Które Opony Najlepsze?

[Eart]

Śmiało mogę powiedzieć ze z oponami jest jak z olejem silnikowym. Niektórzy kupują te selenie do fiata albo inne oleje w cenie płynnej platyny. A! Żeby to tylko kupowali, ale to im kupują mechanicy i mówią ze wlali selenie do ich fiata i kasują jak za zborze. (A leją najtańszy mobil1 mineralny ^^) Tak samo jest z oponami, continentale, gudjery  nokiany. Olej i opony śmiało można kupić najtańsze. Potem opowaidają kolegom w pracy że "ja to mam nokiany auto trzyma się drogi jak szalone". Haha. A w jeżdżą Passatem combi 1.9 TDI z reichu tak co by turbina się nie włączyła bo wincyj rupy spoli i nigdy 60km/h nie przekraczają. Ale auto się trzymaaa oj trzymaa drogi. No jedynie co to bieżnikowane opony są lipne. (chyba że te porządnie robione ale w Polsce to porządnie można być oszukanym xD)

[jonas]

Śmiało mogę powiedzieć ze z oponami jest jak z olejem silnikowym. Niektórzy kupują te selenie do fiata albo inne oleje w cenie płynnej platyny. A! Żeby to tylko kupowali, ale to im kupują mechanicy i mówią ze wlali selenie do ich fiata i kasują jak za zborze. (A leją najtańszy mobil1 mineralny ^^) Tak samo jest z oponami, continentale, gudjery  nokiany. Olej i opony śmiało można kupić najtańsze. Potem opowaidają kolegom w pracy że "ja to mam nokiany auto trzyma się drogi jak szalone". Haha. A w jeżdżą Passatem combi 1.9 TDI z reichu tak co by turbina się nie włączyła bo wincyj rupy spoli i nigdy 60km/h nie przekraczają. Ale auto się trzymaaa oj trzymaa drogi. No jedynie co to bieżnikowane opony są lipne. (chyba że te porządnie robione ale w Polsce to porządnie można być oszukanym xD)

Zamiast pisać brednie na forum sprawdź lepiej, czy zeszyty do szkoły pokupowane. Jeszcze tylko tydzień wakacji i skończy się rumakowanie.

[Eart]

Zamiast pisać brednie na forum sprawdź lepiej, czy zeszyty do szkoły pokupowane. Jeszcze tylko tydzień wakacji i skończy się rumakowanie.

 

 

Swego czasu robiłem miesięcznie po kilka tysięcy kilometrów różnymi samochodami. Już pomijając fakt że wiem co robią mechanicy w "warsztatach". Ale skoro mówisz że jest inaczej to lej chłopie olej po pińćset szelągów a opony co roku zmieniaj bo bezpieczniej, ja tylko stwierdzam fakt. Może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się zanim powierzy Januszowi mechanikowi swój samochód albo zakupi opony. Ale z tego co widzę macie tu doświadczonych drajwerów na taksie co jeździli po Wąchocku to oni wiedzą najlepiej.

[NostradamuSek]

Swego czasu robiłem miesięcznie po kilka tysięcy kilometrów różnymi samochodami. Już pomijając fakt że wiem co robią mechanicy w "warsztatach". Ale skoro mówisz że jest inaczej to lej chłopie olej po pińćset szelągów a opony co roku zmieniaj bo bezpieczniej, ja tylko stwierdzam fakt. Może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się zanim powierzy Januszowi mechanikowi swój samochód albo zakupi opony. Ale z tego co widzę macie tu doświadczonych drajwerów na taksie co jeździli po Wąchocku to oni wiedzą najlepiej.

 

Urzekła nas twoja historia. Myślisz, że nie ma tu takich co robią po parę tysięcy km miesięcznie od lat? No to np ja tak mam. 

Mechanik, czy oddawanie samochodu - ja mam jedną zasadę, jestem przy robocie, więc wiem na 100% co i jak i gdzie. Nie mówiąc o tym, że wymiana opon, czy oleju można zrobić samemu, jak u mechanika -  niemal zawsze jest się obecnym, więc zrobienie w uja jest na własne życzenie.

Na koniec, co cię obchodzą czyjeś pieniądze? Sam leję Motula do Lanosa i nic ci do tego. Taki mam kaprys. Dlaczego, nie muszę ci tłumaczyć. Aaa, i w Lanosie mam 9 letnie opony Pirelli i jakoś jeździ jeszcze... acz w przyszłym roku już będą nowe, pewnie Michelin Energy Saver.

