jacol Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Witam. Mam zasilacz z podpisu, kupiony jakoś w połowie grudnia. W lutym co jakiś czas zaczął warczeć, tak jak by miał już dobrych kilka lat, pomagało lekkie puknięcie czubkiem palca w miejsce gdzie jest wentyl. Ale wczoraj zaczął się drzeć dosłownie cały dzień, dzisiaj podobnie, "pukanie" już nawet nic nie daje a słychać go w prawie całym domu. Da się coś na to poradzić, czy wysyłać go na gwarancję? Jeśli tak do zgłaszać się do sklepu gdzie kupiłem czy do bezpośrednio do Antec'a? Dodam że nie mam żadnego rachunku, itp. kurier po prostu przywiózł, zabrał podpis i zostawił sprzęt... Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLimas Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Jesli: - na sprzecie jest sticker (ta mala srebrna nalepka z nazwa sklepu) - masz jakis dowód wplaty (np dowód przelewu) to spokojnie uderzaj do sklepu. Jesli nie to rozkrec swoje PSU, wykrec wiatrak, odklej nalepke na osi wiatraczka i nasmaruj to kilkoma kroplami oliwy technichnej lub WD40 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Ja kjużwarczy, to znaczy ze pomoże TYLKO wymiana wiatraka, bądź też jeśli się da wymiana całego łożyska w wiatraku. Nic więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacol Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Dzięki za pomoc. Trzeba będzie coś zadziałać, mam nadzieję że jakiś rachunek się znajdzie... P.S. Wczoraj nie warczał cały dzień :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...