Cloperflake Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 (edytowane) 1. Jak w temacie co moglo spalic tak te piny (smród był ogromny): kurz sie dostał, zasilacz zastrajkował, karta była nieprawidlowo wcisnieta w slot? 2. Czy ten typ uszkodzenia kwalifikuje sie do reklamacji ? Edytowane 9 Marca 2007 przez Cloperflake Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Uszkodzenie fizyczne nie ma mozliwosci reklamacji wyglada na zwarcie na grafie wiatraczek moze sie zatarl ? tudzie na plycie od przetwornicy apg cos padlo albo na samej grafie jakis kond sie wylal trzeba sprawdzic w specyfikacji od czego jest ten pin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markee Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Dlaczego??? Jeżeli nic nie robił z kartą to znaczy że wina producenta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZgredeK Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 1. Jak w temacie co moglo spalic tak te piny (smród był ogromny): kurz sie dostał, zasilacz zastrajkował, karta była nieprawidlowo wcisnieta w slot?To chyba Ty wiesz lepiej? ja kompa nie widziałem :P Spalona ścieżka od zasilania +12V, zaleznie od modelu karty albo zasila "nic" albo "wszystko" ;) (*) 2. Czy ten typ uszkodzenia kwalifikuje sie do reklamacji ?To co widać na fotce nie jest przyczyną tylko skutkiem, serwis (jeśli karta trafi do serwisu hurtowni / producenta) oceni czy uszkodzenie nie powstało "z winy użytkownika". Prawie każde uszkodzenie nadaje się do reklamcji, w zasadzie odrzucane są głownie mechaniczne uszkodzenia GPU (np. przy zmianie chłodzenia) i pęknięcia laminatu. Karty AGP którą klient "dopasował" do złącza PCI przy użyciu pilnika nie udało się wyreklamować :D w pozostałych przypadkach szanse są większe. (*) umownie, każda karta graficzna może potrzebować tego zasilania np. dla układu TV-out -> który zreszą bardzo często powoduje tego typu uszkodzenie (podłączanie TV przy działającym kompie ...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złodziej Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 układu TV-out -> który zreszą bardzo często powoduje tego typu uszkodzenie (podłączanie TV przy działającym kompie ...)To byłoby ciekawe gdyby się tak działo, bo chyba większość (wszyscy?) użytkownicy, którzy mają podłączony do kompa także tv, nie wyłączają tego pierwszego by włączyć tv :) A co dopiero ci co nie mają kabla do tv podpiętego na stałe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuwar Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Zależy od serwisu... Jeżeli trafisz na kogoś kto Ci uwierzy że to nie Twoja wina, to wyśle chociaż do serwisu producenta a tamci mogą poczuć się do winy i coś z tym zrobić ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZgredeK Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 To byłoby ciekawe gdyby się tak działo, bo chyba większość (wszyscy?) użytkownicy, którzy mają podłączony do kompa także tv, nie wyłączają tego pierwszego by włączyć tv :) A co dopiero ci co nie mają kabla do tv podpiętego na stałe... Uszkodzenie może (nie musi!! nie każdy ma ph) nastapić w momencie kiedy łączymy dwa pracujące urządzenia nie zasilane z tego samego gniazdka (fazy). Ze względu na to że współczesne telewizory nie mają "uziemienia" różnica potencjałów pomiędzy dwoma przetwornicami podłączonymi do niezależnych obwodów może być rzędu kV -> co skutecznie zabija każdy układ scalony. Praktycznie telewizor jest "uziemiony" tylko przez kabel antenowy, co w niektórych kablówkach powoduje dodatkowe atrakcje (tam gdzie urządzenia abonentów nie są separowane od "pionu"). Ten układzik na karcie graficznej jest zasilany napięceim +12V, i w momencie "strzału" (przeskoku