 

Na koniec, są tu osoby z wiedzą znacznie większą od ciebie.

[Gość]

Swego czasu robiłem

jak widać było mineło ..... i nic się od tej pory nie nauczyłes niestety - dlatego nie podzielamy twojego zdania

[Klaus]

Jestem wariotem, co do starego roweru kupuje Continetale. Eart, to niestety nikt cię zrozumie.

[jonas]

O, mówi.

 

Swego czasu robiłem miesięcznie po kilka tysięcy kilometrów różnymi samochodami.

W której części "Truck Simulatora"?

 

Już pomijając fakt że wiem co robią mechanicy w "warsztatach".

Gadają, palą szlugi, gapią się na kalendarze z gołymi babami, czasem coś naprawią.

 

Ale skoro mówisz że jest inaczej to lej chłopie olej po pińćset szelągów a opony co roku zmieniaj bo bezpieczniej, ja tylko stwierdzam fakt.

Do jednego samochodu leję Millersa, niecałe 200 zł za bańkę pięciolitrową, do drugiego Fuchsa za jeszcze mniej. Millersa bo tego nie podrabiają jak Castrola umiłowanego przez plebs, Fuchsa bo taki mi doradzili do silnika, a cena niemal ta sama co w Tesco za jakiś smalec. Opony mam jeszcze dobre, za kilka lat jeśli będę jeszcze miał te same pojazdy będzie trzeba zmienić, bo się zwyczajnie zużyją. Kategoryczne stwierdzanie jakiegoś faktu (jakiego?) niczego tu nie zmienia, to są sprawy eksploatacyjne.

 

Może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się zanim powierzy Januszowi mechanikowi swój samochód albo zakupi opony.

Nad powierzaniem samochodu jakiemuś partaczowi, który dzisiaj ma warsztat uzdatniania wraków, jutro jedzie na truskawki do Holandii, a pojutrze handluje pończochami na bazarze, nie trzeba się zbyt długo zastanawiać.

Nad kupowaniem opon też nie. Zużyły się to trzeba wyskoczyć z kasy i kupić jakieś, jak się mało jeździ mogą być wielosezonowe.

 

Ale z tego co widzę macie tu doświadczonych drajwerów na taksie co jeździli po Wąchocku to oni wiedzą najlepiej.

No, jak na razie to ty brzmisz jak typowy złotówa w skajowej kamizeli, który oleju ani opon nie zmienia, a jeżeli już to na najtańsze chińczyki i podróby, bo wie jak jest i nie da się dymać koncernom. Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez jonas

[Klaus]

jonas, że też Ci się chciało...

[jonas]

Przecież to dziecinnie proste, poza tym sam się prosił.

[bamboocha]

KAX_ a może urzywane łopony z dojczuw? Tylko 6letnie i 4mm bierznika?

 

A tak na poważnie to muszę porobić furmankę bo następne wakacje jedziemy do Chorwacji z dzieckiem i musi być tip top.

Opony też muszę kupić 2x zima i 4x lato. Zima 215/65/16 lato 225/45/17 propsy czas start!

[Klaus]

Posprzątałem co nieco. Tutaj z grubsza o oponach. Poważne dyskusje w poważnym temacie. Punktu za ot w logach ostrzeżeń.

[KAX_]

KAX_ a może urzywane łopony z dojczuw? Tylko 6letnie i 4mm bierznika?

 

Dzięki :P Na lato już kupiłem Pirelli P Zero Nero GT 235/40R19 za to szukam teraz czegoś na zimę w rozmiarze 215/50R17. Śmigał ktoś na Hankook Winter i'cept evo2?

[KWS89]

Osiedlowy makaron (zdlubany bravo II t-jet) lata w zimę na nokianach wr-d4. Właściciel chwali. Ma ciężką syrę.

 

Edit: Chociaż ja osobiście zastanawiam się nad zakupem Vredsteinów Quatrac 5 na okres jesienno-zimowo-wiosenny. Bo zim od 4 lat takich z prawdziwego zdarzenia to nie było. Ojciec zakupił quatrac5 po tym jak letnie kormorany znikły po 15kkm, z myślą na lato-jesieniozimę, tylko to poszło do czterołapa.

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez KWS89

[Aurora001]

Dobra czas na zmiane gum z przodu bo mi druty wylazly ;P No prawie.

Nokiany po 12k km poddaly sie z przodu kompletnie, jutro wstawie fote. Nowy kompletny zawias zeby nie bylo ze to przez zawias ;) Uroki tutejszego asfaltu, piachu oraz kamienii.

