PC_Speaker Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Go berkut go... nie wiem czemu, ale mam niejasne wrażenie, że Twoje auto to jakiś rodzaj pracy zaliczeniowej w technikum mechanicznym... może dlatego, że koledzy tez robili rózne pojazdy typu SAM własnie na zaliczenia czy egzaminy... :twisted: Tak czy inaczej 3mam kciuki za projekt. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makakus Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Jesli juz to pracy inz/mgr ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Nowa kolyska samochodu. Mozna powiedziec ze sa to progi, tylna czesc to natomiast mocowanie juz do tylnego zawieszenia. Rury ktore tam widac sa do robienia krzyzakow usztywniajacych calosc. Rurki oparte o przednia czesc to wypusty do usztywniania podluznic (gorne czesci kielichow), a dokladniej mowiac do tego bedzie przymocowana dalsza czesc ramy. Samo to powinno dac mi dosc sztywnosci by tym sie fajnie jezdzilo, idzie na to jednak jeszcze dalsza czesc ramy przestrzennej, ta juz niestety musze robic na gietarce do rur. I na to wszystko idzie buda :) Teraz chce to obspawac i zaczac budowac to wkoncu, czeka i czeka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2007 (edytowane) czym spawasz i jak ze ci profili nie powygina? tzn ze nie masz jakichs naprezen:P Edytowane 12 Kwietnia 2007 przez Fidel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Znając życie migomat, bo to najlepszy sprzęt do samodzielnej pracy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2007 TIG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 (edytowane) Budujemy wiazke w 1UZFE.. Zaczynam od zlozenia ze soba kolektorow dolotowych (kolektor jest 2 czesciowy) by miec na czym pracowac. Nie udokumentowanym na zdjeciach faktem jest tez to ze trzeba rozebrac wiazke od 1UZFE, spedzilem nad tym minimum godzine z Feluke, do tego rozebralismy 2 wiazki od Forda (trzeba nam bylo wiecej konektorow, wiazka silnikowa z DOHC i z V6 kompletna). Pozniej trzeba posortowac kable (mistrz Feluke dokonal tutaj cudow) wedlug tego co nam jest potrzebne. Okazuje sie ze z calej wiazki z 1UZFE potrzeba bylo tylko 2 kabli, jeden od TPS a drugi od czujnika temp. cieczy. No i oczywiscie zlaczy od wtryskiwaczy. Roznica jakosci miedzy wiazka z Forda a Toyota jest GIGANTYCZNA, masy podobnie (ford 1.2kg, toyota 5.2kg). Same kable takze sa duzo lepsze, naprawde szkoda nam bylo rozbierac te wiazke, no ale dla dobra wyzszych celow.... ;) Wiazka zostala podzielona na 3 sekcje: -sterowanie osprzetem silnika z SA (wtryskiwacze oraz zawor obrotow jalowych) -czujniki silnika od SA -czujnik polozenia walu korbowego oraz sterowania cewkami Poczatek prac. Wbrew pozorom jest to praca bardzo prosta, przyczym trzeba miec metode (ja to robie pierwszy raz w takiej formie, powiedzialbym artystycznej) i duzo cierpliwosci bo to to jest bardzo zmudne... Wtryskiwacze dziela sie w taki sposob by po zgaszeniu 4 wtryskow silnik chodzil dalej jako normlana 4 cylindrowka (cos jak hamerykance stosuja w swoich hemi by to palilo mniej), w przyszlosci jesli mialbym jezdzic tym po normlanych drogach troche wiecej wypadalo by by nie palilo to to 30/100... Wtryski sa ulozone w 2 bankach po cztery wtryskiwacze, dane 4 wtryski chodza w batch'u (sikaja wszystkie naraz jak w starszych ukladach wtryskowych). Gotowa wiazka paliwowa po obkurczeniu wszystkich koszulek etc. Na zdjeciach wogole nie widac efektu, w realu wyglada to naprawde wysmienicie i jestem pewien ze bedzie sie spisywac bardzo dobrze. Widac na zdjeciu kable wystajace - naleza one do konektora ktory laczy ten fragment z wiazka komputera i to dopiero bede robic, ale po tym jak zrobie 2 inne wiazki. Wtyczka juz bez kabelkow. 