Cd-action Dyskusje O Najpopularniejszym Piśmie O Grach W Polsce

[djsilence]

Na początku gratuluję tym którzy są z CDA od początku tak jak ja.

Gratuluję także zespołowi CDA za ich nieprzerwaną pracę nad czasopismem (jako że smug pewnie tu zajrzy:) )

Dopiero dziś przyszedł mi w paczce nowy numer i na razie miałem czas zerknąć jedynie na cover-dvd.

Fajnie, że pełne gry to takie hity (alone in the dark 4, tomb raider:chronicles), lecz jestem lekko zaskoczony niskim poziomem reszty. Winę za to ponoszą ofkorz producenci gier :) Trailery jakieś marne (poza crysis), stalker kompletnie przestał fascynować z powodu swej mocno przestarzałej grafiki, Test drive unlimited - średnia grafika i te ciągłe nienaturalne zderzenia aut. Reszta niewarta uwagi.

Conan stara grafika, pearl harbor mocno przesadzony blur, hellgate london wydał się nudną strzelanką z bronią bazowaną na Halo, shadows of war to pełen render, white gold to kompletna - nieudana kalka far cry-a.

Świetne foty redakcyjne - przyjemnie zobaczyć skład.

 

Wybieram się właśnie do pracy, więc będę w metrze czytał moje precious CDA :)

Po przeczytaniu z przyjemnością zdam relację.

Edytowane 6 Kwietnia 2007 przez djsilence

[eragonek]

Moim zdaniem CDA już dawno umarło i nigdy nie zmartwychwstanie :sad: .

 

Gry mają kiepskie, recenzje robią "na odwal się", mają w [gluteus maximus] czytelników...

 

 

Nie to że jestem jakimś wielkim anty fanem bo sam mam niezłą kolekcję cda ;), ale teraz to już nie to samo co kiedyś :rolleyes: .

[thermalfake]

No już szmat czasu jest ze mną CDA, są dla mnie numero uno. Aż się nie chce wierzyć, że im stuknęło 11 latek. Ja zawsze czytanie rozpoczynam od AR na rozluźnienie i dobre samopoczucie a teksty wierzcie mi są na naprawdę niezłym poziomie.

 

Pozdrowionka dla całej ekipy a w szczególności dla wspomnianiego smugglera, mac abry, hut'a, gema, qn'ika, allora, elda, czarnego iwana oraz niezapomnianego mr jedi :)

[Dziobak]

Ja uważam podobnie jak eragonek...

CDA nie jest już takie jak dawniej... Kupowałem je regularnie (1999-2003), miałem chyba z 50 numerów, przestałem i już raczej nie zacznę... :?

Ostatnio dorwałem jakiś numer (2/2007 chyba) i no sorry ale odrzucił mnie... :?

Te podpisy pod screenami niby "zabawne"... Kiedyś takie były w clicku, który kojarzy mi się z tandetą dla 12 latków... :?

[grzegrz]

the same :( dawno temu to było kiedy potrafiłem w ciagu 1 dnia zaliczyc cda od deski do deski. Treaz juz nawet nie wiem co jest na okładce. Mysle też ze szeroki dostęp do internetu zabija taki sposob informacji o grach jakim jest CDA.

[costi]

Cos w tym jest... od czasu, gdy pozegnalem sie z modemem analogowym (jakies 4 lata temu) nie kupilem zadnego pisma o grach. Bo i po co? Recenzje mam za darmo w necie, dema tak samo, trailery tak samo, a pelne wersje interesujacych mnie gier i tak kupuje, wiec gazetowe hity mi wisza.

[rosolini]

ze mna bylo dokladnie tak samo - CDA kupowalem regularnie 1998-2001, czyli do czasu stalego podlaczenia do netu. zdazylo mi sie jeszcze potem ze dwa moze trzy razy zakupic gazetke, tfu... czasopismo! ;) ale... czegos juz mu brakowalo, to juz nie bylo to co kiedys

[Przemol^N]

Recenzje mam za darmo w necie, dema tak samo, trailery tak samo, a pelne wersje interesujacych mnie gier i tak kupuje, wiec gazetowe hity mi wisza.

Ja kupuje psx extreme. Lubie sobie poczytac ciekawe teksty o grach. W sumie to jakis polski vortal growy zamieszcza recenzje na poziomie? Bo cos nie moge trafic na zaden. Ostatnio podoba mi sie polygamia.pl. Ciekawe sa teksty pisane przez ludzi z pl.rec.konsole.

