Skocz do zawartości
BENITO

Paliwo Z Hipermarketów.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja powiem tak: znajomy kolegi jest kierownikiem na BP i tankuje tylko na Shellu, drugi kolega jest długoletnim pracownikiem Statoil i tankuje też tylko na Shellu. Coś w tym jest...

Edytowane przez KuBaB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rok temu znajomym benzyna zamarzła właśnie z powodu chrzczenia... musieli oddać samochód na lawetę i odstawić do ciepłego garażu, a potem całe "paliwo" odessać... to jest takie małe ostrzeżenie na następną zimę i ew. przymrozki jeżeli tankujecie na kiepskich stacjach na których chrzczą co mogą... [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze żadne kilkadziesiat groszy... cały hajs je akcyza itp...

 

gdyby były takie zyski to by wszyscy stacje budowali, a przecietna stacja zwraca się w 3-5 lat.

no wlasnie problem w tym, ze Ci sie wydaje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Update. Jutro chyba mnie czeka wymiana świec, bo go dalej muszę piłować na zimno, ale i tak sporo (o połowę) krócej, co ciekawe nawet po 2 godzinach stania na deszczu potem odpala od 1 strzała. U mnie w mieście są do kupienia oryginalne Bosche za 30 zł za sztukę. Jak myślicie, opłaca się?

ten typ tak ma, rano piłowanie a potem kolejne odpalanie jest bezproblemowe za pierwszym razem

cena sklepowa chyba normalna jak za świece do tego auta, coś pomiędzy 25-30 zetów (przynajmniej jakiś czas temu ojciec w tej cenie kupował), ale na allegro można dostać boszki do 1,6td za 18zł/sztuka więc mnożone x 4 daje razem z wysyłką 80zł a nie 120zł

http://moto.allegro.pl/item177211261_swiec..._6_d_bosch.html

ja życzę ci powodzenia przy samej wymianie świec bo przy samodzielnym zrobieniu tego można ku*wicy dostać tym bardziej jak się nie ma odpowiednich narzędzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis tankowalem na orlenie w Koninie (tam koło glinki dla wtajemniczonych) i wsio cacy :)

Myśle, że możemy stworzyc tutaj liste stacji polecanych i NIE POLECANYCH!

 

do statoila nie mam zadnych zastrzezen! Auto jeździ identycznie jak na v-powerze :) Ale i tak czesciej leje na shellu, a potem jest statoil a potem bardzo sporadycznie BP i Orlen.

Jak juz chyba wspominal Berkut, zalezy jaka dostawa wjedzie. Przez dwa-trzy tygodnie moga miec dobre paliwo i nagle pojawia sie jakis syf.

Najlepiej to chyba podjezdzac autkiem tankowac pare litrow i sprawdzic jak sie autko zachowuje, jak luzik to wsio do pelna prosze ;)

Edytowane przez Shantillas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj kolega jest kierownikiem stacji Orlen (Szczecin ul. Chopina). Mowi, ze dostawcow maja roznych, to zalezy od cen i umow. Czasem jest dokladnie to samo paliwo "euroosuper" co Shell, a innym razem nawet lepsze sprowadzane z niemiec :). V-power tez juz nie sprowadzaja tylko "uszlachetniaja" zwykle paliwo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z v-powerem to wiem ze dolewaja dodatkow na miejscu ale rozmawialem z paroma mechanikami i podobno ma faktycznie dobre wlasciwosci dla silnika :) tak srednio co 2 tankowanie na shellu to v-power (ten zwykly).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tam gadanie. Wszędzie chrzczą benzynę, czy to się to komuś podoba czy nie. Shit niby ten sam, ale się nieco różni. U mnie w mieście jest taka stacja na zadupiu, gdzie benzyna jest najtańsza i tam dużo osób leje i jakoś im to nie przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czym chrzcza.... gdyby to robili toluenem to bylbym szczesliwy lejac 120 oktanowa wache ;]

 

