Skocz do zawartości
aisH

Mandaty...

Rekomendowane odpowiedzi

A przy okazji tego mam pytanie. Taka historia gdzies mi sie obila o uszy i ciekaw jestem, czy to prawda.

Gdzies slyszalem, ze w Stanach gosciowi sie rozpadlo malzenstwo, dlatego, ze do domu przyszlo zdjecie z radaru, na ktorym byl gosc, a obok kochanka, a fote odebrala zona. No i gosc wygral w sadzie wiele milionow $ za chyba "naruszenie prywatnosci" i po tej akcji niby bardzo spadlo wykorzystanie fotoradarow w Stanach jako "wymierzaczy sprawiedliwosci". Prawda to, czy nie ?

A myslisz, ze dlaczego pasazer jest zakrywany bialym kwadratem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałem pocztówkę od straży miejskiej :(

 

Przekroczenie o 21km/h i od razu dowalili 200zł (a mogliby 100, bo od 21-30km/h jest 100-200zł). 1km/h robi różnice :/

 

EDIT:

 

eMJotka, byłem przed chwilą na komendzie SMiejskiej. Bardzo kulturalny funkcjonariusz od razu podarł papier, na którymi widniało 200zł i zaproponował stówę :) Ogólnie szybko i bez problemów

Edytowane przez Ghazi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odmowa płacenia mandatu z fotoradaru – sprawa do wygrania w sądzie. Prywatne osoby nie mają obowiązku ewidencjonowania użytkowania pojazdu i nie muszą pamiętać kto prowadził ich pojazd.

Jak to sie ma do rzeczywistosci ??

 

Mozna powiedziec ze obiektyw mnie kocha... ale jezdze samochodem zarejstrowanym na ojca. Wiec moze jest nadzieja....

 

A tak swoja drogą:

Jezeli nie zarabiam to czy moge napisac wniosek o umozenie mandatu ze wzgledu na to ze studiuje ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzanie troche kotleta, ale co tam...

 

Dzis w nocy, kolo 1, wracalem z Marta z Okęcia odebraliśmy znajomego. Wylotowka z Warszawy, jeszcze teren zabudowany, wszyscy sie nie spiesza, bo jada 80-90 a tutaj wyskoczyl mi z latarka i macha.

 

Jechalem 88 na dozwolone 60km/h. 200zł i 4 punkty i jeszcze ten ćwok bez ogródek dawał znać, ze mozemy zalatwic to kasą do ręki.

 

No nic, takze moj pierwszy mandat ;) Dobrze ze nie jechalem swoim, bo miałbym tam drugie tyle co jechałem.

 

Mandat poleży zanim nie dostane zaproszenia do skarbówki ;-) Mam pare miesięcy :-)

Edytowane przez LukeXE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak bys jechal 80 by cie nie zatrzymal :P

 

moj jedyny mandat to costam z niezachowaniem ostroznosci(zaliczylem glebe na moto i dwa samochody sie zdezyly) 300zl 6pkt ;/

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak bys jechal 80 by cie nie zatrzymal :P

JA w zabudowanym ciąłem ostro 78 a jednak ;) Tylko że w dzień ;]

Ale dostałem 'tylko' stówe i ileś tam pkt..

 

Jest stronka gdzie można sprawdzić ile sie ma pktów na 'karcie' ;) ?

Edytowane przez hinco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie się wyzerowało konto punktowe :lol: A już byłem bliski czajnika z Vitay :D No i jako postanowienie noworoczne - jazda zgodnie z przepisami :lol2: ( powyżej 20 punktów )

 

Greg_1 To masz fart, bo kumpel z bratem i jego znajomym wracali z imprezy i przeszli na czerwonym to dostali po 250 na łeba. Tyle w taryfikatorze i tyle dostali za "dyskusję"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

121zł za brak odpowiedniego biletu czy czegoś tam. Pojechałem jeden przystanek autobusem za strefe miejską i musieli mnie przychaczyć i to jeszcze bezczelnie i po chamie z użyciem siły prawie! Możecie mnie nazwać złodziejem albo innym oszustem ale nie zapłacę! Dzień przed sylwestrem jeszcze to było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

121zł za brak odpowiedniego biletu czy czegoś tam. Pojechałem jeden przystanek autobusem za strefe miejską i musieli mnie przychaczyć i to jeszcze bezczelnie i po chamie z użyciem siły prawie! Możecie mnie nazwać złodziejem albo innym oszustem ale nie zapłacę! Dzień przed sylwestrem jeszcze to było.

