Skocz do zawartości
aisH

Mandaty...

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w Tarnowie tam gdzie jest targ(wiadomo jak jest targ to nie ma gdzie stanąć) wjechałem w uliczkę z zakazem zatrzymywania na ~30min. Po powrocie jest kwitek o fak se myślę, to smignołem do nich na bazę i pogadałem sobie z nimi. Nie wiem czemu ale się wybroniłem, czyli nie tacy straszni są Ci od haraczy miejskich.

Ale podniosło mi się ciśnienie, no i na własne życzenie(dodam że wcześniej tam zakazu nie było).

 

Zresztą haracze miejskie mają już wyrobione takie coś że, co jakiś czas przejeżdżają znane im sobie tereny w poszukiwaniu "naiwniaka", tym bardziej w dni targowe, nawet kilkanaście razy w ciągu dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i przyszla czas na mnie :P po 4 latach bez jakiejkolwiek kontroli dzisiaj nadszedl ten dzien :) W sumie dziwnie bo gosc wyskoczyl z lizakiem zza zywoplotu niczym Filip z konopi :D

 

Zaraz po skrecie w lewno na radzie wyprzedzilem na podwojnej ciaglej traktor i jade sobie okolo 60 km/h i patrze czy nie ma policji bo wiem ze lubia tam stac. Nie ma wiec sie rozpedzam a tu ten gosc wyskakuje :D okazalo sie ze stali po drugiej stronie drogi.

 

Wymiar kary zalosny bo 100 zl i 4 pkt bez zbednej gatki poweidzialem ze wiem co zrobilem i prosze o szybkie wypisanie mandatu :D

 

W nocy jak wracam od dziewczyny jade tamtedy grubo ponad 100 gdyz jest to odcinek okolo 1 km prosciutkiej nowki asfaltowki.

 

No nic poprostu mialem pecha :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio łapnęli jadącego 120km/h przez teren zabudowany. Tak, wiem, przegłem, oczywiście wymówka by się znalazła bo to i tamto, no ale łamanie przepisów to łamanie przepisów. Utrata prawa jazdy była bardzo realna, jednak skończyło się na 50zł mandatu. Nie mogłem dojść dlaczego policjant był taki milutki. Dopiero w domu uswiadomiłem sobie, że nie zdążył mnie złapać na suszarkę, ponieważ 300m przede mną lecial inny rajdowiec, którego też zawineli.

Od tej pory autem bez CB nie jade dalej niz do sklepu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i przyszla czas na mnie :P po 4 latach bez jakiejkolwiek kontroli dzisiaj nadszedl ten dzien :) W sumie dziwnie bo gosc wyskoczyl z lizakiem zza zywoplotu niczym Filip z konopi :D

 

Zaraz po skrecie w lewno na radzie wyprzedzilem na podwojnej ciaglej traktor i jade sobie okolo 60 km/h i patrze czy nie ma policji bo wiem ze lubia tam stac. Nie ma wiec sie rozpedzam a tu ten gosc wyskakuje :D okazalo sie ze stali po drugiej stronie drogi.

 

Wymiar kary zalosny bo 100 zl i 4 pkt bez zbednej gatki poweidzialem ze wiem co zrobilem i prosze o szybkie wypisanie mandatu :D

 

W nocy jak wracam od dziewczyny jade tamtedy grubo ponad 100 gdyz jest to odcinek okolo 1 km prosciutkiej nowki asfaltowki.

 

No nic poprostu mialem pecha :)

gdzie to było jeśli można wiedzieć? Przyda się :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio łapnęli jadącego 120km/h przez teren zabudowany. Tak, wiem, przegłem, oczywiście wymówka by się znalazła bo to i tamto, no ale łamanie przepisów to łamanie przepisów. Utrata prawa jazdy była bardzo realna, jednak skończyło się na 50zł mandatu. Nie mogłem dojść dlaczego policjant był taki milutki. Dopiero w domu uswiadomiłem sobie, że nie zdążył mnie złapać na suszarkę, ponieważ 300m przede mną lecial inny rajdowiec, którego też zawineli.