W praktyce leja wody, perfum, jakichs rozpuszczalnikow dupnych, odpadow produkcyjnych etc czego nasze silniki nie lubia.... zeby lali czysty alkohol to nie byloby tak strasznie jeszcze.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojciec już kilka razy tankował do pełna na stacji w Carrefourze i żadnych skutków ubocznych nie widać (silnik 1.8 TD) Paliwo do Carrefoura dostarcza Orlen bo sam kiedyś widziałem jak przyjechała cysterna. Od jakiegoś czasu tankuje extra diesla na Shellu i ja dużej różnicy w prowadzeniu nie odczuwam, jak dla mnie muli tak samo jak na paliwie carrefoura, które jest 20gr na litrze tańsze ;) Tak BTW to jest V-Power do diesla bo u nas na Shellu tylko Extra Diesel jest, a może to to samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moj znajomy po zatankowaniu na stacji NO NAME musial silnik wymienic bo nie szlo z tym nic zrobic. samochod to volvo s80 2.5 w dieselku. po tym zajsciu stacja zostala zamknieta... a on jakims sposobem odzyskał pieniadze za wymiane silnika ( nie pytajcie jak :P)

 

ja w mojej miejscowosci nie mam zadnej pozadnej stacji... jednynie 2x

Orlen wiec tam leje. kiedys byl BP ale pozniej wykupil to Orlen

 

a co do OO to moj ojciec twardo jezdzil 123 300D :D na tym pare lat i jedynie co to czesciej wtryski trzeba bylo wymieniac (a dolewal jakis tam chemikaliow zeby nie bylo problemow z tym a jednak byly). zaprzestal tego procederu jak u niemcow dostal 500e mandatu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BENITO, a moze akku juz niedomaga? Poloweczka tez jak postoi na zimnie i w wilgoci, to rano miewa humory. Po podladowaniu akku normalnie jak inny silnik przy odpalaniu, praktycznie pali na dotyk :) Niestety, akku jest po przejsciach (ze 3-4 razy juz rozladowal sie ;)) i doladowywanie nie pomaga na dluzsza mete. Dobrze, ze zima byla slaba :)

Edytowane przez ridczak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akumulator jest prawie nowy. Z resztą diesel wymaga udziału akumulatora TYLKO przy odpalaniu, potem już sam sobie radzi.

 

Update:

Dziś znów ładnie odpala, znaczy się silnik przeżył katorgę bez szwanku.

Edytowane przez BENITO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybkie zakrecenie tym dieslem przy odpaleniu to wazna sprawa... powietrze musi byc skompresowane na tyle szybko by sie rozgrzalo powyzej ptk zaplonu mieszanki... (a do tego dochadza straty ladunku etc) ... tak to [gluteus maximus]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem na spocie golfów z vwgolf.pl jestem już dumnym członkiem grupy Dolny Śląsk o czym świadczy stosowna nalepka na tylnej klapie.

 

Po testach doszedłem do wniosku że 160 km/h to pryszcz dla tego autka, dziś mogłem jechać nawet 180 moim szrotolotem.

 

Odezwę się, jak będzie naprawdę zimny poranek. I diesel będzie miał bardziej pod górkę z odpaleniem.

Edytowane przez BENITO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rosolini: ty to wiesz z pewnego źródła, bo ja wiem to od człowieka który pracuje prawdopodobnie dłużej w tym biznesie niż ty masz lat, i jezeli wydaje Ci się ze zyski s w gracicach kilkudziesieciu groszy na litrze to sie poporstu mylisz. eot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybkie zakrecenie tym dieslem przy odpaleniu to wazna sprawa... powietrze musi byc skompresowane na tyle szybko by sie rozgrzalo powyzej ptk zaplonu mieszanki... (a do tego dochadza straty ladunku etc) ... tak to [gluteus maximus]

Do tego przy zimnym poranku swiece zarowe tez swoje A ciagna ;) Dlatego akurat w dieslu dobry akku to podstawa (+ kilka innych rzeczy) :D

Edytowane przez ridczak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rosolini: ty to wiesz z pewnego źródła, bo ja wiem to od człowieka który pracuje prawdopodobnie dłużej w tym biznesie niż ty masz lat, i jezeli wydaje Ci się ze zyski s w gracicach kilkudziesieciu groszy na litrze to sie poporstu mylisz. eot.

ja wiem to do mojego znajomego :) a moj znajomy ma znajomego, ktorego szwagier znal kiedys goscia, ktory mu powiedzial, ze rozmawial z takim jednym... itd. ;)

 

a tak na powaznie, to po prostu potrafie liczyc... wez sobie cene hurtowa netto (ktora to cena nie jest zadna tajemnica i jest to informacja ogolnie dostepna), dodaj do tego VAT i otrzymasz cene zakupu. porownaj wtedy owa cene z cena na stacji i wszystko jasne - czy do takich obliczen potrzeba czlowieka, ktory pracuje prawdopodobnie dłużej w tym biznesie niż ja mam lat ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...