2 gorne styki to podlaczenia do kanalow komputera ktory laczy wtryski do minusa, nizej +12V a na samym dole kabel sterujacy zaworem elektromagnetycznym, ponownie typu pull down, linia 12V zasila wiec wtryski oraz zawor Fidle. Gotowa wiazka siedzaca na kolektorze. Naprawde zdjecia marnie wygladaja w porownaniu z realem. Na 3 zdjeciu widac z boku zawor obrotow jalowych pochadzacy z Forda, mam nadzieje ze jesli przeplywalo przez niego dosc powietrza by silnik 1.6 krecil sie 5000rpm to 4 litrowe V8 tez pobuja (vel zima i wieksze zapotrzebowanie powietrza). Trzeba go tam jakos przymocowac, znaczy sie ze jutro bede wycinac przelotke z jakiejs aluminiowej kostki ;) Na dowidzenia :mrgreen: Teraz czas na wiazke od czujnikow. Poniewaz silnik chodzi na MAP mamy tylko czujnik temp. cieczy, temp. powietrza, TPS oraz sygnal z sondy lambda. Czujnik temp. cieczy to seryjny czujnik od 1UZFE, powietrza pochodzi z Forda, tps z 1uzfe i sonda lambda jeszcze nie zadecydowalem czy uzyje fordowska czy toyoty. Decyzja by nie prowadzic wiazki czujnikow wraz z wiazkami od paliwa i zaplonu jest oparta na tym by ograniczyc zaklucenia ktore moze odbierac komputer, a biora sie one z pracujacych wtryskow, zaplonu etc (wszystko to tworzy szum). Fizycznie oddalajac kable od siebie, inne punkty masy dajac etc. mam nadzieje wykluczyc w przyszlosci problemy z tym zwiazane... Ponownie nie mam zadnych fot "w trakcie" robot, zostaja tylko te: W srodku biegna 2 przewody od czujnika, na wierzch idzie ekran z aluminium podlaczony do masy a calosc jest owijana tasma izolacyjna dla lepszego trzymania sie. Gotowa wiazka bez koncowki do lambdy oraz konektora do komputera ktore dodam jutro. Kabel od sygnalu z lambdy jest ekranowany w sposob "tradycyjny" (ala sprzet audio), oprocz niego idzie masa oraz 12V do ogrzewania sondy. Widac dodatkowy styk od masy do silnika. Tig zachorowal przez co bedzie trzeba poczekac na rame. Edytowane 17 Kwietnia 2007 przez berkut Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bedzio1001 Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Wszystko to wyglada fajnie. Precyzyjnie wykonanie, z szwajcarska dokladnoscia :D Szkoda tylko ze dla mnie to czarna magia :angry: :sad: Pozdr. i powodzenai w dalszych pracach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 fajne wiazki ci wychodza w tych oplotach :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Gotowa wiazka silnikowa !! Oprocz tego co widzimy potrzeba tylko + do rozrusznika (ktory idzie zupelnie inna droga) i to wszystko. Ide robic miske olejowa ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 A ja w tym calym projekcie robie za ksiegowego-sprzatacza*. *czyt. robiac porzadki u berkuta w garazu zapewnia mu srodki do projektu. :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 A teraz pora na robienie flanszy miedzy 1UZFE a skrzynia biegow. Napotkalem pewne problemy z twardoscia stali z ktorej jest zrobiona flansza. "Glupi" ja wybralem wzmocniona stal poniewaz flansza ma byc dosc cienka (15mm), to czego nie wiedzialem to to ze wiertla sie tego czegos nie imaja dluzej niz 5 otworkow, jeszcze gorzej jest z gwintownikiem i gwintowaniem otworow... Krotko mowiac tragedia i pozoga - nie da sie gwintowac, z trudem sie wierci. Rozwiazanie - jakims sposobem wymaltretowalem otwory w flanszy i ich koniec od strony silnika uformowalem