Skocz do zawartości
aisH

Mandaty...

Rekomendowane odpowiedzi

No panowie , chyba pora odświeżyć temat, nowy taryfikator juz jest obecny, co sadzicie ? ;)

 

moze drechy juz nie beda sie scigac na czerwonym ;) bo w koncu 500zł piechota nie chodzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten nowy taryfikator nie poprawi bezpieczeństwa na drogach. Jedno dobre rozwiązanie to mandat w wysokości 500 zł za zajęcie miejsca parkingowego dla niepełnosprawnych. Tak powinno być już dawno. Trochę to na pewno ułatwi życie niepełnosprawnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinni wprowadzić NAKAZ odholowywania pojazdów przez policje/straż miejską, które stoją w miejscach gdzie jest zakaz albo zajmują cały chodnik dla pieszych. Większość pseudobogaczy jest już tak bezczelna, że potrafią 10 metrów od parkingu stanąć na chodniku swoim "wypasionym" Mercedesem byleby tylko tych 3-5 zł nie zapłacić, oczywiście postawi to gów... jeszcze tak że przejść nie można, a policja oczywiście ma to w du... zresztą nawet pod samą komendą potrafią stanąć na całym chodniku i policja na to leje. Ja zawsze parkuję jak mam możliwość, albo na parkingu płatnym/bezpłatnym, albo na chodniku ale nigdy tak żeby przejść nie można było zawsze zostawiam minimum tyle, żeby matka z wózkiem mogła się zmieścić.

 

Co do mandatów to najgorsi są Ci co wyrabiają limity i stoją z suszarką na prostej bezpiecznej drodze i wyłapują każdego kto przekroczy prędkość ledwo o 15 km/h, a parę kilometrów dalej wyprzedzają na 3 na zakrętach przez podwójną ciągłą i oczywiście policji tam nigdy nie ma bo łatwiej jest kogoś na suszarę czy na kamerkę na prostej drodze upolować gdzie wypadków nie ma, a tam gdzie jest niebezpiecznie lepiej unikać.

Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, powinno sie weryfikowac jak ktoś staje tam gdzie niepowinien..ale takich miejsc w jednym miescie jest nie do zliczenia, policja ma sie rozdwoić ? straz miejska ?

 

a przeciętny człowiek nie zadzwoni bo czas i pieniądze..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a przeciętny człowiek nie zadzwoni bo czas i pieniądze..

Przeciętny człowiek nie zadzwoni, bo dyżurny odbierający telefon powie mu żeby sp******ał... :damage_wall:

 

 

((tak, tak, z moich własnych doświadczeń, i chodziło o kolizję na drodze, nie o czyjeś parkowanie))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widzę problemu nie pamiętam gdzie, ale w jakimś mieście jest tak, że jeżdżą prywatne lawety jak widzą, że gościu stoi na zakazie, albo nieprawidłowo to go odholowują i teraz u nas można by na drodze jakiegoś przetargu wybrać z 5 firm, każdy cyfrówka + protokół, robi zdjęcie, opisuje, odholowuje i wystawia rachunek za lawetę, miasto zarabia na mandacie + parking miejski gdzie go odholują i wszyscy są szczęśliwi oprócz delikwenta, ale to już jego zmartwienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pierwszy mandacik - 100 zł i 1 pkt - niezatrzymanie się na STOPie. Zrobili akcje w mieście i nie ma zlituj. A że parę STOPów jest postawionych bez sensu i tam akurat sprawdzają to już inna sprawa.

Edytowane przez Puma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oglądał ktoś wczoraj uwaga pirat na tvn turbo? z kolesiem co z3 jechał, dostał mandat za prędkość (ale to mniej ważne), najbardziej rozwaliło mnie to że dostał również za to że jechał lewym pasem na autostradzie gdy prawy był wolny, a pan policjant powiedział mu że lewym pasem to w anglii się jeździ oO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oglądał ktoś wczoraj uwaga pirat na tvn turbo? z kolesiem co z3 jechał, dostał mandat za prędkość (ale to mniej ważne), najbardziej rozwaliło mnie to że dostał również za to że jechał lewym pasem na autostradzie gdy prawy był wolny, a pan policjant powiedział mu że lewym pasem to w anglii się jeździ oO