iskry) powoduje pełne zwarcie +12V do masy ... po czym jego struktura odparowuje :D Uszkodzenia układu TV-out ma ~20% kart trafijacych na serwis, co ciekawe wielu użytkowników nawet o tym nie wie -> winę za niedziałanie wyjścia TV zrzucają na sterowniki lub "niekompatybilność" kabla / telewizora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Skupiacie sie na samej karcie a sekcja zasilania AGP w mobo to co ? Juz naprawiałem mobo po przebiciu sie mosfeta ( zwarcie drenu i zródła) który zasila karte grafiki. Poleciała grafa bo dostała 5V i sciezki na płycie. Rada taka : Obejrzyj dokładnie scieżki na mobo zwłaszcza na plecach czy przypadkiem nie wyparowały. Wez miernik i sprawdz jakie napiecie jest podawane na ten pin który mogł "wyparowac". Jak nie to szuakj mosfetu od zasilania AGP... jesli na 1 nodze( zródle ) i Drenie bedzie takie same napiecie to moze oznaczać zwarcie tranzystora i podawanie za wysokiego napiecia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 przed spaleniem wyjmowales/wkladales karte? port agp napewno tez jest usmazony w tym miejscu. klika dni temu w podobny sposob (nie docisnieta kosc) spalilem sciezki na kostce 256 i slot tez sie juz nie nadaje do uzytku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZgredeK Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Skupiacie sie na samej karcie a sekcja zasilania AGP w mobo to co ? Karta AGP to nie UFO, wiadomo jakie napięcie gdzie jest podawane. Na fotce widać która ścieżka odparowała, co prawda model karty tylko zgaduję ale na 99% to zasilanie wiatraczka i układu TV-out -> czyli linia A1 (+12V) slotu AGP. Nie zwarła z A2, bo A2 jest puste i można je sobie zwierać z A1 do śmierci (z nudów - nic się nie stanie). Mogło się uszkodzić ze 100 różnych przyczyn (w tym zbyt wysokiego napięcia zasilającego port ), dlatego pisałem że to SKUTEK uszkodzenia. Przyczynę można wymyślić mając sprzęt i wiedzę n/t działania kart graficznych, nie zawsze jest to proste. Po takiej awarii gniazdo najczęściej nadaje się do wymiany, z tym że najpierw wypada sprawdzić czy reszta płyty żyje ;-) np. wkładając grafikę na PCI. O pomiarze napięć z zasilacza i podstawowych wytwarzanych przez płytę (Vcore, Vmem, zasilanie AGP) nie pisałem bo nikt nie pytał :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 9 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2007 Z tego co wiem wielowarstwowosc plyty moze utrudnic znalezienie spalonej sciezki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloperflake Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 Płyta glowna martwa, popalona strasznie <_< Zadam pytanie inaczej czy grafika sama w sobie mogla to spowodowac (wentylator na pewno nie byl zatarty, TV-out nigdy nie byl uzywany)? Karta tj. GF 6600 dzialala u mnie ponad 1,5 roku - jeszcze "ciepłą" wyciaglem z kompa zapakowalem i dalem znajomemu. Po kilkunastu minutach telefon ze komp mu sie spalił :mur: - przyniosl mi tylko wspomniana grafike. Kolejne pytanie lub raczej moje stwierdzenie ze wine za awarie sprzetu mozna zrzucic na niego w 100% (zle zamontowal , jego np zasilacz byl za slaby, cos bylo w slocie AGP lub mobo bylo wadliwe) ? Nadmienie ze u niego w komputerze jeszcze kilka minut przed awaria bezproblemowo pracował Radeon 9000. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 (edytowane) tak jak mowilem, zle wlozona pewnie jeszcze zimna wlozyl ;) podaj cala konfiguracje tamtego komputera Edytowane 10 Marca 2007 przez greg505 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ddmar Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 Hmm.. a ja miałem przypadek gdy karta wygladała tak po spaleniu się Codegena 300w.. Więc może to wina zasilki? Podobnie przypaliły sie styki w ramie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puchacz1 Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 no tak zaniosłeś mu z ciepłego do zimnego. Zbyt duża różnica temperatur i si9e sfajczył .... typowy przypadek :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 Grafa sama w sobie mogla to spowodowac szczegolnie jesli miala znaczne wymagania pradowe a tamten komp pracowal na granicy mozliwosci zasilacza .... jest na niej dodatkowe zasilanie ? kotles napewno je podlaczyl ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZgredeK Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 [...] Nadmienie ze u niego w komputerze jeszcze kilka minut przed awaria bezproblemowo pracował Radeon 9000.Będziesz tak cedził informacje po jednej, czy od razu napiszesz wszystko? - płyta główna - procesor - zasilacz (!!!) - dokładny model karty graficznej Radeon 9000 (nawet w wersji "PRO") pobiera trochę mniej prądu niż GF6600 -> jakoś tak 3-4 razy mniej :P W dodatku może pracować z każdą wersją portu AGP, co nie dotyczy GF -> kompatybilny tyko z AGP v2.0 i wyższym (czyli V I/O 1,5 i 0,8 V). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloperflake Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 (edytowane) 1.Podawanie dokladnego konfigiu jest bez sensu wystarczy: grafika Gigabyte gf6600, zasilacz punkt 3, Asus A7V8X - z calym szacunkiem obojetnie co bym podal i tak tylko mozna to zwalic tylko na wspomniane trzy rzeczy. Jakbym napisal Codegen to kazdy ekspert od razu mialby winnego (nawet gdyby on byl idealny. Zreszta z doswiadczenia wiem ze osady przez net rzadko sie sprawdzaja. Chodzilo mi o to by sprawdzic czy ktos mial identyczny przypadek i do jakich doszedl wnioskow 2. O ile mi wiadomo to Radeon 9000 pobiera chyba wiecej (lub zblizone ilosci) pradu niz GF 6600 wiec nie strzelaj takich gaf "3-4 razy mniej" 3. fakt jakis wynalazek ale miernik nie klamie - napiecia nie odbiegaja w tragiczny sposob od normy dla 12v bylo zazwyczaj 12,4. Zreszta pobawilem sie w kamikadze i podlaczylem go do mojego obecnego zestawu - wszystko w normie. Zasilka niema etykiety obstawiam ja ze byla wspolwinna zgonu karty - dziwne ze przezyla 4. GF 6600 wymagaja dodatkowe zasilanie lecz nie jest one konieczne do dzialania karty, w opisywanym przypadku bylo podlaczone 5. Rozwiazanie moze byc bardzo prozaiczne- buda jest strasznie zasyfiona, w kazdym mozliwym miejscu sa olbrzymie ilosci kurzu , ba pierwszy raz poza serwerami widzialem w kompie pajeczyne :blink: . Edytowane 10 Marca 2007 przez Cloperflake Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markee Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 Jeżeli jego zasilacz jest winien to również pszły by dyski, cd romy i płyta A to jak on obchodził się z twoją kartą wie tylko on sam Jeżeli uważasz że cie okłamuje i to on źle ją zamontował (obsłużył) to nie masz wielkiego wyboru tylko zwrócić się do niego z prośpą odkupienia (bo wątpie żeby się to opłacało drogą sądową) :D Wygra Silniejszy :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 (edytowane) Radek 9000 pobiera wiecej ? z choinki sie urwales ? widziales kiedys pasywnie na samym radiatorze 6600 ? Miernik miernikiem jednak sa rzeczy ktorych na nim nie zobaczysz np oscylacje ktore powoduje wzbudzanie scalakow .... teraz mozesz szukac winny moim zdaniem jest to niefortunne polaczenie mobo z grafa i zasilaczem ;] Jesli przypalka jest tylko na tym zlaczu i pozostale sciezki sa cale moze po prostu kotles mial nieco rozkalibrowane agp albo krzywo wlozyl karte i zaliczyla zgodna Edytowane 10 Marca 2007 przez Linoge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZgredeK Opublikowano 10 