w stozek, to samo zrobilem z glowka sroby (wiertarka jako tokarka, diax jako frez ;)), kat na srobie byl ostrzejszy niz na otworze wiec jesli zaciagnie sie nakretki wszystko sie klinuje. Na dowidzenia wszystko po naciagnieciu srob zaspawalem a potem zeszlifowalem. Nie lubie pracowac pozyczakami... Flansza na silniku czesciowo zrobiona (trzeba jeszcze powiercic kilka otworow, podpilowac gdzieniegdzie). Jutro koncze flansze i biore sie za kolo zamachowe. Tutaj bedzie sporo innowacji bo bede budowac zaprojektowane przezemnie 2 tarczowe sprzeglo i kolo zamachowe pod to. Masa kola bedzie ok. 3-5kg, silnik bedzie sie jak F1 wkrecac ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Wow jestem w ciezkim szoku co do rozmachu projektu!!!!! Bardzo fajny projekcik. BTW a co za stal wybrales??:> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 (edytowane) Miałem podobny problem co Ty, utwardzana śjakaś blacha 3,5 czy 4 cm grubości i 4 dziurki do zrobienia jednym wiertłem 12mm takim żółtym niby lepszym.. Ledwo punktakiem i młotem 7 kilowym zrobiłem punkt i .. porazka, nie idzie :lol: Palnik w łape i jazda, innego wyjścia ni widziałem a błąd jaki mógł sie w tej metodzie wkraść był do zniesienia ; ] Nawet palnikiem było ciężko.. :huh: Do ilu to się bedzie kręcić ? Btw, ładna i wyglądajaca na czystą robota, spawy itp ; ] Edytowane 19 Kwietnia 2007 przez hinco Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Miałem podobny problem co Ty, utwardzana śjakaś blacha 3,5 czy 4 cm grubości i 4 dziurki do zrobienia jednym wiertłem 12mm takim żółtym niby lepszym.. Ledwo punktakiem i młotem 7 kilowym zrobiłem punkt i .. porazka, nie idzie :lol: Palnik w łape i jazda, innego wyjścia ni widziałem a błąd jaki mógł sie w tej metodzie wkraść był do zniesienia ; ] Nawet palnikiem było ciężko.. :huh: BLacha moglabyc: a) utwardzana powierzchniowo b) hartowana c) azotowana d) naweglana A wiertlo "zolte" pokrywane jest azotkiem tytanu. Bardzo mocno zwieksza twardosc i wytrzymalosc. Tylko ze dobre takie wiertla kosztuja calkiem sporo kaski. W tanich wiertlach ta powloka jest do kitu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2007 BLacha moglabyc: a) utwardzana powierzchniowo B) hartowana c) azotowana d) naweglana A wiertlo "zolte" pokrywane jest azotkiem tytanu. Bardzo mocno zwieksza twardosc i wytrzymalosc. Tylko ze dobre takie wiertla kosztuja calkiem sporo kaski. W tanich wiertlach ta powloka jest do kitu. Miała mieć podwyższoną wytrzymałac, bo to było do gniazda pod siłownik 10t. A jaka była dokładnie to nie wiem Wiertło kosztowało 3 dychy, i wcale wtedy się nie stępiło i teraz dobrze sie ma w innych metalach ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cze_jen Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2007 nie blache sie poddaje obrobce powierzchniowej, tylko stal... no a jesli chodzi o naweglanie i azotowanie sa to procesy gdzie osiaga sie bardzo cienka warstwe utwardzona do (z tego co pamietam) maks 2mm. stosuje sie to przewaznie do gotowych elementow, wiec raczej to co posiada berkut (jako ze ma 15mm grubosci) do swojej flanszy jest jakas jednorodna stala, pewnie hartowana :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Maly OFF nie blache sie poddaje obrobce powierzchniowej, tylko stal... Blacha to wyrob hutniczy (szerokosc i dlugosc duzo wieksze od grubosci) wykonany ze stali. A stal to stop zelaza z weglem o max zawartosci wegla 2,14% Blacha no a jesli chodzi o naweglanie i azotowanie sa to procesy gdzie osiaga sie bardzo cienka