Wstepny wybor to Michelin energy saver+, podobno potrafia wytrzymac ponad 100k w Polsce... Tutaj jesli wytrzymaja 25k bede super szczesliwy.

No chyba ze cos jeszcze co nie sciera sie tak szybko. Tylko kurde juz z indexem 240km/h cena +35euro od sztuki, nie bedzie latania i zostane chyba przy indexie H.

[KAX_]

Ja od kilku tygodni śmigam na Pirelli P Zero Nero GT w rozmiarze 235/40R19 i powiem, że kleją się masakrycznie. Póki co najlepszy kapieć jaki miałem ale jak znam życie polecą w oczach. Byle wytrzymały 2 sezony przy moich przebiegach i będzie dobrze

Osiedlowy makaron (zdlubany bravo II t-jet) lata w zimę na nokianach wr-d4. Właściciel chwali. Ma ciężką syrę.

Edit: Chociaż ja osobiście zastanawiam się nad zakupem Vredsteinów Quatrac 5 na okres jesienno-zimowo-wiosenny. Bo zim od 4 lat takich z prawdziwego zdarzenia to nie było. Ojciec zakupił quatrac5 po tym jak letnie kormorany znikły po 15kkm, z myślą na lato-jesieniozimę, tylko to poszło do czterołapa.

Zostanę chyba przy tych Hankookach bo mają przyzwoitą cenę. Za 215/50R17 wołają tylko po 4stówki ale pewnie będzie trzeba już w tym miesiącu brać bo w listopadzie poniżej 5 stów nie kupię.

Edytowane 13 Września 2016 przez KAX_

[bamboocha]

Aurora001

Ja w busie opony 215/75/16 C zjechałem w 30k km w rok po mieście. Tyle że ja jeżdżę jak świr w pracy hehe

Tam u was cały czas ciepło więc nawet jakieś energy saver powinny dobrze kleić i wolniej się zużywać. Nie wiem jak w 9k ale do 9-5 zalecają opony z wzmacnianą ścianką może to też pomorze na szybsze ścieranie jak opona nie będzie się kłaść na zakrętach tyle że będzie sztywniej.

ps. gdzie ty tam masz miejscówy aby latać 200+? I ogólnie sens latania tam tyle...

Edytowane 13 Września 2016 przez bamboocha

[jonas]

Autostrada na Teneryfie jest całkiem zacna, choć bałem się tam cisnąć ponad 140 km/h, żeby hiszpańska psiarnia się nie czepiała.

[Aurora001]

Aurora001

Nie wiem jak w 9k ale do 9-5 zalecają opony z wzmacnianą ścianką może to też pomorze na szybsze ścieranie jak opona nie będzie się kłaść na zakrętach tyle że będzie sztywniej.

ps. gdzie ty tam masz miejscówy aby latać 200+? I ogólnie sens latania tam tyle...

Problemem sa mikro kamienie na jezdni + piasek i mnogosc zakretow, rond ktore mozna przestrzeliwac po 60+ oraz wyzlobienia  w asfalcie przez powyzsze.

U mnie widac ze przod sciera sie PRAWIE rowno - najbardziej schodzi zewnetrzna strona, ale prawie rowno ze srodkiem i wewnetrzna strona.

Problem doskonale znany na wyspach, po pracy w wypozyczalni doskonale to widac. W cordobie mojej bylej :D przod wytrzymal 3k km, zbieznosc tylko LEKKO zdupczona i najtansze opony, jakies chinole zapewne. 

 

Pierwsze slysze o oponach ze wzmacniana scianka, to mogloby byc ciekawe rozwiazanie. Na pewno pomoglaby zmiana felgi z R15 na R17... Jak bede w Polsce nastepnym razem to na pewno zmienie. Poki co nie moge nic zmienic bo nie przerejestrowana fura... a nie wiem czy w ogole zostane. W lutym koncze kontrakt i chyba cos bede chcial zmienic, a przeglad mam tylko do listopada... Moze uda mi sie podbic polski dowod w Hiszpanii jakos warunkowo, ale czarno to widze bo naprawde to po lutym moze i nawet wyladuje w Polsce (zauroczylem sie w kims :P ) i co znowu bede przerejestrowywal spowrotem i 3k euro w plecy?!

 

Latac jest gdzie tylko krotko, spod domu mam nowa autostrade do costa calmy ;) Z peknietym dolotem z intercoolera ktory mi puszcza mocno 240 licznikowe, skrzynia konczy sie na 250-255 i 6500rpm bo mam najkrotsza mozliwa.

