Nerevar Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 Witam nie wiedziałem gdzie to dać ale tu chyba najlepiej pasuje :) Mam problem, Komputer mam podłączony BEZ uziemienia (gdy podłącze do gniazdka uziemienie mam buczenie w głośnikach) jednak jest problem gdy wetknę antene do karty TV bez uziemienia mam bardzo ładne zaklócenia na niektórych kanałach ( na wszystkich TV w domu), uziemienia na podłącze bo buczy. Nie wiem co robić, miał ktoś coś takiego o.0 ? pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 a uziemienie to masz na mysli 3 przewód w wiązce czy minus podłączony do bolca? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 (edytowane) Czy masz jakieś umiejętności elektryczne? Np. wiesz czym się różni uziemienie od zerowania, czym jest potencjał, uziom itd.? Jeżeli nie to lepiej zleć elektrykowi zrobienie ci w pokoju kulturalnego gniazdka z uziemieniem (trzeci przewód). Komputer musi być uziemiony. Jeżeli dasz radę sam to poprowadź gruby przewód uziemiający z gniazdka do najbliższej puszki gdzie masz uziemienie (NIE kaloryfer czy rura CO). Edytowane 4 Marca 2007 przez Pigmej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 (edytowane) Mówiąc uziemienie mam na myśli 3 przewód w gniazdku (ten z bolcem ), umiejetnosci hmm, mowiac szczerze niewielkie tzn umiem zamocowac nowe gniaztko, zawatowac korek ;) itp "Np. wiesz czym się różni uziemienie od zerowania, czym jest potencjał, uziom itd" nie bardzo ;p, aha jaki kolwiek zabieg ryjący przez pół ściany odpada . "Komputer musi być uziemiony." :P a jak nie bedzie ? bo jedyne co zuawazyłem do np dotykajac obudowy / kabla od anteny/ od amplitunera (sygnałowego) to kopas prądem ;) Edytowane 4 Marca 2007 przez Nerevar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 4 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2007 Mówiąc uziemienie mam na myśli 3 przewód w gniazdku (ten z bolcem ), umiejetnosci hmm, mowiac szczerze niewielkie tzn umiem zamocowac nowe gniaztko, zawatowac korek ;) itp "Np. wiesz czym się różni uziemienie od zerowania, czym jest potencjał, uziom itd" nie bardzo ;p, aha jaki kolwiek zabieg ryjący przez pół ściany odpada . "Komputer musi być uziemiony." :P a jak nie bedzie ? bo jedyne co zuawazyłem do np dotykajac obudowy / kabla od anteny/ od amplitunera (sygnałowego) to kopas prądem ;) Skoro niezbyt się w tym orientujesz to lepiej tego sam nie ruszaj. Nie ma potrzeby ryć ścian. Wystarczy albo użyć już istniejącego peszla w ścianie, lub poprowadzić ów przewód nawet wzdłuż listwy przyparkietowej za meblami. Grunt żeby go doprowadzić do puszki gdzie jest "prawdziwe" uziemienie. Jak nie będzie to będzie tak jak jest teraz. Cały czas mówię o skutecznym uziemieniu. Dobrze zrobione musi działać z pozytywnym rezultatem. P.S. Jeśli pod pojęciem "watowanie bezpieczników" rozumiesz wstawienie gwoździa/drutu etc. zamiast nowego bezpiecznika to lepiej tego nie rób! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2007 Watowanie bezpieczników podałem jako przykład moich zdolności ale z tego nie kozystam ;) no chyba że tymczsowo. Hmm a ile taki elektryk mniej więcej kasy bierze ? bo jak dużo to nie bardzo, budżet na sprawy PeCetowe mam i tak napięty ;p sam się pobawie tylko jakis poradnik był by pomocny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morron Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2007 otwieraj gniazdko szukaj kabla zolto zielonego i tam podlaczaj swoje uziemienie czyli w kablu od kompa(tym co idzie do gniazdka)dziurke odpowiednikiem tego pinu przy wtyczne do kompa jest ten pin ktory jest wyzej(zanczy sie nie te 2 ktore sa w rzedzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2007 Eh, nie czytasz ze zrozumieniem uziemienie sprawne raczej nie jest te w gniazdkach (daje gratisowe buczenie :) ) ;p. Poza tym pisałem że wiem jak podłączyc gniazdko ;). chodziło mi o bardziej fachową pomoc ;p Ale wpadłem na pewien pomysł aby pociągnąc z głównej puszki mieszkaniowej, oddzielną linię nie uszkodzoną w takich plastikowych osłonkach jak to sa na korytarzu tylko mniejszych, wypaliło by ? Aha i pytanei 2, możliwe że gdzieś jest przebicie kabli na uziemienie (spece z kablówki kiedyś rozwiercili kabel :D, naprawili ale wątliwie pewno ) czy w takim wypadku dołączenie dodatkowej lini pomoże czy trzeba by było czegoś w rodzaju filtru. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2007 Ale wpadłem na pewien pomysł aby pociągnąc z głównej puszki mieszkaniowej, oddzielną linię nie uszkodzoną w takich plastikowych osłonkach jak to sa na korytarzu tylko mniejszych, wypaliło by ?Tak. Poprowadź w listwach natynkowych tych plastykowych osobny gruby przewód trójżyłowy i podepnij z jednej strony do puszki jak najbliżej licznika. Tam powinny być grubsze przewody niż te w pokojach, bo są jakby "główne". Po drugiej stronie natynkowe gniazdo z bolcem. I do tego gniazda listwa zasilająca lub UPS (zależnie co masz). Żadnych innych urządzeń oprócz "komputerowych" (czyli monitor, komputer, głośniki do kompa, drukarka). Generalnie żeby wszystko co podpinasz do kompa było do tego gniazdka podpięte i nic innego. Jak tak zrobisz to już nie ma bata. Musi dobrze działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2007 Okej, jak będe miał troche czasu (weekend) zrobie testy czy to będzie działać poprawnie jakimś przedłuzaczem ;). Jak tak to w weekend jade do Castoramy hehe, bo akurat 5 dni wolnego będzie. A jak nie to chyba tylko elektryk pomoże. Dzięki za pomoc. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...