warstwe utwardzona do (z tego co pamietam) maks 2mm. stosuje sie to przewaznie do gotowych elementow, Prawie sie nie mylisz. Mozna stosowac rowniez dla polwyrobow. Warstwa jest utwardzona ale watpie aby az na glebokosc 2mm to sporo za duzo. wiec raczej to co posiada berkut (jako ze ma 15mm grubosci) do swojej flanszy jest jakas jednorodna stala, pewnie hartowana :) Wyjasnie to tak, nie sadze aby ten element byl hartowany. Hartowanie to inaczej utwardzanie powierzchniowe w wyniku obrobki cieplnej (dokladnie przemiana fazowa austenit-->martenzyt). Stosowany aby uzyskac wysoka twardosc powierzchni. Hartowane sa np waly (powierzchnia twarda,a rdzen miekki). Hartuje sie blache lub wyrob koncowy, juz po obrobce mechanicznej lub jakiejkolwiek innej. Po hartowaniu nastepuje odpuszczanie w celu usnuniecia naprezen hartowniczych. berkut pewnie posiada blache tzw PW ona ma dosc znaczna twardosc. Dodatkowym jej minusem jest to ze ma mniejsza wytrzymalosc zmeczeniowa niz blacha zwykla. berkut mala rada nie grzej za mocno tej blachy max 450 stopni ( o ile bedziesz ja wogole grzal). Na temat stali to wiem sporo :] END OFF Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cze_jen Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2007 W sumie nie ma sensu sie o to klucic, bo przypuszczam ze obaj mamy w tej dziedzinie pewna wiedze, to co ja pisalem to akurat to co zapamietalem z laboratorium z metaloznastwa:) co do przemian fazowych oczywiscie sie zgadzam, dodam tylko ze nie zawsze hartuje sie tak aby osiagnac twarda powierzchnie i miekki rdzen. tak czy inaczej szkoda czasu i miejsca tutaj na udowadnianie kto wie wiecej o metalach. wiec pytanie do berkuta, co za stal zastosowales? przegrzana bedzie pewnie tylko w miejsach spawow, z reszta na fotkach widac dobrze strefy wplywu ciepla. co do tej glebokosci 2mm chodzilo mi oczywiscie o naweglanie, bo przy azotowaniu bedzie to sporo ciensza warstwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2007 W sumie nie ma sensu sie o to klucic, bo przypuszczam ze obaj mamy w tej dziedzinie pewna wiedze, to co ja pisalem to akurat to co zapamietalem z laboratorium z metaloznastwa:) co do przemian fazowych oczywiscie sie zgadzam, dodam tylko ze nie zawsze hartuje sie tak aby osiagnac twarda powierzchnie i miekki rdzen. tak czy inaczej szkoda czasu i miejsca tutaj na udowadnianie kto wie wiecej o metalach. wiec pytanie do berkuta, co za stal zastosowales? przegrzana bedzie pewnie tylko w miejsach spawow, z reszta na fotkach widac dobrze strefy wplywu ciepla. co do tej glebokosci 2mm chodzilo mi oczywiscie o naweglanie, bo przy azotowaniu bedzie to sporo ciensza warstwa. Akurat studiuje Inzynierie Materialowa na specjalizacji biomaterialy i materialy strukturalne/konstrukcyjne :] EOT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 18 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2007 Jakieś postępy, bo od miesiąca cisza? berkut, myślałeś może nad czymś takim ;) : Nie doczytałem - wolnossak czy psst psst? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 9 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 Niedlugo bedzie tu update ;) Budowa ramy zaczyna sie na dniach, wymiary Essiego sa sciagniete i bede pierwsze prace rozpoczynal w tym tygodniu ! :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrOOliK89 Opublikowano 10 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2008 Czekamy, oj czekamy! