Starcraft 2

[makak_]

Może kogoś zainteresuje, jutro powinien pojawić się path 2.1 do SC2 (a w nim: klasyczna ścieżka dźwiękowa z pierszego StarCrafta oraz dodatku SC:Brood War, korekta laddera i inne rzeczy).

 

Więcej info:

http://eu.battle.net/sc2/pl/forum/topic/9337804059#1

[aerial]

soundtrack z brood wara > all

do dziś na turniejach nawet podmieniają soundtrack z sc2 z tym z bw 

[Quad]

Te "inne rzeczy" to m.in. wprowadzenie czesciowego f2p :)

[makak_]

Te "inne rzeczy" to m.in. wprowadzenie czesciowego f2p

 

Faktycznie. Jak czytam patch notes to wychodzi, że teraz wszystkie rasy są dostępne w starter editions. Dział Arcade i custom games są również dostępne dla tej wersji. Czyli jak ktoś ma chęć sobie pograć to nie ma problemu, Jedynie głównie ladder został dla tych, którzy kupili grę (no i oczywiście singiel).

[NostradamuSek]

https://www.youtube.com/watch?v=sJ_fWxDtcaA&t=107

 

StarCraft II: Legacy of the Void - zamknięte beta testy ruszają pod koniec marca

http://eu.battle.net/sc2/pl/blog/18291111/zapowied%C5%BA-beta-test%C3%B3w-legacy-of-the-void-18-03-2015

 

Czekam i czekam na tą 3 część.

[rafa]

Czekam i czekam...

Po łacinie te słowa (podobno) brzmią "blizzard" czy jakoś tak ;)

[NostradamuSek]

Ważne, że doczekam :P

[aerial]

Ten model jaki sobie założyli, czyli sprzedać tą samą grę 3 razy, nie specjalnie się sprawdza. 

Wyniki starcrafta jako e-sportu są już bardzo słabe, mało widzów mają turnieje, wszystko zdominowali Koreańczycy. Już starcrafta zdjęli z "main stage" na eventach, na rzecz cs:go czy lola/doty, sc2 gra się gdzieś na zapleczu. Przypominają się ostatnie tchnienia quake live. Jak dochodzi do sytuacji, że streamer który gra w karciankę (hearhstone) i je zupę, ma więcej widzów, niż największy turniej sc2, za którym stoi profesjonalne studio, cała ekipa, realizacja, spore nagrody, wiedź że nie jest dobrze :)

Dodatek ożywi atmosferę na kilka miesięcy i tyle.

Edytowane 21 Marca 2015 przez aerial

[NostradamuSek]

Ja na nią czekam dla singla, nie mam czasu na onlinowe cioranie.

Weź też pod uwagę, że to już ponad 15 lat ze Starcraftem, kiedyś musi znudzić się i jego miejsce coś zająć.

 

Dla mnie to dobra gra i tyle, lubię w nią czasem zagrać, bo porządnych RTSów jak na lekarstwo.

[aerial]

Tzn. mi chodzi o stronę komercyjną, esport, czyli turnieje itd. konkurencja dla gier typu moba, które teraz królują. 

 

Do singla jak najbardziej można sobie zagrać, na bank filmiki będą super, jak zawsze u blizzarda :)

[artuditu]

Jest aktualizacja SC 2 w której można zagrać w prolog Legacy of the Void. Są to 3 misje.

Na protosów czekałem dłuugo ;) za długo.

[Małpożer]

porządnych RTSów jak na lekarstwo.

Sorry ale SC2 zaliczyc do dobrych RTS to profanacja. Pogralem w to kilka dni i powiem, ze liczy sie tutaj kto ma szybsze palce i szybciej nastuka jak najwiecej jednostek... Jakos taka idea do mnie nie przemawia.

[NostradamuSek]

Sorry ale SC2 zaliczyc do dobrych RTS to profanacja.

 

??!! Ty tak na poważnie, czy hejtujesz?