[ath]

Cos w tym jest... od czasu, gdy pozegnalem sie z modemem analogowym (jakies 4 lata temu) nie kupilem zadnego pisma o grach. Bo i po co? Recenzje mam za darmo w necie, dema tak samo, trailery tak samo, a pelne wersje interesujacych mnie gier i tak kupuje, wiec gazetowe hity mi wisza.

Dokladnie, mialem tak samo. :]

Zreszta kilka numerow na przestrzeni kilku lat przypadkiem trafilo w moje lapki, ale to juz nie to samo co kiedys, widocznie za stary jestem na takie pisemeczka, dziewczynki kupuja bravo gilr a chlopcy cda, po prostu. :]

 

A na kibelek to wole wziac wyborcza, bo... sliska sie slabo podciera. :lol: (joke)

[Remy]

CDA?

Jakoś nie bawi mnie to "mieszanie antyfanów z błotem". Niektóre recenzje tak nudne, że można zasnąć. I ciągłe to udowadnianie w AR "ja jestem mądry, 90% czytelników to debile i mogę im wrzucać." Jak dla mnie jedyną gazetą wartą kupowania jest psx-extreme ( może dlatego, że wole grać na konsolach ;) ).

Edytowane 6 Kwietnia 2007 przez Remy

[costi]

W sumie to jakis polski vortal growy zamieszcza recenzje na poziomie?

Nie wiem, jak potrzebuje jakiejs recki to ide na gamespot albo ign, ew. zasiegam opinii znajmoych, ktorzy juz grali ;)

[mihalo]

Kiedyś jeszcze jak grałem w gry to kupiłem kilka egzemplarzy ostatnio nawet przeczytałem co nieco mając odrobinę czasu i będąc w Empiku, nie wiem, albo te recenzje z założenia mają być niby śmieszne ubarwione na siłę 'dowcipnymi' komentarzami pod obrazkami albo to ja już nie mam ochoty czytać tego bełkotu bo jedne 2 gry w które ostatnio gram to mortal kombat 3 dla odreagowania się i PES6 dla rozrywki oczywiście grając z kumplami.

[xpektor]

Kiedys bylo "lepsze" bo i wy byliscie mlodsi i swiat wygladal inaczej, a internet nie byl tak latwo dostepny i rownie szybki. Nauczyliscie sie tez angielskiego wic najnowsze zapowiedzi mozecie przeczytac na obcojezycznych stronkach ;)

Kupuje od 8 lat - kiedys bylo swego rodzaju oknem na swiat, nowe recenzje, zapowiedzi, sprzecik itd. Do tego dochodzily demka i bonusy. Pelne wersje jakos nigdy mnie nie przyciagaly, bo zawsze byly w domku jakies nowsze. Obecnie kupuje glownie z powodu swietnych zapowiedzi i ciekawych recenzji. Wiadomo ze na necie jest ich masa, mozna tez poczytac wypowiedzi forumowiczow, ale ja nadal mam sentyment do ich papierowej wersji napisnaych przez ulubionych redaktorow ;) Wiele osob kupuje cda dla samego AR w ktorym bluzgaja na antyfanow. ja tam nie zagladam od 2-3 lat, poprostu nie odpowiada mi ten dzial...

11lat, kupa czasu, niektorzy narzekaja na to pismo juz od dawna, a nadal sie trzymie i ma sie chyba dobrze. Nic tylko podziwiac, ze daja rade przetrwac w tak trudnych czasach. Zycze im kolejncyh 11 lat, a jak sie uda to i wiecej.

 

Btw. juz istnieje topic o cda, o troszke innej nazwie, ale zawiera to, co znajdzie sie tu. A i mozna przeczytac tam wypowiedzi samego smugglera ;p

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=140383&hl=cda

[costi]

Jak dla mnie to prasa komputerowa w Polsce zdechla wraz z upadkiem SS i Resetu... Swiat Gier Komputerowych cos jeszcze probowal rzezbic, ale to tez nie bylo to...

[djsilence]

Kiedys bylo "lepsze" bo i wy byliscie mlodsi i swiat wygladal inaczej, a internet nie byl tak latwo dostepny i rownie szybki. Nauczyliscie sie tez angielskiego wic najnowsze zapowiedzi mozecie przeczytac na obcojezycznych stronkach ;)

true true

 

Btw. juz istnieje topic o cda, o troszke innej nazwie, ale zawiera to, co znajdzie sie tu. A i mozna przeczytac tam wypowiedzi samego smugglera ;p

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=140383&hl=cda

Zanim napisalem ten topic uzylem szukajki. przeszukalem pierwsze 3 strony i uznalem, ze temat nie istnieje (jak sie okazuje dopiero na 4 stronie jest wskazany przez Ciebie temat). Rozpoczeto go jednak w 2005 roku a umarl na poczatku 2006.

