koti Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 Mam dosyć nietypowy problem. Od jakiegoś czasu słyszałem czasem jakieś drapanie na dachu, jednak parę razy widziałem wieczorami latające nietoperze, więc wszystko zeszło na nie. Ostatnio jednak zaczepił mnie sąsiad i poinformował mnie, że kilka razy widział tam biegającą kunę. Nie sądziłem wtedy, że na dobre się zadomowiła. Sprawdziłem strych i nie widziałem żadnych oznak dodatkowego lokatora. Mam jednak wrażenie, że owa kuna urządziła sobie lokum między dachówkami, a sufitami strychu. Innego wytłumaczenia po prostu nie ma, bo wyraźnie ją słyszę, jednak na poddaszu jej nie ma. Jeszcze przed chwilą podczas spaceru z psem słyszałem ją wyraźnie, jednak na dachu jej nie było. Nie znam zwyczajów kun, ale zaczynam się obawiać, że może się przegryźć na strych. Chciałbym się jej pozbyć, ale w humanitarny sposób. Są może jakieś sprawdzone sposoby na wypłoszenie i skuteczne odstraszenie tego badziewia? I jeszcze jedno. Czy wełna szklana stanowi przeszkodę dla kun? Bo jeżeli nie to zaczynam się obawiać, bo poza ową wełną i płytą gipsową nie ma więcej przeszkód ;p Dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4rch0n Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 Hm... następny zonk miesiąca.. :D a tak serio to albo wzywaj specjalistę :/ albo zakładaj pułapki :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 Pułapki pod dachówkami to nienajlepszy pomysł, bo i jak je tam założyć. Na strychu też ich nie położę, bo mam w domu kota. A w ogóle miało być humanitarnie ;p Specjalistę? To jest taka profesja jak odstraszanie kun? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 http://allegro.pl/search.php?string=wiatro...;category=14064 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 Lol:D ales wymyslil, moze to łasica? albo gronostaj? (poszukaj tam panny ). A tak powaznie to zwykly szczur, no chyba ze mieszkasz na wsi i ta kuna jest inna. Kuny zyja przy gruncie zadko nawet po drzewach chodza, mieszkaja w norach w ziemi, ale na strychu nigdy w zyciu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 To jest na 100% kuna, trzy razy jak wracałem do domu wieczorem to widziałem ją w pobliżu. Zresztą z tego co czytałem w necie to często się zalęgają w takich miejscach. Wiatrówka odpada, bo jak już mówiłem gnieździ się pod dachówkami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Wiatrówka odpada? No jak piszesz że 3 razy ją widziałeś to kup taką wiatrówkę pistoletową, noś ją przy sobie i jak zobaczysz ją 4 raz to headshot i tyle... ew. jakaś dmuchawka na strzałki usypiające :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eQ. Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Fajny temat :lol: Poślij kota z misją specjalną na dach, powinien ją przepędzić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Fajny temat :lol: Poślij kota z misją specjalną na dach, powinien ją przepędzić. Ewentualnie zostanie zjedzony, ale to rybka. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinii Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Robi sie coraz cieplej - sezon grilowania sie zbliza... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flashh Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 To jest na 100% kuna, trzy razy jak wracałem do domu wieczorem to widziałem ją w pobliżu. Zresztą z tego co czytałem w necie to często się zalęgają w takich miejscach. Wiatrówka odpada, bo jak już mówiłem gnieździ się pod dachówkami. Na priw posłalem Ci troche informacji o Twoim kłopocie - troche bedziesz miał pracy z nowym lokatorem. Poślij kota z misją specjalną na dach, powinien ją przepędzić. Kota mozna posłać jeśli ktoś chce się pozbyć ...kota. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Wiatrówka odpada? No jak piszesz że 3 razy ją widziałeś to kup taką wiatrówkę pistoletową, noś ją przy sobie i jak zobaczysz ją 4 raz to headshot i tyle... ew. jakaś dmuchawka na strzałki usypiające :lol:ale przeciez autor tematu napisał, ze chce to zrobic w humanitarny sposob. Uważasz ze head jest takim? :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 No jak dostanie head'a to nawet nie poczuje kiedy... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Lepiej sie jej pozbadz bo jak sie dorwie do samochodu to pewnego ranka sie zdziwisz jak nie odpalisz woza ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 (edytowane) Potwierdzam kuny chowaja sie po strychach. na dzialce mialem jedna w nocy to wydawala jakies dziwne dzwieki zeby odstraszyc, chyba mlode miala ale nie bylo potrzeby jej wyganiac za jakis czas utopila sie w studni ,sowy ,myszy , nietoperze i inne stwory to normalka u mnie na dzialce, u znajomego po dachu stodoly biegala kuna, fajne wrazenie w nocy pelnia ksiezyca gwaizdy na niebie i taki stwor biegajacy po krawedzi dachu. Edytowane 16 Marca 2007 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TEUSZ Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 (edytowane) U mnie na kunę pomogło cało dobowe trzymanie psa w ogródku, po tygodniu kuna nie wytrzymała oblężenia i się wyprowadziła. Tylko żeby to był jakiś "normalny" pies a nie rozpieszczony york lub pudel miniatura, bo prędzej kuna jego przegoni lub zje. Ja zastosowałem 11kg foksteriera i starczyło, w przypadku mniej narwanych psów polecam zwiększyć dawkę co najmniej do 15-20kg, no i pies powinien należeć do grupy pogodo odpornych i budo lubnych. Co do zniszczeń w samochodach, to przez kunę zepsuł mi się nowo kupiony akumulator, co prawda nie widzę tu jednoznacznego powiązania, ba w sklepie o jakiś wadach produkcyjnych chrzanili, niemniej oba zdarzenia przebiegły równocześnie ;) Edytowane 16 Marca 2007 przez M4TEUSZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apo5 Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Oj weźcie bo sie zaraz greenpis tu zleci ze do kuny strzelac chcecie :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sztandar Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Może po prostu z nią porozmawiaj, ewentualnie niech dorzuca coś do opłat i czynszu ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Wiem ze to duzy problem ale... dawno sie tak w pracy nie usmialem czytajac forum :D Potwierdzam kuny chowaja sie po strychach. na dzialce mialem jedna w nocy to wydawala jakies dziwne dzwieki zeby odstraszyc, chyba mlode miala ale nie bylo potrzeby jej wyganiac za jakis czas utopila sie w studni ,sowy ,myszy , nietoperze i inne stwory to normalka u mnie na dzialce, u znajomego po dachu stodoly biegala kuna, fajne wrazenie w nocy pelnia ksiezyca gwaizdy na niebie i taki stwor biegajacy po krawedzi dachu.sama tam wpadla? :wink: zeby nie bylo OT: Skoro mowisz że kuna zadomowiał sie pod dachem może wypadało by znaleźć otwór którym sie tam dostaje i ewentualnie zatkać go czymś lub, skazić jakaś nieprzyjemną wonią.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 zaprowadz ja do weterynarza i obetnij pazury, przestanie drapac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Rzuć achtunga. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 (edytowane) Wiem ze to duzy problem ale... dawno sie tak w pracy nie usmialem czytajac forum :D sama tam wpadla? :wink: zeby nie bylo OT: Skoro mowisz że kuna zadomowiał sie pod dachem może wypadało by znaleźć otwór którym sie tam dostaje i ewentualnie zatkać go czymś lub, skazić jakaś nieprzyjemną wonią.. No sama wpadla latala po dzialce a ze studnia nie byla oslonieta to wpadla. Wiesz dzialke mam na wsi w dzikiej głuszy i stwory w domku mi nie przeszkadzaja, po za tym to w tym domu w jednej izbie mieszkala rodzinka a w drugiej krowa stala :P. Jak dzialke kupilismy to kolo 20 lat nikt na niej nie mieszkal busz niezly byl teraz jest fajnie , jest gdzie wypoczac od miasta, halasu, ludzi. http://i133.photobucket.com/albums/q80/radeksz/DSC00559.jpg http://i133.photobucket.com/albums/q80/radeksz/DSC00558.jpg http://i133.photobucket.com/albums/q80/radeksz/DSC00557.jpg http://i133.photobucket.com/albums/q80/radeksz/DSC00553.jpg http://i133.photobucket.com/albums/q80/radeksz/DSC00552.jpg Edytowane 16 Marca 2007 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Osla schodzi na psy! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Osla schodzi na psy! Raczej na kuny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 ...na kuny!! gdzie ktos miał problem z drapiącym psem na dachu? :lol: a tak, to dowiedz sie co jedza kuny, zmieszaj to z jakas trutka na szczury, połoz na strychu... and die bitch. :twisted2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 fipa, rządzisz :D :lol2: Temat rzeczywiście "ciekawy", ale może byście pomogli koledze w potrzebie, a nie śmiali się :lol2: Ja bym proponował znaleść to miejsce gdzie się zadomowiła i stoczyć walke łan baj łan ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 OWN3D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Pożywienieżywi się gryzoniami, ptakami i ich jajami, żabami i owadami. Dość duży udział w jej diecie mają owoce. W jaskiniach poluje na nietoperze. W zabudowaniach gospodarskich tępi szczury i myszy, wyrządza jednak również szkody wśród drobiu. Na wspólnych stanowiskach konkuruje z kuną leśną. "Jej naturalnymi wrogami są: wilk, pies i lis." Skolowac wilka i po sprawie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 lepszy wilk w garsci niz kuna na dachu [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PC_Speaker Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2007 Albo lisa złapać za ogon i tak stłuc kunę żeby nie miała wyjścia jak tylko się wynieść .... coś jak z tymi jamnikami jako psami obronnymi :twisted: @fipa: tym achtungiem to on by cały domek rozebrał na części co by w sumie rozwiązało problem kuny. było takie powiedzonko na PWR'ce swego czasu: pomykać jak młoda/dzika kuna :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...