[Dammeron]

SC jest akurat kwintesencją RTS. A to, że bez tzw. technik koreańskich nie ma się szans w jakimkolwiek multi, to inna sprawa. Też nie gram w SC na multi, bo mi to po prostu nie sprawia przyjemności i tyle.

[Małpożer]

Kwintesencja? No prosze was... Ogladalem nawet filmiki "pro gamerow" to szybki rush na farmy i masowka. Pozniej liczy sie kto szybciej armie wyklika i nic wiecej = brak strategii a szybkie palce. Taki staroc jak Strongold crusader zjada SC2 na sniadanie bez popitki - nie mowie o grafice, bo tu dostaje baty ostre...

[aerial]

Bez przesady, to nie jest tylko mechanika, na wyższym poziomie jest sporo wariacji w buildach, planowania, podejmowania decyzji. Gra jest przy tym wyjątkowo trudna, i nie można obwiniać teamu bo to 1v1, stąd jej upadek :)

[Małpożer]

Mnie kompletnie nie ujela i nazywanie jej porzadnym rts'em to spore naciagniecie wg. mnie. Ot sredniak, jakich blizz od dluzszego czasu robi mase - jedynie animacje na swietnym poziomie :) Ale jak pisalem to tylko moje zdanie.

Edytowane 8 Października 2015 przez Quave

[NostradamuSek]

Mnie kompletnie nie ujela i nazywanie jej porzadnym rts'em to spore naciagniecie wg. mnie. Ot sredniak, jakich blizz od dluzszego czasu robi mase - jedynie animacje na swietnym poziomie :) Ale jak pisalem to tylko moje zdanie.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/StarCraft_II:_Wings_of_Liberty#Nagrody

 

StarCraft II: Wings of Liberty zdobył wiele prestiżowych nagród i tytułów przyznawanych przez serwisy internetowe takie, jak IGN, GameSpot, GameTrailers, 1UP czy Gamasutra oraz organizacje przyznające coroczne nagrody.

Najczęściej otrzymywał wyróżnienia w kategoriach najlepsza gra strategiczna, najlepsza gra wieloosobowa oraz najlepsza gra PC. Gra otrzymała łącznie 37 nagród i 25 nominacji.

 

Ot średniak, hahaha.

 

Może odniesiesz się?

Edytowane 9 Października 2015 przez NostradamuSek

[Crosis]

Pomijajac zupelnie czy Starcraft 2 to sredniak, gra dla skosnookich, najlepsza/przecietna gra strategiczna i inne takie, to nie da sie zaprzeczyc, ze Starcraft 2 nawiazuje do tych pierwszych, juz zapomnianych RTSow, gdzie buduje sie baze, armie i atakuje wroga. Nie interesuja mnie za bardzo gry okreslane mianem RTSow, ale jakos nie moge sobie przypomniec, kiedy (z wyjatkiem SC2) ostatnio mowilo sie o takim prawdziwym RTsie. Obecnie (i kilka lat wstecz) strategie czasu rzeczywistego mniej opieraja sie na budowaniu bazy, a bardziej na taktycznym rozgrywaniu bitew. Rzeklbym nawet, ze budowanie bazy to sprawa marginalna.

 

A sam Starcraft interesowal mnie zawsze pod wzgledem single playera niz multi. I jak fabula byla ok w pierwszej czesci i Brood War, to w dwojce cale story poszlo w zupelnie glupim kierunku. Choc to mozna powiedziec w sumie o wszystkich ostatnich grach Blizzarda, niestety.

[oliwer21]

A ile jest obecnie typowych rtsow w ktore mozna ze znajomymi pograc jak "kiedys w kafejce?"

Bo ja niestety poza sc nie pamietam zadnego?

