costi Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 To znaczy co? Mamy wziac buzie w ciup i nie pisac o niczym? Po to jest forum, zeby sie wymieniac opiniami - jedni beda mieli takie wrazenia, drudzy inne. kazdy, kto to przeczyta, niech sobie sam wyciagnie wnioski. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makaron Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Akceptując regulamin, rezygnujemy z wszelkiej ochrony którą Kodeks i inne ustawy dają kupującym. Pisząc regulamin, Bartosz Rybaczyk zupełnie nie krył się ze swoją intencją: jeśli sprzeda Ci bubel, to jest Twój problem, nie jego.Z tego co zapamietalem z zajec Prawa Towarowego oraz z szkolenia w Nifast w Dublinie , kazde prawo w unii ktore jest niezgodne z prawem (ustawa) legislacyjnym jest niewazne. Przylkad: Podpisales umowe ze albo bedzies zpracowac dla firmy i dostaniesz bonusa 10000$ ale w zamian rozwiedziesz sie z Zona. Podpisales itp itd i co? Jezli przyszlo by do postawienia tego przed sadem ( a zwlasza w PL) to wg prawa legislacyjnego nie mozesz byc nakloniony do takich rzeczy (moga Ciebie zwonlic pod innym pretekstem ale to co innego. Bartosz Rybaczyk zupełnie nie krył się ze swoją intencjąRaczej ze swoja glupota gdyz jak taki poszkodowany klient wezmie ten "regulamin" i trafi do BOK to w.w Pan ladnie sie usmiechnie i odda pieniadze. Po to jest net aby sie uczyc , zmienjsza to niewiedze u potencialnych kupujacych i stawia pod znakiem "?" nieuczciwe praktyki sprzedawcy dajac Mu tymsamym zastanowienie sie czy warto. (jak na 100 klijetow jeden pojdzie do BOK = warto :) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...