 

Na TF czy GC ruch taki ze ciezko poleciec 140+, fuerta inna bajka :P

 

Chyba ze znacie kogos kto mi podbije dowod w PL to bylbym wdzieczny za info na prv... Poki co moge latac na PL blachach - policja, odpukac, mnie nie zatrzymala poza ostrzezeniem przy 0.32 promilka i nadal urzad skarbowy mnie nie sprawdza. 

Edytowane 13 Września 2016 przez Aurora001

[Aurora001]

Barum Brilliantis po 15-16k

https://i.imgsafe.org/4032d75b97.jpg

https://i.imgsafe.org/403306ff78.jpg

https://i.imgsafe.org/4032c2a75f.jpg

 

Tyl:
https://i.imgsafe.org/4032241d0d.jpg
https://i.imgsafe.org/4031232ae0.jpg

Edytowane 22 Września 2016 przez Aurora001

[KAX_]

Masakra, a zbieżność masz na 100% dobrą? Ja po wrzuceniu 19" pojechałem na ustawienie i wracałem na poprawkę bo prawie wszyscy ustawiają geometrie od niechcenia...

[Aurora001]

Geo jest super zrobione od poczatku wyjazdu z polski. To widac dokladnie na przykladzie tej opony z przodu.

Pasek gdzie jest zdarte do druta to jest skrajnie zewnetrzna strona ktora wyciera sie na zakretach od gresu/tarki na jezdni - jednoczesnie skrajny bierznik z dwoch stron sciera sie idealnie rowno. Fuerteventura... ;) Zobaczymy ile wytrzymaja energy savery. 

Tez troche kwestia troche R15 bo opona mocna sie kladzie. Wloski przy feldze potrafia sie naprawde niezle odcisnac na brudzie felgi od zakretow pokonywanych naprawde ostro :D

Srednia zywotnosc przednich gum na wyspie to do 20k km. Kumpla w starej e klasie i cienkim kapciu przy felach AMG R18 to samo ;) Zmienial przod 3 razy przez rok i teraz kupil markowe gumy i zobaczymy.

 

Zrobie pozniej fotke jak wyglada asfalt na zakretach...

Edytowane 22 Września 2016 przez Aurora001

[piotreek]

Do mojego coupe co polecicie? Kapeć 205/50/15? Tylko tak rozsądnie z ceną, czy w okolicach 1k da się dostać coś w miarę sensownego? Chodzi mi o opony letnie. Nie chcę też chińskiego <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>a. W sumie barum bravuris mi się całkiem dobrze spisują, więc może coś w ten deseń?

[KAX_]

Miałem polecić coś innego ale na łoponeo promocja na http://www.oponeo.pl/dane-opony/toyo-proxes-t1-r-205-50-r15-89-v#111640553 od razu bym klikał kup chłopaki wspominali kilka stron wstecz, ze ten model się ostatnio poprawił, a ze jest w cenie baruma to nawet nie ma się co zastanawiać :P

Edytowane 23 Września 2016 przez KAX_

[piotreek]

Fakt, opcja dobra, tylko planowałem je zakładać po zimie, a kupić w okolicach grudnia, a pewnie ta oferta się już skończy.

[KAX_]

No to nie ma co na zapas się zastanawiać. Nie będzie tych to może akurat będą inne w promocji.

[Je m appelle Ferdinand]

Trochę tych opon przetestowaliście, to może coś mi podpowiecie.

 

Potrzebna opona na przód, która na suchym klei od razu, bez rozgrzewania w rozmiarze 17 cali i szerokości nie większej niż 225. Może być mega miękka, mogę wymieniać co miesiąc, warunek to mega klejenie na zimno.

[NostradamuSek]

Rozejrzyj się za dedykami rajdowymi pod konkretną nawierzchnię.

 

Np tu

Edytowane 23 Września 2016 przez NostradamuSek

[KAX_]

Trochę tych opon przetestowaliście, to może coś mi podpowiecie.

 

Potrzebna opona na przód, która na suchym klei od razu, bez rozgrzewania w rozmiarze 17 cali i szerokości nie większej niż 225. Może być mega miękka, mogę wymieniać co miesiąc, warunek to mega klejenie na zimno.

Szukasz zwyklej opony drogowej czy czegoś do zabawy?

[Je m appelle Ferdinand]

Proszę o propoz homologacją i bez.

[KAX_]

Czyli prędzej szukasz czegoś pokroju R888, a nie P Zero wiec ja raczej nie pomogę bo nic takiego nie użytkowałem :P