle auto się przechyla (civic) i brzdęk i stop. otwieram drzwi pasażera, patrze, a tam przepaść :| No może nie przepaść ale nagły uskok ok 30-40cm) wysiadłem podchodze do przodu i mówie pochylony " o kur*a!" W miedzyczasie kolega-kierowca wysiadł podchodzi i mówi " ja pier*ole!" Nie dziwie sie bo nie jego auto tylko brata. Nagle zrobiło się jasno i coś miga. Misiaczki podjechały od tyłu podnosimy się sprzed samochodu i równo "kur*a kur*a" niczym na filmie. Co z tego że zawiesiliśmy auto ok 45s wcześniej. Powinniśmy już w trakcie zjeżdżania na bok mieć przygotowany trójkąt ostrzegawczy- tyle wywnioskował kolega z mowy policjanta.

100zł i chyba 2 do 5 pkt.. super jesteście misiaczki.. :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam prawie 7 lat prawko, 0 mandatów, 0 zatrzymań przez Policję :D A jeżdże jak inni i uważam, że to tylko fart, że mi się nie oberwało ;)

 

Raz prawie bym dostał, ale spisałem oświadczenie po tym jak lekko przydzwoniłem w gościa, który bez powodu stanął samochodem dęba :damage_wall:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prawo jazdy prawie 3 lata. Na koncie 4 mandaty ( 3 za przekroczenie prędkości i 1 za przejazd na czerwonym świetle).

 

Poza tym byłem także zatrzymany za brak świateł, za nie włączenie kierunkowskazu, za wymuszenie pierwszeństwa na pieszym(kwestia sporna) ale w tych przypadkach skończyło się na pouczeniu.

 

Sytuacje te nauczyły mnie tego, że lepiej wyjechać wcześniej 20 minut, niż potem pędzić w stresie i lęku (czy czasem gdzieś nie stoją) i łapać punkciki. I oczywiście przestrzegania w miarę możliwości prędkości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebijcie... Drifting, pol miasta bokiem i to dosc ostro, wjezdzam na stacje a za mna 2 radiolki, potem jeszcze 3 dojechala. Jak wszystko podliczyli (rabneli sie w rachunkach bo po dodaniu wiecej mi wyszlo) chcieli 650zł (juz nie pamietam dokladnie) i zabranie dowodu rej za brak gasnicy (byla ale bez legalizacji). Skonczylo sie na 200zl i 0 punktow ;] Historia bardzo w skrocie bo akcja dosc ciekawa byla ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a gdyby ktos jechal 80km/h w miejscu gdzie mozna tylko 40km/h, a takze nie stosowal sie do znaku zakazu wyprzedzania, niech wie ze czeka go mandat w wysokosci 400zl oraz 8 punktow karnych :)

Cale szczescie od tej sumy wywinalem sie gadka "na studenta" ("taaa student, a BMW to skad?"), oraz dobrowolnym datkiem na flaszke w wysokosci 20zl :)

 

Jedyny mandat jaki do tej pory dostalem to 100zl za dziurawy tlumik oraz zdewastowana nalepke na przedniej szybie w moim dawnym aucie - kaszlaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sie czym chwalic ale raz jak raz mnie policja zlapala to Pan policjant powiedzil do mnie: "1000zl i prawo jazdy"...udalo mi sie zejsc na 100zl i 6 punktow...To byla najglupsza jazda w moim zyciu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że pojawi się tutaj Kaeres, ten to miał historię (histerię :> )

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=39861&hl= - po co komentowac, wszystko jest w osobnym watku :P

Od tamtego czasu ani jednego zatrzymania, punktu, mandatu - odpukac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość markee

A ja z zawodu jestem kierowcą T.I.R. i nie miałem jak dotąd żadnych mandatów, zawsze kończyło się na pouczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2x 500zl / 10ptk karnych, 2 ucieczki udane, 1 nie udana (zatrzymalem sie poniewaz myslalem ze maja moje numery spisane, jak sie okazalo smialo moglem dalej zwiewac), mialo byc 1500zl i 15ptk karnych skonczylo sie na wczesniej wspomnianych 10ptk /500zl. Do tego mozna dodac uczestnictwo w wypadku (koles wyprzedzal mnie na przejsciu dla pieszych przy wysepce) 8ptk karnych + nie pamietam ile $.

 

Dotychczas jazda w Scierce jest dziewicza- jestem niewidzialny dla psow.

Edytowane przez berkut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

500zl i 10pkt wideoradar 124/70

 

300zl i 8 pkt suszara 92/50

 

 

 

jezdze miesiecznie 8-10k km i zrobil sie dla mnie duzy problem z punktami. udalem sie do WORD celem odbycia szkolenia i zredukowania o 6 liczby pkt karnych. 250zl, pogadanka, troche tragicznych zdjec i filmow i tyle. ale zeby bylo smieszniej do dnia szkolenia mialem 18pkt i jesli nawet za pol roku przyjdzie mi jakis fotoradar pow. 6pkt ustrzelony przed dniem szkolenia to i tak zabiora mi prawko. a pierwsze zdobyczne 10pkt kasuje mi sie dopiero na poczatku wrzesnia :/...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ile razy wykrecilem sie sianem to juz nawet nie licze...

