Jakie Piwo Lubisz Najbardziej ?

[narcyz]

IMO z limitowanych edycji Brackiego lepiej wypada Mastne.

 

Też nie do końca rozumiem próbe powiązania ejla z Belgią:)

[Oskaliber]

Też nie do końca rozumiem próbe powiązania ejla z Belgią:)

 

No akurat ejl jako gatunek ma z Belgią bardzo dużo wspólnego. Chyba, że nawiązywałeś do tego konkretnego produktu ;)

[narcyz]

Ja ejla kojarzę głównie z wyspami. Choć jak zacząłem grzebać w necie po Twojej wypowiedzi, to dowiedziałem się również o belgijskiej odmianie. Cóż... niewiele jeszcze wiem.

 

BTW, zainteresowało mnie natomiast, że Brackie o którym mówimy jest robione na podstawie receptury domowej piwowarki:)

[JROX]

Wygrała konkurs i dostała swoje 5 minut i słusznie! ;)

 

Właśnie szkoda że tylko limitowana seria...

 

I w cale nie porównuje... Chciałem zaznaczyć że miałem na te piwa taką samą reakcje po spróbowaniu. Mianowicie O k... jakie dobre :)

[Oskaliber]

Ja ejla kojarzę głównie z wyspami. Choć jak zacząłem grzebać w necie po Twojej wypowiedzi, to dowiedziałem się również o belgijskiej odmianie. Cóż... niewiele jeszcze wiem.

 

Belgia to jest taka sama potęga w produkcji ejli jak UK. Z tym, że obydwa te kraje produkują dosyć charakterystyczne dla siebie piwa, więc nie ma co ich porównywać.

 

BTW, zainteresowało mnie natomiast, że Brackie o którym mówimy jest robione na podstawie receptury domowej piwowarki:)

 

To była pierwsza rzecz jakiej się o nim dowiedziałem i tylko dlatego je kupiłem ;)

[Oskaliber]

Stronę temu ktoś się pytał o piwa z browaru fortuna. Spróbowałem wczoraj ich portera:

 

 

Kolor: Czarny. Ciemnowiśniowe przebłyski pod światło.

Piana: Dosyć gęsta. Ciemnobeżowo-brązowawa. Po jakimś czasie opada do zera.

Zapach: Intensywny. Dominująca kawa, w tle karmel i czekolada.

Smak: Pełny. Dominuje silny posmak kawowy tak jak w zapachu (wręcz zbyt silny, pod koniec przyćmiewa wszystko inne). Paloność i karmel gdzieś dalej, dobra dosyć wysoka goryczka. Przyjemnie rozgrzewa przełyk i całe ciało, ale alkohol niewyczuwalny.

Wysycenie: Średniowysokie.

Opakowanie: Etykieta jak etykieta. Ekstrakt i słody podane.

Uwagi: Solidny i rozgrzewający - czyli taki jaki powinien być porter.

Edytowane 30 Marca 2011 przez Oskaliber

[stivo]

A w Lidlu Kasztelan Niepasteryzowany za 1.79PLN/puszka (4.04 -10.04).

[Oskaliber]

 

Nie polecam. Jakby mi ktoś to nalał do szklanki nie pokazując butelki to w życiu bym nie powiedział, że to jest piwo. Już nasz Gingers jest dużo bardziej piwny jak ktoś ma ochotę na takie klimaty.

[yuucOm]

ŁOMŻA EXPORT MIODOWA

 

Całem ciekawe piwo. Cena koło 4 zł imo za dużo. Smak niezły chociaż ja czuje alkohol troche. Bardzo ciekawy posmak miodu ale tylko tak do połowy butli. Ja piłem wersje Export miodową a chyba jeszcze jest zwykła (pewnie lepsza). Gorsza od ciechana ale tą łomże da sie wypić 2,3 z rzędu. Ogólnie niezłe br0 ale cena za wysoka

 

Ocena: 3,5/6.