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2008 Podwozie scierkowe + zeszyt z wymiarami biorcy wszczepu. Trzeba najpierw zrobic rame traserka i progi do ktorych wszystko bedzie ustalane: Po zrobieniu progow potrzebna jest tez odpowiednia rama pomocnicza ktora bedzie trzymala je prosto: Progi zrobione sa z profili 50x50, podobnie jak dolna przednia czesc slupka, tak sie przypadkiem sklada ze rura 45mm po pieszczotach wchodzi w nie wiec pozniej bedzie mozna popracowac nad gorna czescia ramy. Majac progi ustalone pora przyciac plyte tak by pasowaly one do niej i bylo to wszystko rowne: Pozostaje nam juz tylko zlozyc wszystko razem: Wszystko spawane jest TIG'iem, lacznie z arkuszami blachy z podlogi do profili: Tutaj widac ile trzeba przyciac plyte by przypasowala do mniejszego auta: Tolerancja wykonania to ok. 1-2mm, niestety w domowych warunkach ciezko zrobic tak duzy element dokladniej... Jutro ciag dalszy tj. zrobienie przedniej czesci ramy, wyprowadzenie jej do przednich kolumn, obspawanie plyty podlogowej, przypaspawanie tylnej belki od dyferencjalu i dalsza czesc budowy ramy (boki i tylna czesc zawieszenia). Czas pokaze ile z tych zamiarow uda mi sie zrealizowac. Na SR takze jest opis, zapraszam do komentowania :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rastablasta Opublikowano 18 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2008 super, 1. Mam nadzieje, że posadzka w garażu jest w idealnym poziomie, jeżeli stanowi płaszczyznę odniesienia. 2. Nie myślałeś, żeby profile zamknięte, zanim zostaną zaspawane, zabezpieczyć antykorozyjnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 18 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2008 berkut, jako spec od Fordów powiedz mi ile trzeba by miec kasiorki zeby kupic Escorta Coswortha w stanie nieagonalnym? Jaki potenciał ma ten silniczke? Moze masz jakies linki odnosnie budowy tego pojazdu (przenisienie napedu/silnik)? Czy jakies elementy byłyu tam kute w serii? Czy był natrysk oleju na denko tłoka? PS. Odnosnie konstrukcji ramowej to bardzo ładnie wyszedł niedźwiadkowi (z apmotorsport) jego obecny projekcik: http://img220.imageshack.us/my.php?image=obraz032qe3.jpg http://img220.imageshack.us/my.php?image=obraz025do7.jpg http://img220.imageshack.us/my.php?image=obraz027og2.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 19 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2008 (edytowane) Ciężko trafić nieprzedłubanego Escorta Cosi. Z racji potencjału sporo osób w nim dłubie z gorszym bądź lepszym skutkiem. A co do ceny to między 30 a 50 tyś. pln i tak 9 a 15 tys euro. Unikatowe autka :) Edytowane 19 Lutego 2008 przez KosiMazaki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 20 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2008 Cossi to skarbonka bez dna. Bez wielu k zł rocznie na serwisowanie nie ma co się za to auto zabierac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 20 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2008 MaSell To samo mozna powiedziec o samochody Audi z silnikami 2,2T - i jakos daje rade. A pytam o cossiego bo moze sie zdazyc tak ze bede chciał opchnac moje Audi i zakupic jakies auto którego nie zal mi bedzie wybebeszyc ze wszystkiego we wnetrzu (w Audi S4 to jakos zwyczajnie nie wypada pozbywac sie luksusowego wnetrza) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jc Opublikowano 20 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2008 cosi rocznik 92 w niemczech ( jest ich troche ) to koszt zaledwie 3k euro bodajze, ostatnio byl na allegro fajny cosi za 99k :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...