 

Trzeba było kierowcy się zapytać czy następny przystanek to już następna strafa. Nie wiem jak tam u was w Warszawie ,ale ja wiem do jakiego autobusu wsiadam i wiem gdzie jedzie. Jest PĘTLA A=B i jeden bilet na wszystkie pośpieszne i normalne. Nie ma żadnych stref poza miejskich.

 

 

Tylko w prywatnych liniach tak jest i jak już jestem zmuszony do takiego autobusu wsiadać to kupuję bilet u kierowcy do tej strefy do której chcę jechać.Tylko prywatne u nas jeżdżą po za miasto i tylko w takich liniach trzeba dopłacać. Nie zapłacisz tyle ile się należy nie wsiadasz do autobusu . Pretensje mniej tylko do siebie ,ale podzielę zdanie ,że kanary mocno przesadzają w swoim postępowaniu, często przy użyciu siły i dość często pod wpływem %. Za to już powinien taki sam trafić na policję, a nie pasażer.

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

121zł za brak odpowiedniego biletu czy czegoś tam. Pojechałem jeden przystanek autobusem za strefe miejską i musieli mnie przychaczyć i to jeszcze bezczelnie i po chamie z użyciem siły prawie! Możecie mnie nazwać złodziejem albo innym oszustem ale nie zapłacę! Dzień przed sylwestrem jeszcze to było.

Prawie tzn? Nie mają prawa Cię dotknąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

Prawie tzn? Nie mają prawa Cię dotknąc.

Poszedłem w jedną strone bo widziałem że kumpel idzie, potem szliśmy w strone tych kanarów i ja przeklnąłem ale na temat jaki z kumplem rozmawiałem (zupełnie inny niż kanary czyli nie o nich), kumpel przeszedł przede mną a ja za nim szedłem bo było wąskie przejście i kanar do mnie podbija (było ich 4 :/ ) i mnie z obu rąk popycha z tekstem "Jak sie odzywasz!", powiedziałem że nie jego interes i poszedłem, nie chciało mi sie dzwonić na 997 bo nie miałem na to chęci i czasu... To raz, a dwa akurat zanim wsiedli jeszcze sprawdzałem do kiedy mam ważną kartę i już miałem ją chować a gość wyrwał mi ją z ręki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie się wyzerowało konto punktowe :lol: A już byłem bliski czajnika z Vitay :D No i jako postanowienie noworoczne - jazda zgodnie z przepisami :lol2: ( powyżej 20 punktów )

 

Greg_1 To masz fart, bo kumpel z bratem i jego znajomym wracali z imprezy i przeszli na czerwonym to dostali po 250 na łeba. Tyle w taryfikatorze i tyle dostali za "dyskusję"

Ale ja nie przechodziłem na czerwonym, tylko tam gdzie nie było przejścia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Poszedłem w jedną strone bo widziałem że kumpel idzie, potem szliśmy w strone tych kanarów i ja przeklnąłem ale na temat jaki z kumplem rozmawiałem (zupełnie inny niż kanary czyli nie o nich), kumpel przeszedł przede mną a ja za nim szedłem bo było wąskie przejście i kanar do mnie podbija (było ich 4 :/ ) i mnie z obu rąk popycha z tekstem "Jak sie odzywasz!", powiedziałem że nie jego interes i poszedłem, nie chciało mi sie dzwonić na 997 bo nie miałem na to chęci i czasu... To raz, a dwa akurat zanim wsiedli jeszcze sprawdzałem do kiedy mam ważną kartę i już miałem ją chować a gość wyrwał mi ją z ręki.

było po kolegów dzwonić :>

 

W Markach kanary przyjeżdżają baardzo rzadko, bo raz skończyło się to dla nich pobiciem i wyrzuceniem w autobusu :D

Edytowane przez Kaaban

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzy dni temu złapali kumpla na videoradar(oznakowany wóz) jak jechał na 70 około 125km/h... dostał 500zł i 10pkt. ale zastanawia mnie jedno... on ma prawko od około 14miesięcy, a oni straszyli go, że mu zabierają, bo przekroczył prędkość o 50km/h... czy jest taki przepis, który mówi, że konsekwencją przekroczenie o ponad 50km/h jest utrata prawa jazdy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzy dni temu złapali kumpla na videoradar(oznakowany wóz) jak jechał na 70 około 125km/h... dostał 500zł i 10pkt. ale zastanawia mnie jedno... on ma prawko od około 14miesięcy, a oni straszyli go, że mu zabierają, bo przekroczył prędkość o 50km/h... czy jest taki przepis, który mówi, że konsekwencją przekroczenie o ponad 50km/h jest utrata prawa jazdy?

Z tego co pamiętam to chyba było coś że jak przekroczysz prędkość o 100% to wtedy mogą ale nie wiem czy to weszło w życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...