A pisanie ze sc jest dla koreanczykow jest troche nienamiejscu bo to jest tylko wynik popularnosci tej gry tam i rozwoju esportu jako sposobu na zycie. To tak jakby narzekac ze cs jest dla europejczykow i ze cs go jest do du... A cs skonczyl sie na 1.6:)

Czy sc naprawde zmienil sie tak bardzo od brood war'a?

by Lumia 925

[Małpożer]

Bo cs skonczyl sie na 1.6 :D CSGO ma konkretnie zrabany rozrzut broni i jakos mniej to wszystko funnu daje. Nie mowiac juz o skaku na hajs z tymi wszystkimi skrzynkami itp. Steam musi miec ladny przychod $$$ z gostkow bulacych po 2+ euro za kluczyk do skrzynki lub po 20+ euro za skiny broni xD

 

StarCraft II: Wings of Liberty zdobył wiele prestiżowych nagród i tytułów przyznawanych przez serwisy internetowe takie, jak IGN, GameSpot, GameTrailers, 1UP czy Gamasutra oraz organizacje przyznające coroczne nagrody.

Najczęściej otrzymywał wyróżnienia w kategoriach najlepsza gra strategiczna, najlepsza gra wieloosobowa oraz najlepsza gra PC. Gra otrzymała łącznie 37 nagród i 25 nominacji.

 

Ot średniak, hahaha.

 

Może odniesiesz się?

Bo nagrody przyznaja gracze i to po wyjsciu produkcji - smiechlem. Nagrody sa przyznane, za nim gra wyjdzie w 99(?)% przypadkow. Lepsze gry? Pod wzgledem gameplay'u znajde sporo tytulow ze znacznie lepszym gameplay'em, tyle, ze beda to starsze tytuly. SC2 jest za szybkie i dlatego trudno nazwac to strategia... bo jest jedna sluszna strategia, napieprz mase jednostek i jazda. No ale widok z gory jest? Jest. Nie ma tur? No nie ma... Produkuje sie jednostki i nimi steruje aby wygrac? tak. Ot masz strategie. Strategia powinna wymac poglowkowania, dania kilku sposobow rozwoju/sposobu gry. A tutaj? Rob masowke. Juz taki ograniczony supreme commander 2 jest lepsza strategia, bo jedni sie moga zabunkrowac, inni rashowac, jedni isc w ekserymentaleinni w masowke. Dla kazdego cos milego a sam SC2 to taki... rtsowy paralityk. Edytowane 9 Października 2015 przez Quave

[rafa]

Bo sie gra najlepiej w grupie przyjaciół, przy okazji z włączonym skype/team spik w tle i pociska rozmowe. To jest super gra. 

Jestem miłośnikiem StarCraft od 1998 roku i zawsze gralo sie z kompem albo ze znajomymi po LANie. Multi na "zawodowym" poziomie nigdy mnie nie interesował. Zabija esencje tej gry moim zdaniem.

 

StarCraft to JEST bezapelacyjnie najlepszy RTS! ;)

 

Choć nieźle wspominam też Dark Reign czy Warhammer 40000.

[oliwer21]

Bo cs skonczyl sie na 1.6 :D CSGO ma konkretnie zrabany rozrzut broni i jakos mniej to wszystko funnu daje. Nie mowiac juz o skaku na hajs z tymi wszystkimi skrzynkami itp. Steam musi miec ladny przychod $$$ z gostkow bulacych po 2+ euro za kluczyk do skrzynki lub po 20+ euro za skiny broni xD

 

Bo nagrody przyznaja gracze i to po wyjsciu produkcji - smiechlem. Nagrody sa przyznane, za nim gra wyjdzie w 99(?)% przypadkow. Lepsze gry? Pod wzgledem gameplay'u znajde sporo tytulow ze znacznie lepszym gameplay'em, tyle, ze beda to starsze tytuly. SC2 jest za szybkie i dlatego trudno nazwac to strategia... bo jest jedna sluszna strategia, napieprz mase jednostek i jazda. No ale widok z gory jest? Jest. Nie ma tur? No nie ma... Produkuje sie jednostki i nimi steruje aby wygrac? tak. Ot masz strategie. Strategia powinna wymac poglowkowania, dania kilku sposobow rozwoju/sposobu gry. A tutaj? Rob masowke. Juz taki ograniczony supreme commander 2 jest lepsza strategia, bo jedni sie moga zabunkrowac, inni rashowac, jedni isc w ekserymentaleinni w masowke. Dla kazdego cos milego a sam SC2 to taki... rtsowy paralityk.

