paczka Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Witam! Panowie wytłumaczcie mi jak to jest, że badziewny Procomp LEK9 400w bez broblemu uruchamia Athlona 64 SanDiego 3700+ na ECS nForce 3 s.939 z AGP ,a polecany Fortron FSP350-60MDN sobie z tym nie radzi. Natomiast oba zasilacze nie mają problemu z uruchomieniem Athlona 2200+ na płycie MSI kt333. Jaka jest różnica między tymi zasilaczami?. Posiadam jeszcze Modecoma 350 GTF, z którym jest ta sama sytuacja jak z Fortronem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCat Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 może z fortronem jest coś nie tak? Spotkałem się raz z procompem 400W (nie pamiętam modelu,chyba ky400, niby z pfc..) no i na tym procompie komp mi nie wstawał, na fortronie 350mdn leci jak złoto.Fortron ma też chyba lepsze natężenia prądu na liniach 5 i 12v. Ale temu procompowi to bym jednak nie ufał :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Mogą być 2 przyczyny: 1. Fortron na skutek reakcji wbudowanych zabezpieczeń nie rusza. 2. Fortron nie lubi się z twoją płytą główną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 może z fortronem jest coś nie tak? Spotkałem się raz z procompem 400W (nie pamiętam modelu,chyba ky400, niby z pfc..) no i na tym procompie komp mi nie wstawał, na fortronie 350mdn leci jak złoto.Fortron ma też chyba lepsze natężenia prądu na liniach 5 i 12v. Ale temu procompowi to bym jednak nie ufał :wink: Cieszyłbym się gdyby było normalnie czyli na badziewiu nie chodzi, a na normalnych zasilaczach działa. Jednak jest na odwrót. Mogą być 2 przyczyny: 1. Fortron na skutek reakcji wbudowanych zabezpieczeń nie rusza. 2. Fortron nie lubi się z twoją płytą główną. Czytałem temat o Delcie, którą również Ty zakupiłeś i o kłopotach z odpalaniem kompów na niej. Myślisz, że z tym Fortronem może być tak jak z tymi deltami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Może być podobnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Wziąłem miernik do ręki i porównałem oba zasilacze. Obydwa dają 5v na szarym gdy są załączone oraz 5v na fioletowym zarówno gdy są załączone i wyłączone. Pobawiłem się tym miernikiem. Pomierzyłem wszystkie napięcia, posprawdzałem masy i podłączyłem po raz kolejny tego Fortrona i ......... :blink: odpalił ale......wyłączyłem i już nie odpalił. Zauważyłem, że odpalił wtedy gdy włączając przełącznik na zasilaczu, gniazdo karty sieciowej mrugnęło żółtym światełkiem (Kabel od sieci cały czas w gnieździe). Natomiast po wyłączeniu kompa zółte światełko karty sieciowej świeci się cały czas. Wyłączenie i włączenie przełącznikiem zasilacza już nie spowodowało mrugnięcia. Światełko pali się cały czas. Wyszedłem z domu na pół godziny, wróciłem, znowu przełączyłem przycisk na zasilaczu.Światełko mrugnęlo, komp odpalił :lol2: .Co Wy na to ???. Zaraz popatrze do BIOSU czy nie mam tam ustawione Wake up by LAN czy cuś ale nie sądze. O co kurde chodzi ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 (edytowane) Doszedłem do tego jak zrobić żeby zasilacz działał. Tzn. Podłączam wtyczkę ATX do płyty wtedy gdy na zasilaczu przycisk wyłącznika jest w pozycji "1". Na gnieździe karty sieciowej jest taka kontrolka (dioda), która jeżeli pali się pełnym światłem to zasilacz będzie działał.Jeżeli nie pali się pełnym światłem(żarzy się) albo w ogole to nie ma możliwości uruchomienia komputera. Muszę wkładać i wyjmować wtyczkę dopóki ta kontrolka nie zapali się pełnym światłem.Jeżeli odłącze zasilanie przez wyjęcie kabla albo wyłącznikiem na zasilaczu to pozostaje tylko zabawa z wtyczką ATX. Jeżeli nie będe odcinał zasilania to komputer będzie się włączał za każdym razem. Skomentujecie? :wink: Edytowane 14 Marca 2007 przez paczka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Bardzo mądre że wyjmujesz wtyczki pod napięciem. Lepiej zostaw to fachowcom, dobrze ci radzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 (edytowane) Jeżeli nie będe odcinał zasilania to komputer będzie się włączał za każdym razem. Skomentujecie? :wink: Oszalałeś? Daj sobie spokój. I zostaw w spokoju Fortrona. Edytowane 14 Marca 2007 przez Spylon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Przeczuwałem, że w ten sposób to skomentujecie :lol2: . Ale chiałbym w końcu dojść do jakiś konkluzji czy problem tkwi w płycie czy w zasilaczach. Bo jeżeli działa 1 na 4, a do tego ten 1 jest najgorszy z tych wszystkich to chyba nie mogę z przekonaniem stwierdzić, że problem tkwi w płycie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo3642 Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 (edytowane) Przeczuwałem, że w ten sposób to skomentujecie :lol2: . Ale chiałbym w końcu dojść do jakiś konkluzji czy problem tkwi w płycie czy w zasilaczach. Bo jeżeli działa 1 na 4, a do tego ten 1 jest najgorszy z tych wszystkich to chyba nie mogę z przekonaniem stwierdzić, że problem tkwi w płycie. Wyjmi tak parę razy jeszcze i będziesz miał nowe konkluzje: "kupiłem popsuty zasilacz i na własne życzenie popsułem reszte kompa". Edytowane 14 Marca 2007 przez przemo3642 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 (edytowane) Wyjmi tak parę razy jeszcze i będziesz miał nowe konkluzje: "kupiłem popsuty zasilacz i na własne życzenie popsułem reszte kompa". No właśnie w tym problem, że moim zdaniem on nie jest popsuty. Dlaczego? Dlatego,że na płycie MSI KT3 Ultra2 działa bez zarzutu. To może zacznę jeszcze raz od początku : Modecom 350 GTF by FSP płyta ECS nForce2 s.939 : nie uruchamia sie komputer płyta MSI KT3 Ultra2 : komputer się uruchamia Fortron 350-60 MDN płyta ECS nForce2 s.939 : nie uruchamia sie komputer płyta MSI KT3 Ultra2 : komputer się uruchamia POWER 500W (nie wiem co to za zasilacz ale jest przyzwoicie cięzki, działa u brata na płycie ASUS K8N-E s.754) płyta ECS nForce2 s.939 : nie uruchamia sie komputer płyta ASUS K8N-E s.754 : komputer się uruchamia Procomp Lek9 400w płyta ECS nForce2 s.939 : komputer się uruchamia płyta MSI KT3 Ultra2 : komputer się uruchamia p.s. Komentarze mile widziane :wink: Edytowane 14 Marca 2007 przez paczka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Problem rozwiązany. Nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć "o ja głupia cip*". Instrukcja do płyty, strona 9. tabelka "jumper settings". Description - Power Source Selection. 1-2: +5V 2-3: +5v Standby Voltage Po ustawieniu trzech zworek w tryb 2-3. Wszystko działa jak powinno. Człowiek się uczy całe życie :oops: . :lol2: Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Nie wypada sie nie zgodzić, tylko na drugi raz odłączaj wtyczkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczka Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 To podłączanie wtyczki pod napięciem to był jedyny sposób na uruchomienie komputera.A jak to mówią :"tonący się brzytwy chwyta". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 dobrze ze miales szczescie i nie musisales uzyc... jak to mowia: "Mądry Polak po szkodzie" :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...