"martwy Piksel" Na Crt?

[blood_brother]

Witam.

Od jakiegoś czasu, tzn właściwie od ok. pół roku, bo wtedy zakupiłem radeona 9500, mam problem z moim monitorem. Jest to wysłużony już trochę highscreen ms 1795p. Standardowo pracuje 1280x1024@70Hz. Póki miałem radeona 9200 wszystko było ok. Wsadziłem nowo nabytego radeona 9500. Wszystko jest ok. Moduje go na 9700. Już nie jest ok. W bardzo nielicznych grach i na niektórych półprzezroczystych obiektach w windowsie wyświetla się szachownica. No i po modowaniu w górnej części ekranu pojawił się jeden piksel, który jest albo czarny albo czerwony, zależy od tła. Dobra nie przeszkadza mi to, myślę sobie wina karty. Ale niedawno pożyczyłem od kumpla radeona 9800pro, bo na moją dotychczasową kartę padło podejrzenie, że pada, jednak to tylko kwestia kurzu w kompie:) Nie ważne. Chodzi o to, że po włożeniu 9800pro piksel nadal jest brzydki. Więc na pewno nie jest to wina karty. Piksel widać niezależnie od rozdzielczości i częstotliwości odświeżania, ciągle w tym samym miejscu.

Moje pytanie brzmi. Czy to taka uroda tego monitora, czy to jakieś oznaki padania monitora, czy jeszcze coś innego? I czy da się ewentualnie bez kosztów coś z tym zrobić? Aż tak mi to nie przeszkadza, żeby ładować w to jakąś kasę:)

 

Z góry dzięki za pomoc.

[Kwazor]

Pixel skałada sie z 3 -sub pixeli.

Widocznie odpadła ci warstwa luminoforu z czoła ekranu.

U mnie miałem martwy "sub pixel" po prostu kropka czarna i nic nie dało sie z tym zrobic ale mało to uciazliwe było choc plamka była 0.28mm.

u ciebie to jedynie wymiana kineskopu by pomogła .Dla mnie to bez sensu opłacalnosci inwestycji.

[Kyle]

Nie ma czegoś takiego jak martwy piksel na CRT, nigdy się z czymś takim nie spotkałem, nawet nie miałem nigdy uszkodzonej plamki luminoforu ( bo piksel uszkodzony to już total sciencefiction ).

[blood_brother]

Głównie chodzi mi o to, czy z monitorem dzieje się coś poważnego. Bo przeszkadzać to mi to nie przeszkadza. No chyba, że świadomość, że coś jest nie tak:) Chyba musiałbym bardzo lubić obudowę tego monitora, żeby pokusić sie o wymianę kineskopu:)

Co do tego, że nie ma czegoś takiego jak martwy piksel na crt to wiem, bo fizycznie jest to niemożliwe, tylko nie wiedziałem jak inaczej to nazwać.

A cokolwiek znaczy "odpadła mi warstwa luminoforu" to przypadek, że akurat po zmodowaniu karty tak się zrobiło, czy może to mieć coś wspólnego?

[Kyle]

Głównie chodzi mi o to, czy z monitorem dzieje się coś poważnego. Bo przeszkadzać to mi to nie przeszkadza. No chyba, że świadomość, że coś jest nie tak:) Chyba musiałbym bardzo lubić obudowę tego monitora, żeby pokusić sie o wymianę kineskopu:)

Co do tego, że nie ma czegoś takiego jak martwy piksel na crt to wiem, bo fizycznie jest to niemożliwe, tylko nie wiedziałem jak inaczej to nazwać.

A cokolwiek znaczy "odpadła mi warstwa luminoforu" to przypadek, że akurat po zmodowaniu karty tak się zrobiło, czy może to mieć coś wspólnego?

To musi być przypadek.

[ste3an]

ja mialem taka przypadlosc na 2 nowych monitorach philipsa na kineskopach samsunga.

[masin]

ja mialem taka przypadlosc na 2 nowych monitorach philipsa na kineskopach samsunga.

kumpel ma cus takiego na NEC'u 17' - rozowy piksel upierdliwy jak przysz na [gluteus maximus] ;)