Odnosze wrazenie ze zaprzeczasz byleby zaprzeczac.

Czepianie sie ze w cs zmienili rozrzut broni to jak napisanie ze obecne samochody sa do du.. bo nie trzeba robic mieszaniny oleju i paliwa jak w starych trabantach:D

P.S.

Ty wogole grales w sc2? Wiesz co to sa mmball czy mech? Widzales jak ktos stosuje dobre micro na swoich jednostkach czy moze sadzisz ze radosnie szybko klikajac bez scouta zrobisz mmball'a i ograsz protosa ktory ma kilka imortali i kilka colossusow?

Edytowane 10 Października 2015 przez oliwer21

[Małpożer]

Gralem z blisko 2tyg i to juz dawno temu - samo multi z randomami, bylo to mozliwe bez kupowania. Gra kompletnie mi nie podeszla. Mozna mowic o dynamice itp, ale na nazwanie tego strategia to jest za szybkie - po tyg. idzie jak malpa wyklikiwac wszystko b. szybko i pozniej wprowadzaj ew. poprawki w skladzie armii. Tyle ze ja rownie dobrze moge grac w internetowe gierki gdzie sa 2 zamki a jednostki ida na siebie bezwiednie i wybijaja. W SC2 dodali tylko mapke 3d i mozliwosc ich przemieszczania. Strategiczne myslenie? Zjechane do zera. Robienie zasadzek itp? Jeszcze nie widzialem, aby ktokolwiek o tym myslal, bo nie ma czasu na to... kiedy musze wyklikac pierdyliard jednostek.

 

Co do csgo napisalem, ze oprocz zmienionego rozrzutu, ktory teraz jest kompletnie losowy dla kazdej broni - wiwat ak47 celniejszy niz m4 i walacy 2-3x wiekszy dmg w wiwlu przypadkach. Po prostu bronie sa nie zbalandowane. Caly feeling z gry jest znacznie gorszy... I zeby nie bylo, mam te smieszne 4 czy 5 zlotych gwiazdek w rankinkowych od grania raz na jakis czas. W 1.6 przegralem ponad 500h, wiec mam dobre porownanie. 1.6 dawal wiecej frajdy z gry a nie posiadal, zadnych debilnych skorek. Kazda bron potrzebowala innego podejscia i zadna - oprocz awp, nie byla jakas super zajebiaszcza. W Csgo p90 dobi miazge, tak samo ta gwozdziara, zaraz pod shotgunami.

[el-mo]

Czyli pierwszy SC też nie był strategią, a CS:GO uratował z tego co pamiętam CS-a bo ludzie przestawali w to grać :)

[artuditu]

Gralem z blisko 2tyg i to juz dawno temu - samo multi z randomami, bylo to mozliwe bez kupowania.

 

 

Czyli nie grałeś. Nie znasz historii, specyfiki danej rasy. Żeby grać w multi trzeba poświęcić na to dużo czasu i to nie tylko w SC, tyczy się to wszystkich multi. Po dwóch tygodniach ma się jedynie blade pojęcie o grze. 

SC ma świetną kampanie. Jedynkę z znajomymi przechodziliśmy z wypiekami na twarzy wiele razy. 