Edytowane 10 Kwietnia 2011 przez yuucOm

[jonathan]

E tam. Ta lomza jest calkiem niezla o ile lubi ktos piwa miodowe. Mi np pasuje z tego powodu ze moge pochlonac ich kilka pod rzad...

[costi]

Ostatnio u mnie w sklepie pojawiło się piwo Krzepkie (browaru nie podam, bo nie zapamiętałem, a butelki już nie mam). Jasne, bardzo mocne (14.5% ekstraktu i 7.6% alko). Smak dość łagodny, nie czuć alkoholu. Jednak spodziewałem się większej goryczki - piwo ma ją raczej delikatną, przy czym słodkim bym go nie nazwał. Już prędzej nijakim.

Można wypić, nie odrzuca ani nie zniechęca, ale nie wybija się niczym szczególnym i nie pozostaje w pamięci. Ot, po prostu przyzwoite piwo.

[yuucOm]

Właśnie dlatego taka ocena która przecież nie jest zła ;]. Od lekko powyżej przeciętnej. Dostał by 4 gdyby to bro kosztowało tak jak normalna łomża (koło 2,50-2,80).

[Je m appelle Ferdinand]

ŁOMŻA EXPORT MIODOWA

[http://1.bp.blogspot.com/_DGQPVGvocEQ/TU2VR8e7jfI/AAAAAAAAB8U/uqXEHkBFE7M/s1600/IMG_7476.JPG

Całem ciekawe piwo. Cena koło 4 zł imo za dużo. Smak niezły chociaż ja czuje alkohol troche. Bardzo ciekawy posmak miodu ale tylko tak do połowy butli. Ja piłem wersje Export miodową a chyba jeszcze jest zwykła (pewnie lepsza). Gorsza od ciechana ale tą łomże da sie wypić 2,3 z rzędu. Ogólnie niezłe br0 ale cena za wysoka

 

Ocena: 3,5/6.

 

3.39 to chyba nie jest tak dużo jak za bardzo dobre piwo? Łomża Miodowa jest jednym z moich ulubionych. Polecam jeszcze za jakiś czas kupić ją ponownie, bo straszne różnice są między partiami.

 

W większej ilości wchodzi aż miło.

[Oskaliber]

Ostatnio u mnie w sklepie pojawiło się piwo Krzepkie (browaru nie podam, bo nie zapamiętałem, a butelki już nie mam).

 

Kormoran ;)

[Corso]

Ostatnio piłem piwko Kasztelan, naprawdę polecam. W smaku podobne do Perły, która również jest całkiem niezła. Pozdrawiam.

[yuucOm]

3.39 to chyba nie jest tak dużo jak za bardzo dobre piwo? Łomża Miodowa jest jednym z moich ulubionych. Polecam jeszcze za jakiś czas kupić ją ponownie, bo straszne różnice są między partiami.

 

W większej ilości wchodzi aż miło.

 

ja mam wszędzie za 4 ;).

[JROX]

Ja już kilka razy piłem

Jabłonowo.

 

Jak dla mnie mega. Nawet za bardzo słodkie nie jest.

[Corso]

Wczoraj piłem sobie słowackie ciemne piwko Złoty Bażant. Naprawdę dobre polecam! :)

 

Edytowane 11 Maja 2011 przez Corso

[stivo]

Zauważyłem, że w szczecińskich marketach co raz więcej pojawiło się wymienianych tu piw.

Ostatnio trafiłem obok Łomży Eksport nabyłem tez Miodową. Miodowa znacznie lepsza.

 

Dzisiaj w Tesco kupiłem Wiśnię w Piwie (5.59 PLN). Piwo całkiem dobre, wiśnie czuć bardzo dobrze (jak sok wiśniowy).

 

Drugie dzisiaj to Baltic Porter (4.29 PLN):

Piwo o wyraźnym smaku i aromacie. 8.1% alko, które w sumie czuć na początku. Później jednak ten smak przechodzi w taką goryczkę z lekkim posmakiem kawowo-czekoladowym.

[slavok]

Piwo Żywe browar Amber

Piwo jasne mocne dolnej fermentacji.