Jeszcze powinien dostać skierowanie na ponowny egzamin za znajomość dopuszczalnych prędkości na drodze. IMO bardzo dobrze go skasowali za lewy pas, chociaż policjant niepotrzebnie bawił się z nim w gierki słowne zamiast uciąć tym, że w Polsce obowiązują takie a nie inne przepisy - nie podoba się, to proponuję pociąg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to po co nam w ogóle dwu pasmowe drogi? skoro nie można lewym pasem jeździć, dla mnie to trochę głupota, chce to jadę lewym, nie chce to jadę prawym, a co do nieznajomości przez gościa dopuszczalnych prędkości to już jego problem, fakt jest taki że i tak mało kto tego przestrzega, na trasie jadąc przez małą miejscowość mało kto zwalnia do 50 no chyba że fotoradar albo suszarka stoi. Ja uważam że za lewy pas nie powinien dostać mandatu, przecież to nie było zagrożenie na drodze jak to uznał pan policjant.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oglądał ktoś wczoraj uwaga pirat na tvn turbo? z kolesiem co z3 jechał, dostał mandat za prędkość (ale to mniej ważne), najbardziej rozwaliło mnie to że dostał również za to że jechał lewym pasem na autostradzie gdy prawy był wolny, a pan policjant powiedział mu że lewym pasem to w anglii się jeździ oO

Luuuuuuuuuudzie, lewy pas jest do wyprzedzania :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luuuuuuuuuudzie, lewy pas jest do wyprzedzania :rolleyes:

dokladnie. i tak kolo powinien sie cieszyc, ze po tej pyskowce dostal za to tylko 100 a nie 500 jak taryfikator pozwala. ja to bym typowi jeszcze sprawdzil gasnice, kamizelkei ogumenie :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)a co do nieznajomości przez gościa dopuszczalnych prędkości to już jego problem, fakt jest taki że i tak mało kto tego przestrzega(...)

Powiedz mi, że jaja sobie robisz. :blink: Dokładnie tak jak Niemiec napisał, za taką pyskówkę powinien mieć dokładne sprawdzenie gum, pełnego wyposażenia, numerów silnika/nadwozia i może jeszcze trzeźwości dla kompletu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to po co nam w ogóle dwu pasmowe drogi? skoro nie można lewym pasem jeździć, dla mnie to trochę głupota, chce to jadę lewym, nie chce to jadę prawym, a co do nieznajomości przez gościa dopuszczalnych prędkości to już jego problem, fakt jest taki że i tak mało kto tego przestrzega, na trasie jadąc przez małą miejscowość mało kto zwalnia do 50 no chyba że fotoradar albo suszarka stoi. Ja uważam że za lewy pas nie powinien dostać mandatu, przecież to nie było zagrożenie na drodze jak to uznał pan policjant.

tos teraz walnal :o lecza mnie takie osoby co jada sobie caly czas lewym pasem 100km/h, lewy pas jest TYLKO do wyprzedzania ehh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ze koles cisnal ciagle lewym pasem duzo przekraczajac predkosc to pol biedy, ale czemu nigdy nie widzialem zeby sie czepili osobnika co jedzie przepisowo i ciagle lewym pasem? rozumiem, ze jedzie przepisowo wiec teoretycznie nikt nie powinien go wyprzedzac, ale gdzie my zyjemy? jedziesz przepisowo to i na srodkowym pasie czasami jestes zawalidroga, i w jednej kwestii sie zgodze z tym kolesiem, w takich niemczech czasami jada i po 100KM tym pasem (tyle ze trzeba jechac tyle zeby nikt nie byl w stanie cie wyprzedzic a do tego trzeba zwykle sunac ponad 200km/h), no i stan naszych prawych pasow jest czasami niezbyt zadowalajacy (proponuje smignac prawym pasem A6 Kołbaskowo-zjazd na Świnoujście w obie strony, tam poprostu nikt nie chce jechac prawym pasem, bo dziury i koleiny sa takie ze nawet tiry je czują) ale koles z lekka przegial, widzac miskowa vectre za mna zjechalbym na ten prawy pas (a moze chca jechac szybciej?) a on wogle w lusterko nie patrzyl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do debili parkujacych na cala szerokosc chodnika...