[Małpożer]

W pierwszego SC nie gralem. Sc2 moglby byc niezly jakby zmniejszyc predkosc rozgrywki, dac wieksze mapy i wieksza ilosc graczy per mapa. Aby to byla rasowa strategia a nie uposledzone fast&furious clickers... Dlatego dla mnie to nie jest wybitna strategia, bo za bardzo liczy sie tutaj szybkosc a nie strategiczne podejscie do rozgrywki. Juz predzej Total War Arena nazwe wybitna strategia. Tam strategia i efektywne wykorzystanie jednostek w bitwie ma kluczowa role na przebieg bitwy.

 

Co do cs'a, ludzie grali w to po 10+ lat. Grafika sie strasznie zestarzala - chociaz ta nowa tez nie porywa, ale nie to najwazniejsze. Kilka plusow nowa wersja tez ma - lepiej trzyma liczebnosc druzyn (maks. 1 os. roznicy), wbudowany system glosowania w ui (w 1.6 albo potrzebne byly jakies dodatki na serwerze, albo wszyscy musieli wpisac komende w konsoli). Ranking tez jest ciekawa opcja i umozliwia odciecie sie od slabszych lub troli w rozgrywkach. Koktajle molotowa i paralizator tez daja nowe mozliwosci w rozgrywce. Jednak nadal, rozrzut jest zrabany.

W pierwszego SC nie gralem. Sc2 moglby byc niezly jakby zmniejszyc predkosc rozgrywki, dac wieksze mapy i wieksza ilosc graczy per mapa. Aby to byla rasowa strategia a nie uposledzone fast&furious clickers... Dlatego dla mnie to nie jest wybitna strategia, bo za bardzo liczy sie tutaj szybkosc a nie strategiczne podejscie do rozgrywki. Juz predzej Total War Arena nazwe wybitna strategia. Tam strategia i efektywne wykorzystanie jednostek w bitwie ma kluczowa role na przebieg bitwy.

 

Co do cs'a, ludzie grali w to po 10+ lat. Grafika sie strasznie zestarzala - chociaz ta nowa tez nie porywa, ale nie to najwazniejsze. Kilka plusow nowa wersja tez ma - lepiej trzyma liczebnosc druzyn (maks. 1 os. roznicy), wbudowany system glosowania w ui (w 1.6 albo potrzebne byly jakies dodatki na serwerze, albo wszyscy musieli wpisac komende w konsoli). Ranking tez jest ciekawa opcja i umozliwia odciecie sie od slabszych lub troli w rozgrywkach. Koktajle molotowa i paralizator tez daja nowe mozliwosci w rozgrywce. Jednak nadal, rozrzut jest zrabany.

[el-mo]

- strategia czasu rzeczywistego =/= strategia

- prędkość rozgrywki można ustawić. ale nikt tego nie robi jak widać bo jest optymalna

- mapy są tak małe by można było zrushować jak i na tyle duże by spokojnie zagrać macro (są zoptymalizowane)

- strategie są na tyle skomplikowane że widocznie ich nie dostrzegłeś po 2 tygodniach

ja więcej gier w SC2 obejrzałem niż rozegrałem i sam dobrze nie gram, ale jakieś lekkie pojęcie mam i mam wrażenie że jak kolega wyżej zauważył 'zaprzeczasz byleby zaprzeczac.'

 

Pierwszy SC też się zestarzał, dla mnie nie grającego w niego przy większych bitwach był strasznie nieczytelny w pixelozie. Tylko że on nie jest na tyle noob-friendly jak CS i niestety popularność ma o wiele słabszą

[Małpożer]

Kazdy ma inne zdanie, ale strategia czasu rzeczywistego =/= strategia... co?! strategia wymaga myslenia a nie napieprzania jak glupi w klawisze. Dla mnie z tym sie kojarzy SC i niczym innym.

[el-mo]

To tak jakby mówić że szachy błyskawiczne to nie strategia bo jak siadasz naprzeciw człowieka który zna wszystkie zasady szachowe on tak szybko przesuwa pionki że nie myśli nad swoimi ruchami. Masz prawo sądzić co chcesz :)