Skoro tematem tamtego topicu jest najlepszy redaktor cda - to wszelkie dywagacje nt. pisma sa robieniem OT :) W zwiazku z czym pole do popisu dla fanow i antyfanow i guess. (no i normalnych ludzi rakze, ktorzy poprostu czytaja bo lubia)

[Black_war]

Czytuje czasami, sam nie kupuję, jednak zaopatrzyłem się w najnowszy numer i tak sobie patrzę.. strona 111, te 3 okładki :) To chyba znaczy, że w najbliższym czasie możemy się spodziewać min. Gothica 3, Scarface, Prince Of Persia (tylko który?) Hitma(który?) Flatout2, Settler II 10th anniversary edition

[xpektor]

Mi osobiscie nie przeszkadza podobny temat, ale jesli ktos tamten pominal, moze sobie poczytac i dowiedziec sie wielu fascynujacych rzeczy ;)

 

Black_war - to byl raczej taki joke, przynajmniej tak z tekstu wynikalo... Ale za 2-3 lata czemu nie ;p

[costi]

Mi osobiscie nie przeszkadza podobny temat, ale jesli ktos tamten pominal, moze sobie poczytac i dowiedziec sie wielu fascynujacych rzeczy

Niestety rowniez o naszych forumowiczach, bo paru zaprezentowalo poziom wypowiedzi ponizej zula spod budki z piwem :|

 

Ale polecam ten topic, a szczegolnie wypowiedzi Smugglera (strona 3 i dalej), ktory bez zenady stwierdza, ze pismo jest robione pod 15-letni target, na podstawie specjalistycznych badan... welcome to the Fakt :|

[Caleb]

Jak dla mnie to prasa komputerowa w Polsce zdechla wraz z upadkiem SS i Resetu... Swiat Gier Komputerowych cos jeszcze probowal rzezbic, ale to tez nie bylo to...

Ave

 

Resetu mam wszystkie numery od pierwszego do ostatnego, SS od 30 do ostatniego i tak z 15 archiwalnych - nie ma co gadac, tamte czasopisma to byla zupelnie inna liga. Nie liczyl sie cover CD a tresc oraz klimat tekstow. Ich śmierc poniekad byla "zasluga" CDA i dodawanych don pelnych wersji gier, ale coz - rynek jest okrutny :|

Do dziś lubię sobie przeglądać archiwalia czytając odloty czy SuperSupery ...

Edytowane 6 Kwietnia 2007 przez -Caleb-

[costi]

Swoja droga, ciekawe, kiedy ktos zauwazy, ze poza dziecmi w wieku gimnazjum (przy czym nic nie mam do ludzi w tym wieku, jest to tylko suche stwierdzenie faktu) jest w Polsce coraz wieksza grupa graczy, ktora wychowala sie wlasnie na SS, Resecie, TS, Gamblerze i innych pismach tamtego okresu. Przy czym grupa ta z grania wcale nie zrezygnowala, za to z reguly jest juz w takim wieku, ze ma pieniadze na swoje hobby (co oznacza np., ze gry dolaczone do numeru nie sa dla nich kryterium decydujacym), ale jednoczesnie jest targetem bardziej wymagajacym, bo nie da sie ich juz omamic wylacznie ladnymi obrazkami i stosem plyt przyklejonych do okladki.

IMHO wlasnie teraz zaczyna sie najlepszy okres na renesans pism pokroju wspomnianych starych tytulow. CDA twardo wycelowalo w mlody target i tego sie trzyma - najwyrazniej wychodza z zalozenia, ze starsi, stali czytelnicy moga z niego "wyrosnac", na ich miejsce i tak przyjda nowi. A owi "starzy wyjadacze", nie tylko z CDA, sa pewna pustka, ktora moznaby zagospodarowac.

[ZgredeK]

CDA twardo wycelowalo w mlody target i tego sie trzyma - najwyrazniej wychodza z zalozenia, ze starsi, stali czytelnicy moga z niego "wyrosnac", na ich miejsce i tak przyjda nowi.

Ciekawe czy ktoś im już powiedział o niżu demograficznym?

:lol2:

[costi]

Przy ich nakladzie (strzelam, ale chyba ok. 200 000 egzemplarzy) nie jest to az taki problem - az tak malo mlodziezy nie bedzie ;)

To sie zreszta tyczy kazdego wydawnictwa.