 

Ide sobie ostatnio waski chodnik, nowe bloki, trawnika brak tylko blocko po kostki. Z przodu mloda dziewczyna z wozkiem. Na chodniku stalo kilka samochodow, ale ustawione byly tak ze nawet dwojka osob mogla sie spokojnie wyminac. Lecz jak to w Polsce nie zabraklo debila w BIJEMDABLIU po wiejskim tuningu (akurat tak sie trafilo, zeby nie bylo ze kazdy posiadacz tych zacnych samochodow to gbur i cham w dresie) ktory musial sie wladowac tak ze zablokowal caly chodnik. Widzi palant jeden ze kobiecina nie ma jak przejsc, to nawet sie nie cofnal - pewnie szkoda mu gazu bylo. Zblazowany pedalek z postawionym kogucikiem, czekal chyba na swoja barbie. Nie powiem ze sie lekko zagotowalem. Kobiecina biedna przecisnela sie przez bloto, a ten sciach!iel bezczelnie sobie patrzyl jak Ta sie meczy... rozkosz przerwalo mu lupniecie. Tak oto nie chwalac sie zrobilem sobie dwa kroki po masce 5 i poszedlem dalej. Oczywiscie fafarafa wyskoczyl z okrzykiem, pewnie i chcialby z lapami, lecz proporcje nie te. Zdziwiony krzyczy co ja robie. "Ide po chodniku, a Ty??". Chyba doszlo do niego... bo postawil 10m dalej gdzie bylo miejsce.

Musze Wam powiedziec ze mina takiego debila jak mu przechodzisz po masce jest bezcenna...

 

Chociaz nie powiem, u mnie na zoliborzu jak sie widzi takiego osla to wystarczy po straz miejska zadzwonic, 5 minut i jedno z kol zdobi zolty kolor ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaz nie powiem, u mnie na zoliborzu jak sie widzi takiego osla to wystarczy po straz miejska zadzwonic, 5 minut i jedno z kol zdobi zolty kolor ;]

 

u nas to pytaja czy sie dobrze czuje i mowia, ze takimi ciach!lami to sie nie zajmuja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u nas to pytaja czy sie dobrze czuje i mowia, ze takimi [ciach!]lami to sie nie zajmuja.

Uroki mieszkania kilka blokow od mamusi prezydenta, o ile jeszcze tam mieszka

Ogolnie mam w promieniu 1km i siedzibe strazy miejskiej i komisariat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jednej kwestii sie zgodze z tym kolesiem, w takich niemczech czasami jada i po 100KM tym pasem

...a w Australii masz obowiązek (sic!) jechania lewym pasem! :wink:

do tego trzeba zwykle sunac ponad 200km/h

Nie powinno być w ogóle takich dylematów, bo i tak w polskim kodeksie drogowym (a o dziwo taki u nas obowiązuje, chociaż może to się okazać szokiem, że nie niemiecki, nie francuski) jest zapis o maksymalnej prędkości na autostradzie wynoszącej 130kmh.

rozkosz przerwalo mu lupniecie. Tak oto nie chwalac sie zrobilem sobie dwa kroki po masce 5 i poszedlem dalej. Oczywiscie fafarafa wyskoczyl z okrzykiem, pewnie i chcialby z lapami, lecz proporcje nie te. Zdziwiony krzyczy co ja robie. "Ide po chodniku, a Ty??".

Szacun, prawidłowe (choć brutalne) podejście...

u nas to pytaja czy sie dobrze czuje i mowia, ze takimi [ciach!]lami to sie nie zajmuja.