Piwko kupiłem w Kerfurze cena około 4zł za butelkę 500ml, piwo niepasteryzowane (bardziej to prawdopodobne bo data ważności miesięczna a nie 4 miesięczna...), smak wyrazisty, słodkawy aczkowlwiek nie tak słodki jak np w.w. Łomża eksport miodowa, pije się przyjemnie i lekko.

Spróbować na pewno nie zaszkodzi, mi smakuje więc polecam.

Nie kwaśne, nie gorzkie takie w sam raz.

 

Edytowane 17 Maja 2011 przez slavOK

[kamilo23]

Harnaś mocne, nie takie złe. Ostatnio coś mi okocim mocne nie podchodzi, nie wiem może sie smak popsuł. Cały czas tylko debowe sacze.

[yuucOm]

Kaper

 

 

Piłem w pubie ale z butli i musze powiedzieć ze jest OK. Na 3,5/6 zasługuje ;). 8,7% troche czuć ale nie tak bardzo. Wyraźny goryczkowy posmak.

 

Lany w pubie Guinness w PL

 

 

No imo piwo świetne szczególne do jedzenia ale nie warte 17 zł (za lane w pubie 0,56l). Genialna akasamitna i bardzo gęsta piana i niezły smak. Szkoda ze lanego nie mają Guinnessa Forein Extra w Irish pubie w stolicy tylko zwykłego "druta", który jest dużo gorszy ;). Piwo 4,5/6 ale nie jest warte 17 zł ;].

 

Teraz spróbuje wiśnie bo widzę ze dużo osób zachwala ;).

Edytowane 27 Maja 2011 przez yuucOm

[Oskaliber]

A nalali chociaż jak należy, na 2 razy z koniczynką? ;)

[XantiO]

Ja ostatnio piłem specjala niepasteryzowanego i powiem wam że wyśmienite

[yuucOm]

A nalali chociaż jak należy, na 2 razy z koniczynką? ;)

 

Hehe - niestety mu nie wyszła ;). Nie zawsze taka koniczyna wychodzi ale leją dwa razy (tak jak na stronie guinnessa pokazują - tzw dolewka ;)). Ile bym dał za Forein Extra St lane ale to już niestety nie w PL.

[Oskaliber]

Tam gdzie mi się zdarza wypić lanego Guinnessa zawsze wychodzi ;) Pewnie kwestia praktyki w nalewaniu.

[narcyz]

Najładniejszą dotychczas koniczynę trafiłem podczas degustacji w fabryce Guinnessa. Z kolei zauważyłem, że w zwykłych irlandzkich pubach koniczynę robi się niemal wyłącznie dla turystów.

 

Około dwa tygodnie temu spędziłem kilka dni w Londku Zdroju. Ale w tamtejszych pubach za każdym razem powalało mnie na kolana. Mimo, że każdorazowo starałem się wybrać inne piwo, to nie trafiłem takiego, które by mi nie smakowało. Nie wykluczam też, że to ogólna "podjarka" klimatem angielskich pubów, ale zdecydowanie żałuję, że nie spisywałem wszystkich piw, które spróbowałem. A te co zapamiętałem, nawet po znalezieniu w Polsce, niestety do tanich nie należą.

Edytowane 28 Maja 2011 przez narcyz

[Oskaliber]

Po prostu angielskie ale w zdecydowanej większości to świetne piwa. Też jestem ich fanem.

[durczyn]

Hmmm,

 

Tyskie/Żywiec z sokiem malinowym (do nabycia w auchan)

Złoty Bażant z kolegami (do nabycia w auchan)

Gingers imbirowe samotnie w upał (do nabycia w auchan)

Paulaner jak mam ochote na coś dobrego xD (do nabycia w carefour ok 5zł za 0,5)

Edytowane 12 Czerwca 2011 przez wirion

[narcyz]

Właśnie wypiłem (a raczej zmęczyłem) najsłodsze piwo w swoim życiu - Fortuna Czarne, nie mylić z Czarnym Smokiem. Polecam tylko i wyłącznie wielbicielom landrynek:)