[Gość LudwiG]

Cos w tym jest... od czasu, gdy pozegnalem sie z modemem analogowym (jakies 4 lata temu) nie kupilem zadnego pisma o grach. Bo i po co? Recenzje mam za darmo w necie, dema tak samo, trailery tak samo, a pelne wersje interesujacych mnie gier i tak kupuje, wiec gazetowe hity mi wisza.

To samo u mnie ale jeszcze mam na półkach 5 lat CDA ( dużo to waży). Kiedyś na modemie żeby recenzje czytać lub demo ściągnąć z internetu to by się więcej dla TPSA zapłaciło niż za CDA z krążkiem pełnym gier.

 

Z tymi 15 latkami to też masz rację... czasem mam wrażenie, że i redakcja się zachowuje jakby miała 15 lat :/

 

Znam takiego człowieka co czyta od kilku lat CDA i nie można nic powiedzieć bo to co w CDA napisali jest prawdą i jak TDU ma 10 na 10 to to jest najlepsza gra i tyle. Co gorsza ich dennych rad dotyczących sprzętu też się słucha. Ja już od dawna nie czytam recenzji wole sobie samemu zdanie wyrobić. Ale to nie tylko się tyczy gier ale do wszystkiego w życiu tak podchodzę.

 

Wracając do recenzji to momentami są tragiczne... połowa to żarciki pana recenzenta i opisy grafiki którą każdy na screenach i tak widział.

 

Najtragiczniejsze jednak jest tam Nie Daj Się Nabrać

[Gość Pioorek]

Z tymi 15 latkami to też masz rację... czasem mam wrażenie, że i redakcja się zachowuje jakby miała 15 lat :/

 

Zachowują się bo tak muszą, trzeba dostosować się do poziomu czytelników. Gazetka dla mnie umarła już dawno temu, wkurza mnie ten ich el0-mlodziezowy styl pisania, komentarze do recenzji itp. Kiedys jak sie mialo 13 lat to nawet mozna bylo to czytać, ale ostatnio denerwują mnie ich recenzje, nie sposób dla mnie tego czytać, skrinów pełno nawalone, no po prostu nie podchodzi mi ta gazeta. Albo te napisy "az 150 stron!!!" kiedys jak przeliczylem strony z reklamami, to wyszlo na to, ze tak okolo 1/4 zawartosci gazety to reklamy... i czym tu sie chwalic? Rozumiem ze reklamy sa potrzebne dla nich (kasa) ale z czym do luuudzi [;.

 

Ostatnio jak kupilem którys tam numer to sie troche zdziwilem, otwieram gazetke a tam wypadly mi z 3 ulotki - pizza, cd projekt i cos tam jeszcze... czekam az tylko będą dodawać krążek z reklamami :lol:...

 

Wole sobie wejsc na forum i poczytac opinie kilkudziesieciu ludzi, przynajmniej wiem ze nikt im nie dal w lape i moge przeczytać normalną opinie a nie jaranie się grafiką/pieprzenie o niczym przez kilka stron.

Edytowane 7 Kwietnia 2007 przez Pioorek

[Gość Firekage]

Ja kupuje psx extreme.

CDA?

Jakoś nie bawi mnie to "mieszanie antyfanów z błotem". Niektóre recenzje tak nudne, że można zasnąć. I ciągłe to udowadnianie w AR "ja jestem mądry, 90% czytelników to debile i mogę im wrzucać." Jak dla mnie jedyną gazetą wartą kupowania jest psx-extreme ( może dlatego, że wole grać na konsolach ;) ).

Dodam od siebie , ze obcujac z prasa dla graczy faktycznie w mojej opinii jedynym pismem wartym uwagi jest wlasnie PSX Extreme. Tam czuc bylo specyficzna wiez miedzy redakcja a czytelnikami. Humor tez mieli przedni , a recenzje nie byly nudne. Mam ich numery i nawet po latach jak sobie przypominam to nadal jest interesujace czy ciekawe i nie nudne. A tego o CDA nie powiem. Przeczytam numer (i to nawet nie caly...bo humor czy listy to poziom niskich lotow) i koniec. Dobrze tutaj Remy wspomnial o mieszaniu antyfanow. Smuggler w przewazajacej wiekszosci wyzywa sie na ludziach , ktorzy nie mogliby sie obronic czy maja "slabsze pioro" , abibasy i 4 paski. Moze to walka z frustracja czy co. Mnie ta gazeta/czasopismo najzwyczajniej w swiecie nudzi i tyle. Dema mam na necie , recenzje i to bardziej wiarygodne tak samo. [ciach!]l o sprzecie nie czytam...bo nie ta liga i za te artykuly dziekuje z gory (przykladem prace na Labie tego pana z redakcji CDA) a gry kupuje i tak. Newsy czytam...wiec dzekuje. Ale najslabsza czescia , ktora oni sie chwala sa albo pelniaki (czasem im sie cos uda) , oczywiscie to nie jest dla mnie problemem bo nie dla gier kupuje sie taki miesiecznik (jednak nie do kazdego to trafia...i chca miec za 15 zl full dobrych gierek) , albo recenzje. Tak dretwych tekstow nie widzialem w innych pismach poza Neo+...Nic interesujacego do czegoby mozna bylo wrocic. Suche fakty podane na talerzu....Podpisy pod obrazkami mogliby sobie darowac.