+1 :angry:

 

Edyta: ort :wacko:

Edytowane przez KHOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys bylem swiadkiem podobnego zdarzenia tylko troche bardziej brytalneg, jechal sobie typ lewym pasem i nagle bez zadnego kierunki zmienil pas na prawy i zjechal na stacje, jadace prawym pasem BMW musialo gwaltownie zahamować aby w niego nie walnac. Typ tankuje sobie spokojnie na stacji az tu nagle za nim zajezdza ow BMW wysiada wielki lysy pan idzie do bagaznika wyciaga kij bejsbolowy i idzie w kierunku typa, zachodzi samochod z prawej strony i uderza lusterko boczne ktore leci pare ladnych metrow w tym momencie odwraca sie do wlasciciela auta i mowi "i tak go pan qrwa nie uzywa" i pojechal, typ stal wmurowany pare minut :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do debili parkujacych na cala szerokosc chodnika...

 

... rozkosz przerwalo mu lupniecie. Tak oto nie chwalac sie zrobilem sobie dwa kroki po masce 5 i poszedlem dalej.

Tak trzeba na debili nie ma wyjścia, ja też tak kiedyś zrobiłem, delikwenta w wozie nie było ale przynajmniej odciski butów i wgniecenie w masce mu zostało może dotarło do niego przesłanie.

 

Nie powinno być w ogóle takih dylematów, bo i tak w polskim kodeksie drogowym (a o dziwo taki u nas obowiązuje, chociaż może to się okazać szokiem, że nie niemiecki, nie francuski) jest zapis o maksymalnej prędkości na autostradzie wynoszącej 130kmh.

Jak jedzie się 150 km/h po autostradzie to zaraz się niebiescy znajdą, ale jak dwa tiry wyprzedzają się przez pół godziny, albo baba stoi w nocy na jednym z dwóch pasów autostrady samochodem bez świateł to niebieskich oczywiście nie ma.

 

u nas to pytaja czy sie dobrze czuje i mowia, ze takimi [ciach!]lami to sie nie zajmuja.

U mnie dzień w dzień pod jednostką policji ze 100 delikwentów stoi na całości chodnika, na przejściu dla pieszych, na zakazie parkowania. Zaznaczam od razu, że nie są to samochody policjantów czy ich znajomych, a tych co oszczędzają parę zł na parkingach w okolicy rynku.

Także sytuacje pod tytułem "chcę zgłosić, że samochód stoi nieprawidłowo zaparkowany" w ogóle nie docierają ani do policji ani do straży miejskiej która w końcu została powołana do takich celów, więc zasadniczo powinno się ich rozwiązać bo są bezużyteczni.

Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja oduczam parokwania na chodniku pod blokiem za pomoca kurzych jaj. jeden sie nauczyl po jednym jajku, bo to chyba przyjezdny byl, ale jeden z miejscowych to po 5 sztukach na raz nie zakapowal, nawet dwie zwozki niewiele pomogly, ale ja cierpliwy jestem i bede edukowal :D

 

 

"Także sytuacje pod tytułem "chcę zgłosić, że samochód stoi nieprawidłowo zaparkowany" w ogóle nie docierają ani do policji ani do straży miejskiej która w końcu została powołana do takich celów, więc zasadniczo powinno się ich rozwiązać bo są bezużyteczni."

 

u nas to samo. teraz straz wiejska sobie zazyczyla na gwiazdke fotoradar do fotek nocnych a na wezwania, ze menelnia stoi pod sklepem, spozywa i zaczepie ludzi to juz nie reaguja.

innym razem dzwonilem ok 22, ze woz blokuje chodnik to babka mi mowi, ze patrole jezdza do 23, na moja uwage, ze jest dopiero 22 zareagowala informacja, ze te patrole juz sa w bazie i musza sie rozliczyc ze sluzby, bo nie beda po godzinach tego robic. to moze ja tez zamkne z godzine wczesniej, bo musze policzyc kase, sprawdzic co mi zeszlo i raport zrobic :|

Edytowane przez Niemiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze Niemiec ze edukujesz podobnie jak moj kumpel.

On jednak nie lubi marnowac jedzenie i nie jest ekologiczny.

Zamiast jajek uzywa zuzytych baterii AA. Szybko sie nauczyli ze w jego sasiedztwie do parkowania jest parking a nie chodniki czy brama wjazdowa ;]

 

Sorka

Raz uzyl wiatrowki, chyba niezbyt legalnej, z 25-30M rozwalala szybe przednia, o lusterku nie wspomne

 

Uprzedzajac pytania:

Tak koles jest lekko jebniety :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nie mozna kulturalnie napisac kartke albo zwrocic uwage ze dzieki niemu ludzie nie moga przejsc po chodniku... jak nie to moze prosciej kupic klamke i walic miedzy oczy :) same pozytywy ;) drugi raz juz nikt tak nie zrobi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie parkowanie to również i plaga Krakowa.