Od tej pory autem bez CB nie jade dalej niz do sklepu.

tylko 50zl :blink:

 

moze miales jakies 2 stowki w dowodzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą haracze miejskie mają już wyrobione takie coś że, co jakiś czas przejeżdżają znane im sobie tereny w poszukiwaniu "naiwniaka", tym bardziej w dni targowe, nawet kilkanaście razy w ciągu dnia.

No bardzo lubią właśnie koło Burku, przed Świtem i generalnie Krakowska od Świtu do rynku. Wiadomo- masa aut w jednym miejscu. Można natrzaskać fotek :angry: :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wracając z Posen widziałem dość śmieszną sytuację na przeciwnym pasie. Ruch niezbyt gęsty, ale ponieważ na CB mówią, że kręci się coś nieoznakowanego, grzecznie sunę 90 km/h (nie 91, boć to już przestępstwo zagrożone kamieniołomami i ścięciem). W którymś momencie ze szczekaczki słychać "kolego w czarnej beemce, uważaj bo tam przed tobą misiaki się kręcą". Kolega, jadący z przeciwka czarną beemką, albo miał wyłączone radio, albo w rzyci wszelkie ostrzeżenia, bo raźno wziął się do wyprzedzania. Machnął dość zacnego kombosa - jakiś bus, jakieś małe czerwone coś, jakiś passat. A w passacie rozbójnicy, którzy raźno przyspieszyli, poświecili, pomachali i tyle było z szalonego pędu kolegi w beemce.

Jedyny na kilkunastokilometrowym odcinku kawałek zacniejszej prostej z szerokim poboczem, wprawdzie o nieco pofałdowanej nawierzchni, gdzie naprawdę można pocisnąć, bo najbliższe zabudowania za kilka kilometrów w obie strony, a tu niespodzianka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polak mądry po szkodzie. Od czasu mojego pierwszego mandatu, każdy kontakt z policją jest dla mnie ogromnie stresującym zdarzeniem.

 

Jak to się mówi Jonas, shit happens. Zawsze uważam na vectrunie, octavie, ale z paskiem jeszcze się nie spotkałem, przynajmniej w naszej okolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polak mądry po szkodzie. Od czasu mojego pierwszego mandatu, każdy kontakt z policją jest dla mnie ogromnie stresującym zdarzeniem.

 

Jak to się mówi Jonas, shit happens. Zawsze uważam na vectrunie, octavie, ale z paskiem jeszcze się nie spotkałem, przynajmniej w naszej okolicy.

Ja od momentu utraty dziewictwa (4 punkty i 100 zł) nie ruszam się bez bata za miasto. Zupełnie jak rasowy furman :>

 

Po Ziemniaczanym Szlaku (Schneidemühl - Posen) krąży nałogowo srebrny Passat (okolice Obornik) i czarna Octavia RS (bliżej mojej wsi). Vectra to domena zachodniopomorskiego, a tam rzadko się pojawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku wydałem już na kontakty z funkcjonariuszami 1k.

 

200+6 za radar straży miejskiej, 200+5 za podwójną ciągłą, 300+8 za przekroczenie o 40km/h i 300 za kurs zbijający punkty o 6.

 

Tłumaczył się nie będę, bo szkoda czcionki, ale fakt faktem, że teraz jeżdżę ze wzmożoną czujnością.

 

I chudszym portfelem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos Ty znowu wymyslil? ;)

To nie ja, to (p)osłowie - był przecież taki pomysł, żeby srodze karać złoczyńców, zapieprzających po mieście okrutne 51 km/h. Na szczęście nie przeszło, bo to, co mam na desce rozdzielczej, przypomina dokładnością działania raczej wskaźnik, niż miernik prędkości :>

 

CB nie zawsze uratuje, wymagane jest jeszcze myślenie i zdrowy rozsądek. I odrobina szczęścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CB nie zawsze uratuje, wymagane jest jeszcze myślenie i zdrowy rozsądek. I odrobina szczęścia.