Edytowane 7 Kwietnia 2007 przez Firekage

[Crosis]

Niestety rowniez o naszych forumowiczach, bo paru zaprezentowalo poziom wypowiedzi ponizej zula spod budki z piwem :|

Ba, nie tylko o naszych użytkownikach, ale również o jednym redaktorze, który to nie potrafi zrozumieć regulaminu. :|

 

Wole sobie wejsc na forum i poczytac opinie kilkudziesieciu ludzi, przynajmniej wiem ze nikt im nie dal w lape i moge przeczytać normalną opinie a nie jaranie się grafiką/pieprzenie o niczym przez kilka stron.

:lol: Przecież w większości tematów na forum dyskusja dotyczy głównie grafiki i jarania się nią oraz "pieprzeniem o niczym".

[Gość Firekage]

Wole sobie wejsc na forum i poczytac opinie kilkudziesieciu ludzi, przynajmniej wiem ze nikt im nie dal w lape i moge przeczytać normalną opinie a nie jaranie się grafiką/pieprzenie o niczym przez kilka stron.

Gdyby to byla jeszcze prawda , nie byloby cenzury i nikt nikomu nie grozilbym powazniejszymi konsenkwencjami...Taka spekulacja....Przykladem niech beda amerykanskie portale dotyczace gier i firma EA. Co by nie bylo w one zawsze mialey ponad 80%... Edytowane 7 Kwietnia 2007 przez Firekage

[thuGG]

Wiekszosc tutaj pisze, ze CDA umarlo dawno temu, a ja twierdze, ze to czasopismo nigdy tak naprawde nie zylo. Za czasow SS, Resetu i Gamblera (hmm, nie pamietam czy CDA istnialo za czasow Gamblera), CDA bylo dla mnie zwyklym chlamem i teraz tez jest chlamem, tyle ze nie ma konkurencji, a wiec automatycznie stalo sie najlepszym czsopismem na rynku, szkoda.

[Gość Bio]

bo ja wiem... mam 4 pełne lata cda w pokoju - od 2007 przestałem kupować, czemu? mam takie uczucie jakbym wyrósł z tego... jeśli chodzi o to co było na płytkach to raczej mało mnie obchodziło (lookałem tylko bonusy, fpp zone i action maga), no chyba że coś wg. mnie fajnego dali - np.: niedawno crashday. Co do recenzji... tu muszę przyznać że zdarza im się pisać tak "sucho" ale niektóre recenzje, które klimatycznie pasują do gry (patrz chyba za 5 - 12 - o Wiedźminie - recenzja stylizowana na opowieść w karczmie czy coś takiego - mistrzostwo ; albo recenzja Blood Rayne w wykonaniu Elda:] - więcej nie pamiętam)

[rosolini]

Wiekszosc tutaj pisze, ze CDA umarlo dawno temu, a ja twierdze, ze to czasopismo nigdy tak naprawde nie zylo. Za czasow SS, Resetu i Gamblera (hmm, nie pamietam czy CDA istnialo za czasow Gamblera), CDA bylo dla mnie zwyklym chlamem i teraz tez jest chlamem, tyle ze nie ma konkurencji, a wiec automatycznie stalo sie najlepszym czsopismem na rynku, szkoda.

na czym niby ta niegdysiejsza "chlamowatosc" mialaby polegac?

niestety nigdy nie czytywalem SS, Resetu ani Gamblera, nie mam wiec skali porownawczej ale CDA bardzo mi sie kiedys podobalo - a mialem w tamtych czasach nieco wiecej niz 15 lat. hmm... byc moze targety byly inne? ;) moim zdaniem byla to kiedys swietna gazetka, a moze jest i nadal ale niestety juz nie dla mnie - zdublowalem target :)

z ciekawosci chyba sobie kupie aktualny numer, zeby zobaczyc co sie pozmienialo przez te pare lat