 

U mnie pod blokiem mamy parking no, z takim dość lipnym dojazdem. Przy wjeździe nań jest znak -> Parking wyłącznie dla mieszkańców ul. XXX 9X. I wszystko byłoby w porządku, gdyby co jakiś czas nie zdarzało się jakiemuś debilowi znak kompletnie zignorować.

1) Chłop przytaszczył sobie Ładę taką kurewsko starą. Postawił ją no i stała. Tydzień, drugi. Koleś odśnieżał sobie ją i w ogóle. Nadmienię, ze oczywiście mieszkańcem nie był.

Pewnego razu zdarzyło się, że mając Punto zaparkowane obok przyszedł sobie odśnieżać. Na krótką wiadomość, że tam jest znak dot. pobytu na tym parkingu uroczy starszy Pan stwierdził, żę on płaci za chodnik przy tym parkingu (chodnik nie używany kompletnie). Fakt płaci - ale samochód na chodniku się nie mieści. Na następny dzień musiał hasać z pompką przy kołach i spirytusem po szubach (olej roślinny roxx).

2) W sąsiedniej kamienicy (na innej krawędzi parkingu) bywało sobie biuro ochroniarskie. No i pany nagminnie parkowały jeden bądź dwa samochody, jak my to mówimy - na sagę, bądź też na jana. Dwa miejsca z głowy. W lecie historyja się działa. Myłem sobie samochód no i Skoda Octavia stała. Idzie pan wielki bos ochroniarz. Mówię mu: ostatni raz tam pan stoi a jak nie to się to źle skończy dla pana samochodu.

Uroczy ochroniarz stwierdził, że zadzwoni po straż miejską i zgłosi mycie samochodu pod blokiem (otóż robić tego nie można). Więć stwierdziłem, że ja bardzo chetnie mandat zapłacę tylko niech przekalkuluje sobie czy szyby nie będą dla niego droższym wydatkiem niż ja wydam na mandat.

Uroczy ochroniarz już Skody pod blokiem nie postawił (a miał okazję mnie widzieć z kilkoma kolegami w okół samochodu :)).

3) Obecnie kwiaciarka, która nie ma prawa stawiać swojego poloneza trucka na tym parkingu przechodzi terapię parkingową.

Był olej, teraz kolej na opony. A że to polonez jest - nie zawaham sie użyć czy to baterii AA (kilka chyba nawet się pałęta po pokoju - a jak będzie trzeba to kurde kupie i zużyje) czy to jajeczek kurzych lub też innych wynalazków. A w nocy klucze będę miał koloru zielonego.

 

I żeby nie było, że oftop - ni policja, ni straż miejsca się tym nie interesuje. To droga wewnętrzna (czyli spółdzielni). Proszę więc do nich kierować zażalenia. A że spółdzielnia hu^&*(j no to porobione. Trza se radzić samemu...

 

EDIT: Posty takie jak jona przekonują mnie tylko jednym. Jak nie przemawia siła argumentu to trzeba użyć argumentu siły.

Opłaca się być dużym. Ja że raczej za rozkoxany nie jestem to nie odważyłbym siętego zrobić z włąścicielem dreswagenu w pojeździe, ale gdybym spotkał dreswagen bez... :)

Edytowane przez DaRoN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metod jest wiele. Najlepsza to taka jaka odwalili znajomi. Kolo przyparkowal samochod blokujac cale przejscie chodnikiem. Polecial cos kupic. Ci madrzy w tym czasie samochod mu wypchneli na droge po czym zadzwonili po policje ze jakis debil zostawil samochod na srodku i polecial po zakupy. Stali pozniej i obserwowali co sie stanie. Na nieszczescie w korku jaki zaczal powstawac znalazl sie i radiowoz.... ;]

Dalej chyba wiadomo o co kaman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...