Otóż to. Zupełnie jak mój tata, który kiedy byłem w wieku pacholęcym kładł do głowy jedno zdanie:

 

"Jeźdź tak jak pozwalają warunki"

 

A od CB wzbraniam się rękami i nogami - nie wyobrażam sobie jazdy bez ulubionej nutki - jak pomyślę, że miałoby ją zastąpić popierdywanie z głośników to mnie zgroza bierze [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja zbieram na CB, po dostaniu w sumie 12 punktow i 500zl mandatu w miesiąc. Trojmiasta jeszcze dobrze nie znalem i sie przeliczylem, w Rumii pod 3city zaskoczyl mnie przenosny fotoradar...akurat mialem problem z lpg i musialem go przegonic zeby przeczyscic wezyki :P i prosze 90kmh na 50, 300zl i 6p...

 

natomiast co do drugiego to ja juz nie wiem jak sie wypowiedziec. Wojny nie chce rozpetac ale dostalem mandat za to...ze jezdze wlasnie Calibra. jechalem 50kmh / 40kmh...koles zza zakretu pomachal lizakiem, belktoal do mnie jak prostak i cham...z radiowozu wyciagnal stary zapis z fotoradaru z predkoscia 72kmh...na nic moje gadania i blagania. Powiedzial zebym lepiej przyjal mandat bo i tak swiadkow nie ma i w sadzie nie wygram, a jak stac mnie na sportowy wiesniakowy samochod to stac mnie tez na 200zl mandatu...opadly mi rece. Rozmawialem i blagalem a on ze sie glupio tlumacze i ze mi jeszcze 3 stowy da za to....Od tamtej pory smialo popieram akcje chwdp...nie wierzylem ze takie cos moze sie dziac...

po rozmowie z pewnymi osobami dowiedzialem sie, ze jesli policja zlapie kogos na suszarke to musi sie z jej zapisu rozliczyc. Najprawdopodobniej ktos przede mna dal mu w lape, i mnie zlapal jak frajera przez co zaplacilem za kogos mandat. I gdzie tu sprawiedliwosc i jak sie obronic ? Na sile moglbym sprawe naglosnic ale co mi to da ? To juz jest chore...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od tamtej pory smialo popieram akcje chwdp

Jak dostajesz 1 z matmy to popierasz akcję chwdn?

 

A poza tym:

z radiowozu wyciagnal stary zapis z fotoradaru z predkoscia 72kmh

1. FotoREJESTRATORA.

2. Nie rozpoznałeś swojego auta na filmie? Trzeba było nie przyjąć i zadzwonić na 112. Opowiedzieć o fakcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dostajesz 1 z matmy to popierasz akcję chwdn?

 

A poza tym:

 

1. FotoREJESTRATORA.

2. Nie rozpoznałeś swojego auta na filmie? Trzeba było nie przyjąć i zadzwonić na 112. Opowiedzieć o fakcie.

chodzilo raczej o zwykla suszarke, ona fotek nie robi ;)

 

ale to troche dziwne, bo na suszarce jest czas od ostatniego pomiaru wiec mogles sie wypierac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodzilo raczej o zwykla suszarke, ona fotek nie robi ;)

 

ale to troche dziwne, bo na suszarce jest czas od ostatniego pomiaru wiec mogles sie wypierac

Wyraźnie napisał że FOTO. To albo nie wie co pisze albo nie pisze co wie. Byłbym ostrożny z chwdp w tym przypadku. Coś mi się to kupy nie trzyma.