 

raz w zyciu mnie dojechali na 300 i chyba z 8-9 pkt

 

trasa wylotowa na Warszawe dwa pasy - z gorki - ale to jeszcze miasto wiec 50

 

ustawili sobie suszarke chyba ze 100m przed radiowozem i zaczaili sie na przystanku - zobaczylem ich za pozno bo jechalo duzo samochodow i skonczyl sie dzien dziecka - jak spytalem dlaczego sie postawili na takiej ulicy skoro ich tu nigdy nie bylo to otrzymalem informacje zebym utkal ryj bo dorzuca 200 jak mi zrobia przeglad...

 

posiedzieli na tej ulicy z tydzien - nachapali az milo i od tej pory ich tam nie widac....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na czterech kółkach nie złapali mnie jeszcze na niczym, ale też nie daję powodów.

Na dwóch złapali raz i ukarali 20 pesos za straszliwą zbrodnię przejeżdżania rowerem przez przejście dla pieszych. Chcieli 100, ale jak powiedziałem, że to 1/4 wartości mojego wehikułu i w ogóle wicie-rozumicie biedny student, to nieco zmniejszyli stawkę :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawko 5 lat.

 

- 50zl za niezapiete pasy pasazerow z tylu,

- 50zl za uzywanie niecenzuralnych slow w miejscu publicznym (w sumie byla to 2 czy 3 rano, ja bylem pijany w 3 [gluteus maximus] i bluzgalem policjanta, o wszystkim opowiedzieli mi kumple na drugi dzien)

- 50zl za sikanie w miejscu publicznym (tez gdzies tak o 3 rano)

- 100zl i 2 pkt za 94 km/h na ograniczeniu do 70

Edytowane przez thuGG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

thuGG wymiatasz hehehe

raz kupilem piwo za 103zl (3zl tyskie i 100zl za wypicie na pieknej lawce w parku :P )

drugi raz za przejezdzanie rowerem na jednym kole przez pasy na czerwonym swietle...chcieli dac 300zl "utargowalem" na 50zl :P

Na 4 kolach poki co mnie sie nie czepiaja :P

Edytowane przez Pageup

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze berkut, ja to bylem pirat drogowy ale Ty niezle tez przeginasz icon_wink2.gif

Pelno pkt karnych, ucieczki, wypadki.

Zluzuj troche tak jak i ja uczynilem.

Punkty i wypadki mam tylko jak jade wolno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh i co to da ? Kodeks znam prawie na pamiec, wiem jak jezdzic i co z tego ?

 

Problemem jest to ze jestem osoba ktora przesladuje okrutny pech, fatum, nie wiem co. Za KAZDYM razem jak jade powoli (zgodnie z ruchem) konczy sie to jakas przygoda.

 

Albo ktos mnie obetrze, albo mi jakis debil przywali w bok (nie pytaj sie jak to wygladalo, oba auta rownolegle, podpowiem ci ze kluczowym elementem jest tu belka antykapotazowa i to ze blotnik toyoty camry wbijajacy sie w bok golfa i zaczepiajacy o te belke, + sledz) wyprzedzajac w miejscu gdzie NIE MA SZANS na to etc. Kiedy jade spokojnie (2 pasmowa, rowna jak stol droga) 100km/h do bialowierzy (na zlot tweak) to mnie psy lapia przy 107km/h w miejscu zabudowanym (3 domy na krzyz i 2 znaki - poczatek i koniec strefy). Nie chce mi sie opowiadac co sie dzieje, po prostu powiem tak: NIE. Kiedy jezdze dynamicznie nigdy nie mialem zadnych problemow, psy jakos znikaja, swiat jest bardziej kolorowy.

 

Mam dla ciebie propozycje: przejedz kiedys wislostrada-czerniakowska-powsinska 50km/h od grota do wilanowa. Mnie kontrole policyjne 3 razy lapaly. Wpierw trzezwosc, potem trzepanie samochodu na narkotyki a 3 patrol podobnie. Jazda przepisowo jest po prostu niebezpieczna i upierdliwa. Kazdy cie mija w sposob niebezpieczny, policja cie trzepie nonstop, jedzie sie 2x wolniej. Twoja koncentracja spada bardzo znacznie.

 

To ze zwialem przed psami bylo durne to fakt, ale nie zawsze umiem panowac nad soba, a chec ucieczki czasem jest duzo silniejsza niz to by sie zatrzymac (mloda krew). Inna sprawa to 18 ptk wiszace nad toba (wtedy). Dodaj do tego to ze cierpisz na ciagla bardzo silna depresje a samochod to twoja ostatnia czynnosc ktora sprawia ci przyjemnosc. Nastepna przyjemnoscia bedzie sznurek, krzeslo i moment kiedy czujesz wolnosc i ulge. Po kilku miesiacach kolejnych cierpien ofc ktore sprowadza cie na te droge.

 

Obecnie sytuacja jest zupelnie inna, powoli sie wykaraskalem z tego wszystkiego, mam inne auto, jezdze juz bez momentow glupoty i mam 8ptk. Niedlugo 0.

 

Obecnie duzo wiecej przyjemnosci sprawia mi budowanie samochodow niz sama jazda nimi, ostro jezdze na ustawkach wokol pacholkow a niedlugo po torze.

Edytowane przez berkut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...