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2007 2. O ile mi wiadomo to Radeon 9000 pobiera chyba wiecej (lub zblizone ilosci) pradu niz GF 6600 wiec nie strzelaj takich gaf "3-4 razy mniej"Mój błąd - przyznaję :zonk: R9000 to 27-35W GF6600 (AGP!) = 39-47W :arrow: może być kilka W więcej lub mniej zależnie od zamontowanych na karcie pamięci. Mostek AGP w kartach Gf 6xxx pobiera dużo prądu bo jest zrobiony na chipie o stosunkowo małej skali integracji, karty na PCI-E mają moc porównywalną z R9100. Nie wiem o czym myślałem jak sprawdzałem w tabelce ;) w każdym razie nie było różnicy mocy większej niż 10-15W, co dla układu zasilania powinno być obojetne -> z tego co piszesz nie wynika że komp był wykręcony na maksa, czyli typowy (sprawny) zasilacz o mocy ~350W powinien to znieść. Piszesz że jest sprawny, wytrzymał test ... to co robiłeś nie daje 100% pewności, ale ponieważ nie wierzę w "cudowne ozdrowienia" uszkodzonych zasilaczy to temat odpuszczamy. 5. Rozwiazanie moze byc bardzo prozaiczne- buda jest strasznie zasyfiona, w kazdym mozliwym miejscu sa olbrzymie ilosci kurzu , ba pierwszy raz poza serwerami widzialem w kompie pajeczyne :blink: .Może i tak, ale styki palą się tylko wtedy kiedy płynie przez nie prąd ;) Im więcej brudu tym większa oporność złącza i szybciej nastąpi spalenie styku. Żeby zrobić coś takiego jak na fotce musi być albo uszkodzone złącze (przed włożeniem karty) albo zwarcie w samej grafice. Ponieważ A2 z założenia służy tylko do zasilania wiatraczka i TV-out, to nie bardzo wiem co mogło pociągnąć odpowiednio dużo prądu żeby styki spalić. Wiatrak piszesz że sprawny, wyjście TV nie było używane, dodatkowe zasilanie podpięte (bez niego i tak działa, tylko wyświetli komunikat o problemach z zasilaniem). Cuda? Może faktycznie przyczyną była wyjątkowo duża ilość śmieci w kompie + skroplenie się pary wodnej? Samo niedokładne włożenie karty nie zrobi takiego uszkodzenia, po prostu ten pin nie ma jak zewrzeć do masy -> chyba że gniazdo jest totalnie rozwalone. Zresztą nie przypominam sobie takiego uszkodzenia spowodowanego błędem w montażu. Karty Sapphire potrafiły tak palić złącze (seria z wadliwymi wiatraczkami), wyjścia TV na różnych kartach to robią ... ze swojej praktyki nie pamiętam innych przyczyn, w każdym razie nie sam montaż. Miernik masz? to sprawdź oporność między resztkami ścieżki (tej pierwszej z prawej na fotce) a masą. Jak będzie mała (<20ohm) to odepnij wiatraczek i sprawdź jeszcze raz. Duzo mi to nie da, ale może akurat :? Zobacz też czy nie widać innych spalonych elementów na karcie, tylko dokładnie (lupa?). Linoge - były GF6600 pasywnie chłodzone (Asus, Gigabyte, MSI) :D ale raczej na PCI-E, bo mostek AGP strasznie się grzeje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiMR Opublikowano 11 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2007 Linoge - były GF6600 pasywnie chłodzone (Asus, Gigabyte, MSI) :D ale raczej na PCI-E, bo mostek AGP strasznie się grzejeNa AGP też były Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tw_psycho Opublikowano 11 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2007 (edytowane) Ja bym obstawial zasilacz. Kazdy lepszy zasilacz od razu odetnie zasilanie. I nie dopusci do spawania elementow. Mialem tak na gf7600 - zrobilem vmoda i zetknalem przypadkiem dwa piny (napiecie mem do masy). Zasilacz od razu sie wylaczyl. Oczywiscie pamieci w karcie sie spalily (mocne artefakty), ale ja dokladnie wyczyscilem, zdjelem slady lutowania i oddalem na gwarancje. Po miesiacu dostalem nowa karte. To pocieszajaca wiadomosc - w serwisie pracują głąby. Pewnie ci ją wymienia. Edytowane 11 Marca 2007 przez -Paluch- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...