 

z radiowozu wyciagnal stary zapis z fotoradaru z predkoscia 72kmh...na nic moje gadania i blagania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaszla mala pomylka. To byla suszarka...wyjal jakis zapis z suszarki...po prostu naciąłem się. Złapał frajera i tyle :( I w tej chwili nic już nie jestem w stanie zrobić. Rozmawiałem z kilkoma osobami i od teraz będę już wiedział jak postępować. To było moje pierwsze zatrzymanie przez policję i od razu takie hece ;/ Ale i tak mogłoby być gorzej, zawsze mógłby się jeszcze do czegoś przyczepić np. do sportowego wydechu który cichy to nie jest :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A od CB wzbraniam się rękami i nogami - nie wyobrażam sobie jazdy bez ulubionej nutki - jak pomyślę, że miałoby ją zastąpić popierdywanie z głośników to mnie zgroza bierze [;

przeciez nie widze problemu... u mnie gra radyjko i cb chodzi :) Lepsze radyjka to nie szumofony.. slychac tylko jak ktos cos mowi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi dzis przyszły dwa zdjęcia z fotoradarów odpowiednio 200 za +30km\h, zabudowany o długosci 200m na prostej nowej 4pasmowej drodze... masakra

i 500zł za dosyć znaczne przekroczenie prędkosci w niezabudowanym :> czyli w sumie jestem 700 do tyłu i średnio widzi mi sie to teraz płacic

 

edit: w sumie to wczoraj

Edytowane przez bryce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanko, w związku z zaistniałą w tamtym tygodniu sytuacją.

 

Jechałem sobie przez skrzyżowanie Marsa, Płowieckiej, Ostrobramskiej (w stronę wiatraka :P), ustawiłem się na prawym pasie (do skrętu), ale mój pilot zmienił zdanie i trzeba było pojechać prosto; wykorzystałem to że było czerwone i wszyscy stali - przejechałem przed samochody ze skrzyżowania na pas do jazdy na wprost, nie wjechałem na skrzyżowaniu za sygnalizator (ciągle było czerwone), stałem jakieś pół metra, może metr od niego, ale wjechałem za linię zatrzymania. Zapaliło się zielone i pech chciał że akurat obok jechała Straż Miejska i widziałem jak spisali moje numery.

 

Pytanie jest takie - czy dostanę mandat za wjazd na czerwonym na skrzyżowanie, czy za co - konkretnie w jakiej on może być wysokości. Oczywiście chyba muszą mi udowodnić, że to zrobiłem - niestety na tym skrzyżowaniu chyba są kamery, co wielkim problemem nie będzie - zgadza się? :( Ile może potrwać cała "sprawa" i kiedy ew. ten mandat mogę dostać? Czy są jakieś szanse żeby się z tego wybronić? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanko, w związku z zaistniałą w tamtym tygodniu sytuacją.

 

Jechałem sobie przez skrzyżowanie Marsa, Płowieckiej, Ostrobramskiej (w stronę wiatraka :P), ustawiłem się na prawym pasie (do skrętu), ale mój pilot zmienił zdanie i trzeba było pojechać prosto; wykorzystałem to że było czerwone i wszyscy stali - przejechałem przed samochody ze skrzyżowania na pas do jazdy na wprost, nie wjechałem na skrzyżowaniu za sygnalizator (ciągle było czerwone), stałem jakieś pół metra, może metr od niego, ale wjechałem za linię zatrzymania. Zapaliło się zielone i pech chciał że akurat obok jechała Straż Miejska i widziałem jak spisali moje numery.

 

Pytanie jest takie - czy dostanę mandat za wjazd na czerwonym na skrzyżowanie, czy za co - konkretnie w jakiej on może być wysokości. Oczywiście chyba muszą mi udowodnić, że to zrobiłem - niestety na tym skrzyżowaniu chyba są kamery, co wielkim problemem nie będzie - zgadza się? :( Ile może potrwać cała "sprawa" i kiedy ew. ten mandat mogę dostać? Czy są jakieś szanse żeby się z tego wybronić? :)

Zawsze możesz powiedzieć, że jechałeś ciągle tym pasem na którym stałeś, a zatrzymałeś się za linią zatrzymania dlatego że zapaliło się pomarańczowe i jak przystało na praworządnego obywatela nie chciałeś przejechać przez czerwone zacząłeś hamować i zatrzymałeś się tuż za linią. Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...